Strona 24 z 27

: 19 marca 2015, 10:29
autor: mateo369
pan Zambrotta pisze:
mateo369 pisze:Ale żeby nie popadać w hurraoptymizm należy wziąć pod uwagę, że graliśmy ze SŁABIUTKIM (aktualnie) rywalem.
no tak, jak się dobrze zagrało, to rywal słabiutki :roll:
no tak, nie ma to jak wyrwać zdanie z kontekstu i się tym jarać, gimbaza kam bek, misiek jak zwykle niezawodny...
Kimi pisze:
mateo369 pisze:PIERWSZY raz od powrotu do LM zagraliśmy taki mecz, że nie można powiedzieć, że Juve w pucharach a w lidze to 2 różne drużyny (oczywiście licząc poważnych rywali).
Mecz z Chelsea wygrany 3-0 to był słaby mecz, czy ówczesny obrońca tytułu nie był "poważnym" rywalem? :think:
Zapomniałem o nim ale po prostu chodziło mi o podkreślenie faktu, że wreszcie zagraliśmy w Europie na takim poziomie na jaki nas stać a nie z kisielem w gaciach. Oby ten trend się zachował.

: 19 marca 2015, 10:29
autor: andylono
Czy ma ktoś jakiś link do pełnego meczu? Niestety praca nie pozwoliła zobaczyć go na żywo wczoraj :(

: 19 marca 2015, 10:59
autor: Mate.G
andylono pisze:Czy ma ktoś jakiś link do pełnego meczu? Niestety praca nie pozwoliła zobaczyć go na żywo wczoraj :(
http://livefootballvideo.com/fullmatch/ ... s-juventus

: 19 marca 2015, 11:06
autor: grejt
Ja też znowu ligi mistrzów nie obejrzałem jak nie drugie zmiany to nocki taki pech ... Ale super wyniki wielka radość :) Teraz poprosił bym Real :)

: 19 marca 2015, 11:11
autor: zbysioJuve
Mehehehe pisze:Wie ktoś (może kibice BVB) kiedy Borussia zgarnęła 3 bramki u siebie?
Aż się pofatygowałem bo trochę mnie to ciekawiło i co się okazuje, że Borussia na przestrzeni ostatnich dwóch i pół sezonu sporo bramek traciła jak na zespół z czołówki zarówno u siebie jak i na wyjeżdzie, a co do pytania kolegi to były 3 takie mecze:

W poprzednim sezonie w 13 kolejce z Bayernem 0-3, i dwa mecze z sezonu 2012/2013 w 16 kolejce z Wolfsburgiem 2-3, m.in. bramka byłego Juventino, Diego i w 21 kolejce z HSV Hamburg 1-4, gdzie bohaterem spotkania był strzelec dwóch bramek, były zawodnik Lech Poznań, A. Rudnevs.

gregor_g4 pisze:Żeby nie było za słodko - Morata jedną z tych dwóch sam na sam powinien był strzelić, bo w ćwierćfinale może nie mieć już 3 okazji...
Jeśli chodzi o Moratę to w ogóle nie można mieć do niego pretensji, chłopak strzelił bramkę i grał b. dobrze, uwalniał się z pod opieki rywali szybko przechodząc do kontrataku i stwarzając przy tym liczebną przewagę. A do tej chyba najlepszej jego sytuacji tej sam na sam to jednak trochę winy leży po stronie Teveza gdyż za późno oddał mu piłkę gdy Morata już całkowicie wyhamował broniąc się przed spalonym. Gdyby chwilę wcześniej dostał piłkę, a mógł mu Tevez od razu podawać wtedy w pełnym biegu wpadłby w pole karne i może więcej z tego pożytku by było a najprawdopodobniej padłaby już wtedy druga bramka. Oczywiście tez nie mam żadnych pretensji do Teveza, ale po prostu zwracam na to uwagę. Szybkość Moraty można było zobaczyć przy jego bramce gdy Błaszczykowski, który tez jest dosyć szybkim zawodnikiem odstawał od niego jak junior w ogóle nie mając startu do Hiszpana. Na pewno nigdy za wiele takich szybkich i stwarzających przewagę zawodników jak Morata. Zarówno on jak i pozostali zasłużyli na wielkie brawa.

Jeszcze odniosę się w jednym zdaniu odnośnie naszego byłego współwychowanka a mianowicie Immobile. Otóż nie powalał swoja grą już w Turynie i nie wiem w jakiej on musi obecnie być formie, że nawet nie dostał szansy na grę przy niekorzystnym wyniku w rewanżu a wszedł ktoś inny. Po prostu chyba słaby jest i tyle.

: 19 marca 2015, 11:24
autor: Makiavel
Mehehehe pisze:Wie ktoś (może kibice BVB) kiedy Borussia zgarnęła 3 bramki u siebie?
Na stronie BVB jest informacja, że dotąd tylko raz dostali w europejskich pucharach 0:3 w 1999 roku od Rosenborgu (Rosenborga?) i raz im ManU strzelił 4 bramki, ale wynik był 1:4 (roku nie podają).

: 19 marca 2015, 11:34
autor: gregor_g4
zbysioJuve pisze: Jeśli chodzi o Moratę to w ogóle nie można mieć do niego pretensji, chłopak strzelił bramkę i grał b. dobrze, uwalniał się z pod opieki rywali szybko przechodząc do kontrataku i stwarzając przy tym liczebną przewagę.
nigdzie nie napisałem że Alvaro grał źle. Widać, że bardzo mu zależało, chciał się pokazać, strzelić. Zgadzam się też, że w pierwszej sam na sam, Tevez mógł podać wcześniej.

