Strona 25 z 30

: 11 kwietnia 2013, 01:00
autor: Antichrist
Zagraliśmy o niebo lepiej, nż w pierwszym spotkaniu, ale to i tak nie wystarczyło. Zabrakło nam napastnika z prawdziwego zdarzenia, to po pierwsze i wg mnie przychodzący do nas Llorente nie rozwiąże tego problemu. Nam potrzeba 2-3 wzmocnień ludźmi, którzy są absolutną czołówką na świecie, bo inaczej pewnego poziomu nie przeskoczymy. Pozostaje podziękować za ten sezon w Lidze Mistrzów, pięknie było znowu zobaczyć naszych w czołówce Europy i miejmy nadzieję, że za rok będzie lepiej.

: 11 kwietnia 2013, 01:00
autor: Castiel
Ein pisze: Nikt nie oszukiwał się przed tym meczem, że jesteśmy słabsi, budujemy skład etc. więc i tak jestem zadowolony, że Juve pokazało charakter. Tu nie brakuje charakteru, tu brakuje zawodników tylko.
Niektórzy tutaj próbowali to sprowadzić do formy dnia czy zaangażowania. To drugie jest szczególnie ciekawe. Piłkarzw Bayernu mają dużo wyższe umiejętności. Naszym kibicom wydaje się, że zaangażowaniem można wygrać.
To coś jakby wielkolud podszedł do kurdupla i powiedział, że może urosnąć jeśli się do tego przyłoży.
Trzeba kupić co najmniej 2 TOP playerów. Jeden do ataku i jeden na lewe skrzydło. Kto wie, może Nani się obrazi na ManUTD i Suarez na Liverpool. Sci-fi. Nie ma kasy, a pieniądze z LM pójdą na łatanie dziury po minionych transferach.

: 11 kwietnia 2013, 01:06
autor: pan Zambrotta
Ein pisze:Żyjcie dłużej Olkiem - mi brakowało Camora, Treze, Thurama, Montero, Davidsa a może przede wszystkim brakowało mi ... godnych graczy Juve :) o.
nie no, bez przesady, wyraźnie zaznaczylem ze tylko "przy tych wolnych". Resztę meczu musieli byśmy mu inhalator dac albo kazac siedzieć w rogu 8)

Marotta cos przebakuje o kasie na transfery. Ciekawe czy wyda 40 mln na jednego zawodnika, czy kupi za to 3 padoinow. Szczerze to nie wiem co on jeszcze chce wzmacniać pół środkami, kadrę mamy szeroka. Jak przez dwa lata nie wierzył em w stopa, tak to okienko to jedyna możliwość sprowadzenia graczy którzy zawioza nas do finału LM.

@Clackier :bravo:

: 11 kwietnia 2013, 01:13
autor: AdiZ
Dzisiejszy mecz pokazał ile brakuje Juve do TOPu. Porażka w dwumeczu zasłużona. Trafiliśmy najgorzej jak tylko można było trafić Ale po tylu latach posuchy 1/4 to sukces. Przed startem edycji każdy brał by to w ciemno. Trochę apetyty rósł w miarę jedzenia tylko ta golonka po bawarsku nie do przetrawienia była (oby jeszcze). Gratki dla Bayernu i życzę im triumfu w LM. Klub wzorcowo prowadzony zasłużył na to jak mało który.
Mam nadzieje, że w następnej edycji nie wyjdziemy pierwszym składem na Inter czy jakąkolwiek włoską drużynę w przeddzień taka ważnego meczu jak wtorkowy w Monachium. Błąd! Dobrze, że Conte przyznał to i liczę na wyciągnięcie wniosków na przyszłość.

Stratę do czołowej 4, można nadrobić TOP Dyrektorem sportowym, którym Marotta nie jest i nigdy nie będzie. Sprowadzi brakujące elementy układanki i można myśleć o pucharze. Lucjan :pray:

: 11 kwietnia 2013, 01:18
autor: Castiel
AdiZ pisze: Stratę do czołowej 4, można nadrobić TOP Dyrektorem sportowym, którym Marotta nie jest i nigdy nie będzie. Sprowadzi brakujące elementy układanki i można myśleć o pucharze. Lucjan :pray:
UWAGA - to od Marotty zależy kto i za jakie pieniądze trafia do Juve :bravo:
P.S Mam nadzieję, że Bayern wygra LM.

