Strona 25 z 30

: 12 marca 2015, 22:05
autor: Makiavel
Robaku pisze:
AdiJuve pisze: Artykułu Jarońskiego nawet nie komentuje bo nie ma czego, gość chyba ma trochę za złe,ze Eurosport bardziej promuje skoki niż biathlon i ot na podstawie kilku konkursów wysnuł sobie taki wniosek. Nudne skoki, to o komentowanym przez niego kolarstwie szkoda nawet pisać. Skoki tak jak każdy inny sport mają lepsze i gorsze momenty. Natura w tym sporcie odgrywa bardzo dużą rolę, jak będzie łaskawa to jest to piękny sport.
Jesli nie widzisz emocji w kolarstwie to szkoda nawet pisac.
Pogoda/natura w kolarstwie odgrywa bardzo dużą rolę, jak będzie łaskawa to jest piękny sport, a jak nie będzie to jeszcze piękniejszy.
Otóż to. Zresztą o urodzie kolarstwa mówił też pięknie zmarły niedawno Bohdan Tomaszewski. Często jest tak, że na jednym, dobrym etapie wyścigu kolarskiego jest więcej emocji niż na wszystkich konkursach skoków przez cały sezon. Zresztą porównywanie kolarzy i skoczków to ciężka obraza dla tych pierwszych. Kolarstwo to piękne widoki na trasie, to wielkie emocje na mecie i podziwianie heroicznej walki człowieka ze słabością organizmu.

: 12 marca 2015, 23:11
autor: zbysioJuve
Robaku pisze:
AdiJuve pisze: Artykułu Jarońskiego nawet nie komentuje bo nie ma czego, gość chyba ma trochę za złe,ze Eurosport bardziej promuje skoki niż biathlon i ot na podstawie kilku konkursów wysnuł sobie taki wniosek. Nudne skoki, to o komentowanym przez niego kolarstwie szkoda nawet pisać. Skoki tak jak każdy inny sport mają lepsze i gorsze momenty. Natura w tym sporcie odgrywa bardzo dużą rolę, jak będzie łaskawa to jest to piękny sport.
Jesli nie widzisz emocji w kolarstwie to szkoda nawet pisac.
Pogoda/natura w kolarstwie odgrywa bardzo dużą rolę, jak będzie łaskawa to jest piękny sport, a jak nie będzie to jeszcze piękniejszy.
Robaku popieram :ok:, ale co zrobisz jak większość była pewnie zafascynowana Małyszem, a teraz kontynuacją dobrych wyników uzyskiwanych przez Stocha a z oglądaniem kolarstwa pewnie miała do czynienia jak kot napłakał to nie ma się co dziwić. Skoki nie dość, że są nudną dyscypliną to jeszcze te niesprawiedliwe i pogmatwane punktacje niejednokrotnie krzywdzące zawodników. Wystarczy obejrzeć jakiś górski etap żeby wiedzieć jakie zainteresowanie jest tym sportem i jakich emocji może on dostarczyć. Choć swoją drogą tez wymiękam przy niektórych płaskich etapach, ale za to końcowe kilometry wynagradzają wszystko :-D .

: 13 marca 2015, 06:55
autor: mateo369
AdiJuve pisze:Artykułu Jarońskiego nawet nie komentuje bo nie ma czego, gość chyba ma trochę za złe,ze Eurosport bardziej promuje skoki niż biathlon i ot na podstawie kilku konkursów wysnuł sobie taki wniosek. Nudne skoki, to o komentowanym przez niego kolarstwie szkoda nawet pisać.
Lubię skoki, można powiedzieć, że jestem już stałym bywalcem PŚ w Zakopanem. Skoki nie są nudne. Ale z tezą, że kolarstwo takie rzekomo jest w życiu się nie zgodzę. To właśnie dzięki m.in. Jarońskiemu zaraziłem się wiele lat temu oglądaniem TdF, a dzięki ostatnim sukcesom Majki i Kwiatkowskiego sport ten robi się jeszcze bardziej popularny w Polsce.

