szczypek pisze:
Nawet gdyby uznać, że połowa z tych sytuacji była dogodna, to i tak potrzebujesz nowych okularów.
w takim razie nie poterzbuję bo dogodnych było 1.5 sytuacji ;] (przyznaje się, że wcześniej się pomyliłem pisząc "chyba żadnej") ta Pjanica i ewentualnie kolejna Igły chociaż miał na plecach obrońce i strzelał z dużego kąta, reszta to sytuacje zakończone groźnym strzałem a to różnica - jak strzelasz z przewrotki/nożyc w stylu Dybali to jaki procent wpada do bramki? jak strzelasz z wolnego z rogu pola karnego to jaki procent wpada do bramki? podpowiem - niewielki, i dlatego to nie są dogodne sytuacje a sytuacje zakończone groźnym strzałem, tego sobie nie wypracowujesz bo nikt nikomu na przewrotkę nie wrzuca, nikt nie gra tylko po to żeby zostać sfaulowanym w rogu pola karnego, oczywista oczywistość ale jak zwykle - nie dla wszystkich
pan Zambrotta pisze:maly przeczy sam sobie - tutaj podważa nasze umiejetności ofensywne, a w temacie o Higuainie pisze, że Gonzalo wcale taki ważny nie jest, ktoś inny by strzelał te gole
podważam, że są większe w tym ustawieniu niż w innym, kłania się czytanie ze zrozumieniem ;]
: 14 lutego 2017, 10:41
autor: wojczech7
Maly pisze:reszta to sytuacje zakończone groźnym strzałem a to różnica - jak strzelasz z przewrotki/nożyc w stylu Dybali to jaki procent wpada do bramki? jak strzelasz z wolnego z rogu pola karnego to jaki procent wpada do bramki? podpowiem - niewielki, i dlatego to nie są dogodne sytuacje a sytuacje zakończone groźnym strzałem, tego sobie nie wypracowujesz bo nikt nikomu na przewrotkę nie wrzuca, nikt nie gra tylko po to żeby zostać sfaulowanym w rogu pola karnego, oczywista oczywistość ale jak zwykle - nie dla wszystkich
Jesteś niepodrabialny...
: 14 lutego 2017, 10:46
autor: szczypek
Maly pisze:w takim razie nie poterzbuję bo dogodnych było 1.5 sytuacji ;] (przyznaje się, że wcześniej się pomyliłem pisząc "chyba żadnej") ta Pjanica i ewentualnie kolejna Igły chociaż miał na plecach obrońce i strzelał z dużego kąta, reszta to sytuacje zakończone groźnym strzałem a to różnica - jak strzelasz z przewrotki/nożyc w stylu Dybali to jaki procent wpada do bramki? jak strzelasz z wolnego z rogu pola karnego to jaki procent wpada do bramki? podpowiem - niewielki, i dlatego to nie są dogodne sytuacje a sytuacje zakończone groźnym strzałem, tego sobie nie wypracowujesz bo nikt nikomu na przewrotkę nie wrzuca, nikt nie gra tylko po to żeby zostać sfaulowanym w rogu pola karnego, oczywista oczywistość ale jak zwykle - nie dla wszystkich
Jeśli dobrze rozumiem w poprzednim poście chciałeś pokazać, że grając takim super ofensywnym ustawieniem nie zagroziliśmy bramce Interu (wygrana dzięki fartownej bramce Cuadrado). Pokazałem Ci, że mieliśmy w tym meczu kilka bardzo dobrych sytuacji ku temu, by pokonać Handanovicia, a Ty znowu coś majaczysz. Zapisz sobie - sytuacje zakończone groźnym strzałem nie biorą się z niczego, a jeśli biorą się z niczego, to i tak jest to szansa na zdobycie bramki. Ile tych szans miał Inter? Czy wynik był niesprawiedliwy?
: 14 lutego 2017, 12:22
autor: Maly
szczypek pisze:Jeśli dobrze rozumiem
żeby dobrze cokolwiek rozumieć musiałbyś się w końcu nauczyć czytać ze zrozumieniem - ot taka propozycja na twoje spóźnione noworoczne postanowienie
napisałem na krowie na rowie nie stworzyliśmy sobie chyba żadnej dogodnej sytuacji - nie oznacza, że nie oddaliśmy strzału z 40 metrów w poprzeczkę bo to nie jest dogodna sytuacja, nie ma tu znaku równości choćbyś nie wiem jak tego chciał ;] a jak chcesz zobaczyć kilka dogodnych sytuacji w meczu obejrzyj sobie mecz Napoli z ogórkami, nasz nie bo zobaczysz maksymalnie 3-4 i wraz nie będziesz wiedział o co chodzi
: 14 lutego 2017, 12:32
autor: ozob
nie stworzyliśmy sobie chyba żadnej dogodnej sytuacji
Z Interem? Co za bzdury.
