JuvePoland

o takiej że naprzykład maradona mijał obronców jak tyczki ponieważ kiedyś byli tak słabi że mogli się tylko przyglądać biegowi Diego.a taki Pele jest słąwny dlatego że został bardzo dobrze wypromowany przez media(wielkie halo o nic) było kilku piłkarzy na conajmniej takim samym poziomie co pele.a pojęcie piłkarz kompletny nie ma zaczenia bo takich nie maa nie było i nie będzie.

R.A.B. pisze:a pojęcie piłkarz kompletny nie ma zaczenia bo takich nie maa nie było i nie będzie.

Byli, są i będą. Choćby taki Drogba, Mutu, czy Alex w najlepszych latach (obecnie brakuje mu dynamiki) to piłkarze kompletni.

Łukasz pisze:

R.A.B. pisze:a pojęcie piłkarz kompletny nie ma zaczenia bo takich nie maa nie było i nie będzie.

Byli, są i będą. Choćby taki Drogba, Mutu, czy Alex w najlepszych latach (obecnie brakuje mu dynamiki) to piłkarze kompletni.

tzn trzeba zaznaczyć co się rozumie jako piłkarz kompletny, jeśli chodzi tylko o Atak czy Pomoc czy obronę to można takiego Alexa czy Gerrarda uznać ża piłkarzy kompletnych.we wcześniejszym poscie myślałem o graczach(a raczej ich braku) którzy są swietni zarówno jako obrońca napastnik czy pomocnik bo niemożliwe jest wyszkolenie piłkarza który bez trudu poradzi sobie na nażdej pozycji,każdy ma jakieś predyspozycje.
różne są poglądy mój jest taki.

R.A.B. pisze:myślałem o graczach(a raczej ich braku) którzy są swietni zarówno jako obrońca napastnik czy pomocnik bo niemożliwe jest wyszkolenie piłkarza który bez trudu poradzi sobie na nażdej pozycji

To chyba oczywiste jest. Interpretowanie pojęcia "kompletny" odnoszącego się do piłkarza w podany sposób to jakieś kompletne nieporozumienie.

R.A.B. pisze:o takiej że naprzykład maradona mijał obronców jak tyczki ponieważ kiedyś byli tak słabi że mogli się tylko przyglądać biegowi Diego.

Straciłem ochotę prowadzenia tutaj jakiejkolwiek dyskusji...

Miś Coccolino pisze:Rzeczywiście piłkarz kompletny. Nowy Platini, Di Stefano, Maradona, Pele!

Na pewno nie nowy, bo każdy z nich był wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju, a poza tym nie miałem okazji oglądać tych panów w akcji. Skoro dla Ciebie piłkarz kompletny to ktoś, kto nigdy nie zawodzi (szczególnie w meczach na szczycie, gdy defensorzy wyłączają go z gry) to tylko Twój problem.

Fred_juve - dam Ci radę. Nie próbuj prowadzić takich dyskusji, bo niewiele Ci to da. Kiedyś, gdy jeszcze nie znałem zasad tego forum, też pisałem z ten sposób jak Ty. Też czuje wielką niechęć do tego klubu i wszystkiego co z nim związane, ale gdybym zaczął o tym pisać, to zajęłoby to chyba kilka stron i nikomu nie chciałby tego czytać, poza moderatorami, bo oni muszą :C . Nikomu nie chciałoby się czytać moich żali na temat tego klubu i wcale im się nie dziwię. Ja wiem, że Krystyna poza boiskiem nie najlepiej się zachowuje i może Alexowi Del Piero buty czyścić pod tym względem. Ale kibiców na tym forum nie obchodzi życie osobiste piłkarzy tylko ich forma oraz umiejętności i mają racje z takim podejściem do sprawy. Jeśli ktoś chce się wdawać w głupie dyskusje i obrażać dany klub/zawodnika to zapraszam na onet lub wp.pl. Tutaj kibice ograniczają swoje antypatie i starają się wyrażać obiektywne opinie na temat piłkarzy, a Ty musisz to zrozumieć.

Ronaldo jest nietuzinkowym graczem to prawda umie utrzymywac forme strzlecka w okresie calego sezonu , ale edla mnie osobiscie jest o wiele mniej wplywajaca osoba na obraz gry zespolu (narazie) niz mial np na to wplyw zidane lub np beckenbauer , ich nazwiska wbily sie w kanon historii pilki noznej a to za sprawa poprostu sukcesow i rozgrywania wielich meczy ktore byly najwazniejszymi w ich zyciu finaly MS finaly LM Finaly ME ... i nigdy nie zawiedli w nich .. ( final 06 w niemczech moim zdaniem zidane nie zawiodl bo jakby nie on to by Francja nie doszla do Finaly w ktorym do 112 minuty ? trzymal cala druzyne w pionie)

zidane > ronaldo

poza tym wg mnie messi jest o wiele lepszym zawodnikiem niz ronaldo. gdyby nie te kontuzje . Zreszta ogladajac teraz mecze barcy i manu nie ma nawet co porownywac ich . messi to barca bez messiego barca traci przynajmniej 1/3 wartosci a MAnu zawsze byl i bedzie mocny czy z cristiano czy bez.Ale zlota pilka oczywiscie zasluzona chocby za te 42 gole, bo w tamtym roku nie mial poprostu rywala w wyscigu po nia.