: 11 kwietnia 2013, 01:28
autor: AdiZ
Castiel pisze:
AdiZ pisze: Stratę do czołowej 4, można nadrobić TOP Dyrektorem sportowym, którym Marotta nie jest i nigdy nie będzie. Sprowadzi brakujące elementy układanki i można myśleć o pucharze. Lucjan :pray:
UWAGA - to od Marotty zależy kto i za jakie pieniądze trafia do Juve :bravo:
P.S Mam nadzieję, że Bayern wygra LM.
Marotta negocjuje cene. Zresztą od 2 lat kupuje napastnika z prawdziwego zdarzenia i... dalej go kupuje :angry: Juve nie wyłoży 60mln na jakiegoś grajka, zresztą nie wymagam ale może kupić za 5,10,15,20 kogoś kto będzie tym topem. Tylko by nie był to Martinez(Jorge).
PS: Oby to Bayern wygrał LM!

: 11 kwietnia 2013, 01:31
autor: Pluto
Ciśnijcie teraz po Juventusie, po tym jakie to błędy popełniono i gdzie byliście mądrzejsi od Conte. TEGO NAM TERAZ TRZEBA. Nie wiem, cholernie tego nie rozumiem, po co Wy piszecie w takich momentach?
To jest istota forum dyskusyjnego poswieconego konkretnemu klubowi. Przedstawiasz swoje poglady i spostrzezenia po meczach, bledy i to czego zabraklo po porazkach, pochwaly po zwyciestwach. Mozna napisac cos w stylu: chlopaki, nic sie nie stalo, wierze w was, piateczka Gigi ale upieranie sie, ze to ma wiecej sensu i jest bardziej na miejscu...

Na tym etapie zaprezentowalismy sie jako najslabsza ekipa. Mozna mowic jak Marotta, ze to kwestia pieniedzy albo, ze jeszcze dla nas za wczesnie a Bayern to najwyzsza klasa... ale Malaga czy PSG nie mialy latwiej a jednak podjely walke, przede wszystkim na poziomie fizycznym. A u nas? Najlepszy przyklad to Marchisio na tle Schweinsteigera - w srodkowej strefie stojacy Claudio i biegajacy wokol niego Bastian, pod nasza bramka stojacy Claudio i biegajacy obok niego Robben i Muller. Postawa pod tytulem - co ja tu bede pracowal, wy to spapraliscie, wy naprawcie. Moze Ksiaze Turynu wyszedl na mecz z kontuzja albo wysoka goraczka ale dzisiaj to Pogba, ktory zatrzymal po drugiej stronie boiska Riberiego bardziej zalsuzyl na honory i szacunek kibicow.
Jeszcze kamyk do ogrodka Conte. Nie chodzi juz o ultraryzykowna taktyke, ktora sprawdza sie w klepaniu ligowych druzyn ale w obliczu walki z europejska czolowka wymagalaby druzyny naszpikowanej graczami pokroju Iniesty i Xaviego. Po prostu kopiowanie Barcelony, w ktorym zabraklo jakosci i... intensywnosci. Moze rzeczywiscie zmiana filozofii gry na jednego przeciwnika wyszlaby nam jeszcze gorzej, moze faktycznie przecietny Pepe byl do tego niezbedny. Nie nam oceniac, chociaz po tym jak Ancelotti fantastycznie rozpracowal Barcelone mozna przypuszczac, ze Conte od taktycznego mistrzostwa dzieli jeszcze daleka droga. Moj kamyczek jest mniejszy i nazywa sie stale fragmenty gry, kontretnie te bite przez Bayern. Zdecydowana ich wiekszosc to pilki wstrzeliwane w martwa strefe miedzy mocno cofnietych atakujacych a bramke. W pierwszym meczu calkowite zaskoczenie i gracze Bayernu, ktorzy o wlos mijali sie z pilka - zupelnie bez asysty broniacych. Dzisiaj tracimy tak gola...
Z pozytywow trzeba wymienic osobe Padoina. Swoim poprawnym wystepem sprawil, ze nie odczulismy nieobecnosci Lichego. Z drugiej strony pokazuje to, ze od Szwajcara na tym poziomie wiecej niz solidnosci wymagac nie mozna.
UWAGA - to od Marotty zależy kto i za jakie pieniądze trafia do Juve Bravo
jesli to byl sarkazm to nalezy jeszcze pare razy przyklasnac na nazwiska Anelka, Bendtner czy Elia...
Dzisiaj John zlewa Juve cieplutkimi siurami i wisi mu to, że jesteśmy mistrzami czy zajmujemy 7 miejsce.
FIAT spokojnie mógłby nam pożyczyć 100 mln na 3-5 lat i nic by im się nie stało albo mogliby chociaż przesunąć pieniążki przeznaczone na sektor młodzieżowy bo z tego co pamiętam to jest to całkiem spora sumka.
Wlasnie kiedy bylismy w okolicach tego siodmego miejsca wylozyl kase. Dzisiaj koncern walczacy o przetrwanie mialby dac sto baniek na wzmocnienia druzyny, ktora finansowo wychodzi na swoje i zdobyla dwa ostatnie mistrzostwa? Teraz to raczej my bedziemy musieli oddac kase sprzed paru lat, na wyplaty dla wloskich monterow nowej Pandy:).