: 14 lutego 2017, 12:41
autor: szczypek
Maly pisze:żeby dobrze cokolwiek rozumieć musiałbyś się w końcu nauczyć czytać ze zrozumieniem - ot taka propozycja na twoje spóźnione noworoczne postanowieniei
Hmm...
Maly pisze:pomijając Inter gdzie wygrywamy po strzale życia Cuadrado (a w którym to meczu nie stworzyliśmy sobie chyba żadnej dogodnej sytuacji)
Moja odpowiedź?
szczypek pisze:Jeśli dobrze rozumiem w poprzednim poście chciałeś pokazać, że grając takim super ofensywnym ustawieniem nie zagroziliśmy bramce Interu (wygrana dzięki fartownej bramce Cuadrado).
Dodatkowo:
szczypek pisze:Pokazałem Ci, że mieliśmy w tym meczu kilka bardzo dobrych sytuacji ku temu, by pokonać Handanovicia.
I nadal to podtrzymuję. Nie każda okazja na zdobycie gola musi być okazją 100%, aby można tak było o niej mówić. Gdzie popełniłem błąd? Sam se czytaj ze zrozumieniem. Dla mnie rzut wolny do którego w okolicy pola karnego podchodzi Pjanic to bardzo dobra okazja na zdobycie gola.
Maly Ty masz taką tendencję do błaznowania, zaczynasz mnie już nudzić. Ogarnij się.
Przypomnę i będę przypominał najgłupszy wpis na tym forum:
Maly pisze:ps. obstawiam, że Morata w tym sezonie strzeli więcej goli niż Higuain, kto podejmuje rękawice?
Obecny licznik: Higuain 21, Morata 10.
Jakoś skomentujesz? Znowu czegoś nie przewidziałeś, znowu coś poszło inaczej niż po Twojej myśli? Mówiłem Ci wtedy i mówię Ci to zawsze gdy się dobieram do Twoich postów - czasami wygłaszanie skrajnych opinii jest po prostu głupie i tu się po prostu sprawdza.
: 14 lutego 2017, 13:05
autor: Don Paolo
Morata ma już 10 goli? :shock:
Nieźle jak na niego
: 14 lutego 2017, 13:57
autor: Arbuzini
szczypek pisze:Maly Ty masz taką tendencję do błaznowania, zaczynasz mnie już nudzić. Ogarnij się.
ForzaItanimulli3vujcm pisze:@Arbuzini No ale w Lidze Mistrzów gra sie bardziej ofensywnie no i to ustawienie ma tam większy sens.
Gra się tak żeby wytrącić rywalowi z rąk jak najwięcej atutów. W ostatnich trzech edycjach do finałów dochodziły drużyny grające defensywnie, czyli dwa razy Atletico i raz my. Styl gry zapewne zaważył na tym kto ostatecznie odniósł triumf, ale trzeba powiedzieć też wprost, że wygrały drużyny z lepszą kadrą. Kiedy mogliśmy przycisnąć Barcelonę Allegri z ławki mógł wpuścić tylko Pereyrę i Comana, gości po prostu za cienkich w uszach na takie zadanie. Żeby było zabawniej zamurować się i przejść na 352 też za bardzo nie mieliśmy jak z powodu kontuzji Chielliniego.
Pjaca jest w tak tragicznej formie, że nie radzi sobie nawet z przedostatnią drużyną Serie A więc jak możesz liczyć na to, że będzie w stanie odwracać losy spotkania przeciwko Realowi, Barcelonie, Bayernowi albo Atletico? Na miejscu Allegriego naprawdę prędzej wpuściłbym Sturaro i modlił się o to, że jak zabłądzi pod polem karnym rywala to dostanie jakieś magiczne podanie, które instynktownie wykorzysta lub wymusi na rywalu faul.
: 14 lutego 2017, 22:12
autor: CzeczenCZN
@Arbuzini Tyle ze w Lidze Mistrzów większość drużyn gra w ten sposób i gra taką taktyka sie po prostu oplaca, jest wiecej swobody niz w Serie A. Bo drużyny nie muruja się.
