JuvePoland

Maly pisze:

deszczowy pisze:Melo nie robił takie bagna w drużynie, jakie potrafili robić FantAntonio i (szczególnie!) Barwuah. Wprost przeciwnie.

może cię zaskoczę - Balotelli zrobił takie bagno w Interze że rok w rok zdobywali mistrzostwo aż w końcu wygrali LM a jak już poszedł do MC to zakwalifikowali się do LM i zdobyli pierwsze trofeum od 50 chyba lat, no po prostu chłopak rozbija wszystkie drużyny w których gra... natomiast Juventus z Melo w składzie zaliczył dwa najgorsze sezony od dziesięcioleci...

Koleś, Ty naprawdę zachowujesz się jak śledź. No zdobyli mistrzostwo. No przeszedł. I co? I robił burdel. Skup się na tym, co piszę, a nie wymyślaj i stosuj jakieś głupawe uniki, ok?

Barwuah jest dobrym piłkarzem, ale ma we łbie kompletny Dixieland i tyle.

Nie sądzisz ,że Balotelli sam ich pociągnął do Pucharu Angli? i LM.

Podobno skręcenie, którego doznał Marchisio w opinii samego poszkodowanego nie jest takie straszne, jak mogłoby się wydawać. Jeżeli tak, to niech chłopak odpoczywa, a w nadchodzącym spotkaniu ligowym można zastosować 4-2-4

Brutalo pisze:

DiaVolO pisze:

Brutalo pisze:w Squadra Azzura sześciu Juventino

Nie wiem czy to taki powód do radości :roll:

Dlaczego ?

rufi8 pisze:Marchisio zszedł z boiska z jakimś urazem , miejmy nadzieje , że to nic poważnego

Właśnie dlatego

Bardzo ciekawa 11 wystawil na mecz z Irlandia Prandelli. Otoz:

Buffon - Cassani, Barzagli, Chiellini, Balzaretti - Pirlo, De Rossi, Aquilani, Montolivo - Giovinco, Cassano.

Czyli, z poprzedniego skladu, ktory Cesare desygnowal przeciwko Serbii, brakuje jedynie pilkarzy, ktorzy zawiedli (Maggio, Rossi) albo sa lekko kontuzjowani (Marchisio). Wyjatkiem tutaj moze byc jeszcze obecnosc Balzarettiego, ktory generalnie zastepuje na lewej stronie Chielliniego, przesunietego do srodka.

Nie śledzę na bieżąco losów i gry reprezentacji w eliminacjach, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Czterech nominalnych środkowych pomocników z których każdy może rozgrywać piłkę i do tego żaden z nich nie jest demonem szybkości. Lecz sądząc po wynikach Prandelli zna się na rzeczy i trzeba mu zaufać.

Włosi mają awans w kieszeni więc może sobie kombinować bezkarnie.

Włosi grajom tak już od dłuższego czasu. w konfiguracji 3-1.
De Rossi-Pirlo-Aquilani
Montolivo

Fajnie jakby Prandelli sprawdził Gio na trequartiście.

W 2 połowie chciałbym zobaczyć jak poradziłby sobie Cigarini na pozycji Pirlo. Licze też, że obejrze Osvaldo i Astoriego.

Nie wiem czy ktoś oprócz mnie ogląda na Rai, ale...
Reklama z Del Piero!

Zmiana za Buffona, wymuszona kontuzja? BO niestety nie mam mozliwosci ogladania a sledze na livesports

Nie, De Sanctis jest wychowankiem Pescary.

Il_Bianconero pisze:Zmiana za Buffona, wymuszona kontuzja? BO niestety nie mam mozliwosci ogladania a sledze na livesports

Prandelli obiecywał ponoć występ De Sanctisa. Normalna zmiana na koszt występu w kadrze. Gigi zagrał w większości meczy eliminacji i trener chciał dać szansę na pokazanie się De Sanctisowi jako zmiennikowi. Juventini bardzo porządnie, Pirlo oczywiście kreował grę (choć jego jedyna asysta przy trzeciej bramce była bodaj ze spalonego). Oby kondycyjnie nie odczuł tego za x czasu... Giovinco niby fajnie, ale strasznie nieskutecznie
Tak Puszek, reklama Del Piero tej wody leci już parę lat
@rufi8
Może to głupie, ale takie ryzyko wobec satysfakcji względem interu, milanu czy napoli, które dają kadrze pojedynczych zawodników góruje

Il_Bianconero pisze:Zmiana za Buffona, wymuszona kontuzja? BO niestety nie mam mozliwosci ogladania a sledze na livesports

Na szczęście nie
''Przy prowadzeniu 3:0 na murawie pojawił się Morgan De Sanctis, który na tym boisku stawiał pierwsze kroki w swojej dorosłej przygodzie z piłką.''

ewerthon pisze:Nie śledzę na bieżąco losów i gry reprezentacji w eliminacjach, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem.

Prandelli gra tak prawie zawsze.

ewerthon pisze:Nie śledzę na bieżąco losów i gry reprezentacji w eliminacjach, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Czterech nominalnych środkowych pomocników z których każdy może rozgrywać piłkę i do tego żaden z nich nie jest demonem szybkości. Lecz sądząc po wynikach Prandelli zna się na rzeczy i trzeba mu zaufać.

Myśmy mogli tak, kurna, grać. Pirlo,Marchisio,Vidal i Aqua lekko z przodu. Idealna pomoc. Ehh...