JuvePoland

pumex pisze:

Vimes pisze:Gwoli ścisłości należy również dodać, że powiedział, iż w kontrowersyjnej sytuacji z naszego spotkania z Genoą nie należało dyktować rzutu karnego.

Nie należało? Ja pierdziu... co w takim wypadku można gwizdać związanego z ręką? Wychodzi, że nic, skoro w tak ewidentnym przypadku... eh, szkoda się denerwować

O to, to.

SKAr7 pisze:Wygląda na to, że można gwizdać coś związanego z ręką tylko wtedy, gdy wcześniej piłka nie dotknęła dowolnej innej części ciała delikwenta.

W przypadku powyżej były to żebra/plecy.

Jak sędzia wybronił się z tej sytuacji ?

Jackop
Ludzkie oko to nie ekran na którym sobie możesz wszystko odtworzyć na dodatek w super jakości i jeśli ktoś zauważyłby to że piłka trafia Isli w pachę a nie w rękę to musiał by być jakimś robotem a nie człowiekiem ale nawet tego niektórzy nie potrafią zrozumieć, sędzia pomógł nam wtedy i pomógł nam wczoraj to nie podlega dyskusji ale prucie się o ludzki błąd jakby o coś co się widziało z odległości 0,5 metra i nie interweniowało jest po prostu chore, ale jasne, pewnie Milan przekupił sędziego, Milan trzeba zgnoić

szczypek pisze:Zauważam takie niezdrowe podniecenie Barwuahem w mediach i zaczynam się zastanawiać, co on wczoraj takiego wielkiego zrobił? Co?

Jajco. Zrobił to czego nie potrafi żaden napastnik Juventusu.

szczypek pisze: Strzelił dwie bramki, ale czy te bramki i to zwycięstwo to jego zasługa?

Nie, strzelił dwie bramki dzięki którym wygraliśmy mecz i to nie jest jego zasługa, boże widzisz i nie grzmisz :doh:

Tu nie chodzi o to, tu chodzi o gnojenie Juventusu m.in przez waszych kibiców przy każdym błędzie na korzyść Starej Damy i gadki typu "sprawiedliwość, należało im się" jak nas arbitrzy skrzywdzą. Jak błąd na rzecz Milanu, to mogło się zdarzyć, jak na rzecz Juve, to sędziowie przekupieni i znowu pomagają...

Sandro. pisze:Nie, strzelił dwie bramki dzięki którym wygraliśmy mecz i to nie jest jego zasługa, boże widzisz i nie grzmisz :doh:

Czyli gdyby do karnego podszedł ktoś inny to nie podniecałbyś się teraz Barwuahem? Zagrał wczoraj nieźle, ale to nie on wygrał Wam ten mecz.

szczypek pisze:

Sandro. pisze:Nie, strzelił dwie bramki dzięki którym wygraliśmy mecz i to nie jest jego zasługa, boże widzisz i nie grzmisz :doh:

Czyli gdyby do karnego podszedł ktoś inny to nie podniecałbyś się teraz Barwuahem? Zagrał wczoraj nieźle, ale to nie on wygrał Wam ten mecz.

Ja wiem, ze kontrowersyjne tezy są fajne, bo są kontrowersyjne, ale LITOŚCI cholera jasna. Facet strzelił 2 bramki. DWIE Z DWÓCH. Ergo, wygral ten mecz. Przeciez nie wygral go Abbiatti, ani siedzacy na trybunach Salamon, ani wypozyczony z klubu Acerbi. :doh:

Niedlugo dojdziemy do takich absurdow "tak, Matri strzelil w meczu 4 bramki, ale to nie on byl najlepszy na boisku, i nie on wygral nam mecz :naughty: "

szczypek pisze:

Sandro. pisze:Nie, strzelił dwie bramki dzięki którym wygraliśmy mecz i to nie jest jego zasługa, boże widzisz i nie grzmisz :doh:

Czyli gdyby do karnego podszedł ktoś inny to nie podniecałbyś się teraz Barwuahem? Zagrał wczoraj nieźle, ale to nie on wygrał Wam ten mecz.

