Strona 233 z 304
: 19 kwietnia 2015, 20:06
autor: mateusz6
selby pisze:zbysioJuve pisze: I w dodatku jeszcze ten Totti, któremu w ogóle nie chce się biegać a tylko by pokazywał to swoje buractwo boiskowe.
Co Ty bredzisz, gdzie on pokazał dziś buractwo? Oglądałem dziś cały mecz, no i nie było tam ani dobrej gry, ale także żadnego buractwa.
Garcia do zwolnienia, nawet nie za to ze oni grają słabo, ale on od kilku miesięcy nie umie z tym sobie poradzić

Jeśli jakimś cudem Napoli wyprzedzi Romę to wtedy można myśleć o zwolnieniu Rudiego, ale w przeciwnym wypadku raczej nie jest to możliwe. Wróci Strootman i Castan, kupią kogoś porządnego do ataku i pewnie znnowu zaczną grać nieźle.
: 19 kwietnia 2015, 20:10
autor: szczypek
mateusz6 pisze:Jeśli jakimś cudem Napoli wyprzedzi Romę
Tam jest 5 punktów różnicy. Jeśli jutro wygra Fiorentina, będą 6 punktów za Romą. Fiorentina może powalczyć w końcówce, Napoli jakby się rozkręca, gra coraz lepiej, Roma w zasadzie nie gra. To nie będzie cud, cud to będzie jeśli Roma nie da się już nikomu wyprzedzić.
: 19 kwietnia 2015, 20:39
autor: zbysioJuve
selby pisze:zbysioJuve pisze: I w dodatku jeszcze ten Totti, któremu w ogóle nie chce się biegać a tylko by pokazywał to swoje buractwo boiskowe.
Co Ty bredzisz, gdzie on pokazał dziś buractwo? Oglądałem dziś cały mecz, no i nie było tam ani dobrej gry, ale także żadnego buractwa.
Garcia do zwolnienia, nawet nie za to ze oni grają słabo, ale on od kilku miesięcy nie umie z tym sobie poradzić

Już nie pamiętam dokładnie, które to były minuty, ale jak wytłumaczyć jego zachowanie po tym jak Migliaccio lekko go sfaulował w okolicach środkowej linii boiska a ten od razu z łapami i z łokcia do niego zaczął się rzucać. Oczywiście żółta dla zawodnika Atalanty była, ale już dla Francesco to nie. Druga sytuacja zaś miała miejsce w końcowych minutach meczu po tym jak będący na spalonym Doumbia przewrócił w polu karnym Carmonę a w leżącego zawodnika Atalanty, niczemu niewinny Totti pozwolił sobie kopnąć piłką oczywiście z ponownym przyzwoleniem arbitra. Także choćby tylko te dwie sytuacje powinny świadczyć o tym jak zachowuje się Il Capitano. A tak w ogóle to przez większość drugiej połowy wyglądał jakby był na jakimś spacerze w parku niż na meczu piłkarskim.
Swoją droga widzę też, że Totti ma niezłego adwokata tutaj, jeżeli tylko jest jakiś najazd w kierunku jego osoby od razu trzeba się spodziewać, że pojawi się kolega
selby (nie powiem snookerzysta spoko) i stara się bronić jego interesów

Toż już nawet romaniści ucichli widząc co się tam obecnie dzieje. Powtarzam raz jeszcze miałem szacunek do Romy na początku sezonu i chciałem, żeby rywalizowali z Juve jak równy z równym, no, ale teraz po tym co oni wyprawiają...
Co do Garcii to nie to, żebym go zbytnio bronił, ale co on może być winny jeśli np. zawodnicy sami by grali przeciwko niemu a może czasami sposób ich gry sugerować na to. To co on ma na to poradzić, sam ma wejść na boisko? Fakt, że gra cały czas tak samo w kółko, jednak to jest niepojęte, żeby tak prawie każdy z zawodników Romy raptem zapomniał jak się gra w piłkę.
: 19 kwietnia 2015, 21:31
autor: selby
zbysioJuve pisze:selby pisze:zbysioJuve pisze: I w dodatku jeszcze ten Totti, któremu w ogóle nie chce się biegać a tylko by pokazywał to swoje buractwo boiskowe.
Co Ty bredzisz, gdzie on pokazał dziś buractwo? Oglądałem dziś cały mecz, no i nie było tam ani dobrej gry, ale także żadnego buractwa.
Garcia do zwolnienia, nawet nie za to ze oni grają słabo, ale on od kilku miesięcy nie umie z tym sobie poradzić