: 13 marca 2015, 07:39
autor: Il Fenomeno
Makiavel pisze:Kolarstwo to piękne widoki na trasie, to wielkie emocje na mecie i podziwianie heroicznej walki człowieka ze słabością organizmu.
A dla mnie to nuda, którą omijam szerokim łukiem i co teraz?

: 13 marca 2015, 08:51
autor: zbysioJuve
Il Fenomeno pisze:
Makiavel pisze:Kolarstwo to piękne widoki na trasie, to wielkie emocje na mecie i podziwianie heroicznej walki człowieka ze słabością organizmu.
A dla mnie to nuda, którą omijam szerokim łukiem i co teraz?
Może ja po części odpowiem. No cóż to chyba kwestia gustu i najwyraźniej każdy ma swoje preferencje. Choć tak swoją drogą moda na kolarstwo do Polski jeszcze nie dotarła w odróżnieniu do krajów Europy Zach.(Belgia, Holandia, Francja) i Południowej(Włochy, Hiszpania). Gdzie na każdym kroku gdy odbywa się jakiś wyścig można zaobserwować tłumy ludzi przy trasie i nie ma nawet porównania z naszym największym tourem gdzie nawet na etapach górskich mało ludzi widać przy trasie. Wiem to z własnego doświadczenia z wyjazdów do Francji, kiedy to w wolnym czasie, przeważnie w weekendy można zaobserwować tłumy rowerzystów zapaleńców jeżdżących po okolicy. Owszem może i u nas widać kogoś czasami jeżdżącego na rowerze, ale to są raczej jednostki.

P.S. Mało oglądam skoki, ale chyba przynajmniej jak dla mnie najciekawsza jest rywalizacja w TCS a przede wszystkim rywalizacja w systemie k.o.

: 13 marca 2015, 13:08
autor: AdiJuve
Tylko,że jak dla Was skoki są nudne to nie musicie ich oglądać. Przecież nikt do tego nie zmusza i proste:)
Nie chodziło mi o to,ze kolarstwo to tylko nuda, tylko odniosłem się do tekstu Jarońskiego i jego części jakoby skoki były ciekawe tylko na 10 ostatnich skoczków, toż to samo można powiedzieć o lwiej części etapów kolarskich z których na dobrą sprawę wystarczy włączyć na płaskich ostatnie2-3km i tak się człowiek dowie wszystkiego. Pasuje jak ulał. Owszem zdarzają się ciekawsze etapy szczególnie górskie,ale zdarzają się też bardzo ciekawe konkursy skoków, chociażby TCS czy loty na niektórych mamutach. Każdy sport ma gorsze i lepsze momenty.
Kolarstwo oglądam dość często,ale nigdy bym się nie połasił na więcej niż ostatnie 30-40km górskich etapów czy 10km płaskiego, zresztą polskie TV puszczają niewiele więcej bo wiedzą,że odsetek osób,które by to obejrzało od początku jest znikomy. Wbrew pozoru wady,które wytyka skokom można w wielu przypadkach także wytknąć kolarstwu. Jedyne z czym się zgadzam w 100% to z oceną sędziów.
System punktowy dla ogarniętych osoby nie jest zawiły, zmiana belki wiadomo dłuższy najazd, większa prędkość, także idealnie wykonany skok bez błędu na progu czy w powietrzu będzie dłuższy, czyli trzeba punkty odjąć. Wiatr także czym silniejszy pod narty tym wiadomo,że może dalej ponieść skoczka to odjąć punkty i analogicznie z wiatrem z tyłu skoczni. Wiadomo idealne to nie jest ale na pewno teraz jest bardziej sprawiedliwie niż kiedyś, gdzie było znacznie więcej niespodzianek i wpadek najlepszych.System idealny nie jest,ale na pewno to krok w dobrą stronę.
Makiavel pisze: Często jest tak, że na jednym, dobrym etapie wyścigu kolarskiego jest więcej emocji niż na wszystkich konkursach skoków przez cały sezon. Zresztą porównywanie kolarzy i skoczków to ciężka obraza dla tych pierwszych. Kolarstwo to piękne widoki na trasie, to wielkie emocje na mecie i podziwianie heroicznej walki człowieka ze słabością organizmu.
Zapomniałeś jeszcze dodać,ze często ten organizm jest zanieczyszczony dopingiem, co sprawia,ze kolarstwo już takie piękne nie jest. To jest najbardziej brudny z pięknych sportów, nigdzie nie ma tylu gwiazd,które by się wspomagały, kto wie czy za chwilę znowu nie gruchnie jaka wiadomość,że kto z grona najlepszych kolarzy się czymś wspomaga. Skoczkowie także muszą walczyć z organizmem i mieć wiele wyrzeczeń, utrzymywanie stałej wagi przez kilka/kilkanaście lat na poziomie 50-kilku kg przy wzroście ponad 170 cm to też nie lada sztuka, do tego siadając na belce i rozpędzając się do ponad 100km na skoczniach mamucich też jest wielkim wyzwaniem, niejeden by puścił pawia ze strachu jakby spojrzał w dół.
Oglądam oba sporty ale wolę skoki od kolarstwa, kto inny może woleć kolarstwo,ale wyśmiewanie i próbowanie wmówić,że to co ja lubię i uważam za fajniejsze to ty też masz tak uważać jest bezsensu.