gladston heeh widze ze cos mam wspolnego :-D podobne poczatki na forum jak i nienaiwsc do klubu kurcze dostalem żółtą karteczke za obraze CR :?

Też czuje wielką niechęć do tego klubu i wszystkiego co z nim związane

Dlaczego jeśli można spytać?

ManU to wielki zespół; największy na Wyspach i ja od zawsze ich szanuję, a nawet dobrze im życzę. Mecze Manchesteru z Juventusem to klasyka LM i nie rozumiem jak można czuć do nich niechęć czy nienawiść.

Gotti pisze:

Też czuje wielką niechęć do tego klubu i wszystkiego co z nim związane

Dlaczego jeśli można spytać?

A dlaczego czujesz, jak sądzę, niechęć do Milanu, Interu, być może Realu i kilku innych fajnych klubów?

Żeby nie było, cieszy mnie Twoje pytanie bo ja również nie wiem jak można żyjąc tu, w Polsce, bez tego całego kontekstu regionalnego, czasem kulturowego i historycznego czuć nienawiść do klubu np. z Kastylii, Nadrenii-Westfalii czy Lombardii

A dlaczego czujesz, jak sądzę, niechęć do Milanu, Interu, być może Realu i kilku innych fajnych klubów?

Milan i Inter grają z nami w jednej lidze, więc to oczywiste, że czuję do nich niechęć, ale co do Realu to już nie. Wielki klub, wielkie tradycje i wielkie sukcesy - krótko mówiąc jestem neutralny w stosunku do takich klubów jak Barca, ManU czy właśnie Real.

Śmieszne jest to, że jak jakiś klub jest mocny i wygrywa co się da to zaraz pół internetowego świata go nienawidzi.

Gotti pisze: Milan i Inter grają z nami w jednej lidze, więc to oczywiste, że czuję do nich niechęć, ale co do Realu to już nie.

Wiesz, jakby się uprzeć, Real i ManU też grają z nami w jednej lidze.

Można czuć do jakiegoś klubu niechęć...najlepszym przykładem jest inter [lub też Real w którym grają jedynie nazwiska a nie piłkarze] ale do ManU ?

Wydaje mi się że raczej nie bo co my mamy mieć do nich? Że wszyscy robią napinkę na CR który zresztą jest bardzo dobrym piłkarzem i jednym z ogniw diabłów?

Co do niego to wielka szkoda że tak bardzo chce przejść do Realu w którym będzie tylko 'gwiazdeczką' jak V.Nisterlooy czy Casillas [dobry bramkarz ale przereklamowany strasznie]

A to że mecze ManU i Juventusu to wielki klasyk to czysta prawda

Gotti pisze:Śmieszne jest to, że jak jakiś klub jest mocny i wygrywa co się da to zaraz pół internetowego świata go nienawidzi.

Wątpie, aby pół internetowego świata nienawidziło Manchester po wygraniu CL. Tego było bowiem zdcydowanie więcej... I bardzo dobrze! Jest też druga strona medalu. Sezonowcy xD Pozdrawiam.

Vergil pisze:Można czuć do jakiegoś klubu niechęć...najlepszym przykładem jest inter [lub też Real w którym grają jedynie nazwiska a nie piłkarze] ale do ManU ?

Każdy powód jest dobry.

Vergil pisze:Wydaje mi się że raczej nie bo co my mamy mieć do nich? Że wszyscy robią napinkę na CR który zresztą jest bardzo dobrym piłkarzem i jednym z ogniw diabłów?
Co do niego to wielka szkoda że tak bardzo chce przejść do Realu w którym będzie tylko 'gwiazdeczką' jak V.Nisterlooy czy Casillas [dobry bramkarz ale przereklamowany strasznie]

Cristiano Ronaldo gra jak gra, ale naprawdę nie wydaje mi się, aby zasługiwał tym co robi na miano najlepszego. Bywało, że w najważniejszych meczach się po prostu spalił. Nie chce przejść? A po co ma to robić? Płacą mu dobrze, ma pewne miejsce w składzie i możliwość wygrywania, które Realowi łatwo ostatnio nie przychodzi.

Vergil pisze:A to że mecze ManU i Juventusu to wielki klasyk to czysta prawda

A tam gadanie. Czysto towarzyski sparing...