: 11 kwietnia 2013, 01:50
autor: Castiel
Pluto pisze:Wlasnie kiedy bylismy w okolicach tego siodmego miejsca wylozyl kase. Dzisiaj koncern walczacy o przetrwanie mialby dac sto baniek na wzmocnienia druzyny, ktora finansowo wychodzi na swoje i zdobyla dwa ostatnie mistrzostwa? Teraz to raczej my bedziemy musieli oddac kase sprzed paru lat, na wyplaty dla wloskich monterow nowej Pandy:).
Ja nie mówię kolego o FIACIE, a o EXOR które operuje bodajże kowatmi z 10 zerami także 100 mln to oni chyba nawet nie odczują.

: 11 kwietnia 2013, 02:08
autor: Santos
Niektórzy tu chyba myślą, że pieniądze to z nieba spadają.
EXOR na poziomie całej grupy kapitałowej zarobił w pierwszym półroczu 2012 168mln euro, ich inwestycja w Juve była wtedy 4mln pod kreską. Exor jest spółką giełdową, Elkann odpowiada za jej wyniki przed akcjonariuszami, nie ma 100% udziałów. Spółki giełdowe nie służą do utrzymywania drogich zabawek ich większościowych akcjonariuszy, czy się to komuś podoba czy nie...
Ogarnijcie się trochę z tą jazdą po Elkannie, gościu od lat dotuje nierentowny klub. Od Farsopoli wydaliśmy fortunę na transfery! Ale niektórym wiecznie mało...
Jak na kondycję całego Exoru i ogólnie włoskiej gospodarki, to mamy wyjątkowo dużo pieniędzy.
Wystarczy je jeszcze trochę mądrzej inwestować, chociaż i tak bym nie narzekał.

Dziś przez ponad połowę meczu byliśmy równorzędnym rywalem dla Niemców. To było już zupełnie inne Juve niż tydzień temu.

: 11 kwietnia 2013, 02:10
autor: Marchisio87
wpadłem zobaczyć czy zwolniliście już trenera i wywalili kilku piłkarzy,

jak dla mnie to Bayern nie był aż tak lepszy tylko nam brakło doświadczenia a te bramki jakie straciliśmy to nie jakieś po pięknych akcjach że defenswya została ograna tylko takie właśnie wymęczone bo Bayern grał z wielkim Juve"

mam nadzieje że w lecie kupimy top napastnika i fajnie by było mieć Verattiego u nas niech sie ogrywa przy Pirlo namszym mistrzu, co do LM to jestem pzrekonany ze zebraliśmy cenne doświadczenie...

FORZA JUVENTUS !!! FORZA GIGI !

