A ja z innej beczki dla wyluzowania atmosfery

:
Sąd: przetarg na budowę stadionu legalny
Są szanse, że miasto zdąży z modernizacją stadionu żużlowego, by w przyszłym roku mogły się na nim odbywać zawody. Częstochowski sąd oddalił w środę roszczenia firmy, która przegrała przetarg i kwestionowała jego wyniki, blokując rozpoczęcie remontu.
Sytuacja na sądowym korytarzu, gdzie oczekiwano na werdykt, była bardzo nerwowa. Od decyzji sądu zależały bowiem losy częstochowskiego żużla. - Gdyby trzeba było powtórzyć przetarg, nie byłoby szans, by zdążyć przed kolejnym sezonem. Byłaby to wielka strata przede wszystkim dla mieszkańców, którzy korzystają ze stadionu. Z pewnością miasto straciłoby też na prestiżu - tłumaczyła reprezentująca gminę prawnik Marzena Janik.
Gdy sędzia Maria Ropelska ogłosiła, że oddala odwołanie Budimeksu, słychać było jak kilku zgromadzonych na sali urzędników odetchnęło z ulgą. - Kamień spadł nam z serca. Szkoda tylko, że to tak długo trwało - komentowała po wyjściu z sądu Jolanta Zaborowska, szefowa miejskiego wydziału inwestycji.
Sędziowie uznali, że z uwagi na przedmiot i wartość przetargu zamawiający, czyli miasto, miał prawo formułować szczególne warunki, oczekiwane od wykonawców startujących w przetargu (m.in. chodziło o posiadanie przez nich zakładu produkującego prefabrykaty), a zarzut dotyczący zabezpieczeń finansowych nie był na tyle istotny, by unieważniać przetarg.
- Interesy startujących w przetargu nie zastały naruszone - uzasadniała sędzia.
- Nie zgadzamy się z wyrokiem, ale musimy go akceptować - stwierdził Łukasz Kozioł, przedstawiciel Budimeksu. Orzeczenia nie można już zaskarżyć.
Zaborowska poinformowała, że prace przy modernizacji stadionu zaczną się już w przyszłym tygodniu. - Umowa jest przygotowana, 6 mln zł przewidziane w budżecie.
Czy miasto zdąży do kwietnia, kiedy ma ruszyć żużlowa liga? - Będziemy się starali, ale wiele zależy od tego, jaka będzie zima - mówi Zaborowska.
Przed sądem toczyła się gra o uwzględnienie lub nie protestu prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, który zaskarżył decyzję kolegium arbitrów przy UZP, którzy unieważnili przetarg na modernizacje stadionu. Odwleczenie przetargu groziło jego paraliżem. Jeśli do 1 kwietnia 2006 r. nie będzie tam nowoczesnego oświetlenia i plastikowych krzesełek, obiekt nie zostanie dopuszczony do rozgrywek. Na tak poważną inwestycję trzeba sporo czasu. Przetarg na remont wygrało konsorcjum pod wodzą Przemysłówki. Prace nie mogły być rozpoczęte, bo jedna z przegranych firm: Budimex -Dromex odwołała się, twierdząc, że gwarancja ubezpieczeniowa powinna być wystawiona na dwóch wspólników konsorcjum, a nie tylko na lidera. Sąd arbitrażowy, który badał skargę, zakwestionował jeszcze prawo miasta do formułowania szczególnych warunków wobec wykonawców i unieważnił przetarg.
źródło:
www.gazeta.pl/czestochowa
---------------------------------------------
Więcej informacji znajdziecie na mojej stronie o stadionie CKM Włókniarz Czestochowa... 1. kwietnia bedziemy mieli NAJLEPSZY i najnowoczesniejszy stadion zuzlowy w Polsce... Polecam zwłaszcza dział PROJEKT... Dmuchane bandy juz sa... Oto poniżej link:
http://www.stadionckm.com
P.s. Za pare dni przenosimy sie na wydajniejszy serwer