: 14 marca 2015, 20:05
autor: genved
Motyla noga. Ten cały puchar świata jest nie mniejszym przekrętem niż Polska kopana lat 90. Przecież to jest nie poważne, że ten pieprzony szkopes w sytuacji gdy rzekomo musi skoczyć 140m, skacząc 135,5 w nie naljepszym stylu (kantowała narta przy lądowaniu) dostaje 19,5 od wszystkich sędziów i wygrywa konkurs. Oczywiście jak to z szwabami bywa to trzeba go było potrzymać na tej belce aż do momentu, kiedy wiatr będzie dla niego korzystny. Nawet nie mówcie mi o tych odejmowanych punktach bo tego przecież nikt nie weryfikuje i dam sobie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> obciąć, że nikt rzetelnie tych punktów nie odjął.
Dodam jeszcze, że reprezentant Rzeszy wystąpił w niezbyt obciasnym strioju. Co w myśl przepisów jest karygodne (gdzie naszego Kamila ścigali o 1 cm).
Bojkotuje skoki, bo wszyscy mogą skakać dobrze ale na koniec i tak wygra Seweryn Przyjaciel.
:angry:

: 14 marca 2015, 22:41
autor: Makiavel
Zapomniałeś jeszcze dodać,ze często ten organizm jest zanieczyszczony dopingiem, co sprawia,ze kolarstwo już takie piękne nie jest. To jest najbardziej brudny z pięknych sportów, nigdzie nie ma tylu gwiazd,które by się wspomagały, kto wie czy za chwilę znowu nie gruchnie jaka wiadomość,że kto z grona najlepszych kolarzy się czymś wspomaga. Skoczkowie także muszą walczyć z organizmem i mieć wiele wyrzeczeń, utrzymywanie stałej wagi przez kilka/kilkanaście lat na poziomie 50-kilku kg przy wzroście ponad 170 cm to też nie lada sztuka, do tego siadając na belce i rozpędzając się do ponad 100km na skoczniach mamucich też jest wielkim wyzwaniem, niejeden by puścił pawia ze strachu jakby spojrzał w dół.
Oglądam oba sporty ale wolę skoki od kolarstwa, kto inny może woleć kolarstwo,ale wyśmiewanie i próbowanie wmówić,że to co ja lubię i uważam za fajniejsze to ty też masz tak uważać jest bezsensu.
Nie wiem w jaki sposób to, że ktoś jest na dopingu psuje widowisko, jakim jest wyścig kolarski. Ducha sportu zabija, ale widowisko, co najwyżej, poprawia. Modelki również utrzymują taką wagę przy takim wzroście ale nie czyni je to sportowcami. Serio chcesz porównywać zjeżdżanie na nartach po rozbiegu w wyznaczonych torach z jazdą na rowerze z podobną prędkością po górskich serpentynach nierzadko zaraz po deszczu?
Ty możesz nawet uważać, że pojedynek szachowy to niezwykle emocjonujący sport ale to nie zmieni faktu, że jako widowisko jest nudny. Skoki, w przeciwieństwie do szachów, nie są nawet obiektywne: sędziowie, wiatr, dziwny system punktacji. Jaroński wypunktował to idealnie.