: 11 kwietnia 2013, 02:16
autor: Gotti
Kiss pisze:
pan Zambrotta pisze:Przy tych dwóch wolnych brakowało mi ... Alexa, wiem ze on by te bramy zmieścił. .
Nie wiem czy da się latwiej/prościej/szybciej podsumować. Dodalbym, ze Alex jak nikt potrafil wymuszać takie wolne, a przy ostrej grze Bayernu byłoby ich 2x tyle.
A po co nam Alex skoro mamy Anelke i Bendtnera? Czy uważacie, że w klubie znalazło by się miejsce dla Del Piero, który pobierał jedną z najniższych pensji w klubie?

: 11 kwietnia 2013, 07:57
autor: ketraB
Cóż, nie liczyłem na awans, wiedziałem, że będzie to arcytrudny mecz, ale wierzyłem dopóki nie straciliśmy pierwszej bramki. Szkoda, że na Bayern trafiliśmy już w ćwierćfinale, ale trzeba sobie szczerze powiedzieć - jesteśmy coraz silniejsi, Juve się rozwija, ale nie osiągnęliśmy jeszcze poziomu potrzebnego do zdominowania rozgrywek europejskich.

Mimo wszystko trzeba dziękować piłkarzom, ale przede wszystkim Antonio Conte, za to jak dobrą odwala robotę, również za to, że mogliśmy się cieszyć i emocjonować rozgrywkami Ligi Mistrzów z udziałem naszej drużyny. Ja szczerze przyznam, że nie oglądałem ostatnich edycji Ligi Mistrzów ze względu na brak Juve.

Wnioski? Są proste. Potrzebne są nam wzmocnienia, które wniosą trochę jakości, bo właśnie jakości brakuje tej drużynie żeby walczyć jak równy z równym z najsilniejszymi drużynami Europy. Uważam, że za dwa-trzy lata możemy być naprawdę topową ekipą.

Forza Juve!

: 11 kwietnia 2013, 08:17
autor: Kejker
Supersonic pisze:Nie pojechalibyśmy PSG lub Galaty?
Miałbym pewne wątpliwości. Obecnie Juventus jest bliżej PSG (które przecież nie jest słabe i było blisko wyeliminowania Barcelony) oraz Galaty (która wygrała u siebie z Realem) niż czwórki półfinalistów, które jak dla mnie są TOP4 obecnie w Europie i teraz są tam gdzie są zupełnie zasłużenie.

: 11 kwietnia 2013, 08:21
autor: Ivory
Pluto pisze:ale Malaga czy PSG nie mialy latwiej a jednak podjely walke, przede wszystkim na poziomie fizycznym.
Przebiegnięty dystans 2 mecz:
Juve - 116,8 km Bayern - 113,5 km
Dane wzięte z: http://www.uefa.com/newsfiles/ucl/2013/2009605_ts.pdf

Wygrywając - zabiegając rywala to my możemy w Serie A oraz przeciętne europejskie drużyny pokroju Celtiku etc. Na światowy TOP to trzeba mieć jeszcze jakość, o czym poniżej.

Rubryka Passes completion rate:
podrubryka krótkie podania (short) - Juve: 55 % Bayern - 77%
Gra bez przyjęcia, pressing i mamy 20 procentowy wyłom między zespołami.

I jeszcze na koniec korespondencja z Włoch (m.in o czym mówiono w studiu Sky):
http://www.rp.pl/artykul/576012,998785- ... rynie.html

: 11 kwietnia 2013, 08:37
autor: Arbuzini
Kejker pisze:
Supersonic pisze:Nie pojechalibyśmy PSG lub Galaty?
Miałbym pewne wątpliwości. Obecnie Juventus jest bliżej PSG (które przecież nie jest słabe i było blisko wyeliminowania Barcelony) oraz Galaty (która wygrała u siebie z Realem) niż czwórki półfinalistów, które jak dla mnie są TOP4 obecnie w Europie i teraz są tam gdzie są zupełnie zasłużenie.
Dołożyłby do tego jeszcze Manchester, który do 1/4 LM nie doszedł, ale jest klasową drużyną. Lepszą od Juventusu. Zbieranie doświadczenia, dobre wzmocnienia i pniemy się w górę.