JuvePoland

Po wczorajszym występie Mario wg niektórych portali (i nie tylko) uważany jest już za bohatera. Czego to człowiek nie wymyśli, żeby tylko przeczytać jego wypociny! To już teraz wystarczy w jednym meczu strzelić dwie bramki średniakom, żeby zyskać tytuł bohatera?!

w City tez tak zaczoł a potem co było?;) Wiele z nas wie

Dla tych którzy nie oglądali meczu, a są ciekawi jak zagrał Balotelli - tu wszystko w kilku minutach.

Widać Mario głodny gry;d może w końcu znalazł klub, w którym nie będzie robił łaski, że gra. W ostatnich minutach widać, jak Szarawy smutny schodzi, czyżby gwiazdeczka gasła ;d

Ps. Mario może grać w LM? w sumie przydałby się przeciwko Farsie.
Ps2. gratsy dla kibiców Milanu, za taką "niewielką" kaskę dostać naprawdę dobrego napastnika.

Balotelli&Niang = atak klonów

Ten występ potwierdza tylko to o czym od dawna wszyscy wiedzą. Mariusz ma ogromne możliwości, ale z różnych powodów gra w kratkę albo kaszanę. Mam nadzieję, że tym transferem Milan pośrednio wywiera presję na Juventus. W tym sezonie raczej nie są w stanie nam już zagrozić, ale od przyszłego znowu będą groźnym rywalem.

Eric6666 pisze:Widać Mario głodny gry;d może w końcu znalazł klub, w którym nie będzie robił łaski, że gra. W ostatnich minutach widać, jak Szarawy smutny schodzi, czyżby gwiazdeczka gasła ;d

A może chciał uczciwie wygrać? a sędzia go tego pozbawił ;p

Eric6666 pisze:Widać Mario głodny gry;d może w końcu znalazł klub, w którym nie będzie robił łaski, że gra. W ostatnich minutach widać, jak Szarawy smutny schodzi, czyżby gwiazdeczka gasła ;d

Ps. Mario może grać w LM? w sumie przydałby się przeciwko Farsie.
Ps2. gratsy dla kibiców Milanu, za taką "niewielką" kaskę dostać naprawdę dobrego napastnika.

Bardzo dobre pytanie, Mario mógłby im znacznie pomóc, chodz i z nim mają nikłe szanse na sukces z farsą...

jareckik pisze:

Eric6666 pisze:Widać Mario głodny gry;d może w końcu znalazł klub, w którym nie będzie robił łaski, że gra. W ostatnich minutach widać, jak Szarawy smutny schodzi, czyżby gwiazdeczka gasła ;d

Ps. Mario może grać w LM? w sumie przydałby się przeciwko Farsie.
Ps2. gratsy dla kibiców Milanu, za taką "niewielką" kaskę dostać naprawdę dobrego napastnika.

Bardzo dobre pytanie, Mario mógłby im znacznie pomóc, chodz i z nim mają nikłe szanse na sukces z farsą...

Nie może, grał już w City. Zostaje mu tylko liga

Balotelli: "Barcelona? Nie gram z dziewczynami"

Mogłoby być ciekawie

Eric6666 pisze:Szarawy smutny schodzi, czyżby gwiazdeczka gasła ;d

?

Balo-Niang widać że nadają na tych samych falach, pewnie potrzeba jeszcze kilku spotkań żeby cały atak się zgrał. Smutku na jego twarzy nie widziałem, wczoraj zagrał bez fajerwerków ale cieszył się z bramek i po meczu z zespołem więc nie rozumiem twojej wypowiedzi.

Zauważam takie niezdrowe podniecenie Barwuahem w mediach i zaczynam się zastanawiać, co on wczoraj takiego wielkiego zrobił? Co?

szczypek pisze:Zauważam takie niezdrowe podniecenie Barwuahem w mediach i zaczynam się zastanawiać, co on wczoraj takiego wielkiego zrobił? Co?

Przyszedł i strzelił dwie bramki , oprócz tego nic kompletnie , ale jarają się nim wszyscy bo chyba jest najbardziej medialnym piłkarzem , może poza Cristiano. I wszystkie pismaki śledzą jego poczynania czekając aż coś odwali , żeby można było pisać przez następny tydzień.

baka pisze:Przyszedł i strzelił dwie bramki , oprócz tego nic kompletnie , ale jarają się nim wszyscy bo chyba jest najbardziej medialnym piłkarzem , może poza Cristiano. I wszystkie pismaki śledzą jego poczynania czekając aż coś odwali , żeby można było pisać przez następny tydzień.

Strzelił dwie bramki, ale czy te bramki i to zwycięstwo to jego zasługa?

Tak bardzo bym chciał, aby nie wywalczyli awansu do Ligi Mistrzów...

Jeżeli ktoś ma jeszcze wątpliwości co do karnego to Stefano Braschi, desygnator arbitrów powiedział dzisiaj, że: "It’s simple to evaluate that one, it wasn’t a penalty. The referee made a mistake in evaluating the incident. We’re sorry, but it’s part of the game". Gwoli ścisłości należy również dodać, że powiedział, iż w kontrowersyjnej sytuacji z naszego spotkania z Genoą nie należało dyktować rzutu karnego.

Vimes pisze:Gwoli ścisłości należy również dodać, że powiedział, iż w kontrowersyjnej sytuacji z naszego spotkania z Genoą nie należało dyktować rzutu karnego.

Nie należało? Ja pierdziu... co w takim wypadku można gwizdać związanego z ręką? Wychodzi, że nic, skoro w tak ewidentnym przypadku... eh, szkoda się denerwować

Ja na razie do Balotelliego nie pieję z zachwytu, podobnie, jak nie robiłem tego po hattricku Pazziniego. Poczekam, choć Mariusz zapewne okaże się wielkim wzmocnieniem

pumex pisze:

Vimes pisze:Gwoli ścisłości należy również dodać, że powiedział, iż w kontrowersyjnej sytuacji z naszego spotkania z Genoą nie należało dyktować rzutu karnego.

Nie należało? Ja pierdziu... co w takim wypadku można gwizdać związanego z ręką? Wychodzi, że nic, skoro w tak ewidentnym przypadku... eh, szkoda się denerwować

Wygląda na to, że można gwizdać coś związanego z ręką tylko wtedy, gdy wcześniej piłka nie dotknęła dowolnej innej części ciała delikwenta. W tym przypadku była to noga, którą Granquist się nabił. Tylko no właśnie, co z sytuacjami, kiedy ktoś sobie pomaga ręką w przyjęciu piłki

Byłem sceptyczny co do tego transferu, ale Ballo zaczął naprawdę dobrze. Milan może mieć następcę Zlatana.