: 14 marca 2015, 23:11
autor: Szilgu
Makiavel czyli sugerujesz, że skoki nie są widowiskowe, czy nie są emocjonujące? Bo już nie wiem.

Kolarstwo może jest emocjonujące, ale dla mnie to żadne widowisko. Nie widzę niczego widowiskowego w jeździe na rowerze. Niezależnie, czy w deszczu, w górach itd.

: 14 marca 2015, 23:14
autor: Robaku
Doping dopingiem... jest jeszcze jedna kwestia, która warto zauwazyć i gdzie pojawiają się takie opinie, iż kolarstwo jest jedynym sportem, który walczy z dopingiem.
Nie mam dowodów jasne, ale często się mówi m.in. o tym, dlaczego tak wielu zawodników NBA rezygnuje z gry dla reprezentacji podczas IO. Ten system badań w NBA jest zupełnie inny niż ten prowadzony przez MKOL.

: 15 marca 2015, 09:08
autor: Shadow Marshall
Podobno jakiś facet z Australii wykręcił jednorazowy przejazd ponad 500km, ale nie wiem ile mu to zajęło. I ciekawostka koleś jest (podobno) witarianinem? że niby je tylko owoce i warzywa. To akurat ciekawe.

: 29 stycznia 2016, 18:31
autor: enc0re
Tak odświeżam temat. Jakie wrażenia z obecnego sezonu ?

: 29 stycznia 2016, 18:57
autor: Zuzka
Nie najlepsze. Prawie za każdym razem gdy oglądam konkursy w tym sezonie niemal zawsze wierzę, że nadejdzie przełamanie, a nasi skoczkowie bardzo mnie rozczarowują.

: 29 stycznia 2016, 19:17
autor: MichałJuve124
Sezon na razie kiepski, ale mam nadzieje że zobaczymy Stocha w tym sezonie na podium. Dzisiaj kwalifikacje wygrał Kubacki i Stoch,Kot,Hula byli w "6" więc sobie dobrze poradzili.

: 29 stycznia 2016, 19:23
autor: CzeczenCZN
Ja innymi dyscyplinami się średnio interesuje. No ale staram się orientować mniej więcej co i jak. Według mnie Polskie skoki idą w złym kierunku. Mieliśmy jeden wybitny sezon 2013/2014 i to był szczyt. Wtedy się świetnie rozpoczął, świetnie skończył; następny sezon po tamtym, to już równia pochyła po dziś dzień. Jest coraz gorzej... No i nie zapominajmy że Stoch młodzieniaszkiem już nie jest - facet pod 30, a skoczkowie relatywnie szybciej kończą niż piłkarze - Kasai to ewenement i oby mu się wiodło :ok:
Pytanie czy Stocha stać było na więcej? Osiągnął bardzo dużo - każdy ma jakieś swoje możliwości, no ale Martinem Schmittem przynajmniej, to on nie jest, a już na pewno Morgensternem. Równych sezonów przez wiele lat jak Schlierenzauer też nie miał. Świetny skoczek, ale miano najwybitniejszego nigdy mu nie groziło... No ale skoki to nie tylko Stoch, jednak reszta naszych to gwiazdki sezonowe, ci co wyrośli na sukcesach Adama Małysza - nie wiem czy zmiana Łukasza Kruczka na innego by coś dała, może? W sumie nic do stracenia nie mamy... :whistle: