JuvePoland

Niby mecz towarzyski, ale Motta to jest chyba najgorszy regularnie beznadziejny piłkarz jakiego w swoim życiu się naoglądałem.

Ktoś tam pisał o pikniku na stadionie... To był mecz o nic, więc co? Miały tu być fajerwerki i oprawy jak na mecz o jakąś stawkę?
Ludzie przyszli zobaczyć inaugurację stadionu, a nie zdzierać gardła na jakieś angielskie ogórki.

edit:

Charo z YT możesz pobrać ten film za pomocą np strony zrzuta w oryginalnej jakości

Niećwieć pisze:Ceremonia jest do obejrzenia w całości na kanale Juventusu YouTube.

"Ten film wideo jest prywatny".
Ja na kanale Juve widzę tylko skrót...

Dragon pisze:Te gwiazdy powinny grać na pastwisku a nie takim stadionie. Do parmy 2 dni, nic już nie zmienimy, jestesmy w czarnym odbycie. Szkoda było się katować tą pornografią. Seba zrobi z naszych wiatraki i sam nas pozamiata.
Jest BEZNADZIEJNIE. To był 3 ligowiec z angli

Dragon, muszę Ci przyznać rację. Ale jakiś procent (i wcale nie ten wypity) mówi mi, że jednak z postępem sezonu będzie lepiej.

Spokojnie, to tylko mecz towarzyski. Wiem, że graliśmy za jakimiś 3-cio ligowcami z Anglii, ale Real niedawno również przegrywał z trzecioligowcem i to w meczu o stawkę (Puchar Króla). Po takiej wzruszającej ceremonii ciężko byłoby mi wyjść na boisko i grać. Chociaż... z drugiej strony.. co biało-czarne barwy znaczą dla takiego Motty?

Ewentualnie martwić się będziemy po meczu z Parmą, który po prostu trzeba wygrać

paruf pisze:

Dragon pisze:Te gwiazdy powinny grać na pastwisku a nie takim stadionie. Do parmy 2 dni, nic już nie zmienimy, jestesmy w czarnym odbycie. Szkoda było się katować tą pornografią. Seba zrobi z naszych wiatraki i sam nas pozamiata.
Jest BEZNADZIEJNIE. To był 3 ligowiec z angli

Dragon, muszę Ci przyznać rację. Ale jakiś procent (i wcale nie ten wypity) mówi mi, że jednak z postępem sezonu będzie lepiej.

A Ja sie moge z wami założyć że w meczu ligowym zobaczymy całkiem inny zespoł.
Widać było że Conte nie chciał kontuzji naszych zawodnikow.

Cieszy mnie Chelo. Chlopak naprawde kilka razy swietnie rajdował lewa strona.

Wszystko już zostało napisane.

Piękny stadion, wzruszające chwile - na naszych oczach tworzył się kolejny etap wspaniałej historii naszego ukochanego klubu. Moment, który będziemy pamiętać przez lata.

Proponuję nie przejmować się wynikiem ani grą. Nie ma to znaczenia, wynik będzie ważny w meczu z Parmą.

Teraz pozostaje ściągnąć film z wczorajszej ceremonii i "oprawić go w ramkę" żeby można do niego wracać przez najbliższe lata.

Tyle na teraz.

steru pisze:Teraz pozostaje ściągnąć film z wczorajszej ceremonii i "oprawić go w ramkę" żeby można do niego wracać przez najbliższe lata.

No właśnie Panie Moderatorze, będzie niedługo coś do pobrania? Przyznam, że w tym temacie trudno zachować cierpliwość

nowik92 pisze:@No właśnie... Mecz otwarcia nowego stadionu Juventusu, człowiek myśli "będzie mega doping, kibice dadzą czadu" a tu okazuje się klapa. Dziś widziałem cały stadion siedzących pikników, którzy czasami pokrzykiwali "Juve! Juve!". Biednie...

Nie wszędzie jest taki sam doping jak w Polsce...
Przykład?
Kibice Man City podłapali cieszynkę od kibiców Lecha i dla niektórych jest to tak interesujące i niebywałe, że pokazują to w TV gdzie dla Polskiego kibica takie zachowanie jest normą...

Kolega chyba nie wie o czym mówi.
Wydaje mi się, ze źródło problemu jest takie same jak na otwarciu Areny w Gdańsku, a mianowicie połowa stadionu zapełniona jakimiś vipami, firmami itp. Nie zapominajcie, że pewnie też multum ludzi przyszła na otwarcie z ciekawości, aby obejrzeć ten nowy obiekt, a z Juve mogli mieć niewiele wspólnego (zauważyłem, że już na początku meczu trybuny były w wielu miejscach puste)
W niedzielę przekonamy się jak jest naprawdę

ten, kto to zgrał i wrzuci nam dostanie +9999 do fejmu
wczoraj płakałem jak bóbr, ta część dla Agnellich... :o


Ale ten, kto wymyślił otwarcie ceremonii wypalił za dużo cracku. Widział ktoś kiedyś skrzyżowanie Zebr i Żyraf?

