JuvePoland

Chyba niektórzy mnie źle zrozumieli. Nie mówię, że Pirlo to najlepszy pomocnik świata.
Zgoda, Andrzej powinien skończyć z piłką na tak wysokim poziomie, bowiem w tym sezonie gra fatalnie, ale na Boga, wczoraj zagrał przyzwoicie (bynajmniej w ataku). Możecie go gnoić w przekroju całego sezonu, ale w tym meczu pokazał choć kawałeczek Pirlo z przeszłości.

Morgesztern pisze:Chyba niektórzy mnie źle zrozumieli. Nie mówię, że Pirlo to najlepszy pomocnik świata.
Zgoda, Andrzej powinien skończyć z piłką na tak wysokim poziomie, bowiem w tym sezonie gra fatalnie, ale na Boga, wczoraj zagrał przyzwoicie (bynajmniej w ataku). Możecie go gnoić w przekroju całego sezonu, ale w tym meczu pokazał choć kawałeczek Pirlo z przeszłości.

W końcu 2 najgroźniejsze sytuacje wczoraj z naszej strony były z udziałem Andrei. (wolny+ podanie do Moraty)

juventino2 pisze:Tylko że koszt biletu na finał to około 8-9 tysięcy...

Eeee tam, szybkie nogi i chwila strachu

Morgesztern pisze:w tym sezonie gra fatalnie, ale na Boga, wczoraj zagrał przyzwoicie (bynajmniej w ataku).

No właśnie w ataku zagrał całkiem nieźle.

Plus tego dwumeczu jest taki, że nasz kolejny przeciwnik może nas mimowolnie zlekceważyć. (i oby się zdziwił...)

Niezależnie od dalszego przebiegu losów Juve w LM to my już wyszliśmy w tym sezonie najlepiej ze wszystkich klubów grających w tej edycji, bo bądźmy szczerzy - Bayern, Barcelona oraz Real byli już w półfinale (może Real najdalej, ale jednak), zanim rozpoczęła się pierwsza kolejka LM, a do grona tej Trójcy miał dołączyć klub, który najlepiej się zaprezentuje z pozostałymi. Także możemy śmiało chodzić z uniesioną głową i być dumni, że doczekaliśmy takiej chwili po tak burzliwych latach!

Być w półfinale obok trzech najlepszych drużyn świata po prostu bajka:)
Co mówili o nas w studiu C+, bo mi się nie nagrało?

To dobrze, że Ci się nie nagrało..
Lepiej nie słuchać tych pierdół...

Morgesztern pisze:Chyba niektórzy mnie źle zrozumieli. Nie mówię, że Pirlo to najlepszy pomocnik świata.
Zgoda, Andrzej powinien skończyć z piłką na tak wysokim poziomie, bowiem w tym sezonie gra fatalnie, ale na Boga, wczoraj zagrał przyzwoicie (bynajmniej w ataku). Możecie go gnoić w przekroju całego sezonu, ale w tym meczu pokazał choć kawałeczek Pirlo z przeszłości.

Pozdrowienia dla Ciebie, realisto

MichałJuve124 pisze:Być w półfinale obok trzech najlepszych drużyn świata po prostu bajka:)

Pozwól, że Cię poprawię, kolego
Być w półfinale będąc jedną z czterech obecnie najlepszych drużyn świata, po prostu bajka

mnowo pisze:Okazuje się, że niektórzy mieli spore kłopoty ze zdrowiem - Morata wymiotował w trakcie meczu, Tevez przed meczem. Zarazili się od Vidala.
Nie zawsze więc widać wszystko na pierwszy rzut oka i nie wszystko ma podłoże czysto piłkarskie.
http://www.juvepoland.com/news.php?id=31582

Gdy to wczoraj przeczytałem, obejrzałem wymioty Moraty i przemyślałem całą sprawę to tak i Tevez i Alvaro nagle z jednych z gorszych aktorów tamtego spektaklu urośli w moich oczach do jednych z większych bohaterów!

Niesamowity mecz...skrajności. Chiellini upadający na początku meczu resztę spotkania zagrał wzorowo wraz z resztą obrony i poza zostaniem półfinalistą CL został również bohaterem internetów. Juve, krytykowane przez własnych kibiców-marudów za styl dokonuje wielkiej rzeczy jaką jest półfinał Champions League, 1/2 po 12 latach! Zaś wspomnieni Tevez i Morata po wypłynięciu na światło dzienne faktów o wypłynięciu ich treści żołądkowych przed/po meczu, stali się niezmordowanymi wojownikami. Piłka nożna jest piękna

Nie zmienią tego nawet durne i niesłuszne, wręcz krzywdzące słowa Tomka Lipińskiego :naughty: Ileż to razy podczas meczu słyszałem o "niesłusznym" rzucie karnym, jednakże słusznej refleksji o czerwonej kartce dla Carvalho ani słowa. Wycinając pewne komentarze, włącznie z końcowym, Pana Tomasza L. można wywnioskować, że Juve prześlizgnęło się do półfinału, co jest brednią, bo awansował zespół lepszy.

To prawda...dlatego napisałem, że dobrze, że się jemu to nie nagrało...w ogóle działa mi ostatnio na nerwy Lipiński i ja już nie wiem z kim on tak naprawdę sympatyzuje...mnóstwo krytycznych słów pod adresem Juve a oczywiście nigdzie jeszcze też nie słyszeliśmy od niego wzmianki o farsopolli i o ostatnich wyrokach sądowych...myślę, że jednak Lipiński jako znawca Serie A miałby na antenie jakąś siłę oddziaływania...

Zasadę 20/80 w myśl której 20% wysiłków daje 80% efektów wymyślił Włoch. No cóż... Juventus jakoś się przepchnął, ale ja mam nadzieję, że ta gra w półfinale będzie wyglądała lepiej, szczególnie, że na Real to my mamy patent.

Zasadę Pareto sformułował Amerykanin, nie Włoch
Inna sprawa, że była znana od lat.

Antek666 pisze:Niesamowity mecz...skrajności. Chiellini upadający na początku meczu resztę spotkania zagrał wzorowo wraz z resztą obrony i poza zostaniem półfinalistą CL

Dodam też, że przez stratę Giorgio doszło do sytuacji z nieuznanym karnym, w dodatku to on z Vidalem faulowali rywala:

Gość jest twardy i to byłoby na tyle.

W ogóle w meczu z Realem prawdopodobnie zagramy w obronie:
Lichy(31lat) Bonucci(28lat 1maj ur.) Chiellini(30lat) Evra(33lata)

Lichy i Chiellini to moim zdaniem nasza największa tragedia. Szczególnie boli brak zmiennika za Lichego. Szkoda też, że nie sprzedaliśmy Stefana jak jeszcze PSG go chciało, teraz to wart jest może 7mln, ale kto wiedział, że mu odwali po podpisaniu kontraktu.

Może po prostu Conte trzymał go w ryzach, a teraz jak nie ma kto na niego krzyczeć, wariuje . Widać, że gość zawsze miał impulsywny charakter. Szczególnie było to widać w meczach z interem, gdzie raz nawet był zmieniony w 45minucie.

Venomik pisze:Zasadę Pareto sformułował Amerykanin, nie Włoch
Inna sprawa, że była znana od lat.

No oficjalnie przypisuje się ją do Włocha Pareto, ale całej genezy nie znam