JuvePoland

Poprostu pisze:Sky- Lottito dał zielone światło Inzaghiemu w sprawie negocjacji z Juve.


Matteo Petrucci- Jutro ostatni mecz Inzaghiego na Olimpico w roli trenera Lazio.

Inzaghi odwołał swą konferencję przed meczem z Bolonią

W przypadku Inzaghiego martwi fakt, że jego doświadczenie prowadzenia zespołu w Europie jest na poziomie 0. Miałem nadzieję, że przyszlego trenera nie będziemy musieli uczyć Ligi Mistrzów. Trochę śmierdzi mi tu Kovaciem Bayernu.

No to bomba, nie dość że dalej betoniarka będzie w ruchu to jeszcze bez przebłysków. Oby to nie była prawda.

Hehe, jak się potwierdza informacje o Inzaghim, to zatesknimy za Maxem już po 5 kolejkach.

albertcamus pisze:Hehe, jak się potwierdza informacje o Inzaghim, to zatesknimy za Maxem już po 5 kolejkach.

Tak. Ale hej, może będziemy fajnie grali! Coś szybko ta euforia po zwolnieniu Maxa uleci, jak się to potwierdzi.

Oj, do wtorku będzie trzeba wytrzymać.

jak ktos liczył ze będzie pepe albo ktos z frnacji to był olbrzymim optymista .
liczyłem na saribol , conte nie bardzo chce bo on jest podobny do maxa ma swoich padoinów i nie stawia na gre piłka tylko na walce taktyka .
Inzaghiego wiadomo wielka nie wiadomo, ale jak ktos ma z nowego pokolenia sie wybić trenerów to ma zadatki na to .
czekamy na oficjalne info albo przeciek hihihi

Andrzej to ma jednak wywalone na kibiców. Dziadowwski herb, czy logo, dziadowskie koszulki, na LM ma wywalone, jak widać...

Kto by to nie był dostanie czystą kartę, ale ileż można...

Wiecie co wam powiem? Po tym zwolnieniu Maxa sporo rozkmin rodzi się w mojej głowie. Jeśli będzie to Inzaghi to myślę sobie że zarząd chce mieć trenera marionetkę. Co mu sprowadzą to będzie tym grać bez warczenia i gadania. Z Allegrim jakoś przez pierwsze 2-3 lata też tak mogło być. Później po krajowych sukcesach może Max chciał mieć swoją wizję oraz autonomię transferową. Tutaj pojawiały się zgrzyty i być może ostatnie 2 lata Max wiedział, że nic nie ugra to sobie myśli mam to w nosie co się będę starać jak to nic nie da. Stąd mogła być ta daremna gra. Kolejna sprawa Deschamps przypomniało mi się, że odszedł z Juve, bo nie dogadał się w sprawie mercato, zapewne też chciał mieć swoją autonomię. Pomyślcie teraz w lidze angielskiej to trener jest menedżerem i kupuje kogo dusza zapragnie, a właściciel klubu jest tylko od tego, żeby dać forsę menedżerowi, który wyda ją jak mu się podoba. Tutaj w Juve Agnelli chce mieć wszystko w swoich rękach, a trener ma tylko wykonywać jego odgórne rozkazy. Czemu też Del Piero odszedł z Juve i po dziś dzień komentuje sprawy klubowe z dystansu ze studia telewizji Sky? Bo po prostu Alex miał posłuch, charyzmę wśród fanów Juve, dlatego dla Andrei był po prostu niewygodny. Agnelli może i marketing, promocja w jego wykonaniu to dobra robota, ale w jego poczynaniach jest włoska mentalność oraz despotyzm klanu Agnellich mieć Juve w garści i zarządzać nim na swoją własną modłę, a kto mu się sprzeciwi musi stąd odejść.

Tak, jak komuś tylko zależy na trofeach w gablotce i ma wywalone czy mecze da się w ogóle oglądać to faktycznie już może zacząć tęsknić za Maxem. 3, 2, 1 start. Takie same żale były wylewane jak przychodził Allegri a przynajmniej na samym początku wszystko to było efektywne i efektowne także to dobry znak.

mrozzi pisze:MRN
Co nadal na VS?

Nadal utrzymuje, że Pep będzie nowym trenerem. Acha, Momblano podobno od niego też informacje bierze.

Jak spadać to z wysokiego konia.

Jeśli się potwierdzi to jedna z najsłabszych opcji. Gość z marnym doświadczeniem, nie mający żadnych sukcesów. I miałby nas wprowadzić na wyższy poziom? Presja ogromna, oczekiwania LM, a oni chcą brać szkoleniowca pożal się boże Lazio? Oj Panie Agnelli.. Ale co tam, ważne, że potulny będzie.

A myślałem, że Conte to słaba opcja. W obliczu Inzaghiego lux.

mrozzi pisze:A myślałem, że Conte to słaba opcja. W obliczu Inzaghiego lux.

Pisałem od dawna, że Conte finalnie okaże się najlepszą z realnych opcji

Natomiast pisanie (a widzę, że takowe głosy się pojawiają), że Lazio Inzaghiego grało beton to trochę przegięcie. W tym i w poprzednim sezonie jego zespół prezentował jedną z ciekawszych piłek w Serie A, powiedziałbym, że drugą, po Atalancie. W ostatnich meczach z nami długimi momentami gnietli nas niesamowicie.

Nie no bez jak z tym Inzaghim. Nam potrzebny ktoś z sukcesami, ktoś kto umie w LM, a nie gość z 8. drużyny Serie A, który LM nigdy nie powąchał... Jeżeli mamy bawić się w eksperymenty to już lepiej wziąć tego gościa ze SPAL albo Gasperiniego.

Podobnie jak część osób nie wierzę w Guardiolę albo Pochettino, ponieważ mają swoje projekty, w których jest im najzwyczajniej w świecie dobrze i ich pracodawcy raczej też.

Z dostępnych trenerów chyba tylko Conte byłby spoko (chociaż w LM nie idzie jemu jakoś specjalnie, to ma w niej jakiekolwiek doświadczenie). I po cichu liczę na to, że dlatego nie ma oficjalki z Interem, ponieważ dogaduje szczegóły z nami.

Ale taki przeskok między klubami za duży. O presji, marketingu, ambicjach LM nie wspominając.

Agnelli już wczoraj nas do tego szykował mówiąc, że byli świadomi niezadowolenia z przyjścia Maxa, ale musieli być wierni sobie

Uważajcie co piszecie, bo za 5 lat mogę wyciągnąć to i owo jeśli taki Inzaghi da nam Uszatego

A tak poważniej, to mamy kadrę i środki by wygrać ligę niezależnie od tego, kto zasiądzie za sterami. Zdziwię się, jeśli przyszłoroczne Scudetto nie będzie nasze, także tym razem spokojnie czekam na oficjalną prezentację.