Szczypek, dlaczego musiałeś wrócić...

Mario już po pierwszym swoim występie zaczął się zwracać. Debiut marzenie. Jestem pewien, że do końca rozgrywek zdobędzie przynajmniej 10 goli, czyli tyle ile nasz najlepszy napastnik w ubiegłym roku.

W tym miejscy wpadłem na intrygujący pomysł. Mianowicie proponuję zakład honorowy. Zwycięzca bierze wszystko. Jeżeli Barwuah nie sterzeli w bieżących rozgrywkach ligowych 10 goli, zaprzestanę korzystać z forum. W innym wypadku, z forum zaprzestanie korzystać mój przeciwnik z zakładu. Adresatami mojej propozycji są wyłącznie szczypcio, no i oczywiście mój forumowy pupilek andrew zambcio. Chłopaki przybijemy??

Dobry Mudżyn pisze:

szczypek pisze:

Sandro. pisze:Nie, strzelił dwie bramki dzięki którym wygraliśmy mecz i to nie jest jego zasługa, boże widzisz i nie grzmisz :doh:

Czyli gdyby do karnego podszedł ktoś inny to nie podniecałbyś się teraz Barwuahem? Zagrał wczoraj nieźle, ale to nie on wygrał Wam ten mecz.

Ja wiem, ze kontrowersyjne tezy są fajne, bo są kontrowersyjne, ale LITOŚCI cholera jasna. Facet strzelił 2 bramki. DWIE Z DWÓCH. Ergo, wygral ten mecz. Przeciez nie wygral go Abbiatti, ani siedzacy na trybunach Salamon, ani wypozyczony z klubu Acerbi. :doh:

Niedlugo dojdziemy do takich absurdow "tak, Matri strzelil w meczu 4 bramki, ale to nie on byl najlepszy na boisku, i nie on wygral nam mecz :naughty: "

A i jeszcze cytujac samego siebie, bo wyjątkowo mądrze tutaj napisałem - Tak to juz w pilce noznej bedacej prostym sportem jest. Gloria i chwala przystoi przede wszystkim STRZELCOM. Na 2 miejscu są ASYSTENCI. Na 3 bramkarze i obroncy, a dopiero na 4 niewidzialni pracusie ze srodka pola - def. pomocnicy.
Nie slyszalem, zeby kiedykolwiek MoTMa w meczu w ktorym jakas druzyna wygrala 2 lub wiecej bramkami, a zarazem jej obrona/bramkarz sie nie popisali - nie dostal albo najlepszy strzelec, albo najlepszy asystent.

Dzięcioł pisze: W tym miejscy wpadłem na intrygujący pomysł. Mianowicie proponuję zakład honorowy. Zwycięzca bierze wszystko. Jeżeli Barwuah nie sterzeli w bieżących rozgrywkach ligowych 10 goli, zaprzestanę korzystać z forum. W innym wypadku, z forum zaprzestanie korzystać mój przeciwnik z zakładu. Adresatami mojej propozycji są wyłącznie szczypcio, no i oczywiście mój forumowy pupilek andrew zambcio. Chłopaki przybijemy??

Musieliby byc niespełna rozumu, zeby sie zgodzić.

10 goli, z czego 2 juz zdobyte? Z czego, pewnie on bedzie wykonywal karne, ktorych jeszcze pewnie Milan dostanie (slusznie lub nie) z 4 w tej rundzie? No chyba sobie jaja robisz.

szczypek pisze: Czyli gdyby do karnego podszedł ktoś inny to nie podniecałbyś się teraz Barwuahem? Zagrał wczoraj nieźle, ale to nie on wygrał Wam ten mecz.

Jasne że nie, mecz wygrał cały Milan a nie Balo w pojedynkę ale to właśnie on był tą szpilką w ręku która przebiła balon Udinese.

