JuvePoland

DonPatch zadeklarował flaszkę przed Psg - Real więc tylko wspomnę, że pod nieobecność Neymara do składu wskoczył Di Maria. 2 mecze, 3 gole.

Po dzisiejszym dniu mam nadzieje,że entuzjazm naszych da owoce w środę. Umówmy się włoskie podwórko a LM to dwa różne poziomy,ale szkoda byłoby odpaść już na tym etapie z drużyną,która jest jedynie rewelacją rozgrywek jak Napoli we Włoszech. Mam nadzieję,że mimo kontuzji ważnych graczy uda nam się wygrać na Wembley i chciałbym żebyśmy już na dalszym etapie rozgrywek mogli mieć w obwodzie wszystkich graczy w walce o LM.

Dzisiaj euforia, bo wygraliśmy - po beznadziejnym meczu, ale wygraliśmy - Napoli dostało łomot, a żeby się nie okazało że nasz piękny sen skończy się w środę i zostaniemy brutalnie sprowadzeni na ziemie, na szarą ziemię grania tylko w Calcio.

Nie no, fakt że z taką gra jak dziś to nie mamy czego w Londynie szukać - to pewne, niestety. Jednak jest nadzieja że ta wygrana w niesamowitych okolicznościach i porażka Romy da nam mentalnego kopa i nastąpi przełom! Na to liczę! :hellyes:

Przed nami ciekawe spotkanie pomiedzy PSG i Realem Madrid.
Uwazam ze PSG ma wiecej szanse powalczyc z Raelem bez Neymara bo jej pilkarze beda musieli zagrac bardziej zespolowo niz liczyc na sztuczki Brazylyjczyka zeby nabrac sedzia i wymusic faule i ziolte kartki....

Ależ Zidane porotował składem

jackop pisze:Ależ Zidane porotował składem

Kroos i Modric na ławce bardziej z powodów zdrowotnych niż stricte rotacja.

E: A tak poza tym to ładna kopanina.

No i po PSG,grali w sumie jeszcze grają beznadziejne.

Real właśnie definitywnie wyrzuca PSG z CL. Btw. patrząc na to jak daremny jest Benzema, to tego Mandzukicia można jakoś łatwiej u Nas przeżyć...

Ale bilard :rotfl: Benzema to jest dopiero tragedia na "9" :shock:

Real zasłużenie awansuje, tylko po co to wsparcie pana z gwizdkiem?

Nie przepadam za Realem, ale nie ukrywam, że po tym co Alves naopowiadał na odchodnym o Juventusie i o ambicjach paryżan, odczuwam pewną satysfakcję z odpadnięcia PSG. I to jeszcze po podwójnym błędzie Brazylijczyka przy pierwszej bramce. Nie ukrywam - lubię to.

na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że tylko barca może powstrzymać real, w zdobyciu 3 tytułu l.m z rzędu...takich pseudoklubów jak psg - nie powinno być wcale w futbolu. benzema - niegdyś mokry sen wielu z was ;]

Lucas87@
A City?Może nie grają tak super jak na początku sezonu,ale dalej są piekielnie mocni.Poza tym Real nie gra nic specjalnego, w lidze co rusz traci pkt, a PSG było po prostu daremne, oni wyszli na boisko wręcz pogodzeni,że nie ma szans na awans. Komu tam się chciało grać chyba tyko Cavani wykazywał ochotę.

Mnie podobał się Mbappe - ma skubany żyłkę fantasisty. Po bramce Ronaldo i czerwonej dla Verrattiego już na luzie rozprowadził kilka kapitalnych akcji.

No i jedna drużyna, nad którą były zachwyty na początku sezonu poleciała z hukiem.

Teraz czas na drugą, mianowicie City. Liczę, że w kolejnej rundzie trafią już na mocniejszą ekipę.