_Jah pisze:Bad Magick Was zniszczył. To nie kwestia pomysłu, ale niesłychanie głębokiej świadomości względem własnej osoby. On zapewne jak zwykle będzie patrzył na to inaczej, będzie próbował umniejszyć swoje wywody, ale osobiście tak to widzę a przecież prawa do własnego zdania nikt mi odebrać nie może. Zjadł Was i ten cały alfabet

.
_Jah pisze:Ale ja nie piszę nic złego na czyjkolwiek alfabet. Po prostu dostrzegam pewną różnicę w sposobie pisania, a raczej przepaść jaka dzieli jego w stosunku do całej reszty uczestników tej zabawy. Nie pozostaje Nam nic innego jak tylko pochylić czoła. Wszakże żadko można spotkać osobę, która w tak dobitny sposób, zmusza do myślenia.
Wczoraj cos osiagnalem. Caly wieczor bilem sie sam ze soba, zeby wrocic do pracy i skomentowac ten pierwszy post, ktory przeczytalem przed samym wyjsciem z pracy. Ale ostatnio pracuje nad tym, zeby nie pisac pod wplywem emocji i 'na goraco', dlatego nie wrocilem. Ale mnie korcilo.. Komentuje wiec dzisiaj.
_Jah, nie pisales jeszcze alfabetu wiec tak naprawde nie wiesz, co to znaczy. Wbrew pozorom bardzo trudno jest go napisac, bo musisz sie otworzyc przed innymi, ludzmi, ktorych nawet nie widziales, bo najczesciej wlasnie tak jest.
Alfabet to nie wyscig po inteligencje i wyscig, kto bardziej zablysnie krasomostwem. Gdybysmy chcieli porownywac sie do siebie i mierzyc przepasci, ktore dziela poszczegolne alfabety, zabawa stracilaby sens i cel. To prawda, ze Bad_Magick napisal dobry alfabet, na bardzo dobrym poziomie. Napisal w takim stylu, bo taki jest. Ja na przyklad taki nie jestem i w takim stylu jak on nigdy bym nie napisal. Nie widze wiec sensu w porownywaniu sie do niego. Jestem po prostu inny niz on.
Kazdy jest inny.
Oczywiscie, ze chyle przed nim czola. Ale chyle tez czola przed kazdym innym uczestnikiem tej zabawy, ktory znalazl odrobine odwagi, zeby napisac o sobie, o swoim zyciu i nieraz- o brudach ze swojego zycia, ktorych tak naprawde nie chcieliby mowic. Mysle, ze trzeba docenic kazdego.
Nie wiem, czy alfabet ma "pobudzic do myslenia". Byc moze, ale glownym jego celem jest przedstawienie danej osoby, opowiedzenie o sobie. Jesli pobudzam do refleksji, czy jezeli ktos pobudza, to bardzo dobrze, z kazdego alfabetu mozna na pewno wyniesc cos cennego. Ale tak naprawde alfabet z zalozenia ma sluzyc innemu celowi.
...dlatego uwazam, ze
jakiekolwiek porownywanie alfabetow i ocenianie, jak wielka jest przepasc miedzy jednym a drugim, moze byc nawet dla niektorych krzywdzaca. Mysle, ze nie chcialbys odniesc wrazenia, ze "masz nieciekawa osobowosc, a tak w ogole to tamten to dopiero napisal alfabet, ucz sie od niego. On potrafi pobudzic do myslenia. Staraj sie zasypac przepasc jaka Was dzieli"- a takie wrazenie moze odniesc ktos, kto przeczyta te Twoje dwa posty.
Mam nadzieje, ze nikt, kto bedzie mial napisac jeszcze alfabet, nie bedzie sie porownywal z poprzednikami, bo w koncu to wszystko straci sens.
Heh. Odetchnalem. To wszystko, co chcialem powiedziec.