Marat87 pisze:Tu nie chodzi o to, tu chodzi o gnojenie Juventusu m.in przez waszych kibiców przy każdym błędzie na korzyść Starej Damy i gadki typu "sprawiedliwość, należało im się" jak nas arbitrzy skrzywdzą. Jak błąd na rzecz Milanu, to mogło się zdarzyć, jak na rzecz Juve, to sędziowie przekupieni i znowu pomagają...

Ale powiedz mi czy ty nie widzisz różnicy pomiędzy sytuacją z bramką Muntariego (bo chyba o to Ci chodzi) a wczorajszym "faulem" i "ręką" Isli? serio? uwierz mi lub nie ale nienawidzę hipokrytów i staram się nawet ją tępić w swoim środowisku kibicowskim ale różnica jest ogromna, w przypadku gola Muntariego sędzia (liniowy) miał czyste pole widzenia, nikt go nie zasłaniał, piłka nie poturlała się po linii bramkowej a wleciała w nią całym obwodem, tą bramkę można było chyba nawet zauważyć z najwyżej umieszczonych krzesełek na San Siro na dodatek piłka była zółta co dawało świetny kontrast, natomiast przy sytuacji z Islą sędzia był zasłonięty a piłka uderzyła w pachę czyli w część ciała umieszczoną NAJBLIŻEJ ręki, decyzję musiał podjąć w sekundę i to zrobił, obstawiam że na 20-stu sędziów spokojnie 15-stu gwizdnęło by karnego, inaczej bym mówił gdyby sędzia stał obok całej sytuacji i miał doskonały widok na to co się tam dzieje wtedy bym go nie usprawiedliwiał! Wczorajszy karny, cóż, nie wiem jak to wytłumaczyć, po prostu nieudolność sędziego choć obrońca Udinese wjeżdżał w Szarego na dwóch wyprostowanych nogach co wedle przepisów jest niebezpiecznym zagraniem za co można zagwizdać faul a że to działo się w polu karnym więc podyktował karnego, kurde ja nie wiem, chyba we wszystkich ligach poziom sędziowania jest słaby (albo to kibice są tak mało wyrozumiali) ale to co się odpierdziela w Calcio to naprawdę żenada.

Nie wiem po co te dywagacje. Ani Milan, ani MB nie wygrali tego meczu, sędzia perfidnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> Udinese z punkta i koniec.

Dobry Mudżyn pisze:
Musieliby byc niespełna rozumu, zeby sie zgodzić.

10 goli, z czego 2 juz zdobyte? Z czego, pewnie on bedzie wykonywal karne, ktorych jeszcze pewnie Milan dostanie (slusznie lub nie) z 4 w tej rundzie? No chyba sobie jaja robisz.

Równie dobrze w przyszłej kolejce Mario może złamać nogę.

Z tego co pamiętam szczypcior raz już na podobny układ poszedł. Wiesz, zawsze będą punkty do fejmu dla najbardziej hardcorowego, a zarazem wyluzowanego user'a.

Sandro &

Dobry Mudżyn pisze:Ja wiem, ze kontrowersyjne tezy są fajne, bo są kontrowersyjne, ale LITOŚCI cholera jasna. Facet strzelił 2 bramki. DWIE Z DWÓCH. Ergo, wygral ten mecz. Przeciez nie wygral go Abbiatti, ani siedzacy na trybunach Salamon, ani wypozyczony z klubu Acerbi. :doh:

Facet strzelił dwie bramki. Pierwsza powiedzmy niech będzie w stylu Matriego w meczu z Chievo. Czy Matri po strzeleniu tej bramki został uznany bohaterem (wprawdzie to niezły wyczyn, ale nie przesadzajmy)? Nie, mecz toczy się dalej. Teraz hipotetycznie... Chievo strzela. Matri już nie jest na pewno bohaterem w tym momencie. W 93 minucie dostajemy karnego z kapelusza, a) podchodzi Quagliarella i zamienia go na bramkę. Czy Quagliarella jest naszym bohaterem? Wątpię. b) podchodzi Matri i zamienia go na bramkę. Czy Matri jest naszym bohaterem? Tak, oczywiście, no bo wcześniej strzelił już jedną bramkę. Wasz tok myślenia.