Już nie pamiętam dokładnie, które to były minuty, ale jak wytłumaczyć jego zachowanie po tym jak Migliaccio lekko go sfaulował w okolicach środkowej linii boiska a ten od razu z łapami i z łokcia do niego zaczął się rzucać. Oczywiście żółta dla zawodnika Atalanty była, ale już dla Francesco to nie. Druga sytuacja zaś miała miejsce w końcowych minutach meczu po tym jak będący na spalonym Doumbia przewrócił w polu karnym Carmonę a w leżącego zawodnika Atalanty, niczemu niewinny Totti pozwolił sobie kopnąć piłką oczywiście z ponownym przyzwoleniem arbitra. Także choćby tylko te dwie sytuacje powinny świadczyć o tym jak zachowuje się Il Capitano. A tak w ogóle to przez większość drugiej połowy wyglądał jakby był na jakimś spacerze w parku niż na meczu piłkarskim.
Swoją droga widzę też, że Totti ma niezłego adwokata tutaj, jeżeli tylko jest jakiś najazd w kierunku jego osoby od razu trzeba się spodziewać, że pojawi się kolega
selby (nie powiem snookerzysta spoko) i stara się bronić jego interesów

Toż już nawet romaniści ucichli widząc co się tam obecnie dzieje. Powtarzam raz jeszcze miałem szacunek do Romy na początku sezonu i chciałem, żeby rywalizowali z Juve jak równy z równym, no, ale teraz po tym co oni wyprawiają...
Co do Garcii to nie to, żebym go zbytnio bronił, ale co on może być winny jeśli np. zawodnicy sami by grali przeciwko niemu a może czasami sposób ich gry sugerować na to. To co on ma na to poradzić, sam ma wejść na boisko? Fakt, że gra cały czas tak samo w kółko, jednak to jest niepojęte, żeby tak prawie każdy z zawodników Romy raptem zapomniał jak się gra w piłkę.
Heh, doceniłeś mnie

