JuvePoland

squinter pisze:Myślicie, że to przypadek, że ta saga toczyła się prawie pół roku, a teraz nagle w dwa dni po kapitalnym meczu z Barcą wszystko klepnięte?

o tym że wszystko klepnięte pisano już dawno, myślę że po prostu czekaliśmy na dobry moment z ogłoszeniem. Po LM jest duże zainteresowanie Dybala, prasa dużo pisała o tych negocjacjach, czyli zamieszanie z marketingowego punktu widzenia duże, i koniec sagi w momencie kulminacyjnym.

A w Hiszpanii oczywiście już licytacja między dziennikami czy Dybala w Barcie czy jednak w Realu

Myślę, że z tym kontraktem powinniśmy mieć spokój do 2020.

Nawet jeśli, to czuję ( ale nie chcę ), że on nie pójdzie za mniej niż 150 mln za 2 lata . Ale wolę aby został i grał tutaj do 30-stki.

Mam nadzieje ze nic powaznego.

Rincon powinien naprawde tego Muntariego przeczesać. Chociaż do tego niech się nada.

Ale obiłbym ryj pewnemu murzynowi z Pescary

akurat musialem wyjść na jakiś czas, sam zszedł? źle to wyglądalo?

O Matko Bosko...co tam sie stanęło?! :shock:

Cabrini_idol pisze:Ale obiłbym ryj pewnemu murzynowi z Pescary

Tak tak, obiłbyś..








Pozostaje liczyć, że to jakieś niegroźne stłuczenie stawu skokowego.

rammstein pisze:akurat musialem wyjść na jakiś czas, sam zszedł? źle to wyglądalo?

Wejście w kostkę, nie wyglądało jakoś niebezpiecznie, potem siedział na ławce z zabandażowaną kostką. Oby tylko stłuczenie.

pumex pisze:

Cabrini_idol pisze:Ale obiłbym ryj pewnemu murzynowi z Pescary

Tak tak, obiłbyś..








Pozostaje liczyć, że to jakieś niegroźne stłuczenie stawu skokowego.

No ale to zdjęcie Muntariego sprzed 8 lat, tez byłem szczuplejszy o 18 kg 8 lat temu Widziałes go dzisiaj ? Nie pykło CI . Zresztą czy to ważne i tak bym mu obił ryj za ten faul

Dostał w prawą nogę, a ją ma tylko po to żeby trzymać równowagę
Skończy się na stłuczeniu.

Oby to było dmuchanie na zimne ta zmiana. Dybala w Europie jest niezbędny.

Pumi, chociaż raz zrobiłeś coś bez narzekania. ;D

Pewnie lodem od razu przyłożyli. Brakuje nam takiego Montero w zespole.

Report: Paulo Dybala knock to ankle with slight sprain.

Dostał kopniaka w kostkę stąd pewnie niewielkie stłuczenie. Wolał dmuchać na zimne i zszedł zanim go te wieśniaki z Pescary nie pokopały bardziej.

sorry pumex, Muntari nadal nie lata w mojej wadze, mimo, że gruba świnia z niego się zrobiła



Jeśli Dybala przez to wejście, chamskie nie zagra z Barca, a co gorsza będzie czekać go przerwa to pewnie nie jeden uzytkownik forum jakby miał pod reką wielką głowę Muntariego nie odmówiłby sobie