Do mnie dociera fakt iż facet strzelił wczoraj dwie bramki, ale nie rozumiem tego podniecenia, przecież to nie były jakieś wspaniałe gole po wspaniałych indywidualnych akcjach, tylko jeden zwyczajny gol i gol z rzutu karnego, którego i Niang zamieniłby na bramkę, no ale wtedy pewnie zabrałby Mario łatkę bohatera Milanu. Bohaterem Milanu wczoraj został sędzia, o tym się powinno mówić, tylko o tym.

Dzięcioł pisze:Jeżeli Barwuah nie sterzeli w bieżących rozgrywkach ligowych 10 goli, zaprzestanę korzystać z forum.

Nie strasz chłopie.

Sandro. pisze: 1.natomiast przy sytuacji z Islą sędzia był zasłonięty 2.a piłka uderzyła w pachę czyli w część ciała umieszczoną NAJBLIŻEJ ręki, 3.decyzję musiał podjąć w sekundę i to zrobił inaczej bym mówił gdyby sędzia stał obok całej sytuacji i miał doskonały widok na to co się tam dzieje wtedy bym go nie usprawiedliwiał!

1.Nieprawda. Sędzia główny był zaraz obok i nie tylko nie był zasłonięty, ale był pod perfekcyjnym kątem w stosunku do Isli, by całe zajście widzieć doskonale
2. Tu prawda, to mogło być mylące, szczególnie, że Isla wystawił rękę jak ostatni głupiec. Problem w tym, że to samo w sobie, to wciąż mało.
3. Sędzia nie podjął decyzji w sekundę, ani nie w 3. W ogóle nie chciał gwizdnąć karnego, zrobił to po 6-7 sekundach, na wyraźną sugestię sędziego za bramką, który na dodatek był GORZEJ ustawiony względem akcji.

Poza tym, przywołujesz bramkę Muntariego. Okej, sama w sobie decyzja skandaliczna. Ale od nieodgwizdania tej bramki dla mnie osobiście znacznie bardziej zadziwiające jest, jak Milan kończył ten mecz w 11, podczas gdy powinien w 8. Milaniści mają w tendencji hipokrytycznie pamiętać tylko o tym jednym epizodzie w tym meczu, mimo, że cały mecz był wyłożony skandalicznymi decyzjami w obie strony. I to ilościowo zdecydowanie na niekorzyść Juventusu.
Dla odmiany, po "ręce" Isli już Milan nie został "ukarany" w żaden sposób.

Rommanov pisze:Nie wiem po co te dywagacje. Ani Milan, ani MB nie wygrali tego meczu, sędzia perfidnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> Udinese z punkta i koniec.

Rommanov jesteś jedynym florenckim rodzynkiem na tym forum. Poproś o zmianę rangi. Dało radę dla jednego kibica Valencii, to pewnie da też dla jednego kibica Fiorentiny.

W następnej kolejce Milan jedzie do Cagliari, które jest chyba ich ulubionym przeciwnikiem w lidze. Z ostatnich 17 meczów w Serie A Milan wygrał 15 i 2 zremisował. Dodając do tego absencję Nainggolana i Avelara z pierwszej jedenastki Cagliari rozstrzygnięcie łatwo odgadnąć, nawet pomimo tego, że rossonerim zabraknie w tym meczu Montolivo.

Sandro. pisze:

Marat87 pisze:Tu nie chodzi o to, tu chodzi o gnojenie Juventusu m.in przez waszych kibiców przy każdym błędzie na korzyść Starej Damy i gadki typu "sprawiedliwość, należało im się" jak nas arbitrzy skrzywdzą. Jak błąd na rzecz Milanu, to mogło się zdarzyć, jak na rzecz Juve, to sędziowie przekupieni i znowu pomagają...