Ja generalnie nie wypowiadam się w internecie, nie czuje potrzeby. Natomiast gdy widzę, bardzo często z resztą bezpodstawne, ataki na Rome i Tottiego (których w sumie darzę sympatią) to czuje się sprowokowany do ich bronienia. Mnie nie dziwi że romaniści mają kompleksy na punkcie Juventusu, dziwi mnie że niektórzy tutaj zachowują się jakby mieli kompleks drużyny ze stolicy.
Co do Garcii, gdzieś, ktoś pisał że jego przygoda w Lille wyglądała tak: na początku sukces, później coraz, coraz gorzej. Teraz podobnie to wygląda.
: 25 kwietnia 2015, 20:26
autor: wagner
Przez cały dzień zastanawiam się czy obejrzeć dzisiejszy mecz Interu z Romą. I po całodniowym rozmyślaniu zdecydowałem 20 minut przed meczem , że rezygnuje, to chyba nie na moją psychikę, dajcie żyć. Piszcie czy rzeczywiście "dużo" mnie ominęło.
Ogólnie liczę na remis w owym meczu. I sytuacji na koniec sezonu gdzie Inter będzie za Milanem, a Roma za Lazio. Fap fap fap.
: 25 kwietnia 2015, 21:28
autor: Dizzee
Nieźle się to ogląda, duża luka w środku pola więc idą regularne akcje z obydwu stron. Roma bezradna pod bramką, wszystko leci w trybuny. A to jakim cudem szanse w v-ce mistrzu kraju dostał taki kasztan jak Ibarbo, o którym każdy fan Calcio wie, że oprócz kulawego dryblingu, szybkości i bramki/asysty raz na rundę nie oferuje nic więcej to jest dla mnie do dzisiaj zagadką.
: 25 kwietnia 2015, 21:38
autor: annihilator1988
Przewaga interu jak najbardziej zasłużona. Dynamiczna, agresywna gra, z kolei roma jak oboiniak. Jedynie co im dobrze wychodzi, to przerzucanie piłki z jednej strony na drugą, a na 30-35 metrze od bramki rywala nie istnieją. Najsłabsi: Totti- wykazał się chamowatym atakiem (na Icardim). Jeśli psioczymy na Pirlo, to radzę obejrzeć 38-letniego emeryta z Rzymu. Obok Francesco najgorsi: Gervinhio- załośnie śmieszny ze swoją grą i Holecośtam - drybling Kielona, dośrodkowania Molinaro. Pomoc romy nie istnieje, o ile wykopać piłkę potrafią rywalowi, tak zaskoczyć rywala zagraniem ni ####. I na koniec Doumbia- hłehaszki :rotfl: Rzut oka na innych rezerwowych też budzi uśmiech
: 25 kwietnia 2015, 21:42
autor: mrozzi
Wszystko się może zdarzyć, ale przy formie innych zespołów całkiem prawdopodobne, że Roma wypadnie ze strefy LM. Coraz więcej na to wskazuje. Dzisiejszy wynik mnie specjalnie nie zaskakuje, bo inter w ostatnim czasie fajnie sobie radzi - zasługiwał choćby na zwycięstwo w derbach, bo był po prostu drużyną dużo lepszą.
: 25 kwietnia 2015, 22:24
autor: Wojtek
mrozzi pisze:Roma wypadnie ze strefy LM.
I oby tak się stało. Nie to, że nie lubię Romy, ale po co nam taki zespół w LM, który wiadomo, że odpadnie w grupie? Liczę na zestaw Juve,Lazio i Napoli w LM

: 25 kwietnia 2015, 22:38
autor: Dizzee
Wojtek pisze:mrozzi pisze:Roma wypadnie ze strefy LM.
I oby tak się stało. Nie to, że nie lubię Romy, ale po co nam taki zespół w LM, który wiadomo, że odpadnie w grupie? Liczę na zestaw Juve,Lazio i Napoli w LE

