Strona 25 z 50

: 17 lutego 2013, 22:50
autor: zakiii
Fioletowy pisze:
Przecież to było 3-5-2 w najczystszym, florenckim, wydaniu. Schematy gry i poruszania się po boisku też te same. Zmiany były tylko personalne. Wrócił Aquilani, Tomović za Roncaglię i Ljajić za Toniego.
Tu się mylisz. To było 4-3-3 z Tomovićem jako prawym obrońcą, jednak grającym bardziej defensywnie. Było to aż nadto widoczne. W ataku Ljajic-JoJo-Cuadrado. Pozdrawiam.
Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem. Blok był 4-osobowy. Cuadrado latał jako boczny napastnik.

: 17 lutego 2013, 22:52
autor: Rommanov
Dokładnie, mogło to sprawiać mylne wrażenie bo Pasqual grał bardzo wysoko na tej lewej obronie.

: 17 lutego 2013, 22:57
autor: zahor
W ogóle ktoś, kto robi planszę ilustrującą ustawienie piłkarzy Fiorentiny ma nie lada orzech do zgryzienia. Jovetić niby na środku ataku, ale w praktyce z klasycznym wysuniętym napastnikiem ma jeszcze mniej wspólnego niż Messi. Boczni obrońcy/pomocnicy/napastnicy pracowali na całej szerokości boiska tak, że ciężko jednoznacznie (no, może za wyjątkiem Ljajicia) przypisać ich do konkretnej pozycji. Borja Valero grał (najczęściej) w środku, ale czy jako rozgrywający, czy jako ofensywny pomocnik - o to też można się spierać.

: 17 lutego 2013, 22:59
autor: SKAr7
Fioletowy pisze:
Przecież to było 3-5-2 w najczystszym, florenckim, wydaniu. Schematy gry i poruszania się po boisku też te same. Zmiany były tylko personalne. Wrócił Aquilani, Tomović za Roncaglię i Ljajić za Toniego.
Tu się mylisz. To było 4-3-3 z Tomovićem jako prawym obrońcą, jednak grającym bardziej defensywnie. Było to aż nadto widoczne. W ataku Ljajic-JoJo-Cuadrado. Pozdrawiam.
Witam na forum, ale zgodzić się nijak nie mogę. Tomović grał defensywnie, fakt, ale trzymał się środka a Cuadrado był po prostu bardziej wolnoelektronową wersją Pasquala (zejścia na lewe skrzydło to w ogóle był kosmos :shock: ) . Coś a la Lichtsteiner w Juve x 2. Pasqual grał zdecydowanie za wysoko, żeby go klasyfikować jako obrońcę :naughty:

Zresztą, może to nie najlepsze źródło do głoszenia "prawd absolutnych", ale zawsze jakiś argument w dyskusji
http://www.whoscored.com/Matches/651735 ... tina-Inter
zahor pisze: W ogóle ktoś, kto robi planszę ilustrującą ustawienie piłkarzy Fiorentiny ma nie lada orzech do zgryzienia
A tutaj nie sposób się nie zgodzić. Z taką adnotacją, że to zdanie jest prawdziwe w przypadku tak Fiorentiny jak i Juve - tak często, jak często dana drużyna gra dobrze. Chyba nie dałbym rady, rozrysowując to, postawić takiego Vucinicia faktycznie na ataku, kiedy chłop zazwyczaj "przyjmując" piłkę ma przed sobą jeszcze z 3-4 zawodników Juve. Taki sam ból głowy mam z drugim napastnikiem, który ma w meczu de facto mniej okazji do wyjścia na wolne pole, niż Lichy z Marchisio, nominalny prawy wingback i teoretycznie czysty box to box.

: 17 lutego 2013, 23:04
autor: Arbuzini
Whoscored czasem dziwne kwiatki z ustawieniem zapodaje. Transmisje miałem w tak żałosnej jakości i w dodatku z komentarzem do meczu Realu :D , że nie będę się spierał.

Na pewno bardzo duża wymienność pozycji w wykonaniu Violi. Choćby właśnie wspomniany Cuadrado mógł sobie pozwolić na bardzo wiele. Bardzo mi się to podobało. My ostatnio gramy jak ułożeni, grzeczni chłopcy. Nudno.

: 17 lutego 2013, 23:05
autor: Fioletowy
Witam na forum, ale zgodzić się nijak nie mogę. Tomović grał defensywnie, fakt, ale trzymał się środka a Cuadrado był po prostu bardziej wolnoelektronową wersją Pasquala (zejścia na lewe skrzydło to w ogóle był kosmos ) . Coś a la Lichtsteiner w Juve x 2. Pasqual grał zdecydowanie za wysoko, żeby go klasyfikować jako obrońcę
Uwierz mi, oglądam każdy mecz Fiorentiny i dla mnie to było od razu widoczne, zresztą i dla innych kibiców Violi też. Już na samym początku meczu ewidentnie było widoczne ustawienie Tomovica po prawej stronie obrony. Włączał się do akcji ofensywnych na przewagę z Cuadrado (nie za często) a przecież tak środkowy obrońca nie robi. Przy ustawieniu defensywnym widoczna była gra dwójki stoperów Gonzalo-Savic.

: 17 lutego 2013, 23:15
autor: bendzamin
Ja powiedzialbym, ze to jednak bylo 4-3-3. Owszem, Tomovic i Pasqual nie grali w linii, ale ten pierwszy gral wyraznie po prawej stronie, a drugi w obronie pomagal zdecydowanie czesciej, niz Kwadratowy.

http://www.whoscored.com/Matches/651735 ... tina-Inter -> Match Report -> Player Positions, tutaj to tez widac

: 17 lutego 2013, 23:29
autor: yanquez
A moim zdaniem 3-5-2 z bardziej ofensywną prawą stroną. Juventus często gra podobnie, kiedy Lichy cały czas wybiega do przodu, a Barzagli podchodzi wyżej i do prawej linii.