Ale powiedz mi czy ty nie widzisz różnicy pomiędzy sytuacją z bramką Muntariego (bo chyba o to Ci chodzi) a wczorajszym "faulem" i "ręką" Isli? serio? uwierz mi lub nie ale nienawidzę hipokrytów i staram się nawet ją tępić w swoim środowisku kibicowskim ale różnica jest ogromna, w przypadku gola Muntariego sędzia (liniowy) miał czyste pole widzenia, nikt go nie zasłaniał, piłka nie poturlała się po linii bramkowej a wleciała w nią całym obwodem, tą bramkę można było chyba nawet zauważyć z najwyżej umieszczonych krzesełek na San Siro na dodatek piłka była zółta co dawało świetny kontrast, natomiast przy sytuacji z Islą sędzia był zasłonięty a piłka uderzyła w pachę czyli w część ciała umieszczoną NAJBLIŻEJ ręki, decyzję musiał podjąć w sekundę i to zrobił, obstawiam że na 20-stu sędziów spokojnie 15-stu gwizdnęło by karnego, inaczej bym mówił gdyby sędzia stał obok całej sytuacji i miał doskonały widok na to co się tam dzieje wtedy bym go nie usprawiedliwiał! Wczorajszy karny, cóż, nie wiem jak to wytłumaczyć, po prostu nieudolność sędziego choć obrońca Udinese wjeżdżał w Szarego na dwóch wyprostowanych nogach co wedle przepisów jest niebezpiecznym zagraniem za co można zagwizdać faul a że to działo się w polu karnym więc podyktował karnego, kurde ja nie wiem, chyba we wszystkich ligach poziom sędziowania jest słaby (albo to kibice są tak mało wyrozumiali) ale to co się odpierdziela w Calcio to naprawdę żenada.

Nie chodziło mi o bramkę Muntariego, tylko o ten sezon, ale skoro już o tym mówisz... to winna Juventusu, że sędzia zrobił wtedy taki wielki błąd? Juventus go przekupił? Czy jak?

Sandro. pisze:pewnie Milan przekupił sędziego, Milan trzeba zgnoić

Jeśli przekupił, to zgnoić, ale mnie chodziło o zupełnie co innego. Mianowicie o fakt, że poza fanami Juventusu chyba nikt nie dostrzega, jak ostatnio stosowane są podwójne standardy przy sędziowaniu meczów Starej Damy. A nawet jeśli, to uznaje się to za naturalną kolej rzeczy. I w ogóle dobrze nam tak...

"ręka" Isli - sędzia uznał, że była ręka, ok, zdarzyło mu się zaćmienie, bywa. Dyktuje karnego za takie zagranie j.w na obrazku.

ręka Grankvista - sędzia sam przyznaje się, że widział zagranie ręką i mimo to nie dyktuje karnego; pełne poparcie ze strony AIA

Jeżeli w drugiej sytuacji nie powinno być karnego, to nawet gdyby w meczu z Milanem Mauricio faktycznie dotknął (o odbiciu nie było mowy) piłki ręką, to arbiter w myśl ostatniej decyzji nie miał prawa podyktować za takie zagranie rzutu karnego.


Wracając do meczu Milan vs Udine, to odezwały się głosy, że należał wam się karny za przytrzymywanie Balotellego (przez Domizziego?) w polu karnym i uważam, że to śmiech na sali.

W meczach Juve takich sytuacji jest przynajmniej kilka i każdy karny byłby uznany przez milanistów/interistów/itd. za "kapelucha" i pomoc sędziego.

Poza tym, ten sam sędzia prowadził nasze spotkanie z Interem, więc można powiedzieć, że teraz oddał nam to, co zabrał w derbach.

WTF???!!!!