Robert 10 pisze:Gucio wydaje Ci sie. Swoja drogą Milan jesli poczyni wzmocnienai w defensywie bedzie bardzo silny. Bramkarz + 2 obroncow i bedą bardzo groźni. Bo pomoc i przede wszystkim atak maja teraz co najmniej bardzo dobry.
Nie szarzuj z ta pomoca. Znajomy Milanista, twierdzi, ze np srodek pomocy nie jest wcale taki dobry u nich, za to zachwala boki obrony. Constant byl strzalem w 10, De Sciglio jest kozakiem, Abate i Antonelli - niezli.
Ambrosini - stale polamany
Nocerino - bez formy, drewniany, ława
De Jong - KO do konca sezonu (co nie znaczy, ze nie jest dobry)
Flamini - to fakt, dobry.
Montolivo - b.dobry
Muntari - nędza
Salamon - dobry zawodnik, ale nie wiadomo jak sie wpasuje, i czy bedzie gral na DMie, czy na centralnym defensorze
Boateng - gdy Milan gra 4-3-3 (a ostatnio tak grywa) gra na skrzydle, nie w pomocy.
Traore - szrot jak jasny gwint
Tak wiec, sklad Milanu nie jest az taki dobry na papierze.
Abbiati to taki ichni troche odpowiednik Storariego, solidny, ale nie top-class, jednak mimo wszystko wystarczy.
Moim zdaniem powinni wzmocnic przede wszystkim srodek pomocy, bo to on glownie wygrywa mecze, nie obrona, ale co ja tam wiem
Chociaz obrona w centrum tez jest bolaczka.
Skoro najlepszym defensorem Milanu, jest 38 letni Yepes, to zycze im wszystkiego najlepszego
Przy kazdym dotknieciu pilki przez Bonere, Milanisci drżą o bramke w plecy (cos jak u nas De Ceglie), Mexes jest solidny, ale tylko solidny - i ma juz swoje lata, a Zapata to cos miedzy Bonera a Mexesem.
Moim zdaniem powinni zainteresowac sie Astorim, ktory w nastepnym sezonie z Salamonem stanowilby ich defensywe.