Co za różnica? Zagrali fajnie i uczynili miłym niedzielny wieczór ;)

: 17 lutego 2013, 23:31
autor: SKAr7
Fioletowy pisze: a przecież tak środkowy obrońca nie robi
To ciekawe co obrońcy Juve robią co nuż pod polem karnym przeciwnika
:smile: Roncaglia, z tego co pamiętam, też lubił sobie zaszarżować od czasu do czasu, kiedy jeszcze grał dobrze.

Ale tak szczerze, nie uwierzę.
Wybacz, ale też oglądam w tym sezonie Fiorentinę na tyle często, że nie czuję się gorszy w wyrażaniu opinii od regularnego kibica Fiołków. ~15 ligi (+ 1 CI) meczów na 25 to już nie jest żaden materiał porównawczy.
Nie było dziś Toniego i to zmieniało obraz gry Fiorentiny. To wszystko, z czym wiąże się posiadanie dobrze grającego głową drągala z przodu odpadło, i inne rzeczy musiały to zastąpić- m.in. większa aktywność z przodu Cuadrado, jak i "overloady" środkowych obrońców.
I jeszcze jedna adnotacja- to było IMO 3-5-2, które tym razem działało. W przeciwieństwie do tego, co się wyprawiało ostatnio we Florencji, po kolejnych babolach Roncagli.
Tak czy owak, gratulacje z okazji zwycięstwa.

down
Cały Inter zagrał taką kaszankę, jak Juventus wczoraj. Nawet Cassano nie można pochwalić za to uderzenie, bo wcześniej psuł niebywale. A już zdjęcie z nogi patelni dla Ranocchi to był kryminał. Więc nie ma co oceniać indywidualnie kogokolwiek (poza Handanoviciem bez którego na 5 w plecy by się nie skończyło), mija się to z jakimkolwiek celem. Chyba tylko warto wspomnieć, że Kovacić zszedł w połowie, zmieniony przez Alvareza.

: 17 lutego 2013, 23:34
autor: francois
yanquez pisze:Co za różnica?
Rozpracowujemy rywala. Choć zagraliśmy z Violą już obydwa mecze :prochno:

Skoro tyle osób oglądało mecz to jak spisał się Kovacić? Jestem bardzo ciekawy tego zawodnika.

: 17 lutego 2013, 23:41
autor: MarcineR
francois pisze:Skoro tyle osób oglądało mecz to jak spisał się Kovacić? Jestem bardzo ciekawy tego zawodnika.
Przy tak fatalnej grze zespołu niewiele mógł pokazać, raz czy dwa chyba odebrał piłkę, raz wyszedł nieźle z kontrą i w przerwie został zmieniony z jakiegoś powodu. Generalnie grał na nie swojej pozycji. Nie chcę kogoś na siłę usprawiedliwiać, ale od 18-latka, który jest w klubie 3 tydzień raczej nie można wymagać, że pociągnie zespół w takim momencie.

: 17 lutego 2013, 23:42
autor: Marat87
Młodziak słabo, jak cały Inter zresztą. Jedynie Fantantionio coś ogarniał, ale też nic z tego nie wynikało, skoro nikt mu nie pomagał. Z młodziaka zrobili wielkiego bohatera po meczu z Cluj, ale jednak trochę za szybko. W sumie jeszcze Handanovica nie ma co ganić, bo kilka sytuacji wybronil jednak, a przy bramakch za duzo do powiedzenia nie miał.

Cuadrado po tym jak jechał go DeCe wraca do kocich ruchów i zagrań :smile: Borja... gość zagrał jakiś słaby mecz w tym sezonie( też w sumie sporo Fiorentiny oglądam )? W najgorszym wypadku grywa przeciętnie/poprawnie.

: 17 lutego 2013, 23:48
autor: francois
Korzystając z okazji, że jest tu kibic Interu zapytam:
1) jak sobie radzi Guarin jako wysunięty rozgrywający?
2) czemu Pereira radzi sobie poniżej oczekiwań?
3) Cassano się opamiętał?
4) wykupicie kogoś z trójki Silvestre, Mudingayi, Gargano?
5) mówi się Juan czy Jesus?

: 17 lutego 2013, 23:54
autor: Juvefanatp
To ja tylko tak szybciutko przed snem napiszę, żeby pomóc rozwiązać spór taktyczny Fiorentiny, że we Włoskich mediach pisze się o 4-3-3. Dla mnie postronnego widza też było to raczej 4-3-3.

: 18 lutego 2013, 00:03
autor: Fioletowy
Cuadrado po tym jak jechał go DeCe wraca do kocich ruchów i zagrań Borja... gość zagrał jakiś słaby mecz w tym sezonie( też w sumie sporo Fiorentiny oglądam )? W najgorszym wypadku grywa przeciętnie/poprawnie.
Z tego co pamiętam najsłabszy mecz Borja rozegrał w poprzedniej rundzie z Interem :P Ale i tak to był poprawny występ. Jest chyba najrówniej grającym piłkarzem Fiorentiny razem z Pizarro(jemu przydarzył się tylko jeden słaby mecz tydzień temu z Juve) Co spotkanie oceny 7 czy 7,5 dla obu to norma a i często widać 8.