Póki co dorwałem linki do samego meczu, pewnie w nienajlepszej jakości bo i rozmiar tych plików nie powala. Niestety jestem w pracy i nie mam jak sprawdzić.

Spokojnie myślę, że za kilka godzin będzie wysyp linków do pobrania samej ceremonii otwarcia.

Niestety nie obejrzałem ceremonii otwarcia od początku, ale to co widziałem było świetne! Wszystkie efekty i fajerwerki robiły wrażenie. Mina Lippiego - bezcenne, zobaczenie takich ludzi jak Tacchinardi, Davids - bezcenne. To przez Davidsa zainteresowałem się Juventusem (mój ulubiony piłkarz, zaraz obok Del Piero) i tak już mi zostało . Motyw z ławką też był świetnym pomysłem!

Co do meczu to nie ma co się spinać o styl gry czy też wynik. Nie wypadało zdemolować naszych gości, którym zawdzięczamy nasze barwy. Gdyby na otwarciu był Inter - rozumiałbym narzekania dotyczące stylu gry, czy też wyniku.
Pierwsza połowa była niezła momentami. Generalnie cały czas dominowaliśmy, tylko brakowało ostatniego podania lub wykończenia. Niestety w klubie dalej grają pokraki typu Motta czy Pepe - oboje zagrali słabo. Do Pepe możnaby się przyczepić najbardziej, bo facet tracił strasznie głupio te piłki od Vidala. Pazienza też nie zaszalał - on jest niezły w destrukcji, ale wyprowadzać akcji nie potrafi wogóle, ciagle gra do tyłu niczym Aquilani z zeszłego sezonu (szczególnie patrz: runda wiosenna). Niezły mecz Vidala i Elii. Matri nie mógł się odnaleźć, Del Piero też nie bardzo był sobą. Druga połowa była gorsza, ale czego można wymagać od środka Pazienza - Marrone? Ten Chelo zagrał nieźle trzeba przyznać. FQ mimo wszystko słabo, Toni więcej wnióśł do gry.

W niedzielę gramy pierwszy mecz ligowy i tu już nie ma zmułuj. Zagramy optymalnym składem (mam nadzieję) i wygramy

Podsumowując: świetnie zorganizowana ceremonia, mamy swój stadtion i możemy być z tego dumni. Oby stał się twierdzą nie do zdobycia dla rywali, oby zawsze był wypełniony po brzegi, oby nasi kibice tworzyli świetną atmosferę w każdym meczu i oby przynosił nam duże zyski

PS. została w końcu ujawniona nazwa stadionu? We wszystkich serwisach piszą Juventus Arena. Przyznam, że lepsze to, niż nazwa jakiegoś sponsora, ale czy to jest oficjalna nazwa?

Sam mecz nie jest ważny, ceremonia otwarcia stadionu łapała za serce. Mamy piękny stadion, jesteśmy świetni w organizowaniu takich eventów i różnych pozaboiskowych wydarzeń, szkoda tylko, że gra w piłkę nie jest synchroniczna z tym wszystkim.

Nie mogę się już doczekać meczu z Parmą.

Stadion jest po prostu niesamowity. Czuć wspaniały klimat tego obiektu. Ceremonia przerosła moje oczekiwania, nie powstrzymałem się od łez. Ciężko to opisać słowami.

Co do meczu, fajnie grał Elia i Estigarribia. Milos miał nieciekawą minę podczas meczu, bo jak tak dalej pójdzie to może być dość ciężko w walce o miejsce w składzie.
Natomiast Motta i Deczelie to dramat. Pierwszy jeszcze ma dwóch rywali o miejsce w składzie, ale ta łamaga na lewej niczym nie ustępuje Mareczkowi w walce o tytuł pięty achillesowej zespołu.

Mam też pewne obawy co do zamysłu taktycznego, ale podzielę się nimi dopiero po obejrzeniu kilku meczy o stawkę. Obym się mylił.

pan Zambrotta pisze:wczoraj płakałem jak bóbr

Beksa lala pojechała do szpitala. A w szpitalu powiedzieli. Takiej beksy nie widzieli. Hue hue hue.

Krasic wczoraj nie zagrał, ale to nie powinno dziwić. Był kontuzjowany i jego występ w meczu z Parmą stał pod znakiem zapytania, widocznie nie chcieli ryzykować jakiegoś razu, bo skoro zagrali prawie wszyscy to szansę na pewno dostałby i Serb.

szczypek pisze:

pan Zambrotta pisze:wczoraj płakałem jak bóbr

Beksa lala pojechała do szpitala. A w szpitalu powiedzieli. Takiej beksy nie widzieli. Hue hue hue.

lusterko

wczoraj sadziłeś takimi sucharami, że głowa bolała.


Podobno DeCe z '11' grał na plecach.