Trochę jesteście zaślepieni tą nienawiścią do Romy. W przeciwieństwie do Lazio, gdzie Anderson, De Vrij, Biglia, Candreva będą rozchwytywani na rynku transferowym, a Lotito nie zwykł pompować dziesiątek milionów w klub, Roma wzmocni się kilkoma niezłymi nazwiskami. Ten sezon będzie dla nich nauczką i myślę, że nadal będą konsekwetnie dążyć do Scudetto. Natomiast Lazio przy walce na trzech frontach i pozbawione wzmocnień prawdopodobnie spuchnie, a Parolo, Mauri, Klose nie zagrają już takiego sezonu.
Icardi król.
: 25 kwietnia 2015, 22:42
autor: mrozzi
Dizzee pisze:Roma wzmocni się kilkoma niezłymi nazwiskami. Ten sezon będzie dla nich nauczką i myślę, że nadal będą konsekwetnie dążyć do Scudetto. Natomiast Lazio przy walce na trzech frontach i pozbawione wzmocnień prawdopodobnie spuchnie, a Parolo, Mauri, Klose nie zagrają już takiego sezonu.
Icardi król.
Jakoś od dłuższego już czasu "konsekwentnie dążą do Scudetto", a za każdym razem puchną. Ja ich w LM nie widzę.
Icardi trafił, ale jego skuteczność była fatalna przy takiej ilości znakomitych sytuacji.
: 25 kwietnia 2015, 22:52
autor: zbysioJuve
Dizzee pisze:Icardi król.
Ale ile tych czystych sytuacji musi on mieć żeby wreszcie strzelić bramkę. Narzekaliśmy kiedyś na naszego Alvaro że nie wykorzystuje oczywistych sytuacji, ale z Icardim jest podobnie mimo, ze w obecnym sezonie znajduje się w czołówce strzelców serie a.
Załapałem się na ostatnie 15 minut tego meczu i myślałem, że przez Icardiego znowu Inter nie wygra. Na szczęście dla Interu w następnej akcji zrehabilitował się po podaniu Poldiego. Który to znowu w ostatniej akcji tez się nie popisał będąc w sytuacj sam na sam. Ogółem te ostatnie minuty to zdecydowana przewaga Interu, Roma w dalszym ciągu nadal nic nie gra.
W sumie dobrze, ze Inter odniósł to zwycięstwo, które może pozwoli im jeszcze myśleć o zakwalifikowaniu się do LE. A Roma cóż nadal swoje, ciekawe czy wykorzysta to Napoli w starciu niedzielnym z Sampdorią? Dla ciekawszej rywalizacji w walce o LM mogłoby by to juto wygrać.
: 25 kwietnia 2015, 22:56
autor: Dizzee
mrozzi pisze:
Jakoś od dłuższego już czasu "konsekwentnie dążą do Scudetto", a za każdym razem puchną. Ja ich w LM nie widzę.
Icardi trafił, ale jego skuteczność była fatalna przy takiej ilości znakomitych sytuacji.
Od dłuższego czasu, czyli od tego roku, bo dopiero w tym sezonie Roma otwarcie zapowiadała walkę o najwyższe laury. W Lidze Mistrzów oprócz kompromitacji z Bayernem, jak na debiutanta też nie zagrali najgorzej. Fakt, że spuchła Roma, która jest kadrowo silniejsza od Lazio z zawodnikami w większości grającymi na ambicji sezony życia tym bardziej przemawia za tym, że Lazio ze słabszą i najprawdopodobniej osłabioną względem tego sezonu kadrą też spuchnie. Według mnie trójka Juventus, Roma, Napoli, to najlepsze co obecnie Serie A ma do zaoferowania. Globalna marka, doświadczenie w Europie (szczególnie Juve i Napoli) i możliwości finansowe. A jak (odpukać) Lazio spadnie na 3 miejsce i trafi do eliminacji, to z ich wspólczynnikiem i rywalami pokroju City, Valencia/Sevilla czy Monaco/Marsylia to sam awans będzie ogromnym sukcesem.
: 25 kwietnia 2015, 22:59
autor: annihilator1988
roma i jej linia ataku po sezonie: Destro, Totti, Doumbia, Iturbe, Gervinhio, Ibarbo (?), Ljajić, a ponoć do kompletu może dojść Ayew

, czyli
szrot,
próchno,,
próchno,
szrot (z rodziny Giovinkowatych),
szrot (z rodziny Krasiciowatych),
szrot (z rodziny Florosowatych),
leniwiec (z rodziny Vuciniowatych), do tego czarny murzyn z Afryki :-D Ciekaw jestem jak roma poradzi sobie ze sprzedażą tak dużej ilości marnych graczy. Porównując ją do Lazio, muszę powiedzieć, że wcale nie stoi na lepszej pozycji na rynku transferowym. Kolejny raz będą musieli wymieniać podstawowe elementy, a klub z lepszej części Rzymu możliwe, że przytrzyma swoich podstawowych graczy, by w rozgrywkach ich wypromować i sprzedać po pewnym czasie.
: 25 kwietnia 2015, 23:27
autor: Hypeman
Lazio ma bardzo stary skład i nie obejdzie się bez wprowadzania młodzieży. A Romie nie wyjdzie jeden sezon to znowu naściągają masę randomowych piłkarzy za nazwisko a nie faktyczne umiejętności czy dopasowanie do zespołu i potrzeb. Zero długofalowego myślenia am wrażenie.