: 15 lutego 2017, 04:04
autor: Arbuzini
W ciągu 10 lat do finału dochodziły takie drużyny, jak: Milan, Inter, Chelsea, Juventus, Atletico. Niejednokrotnie były one blisko zwycięstwa albo je odnosiły. Grajmy więc to co nam najlepiej wychodzi, a nie innym. Wcale się tym z góry nie skazujemy na porażkę, doskonale widać, że w Lidze Mistrzów wciąż jest miejsce dla drużyn kładących nacisk na defensywę.
Nie zmienisz w miesiąc mentalności drużyny, która przez 5,5 roku najczęściej grała w ustawieniu 352. Już samo przejście na 4231 to spora zmiana. Nie róbmy też z Marchisio ofensywnego ułomka, bo dwa sezony temu nie kto inny, a właśnie Claudio napędzał najlepsze akcje przeciwko Realowi i Barcelonie. Jeśli tylko będzie zdrowy i w dobrej formie to nie ma opcji żeby Allegri trzymał go na ławce.
: 15 lutego 2017, 08:36
autor: Maly
jak już wspomniałeś Marchisio to przypomnę, że kiedyś kiedyś grał on na lewej pomocy i to grał tak, że trafił do reprezentacji... aczkolwiek nie sądzę by Allegri go tam kiedykolwiek wystawił, ot takie spostrzeżenie...
EDIT:
@down: to zależy, w reprze wtedy zaczynał także na boku jeśli mnie pamięć nie myli
: 15 lutego 2017, 09:45
autor: Łukasz
Maly pisze:jak już wspomniałeś Marchisio to przypomnę, że kiedyś kiedyś grał on na lewej pomocy i to grał tak, że trafił do reprezentacji...
Raczej mimo tego
: 16 lutego 2017, 09:09
autor: Maly
CavAllano pisze:Real byl dzisiaj przecietny
jak ja bym chciał żebyśmy my grali tak przeciętnie co mecz... oni stwarzali sobie sytuacje za sytuacją, STWARZALI, a nie jak my z Interem liczyliśmy na cud by potem mówić, że oddaliśmy 3 przypadkowe groźne strzały więc zagraliśmy świetny mecz... o to chodzi w piłce by samemu sobie stwarzać sytuację nie oglądając się na jakieś odbitki i strzały życia z 30 metrów (nawet jeśli po takim i Real zdobył gola), najlepsza akcje tego meczu to ta z 10 sekundy, w której na Napoli lewą stroną idzie Ronaldo i Benzema, rywali jest 7 a Benzema i tak na luzie oddaje strzał z 10-11 metra, jeden wiedział gdzie ma się ustawić a drugi gdzie podać
my w naszej super ofensywnej taktyce mamy problem ze stworzeniem sobie 3-4 sytuacji z ogórkami nie mówiąc już o lepszych zespołach bo to już tylko liczenie na błysk jednego zawodnika i to jest ta różnica - zespoły z poważnymi trenerami nie liczą na magię mimo, że mają więcej magików w kadrach niż my ;] i to jest ta różnica i ten Allegri, który karze zawodnikom "myśleć" zamiast wprowadzić za nich piłkę w pole karne by tylko dostawiali nogę na pustą
: 17 lutego 2017, 15:18
autor: panlider
Ty masz jakiś kompleks? Wszyscy, którzy oglądali mecz z Interem wiedzą, że gdyby nie Handanovic, to byłoby ze 3:0 dla nas. Wszyscy oprócz Ciebie, bo Ty masz swoją teorię i na siłę forsujesz ją wśród innych, czym robisz z siebie wyłącznie głupka.
Juve nigdy nie grało i nie będzie grać jak Real, ale gwoli ścisłości przywołaj sobie kilka ostatnich dwumeczy między nimi, a nami. Pamiętasz kto z nich wychodził zwycięski?
: 17 lutego 2017, 16:13
autor: Maly
pamiętam Juve sprzed 2,3,4,5,6 lat, gdy wygrywaliśmy mecze bo TWORZYLIŚMY akcje, a nie udawało nam się strzelić z 30 metrów przypadkiem, mieliśmy posiadanie na poziomie 65%, przeciwnik nie oddawał strzału i przy tym wszystkim... mieliśmy słabszy skład, bramki strzelał nawet Matri bo po prostu dostawał piłkę na 6 metrze i walił do pustej a teraz jeśli ktoś sam czegoś nie wymyśli to kupa, zrozumcie w końcu że jest ogromna różnica pomiędzy tworzeniem akcji a oddawaniem groźnych strzałów ;]