Napisałem jedynie, że jedną z tych dwóch akcji powinien był strzelić! Wchodzimy na najwyższy pułap w Europie. Tam takie sytuacje należy wykorzystywać bo inaczej się odpada. Pisano tu już o tym, że Morata w Realu marnował hurtowo piękne okazje. Obawiam się, że problem u niego nie leży w umiejętnościach, a w głowie - po prostu za bardzo chce i podpala się w takich sytuacjach które pozornie wydają się 100% golem.

: 19 marca 2015, 11:39
autor: MRN
Spokojnie...Morata jest jeszcze bardzo młody więc brakuje mu zimnej krwi...grając regularnie w pierwszym składzie nabierze wyrachowania pod okiem zabójczego Carlitosa... :wink:
Ja uważam, że ściągnięcie Moraty było dobrym ruchem bo rozruszał nasz atak...bez niego w zeszłym sezonie praktycznie nie było żadnych kontr...teraz Juve w kontrach potrafi być mordercze...

W Realu ciążyła na nim zbyt wielka presja...tam Bale zagra dwa mecze i chcą go sprzedawać, Morata był nienawidzony i stale poddawany krytyce bo w przypadku słabszych występów Realu na kogoś trzeba zwalić...na CR7 nie wypada a ponieważ Morata zagrał 10 minut to zwalmy na niego...takie są realia w Madrycie dla młodych, tutaj ma więcej spokoju a przede wszystkim wsparcie i zaufanie - to zaprocentuje...
Przypominam, że z Palermo to nie Tevez przesądził o 3 punktach ale Morata, który jednym kapitalnym strzałem obdarł z nadziei Palermo...

: 19 marca 2015, 11:45
autor: zbysioJuve
Makiavel pisze:
Mehehehe pisze:Wie ktoś (może kibice BVB) kiedy Borussia zgarnęła 3 bramki u siebie?
Na stronie BVB jest informacja, że dotąd tylko raz dostali w europejskich pucharach 0:3 w 1999 roku od Rosenborgu (Rosenborga?) i raz im ManU strzelił 4 bramki, ale wynik był 1:4 (roku nie podają).
To w takim razie i Juventus w ostatniej dekadzie ubiegłego wieku dwukrotnie wyjeżdżał z jeszcze wtedy WestfallenStadion z trzema bramkami do przodu, przy wynikach 1-3, a tak w ogóle bilans Juve w starciach z Borussią w Dortmundzie jest porażający dla dortmundczyków, razem z tym wczorajszym na 4 mecze, 4 zwycięstwa Juventusu. Nie wiem czy z kimś tak dobrze jeszcze grało się Juve na wyjazdach jak właśnie z Borussią.

gregor_g4 pisze:nigdzie nie napisałem że Alvaro grał źle.
:ok: :wink: Tak wiem, ale spoko bez spiny Alvaro da radę.

: 19 marca 2015, 11:56
autor: Cabrini_idol
I znowu wyjdzie na to, że ślepy jednak robi doba robotę w Juve.

2011/12 Pirlo, Lichy,Vidal -- nadali w 1 sezonie mistrzowskim dusze tej druzynie i styl.


2012/13 Pogba,Asamoah -- Pierwszy z nich to majstersztyk, nowa gwiazda swiatowego futbolu, drugi z nich dal spokoj na boku i jakośc potrzebną do utrzymania mistrzostwa. Tylko Giovinco nie podołał zadaniu, ale kazdy wierzyl ze chlopak sie ogarnal w Parmie i bedzie wzmocnieniem.

2013/14 Tevez,Llorente,Ogbonna, wykupienie polowki Zazy i Berardiego---- Tevez od pierwszego meczu zaczął sie spłacać. a nie musial duzo splacic bo tylko 9 mln. A teraz ? ile on ma goli w tym sezonie cos kolo 25 chyba nie? i asyst chyba tez juz dwucyfrowo. Llorente przyczynil sie do mistrzostwa poprawil jakosc z przodu, teraz jest na wylocie, ale nie dosc ze pomogl druzynie w zdobyciu mistrzostwa i przyszedl za darmo, to teraz zarobimy na nim minimum 12 mln euro. Ogbonna po slabszym poczatku, teraz jest silnym rezerwowym obronca, ktory wchodzac na boisku nie obnizy poziomu.


2014/15 Morata,Evra,Pereyra,Coman--- Morata kazdy jęczał, i gdyby nie kontuzja na poczatku sezonu to pewnie teraz walczylby o korone krola strzelcow wraz z Tevezem. Chlopak ma 22 lata, nauczy sie duzo przy Tevezie, skutecznosci i walki. Evra po slabszym początku, teraz gra na poziomie europejskim na boku obrony. Brawo. Pereyra jeszcze sie nie odnalazł w Juve ale mysle, ze chlopak ma mocna glowe i jednak to kwestia czasu. Coman - po euforii przyszedl lekki kryzys, jesli młody z niego wyjdzie i udowodni, ze jego talent to nie mrzonki to będzie za kilka lat jeden z najlepszych skrzydłowych w Europie.


Marotta z funduszami jakie posiada robi na prawdę bardzo dobrą robotę, oczywiscie byly wpadki, ale one są w kazdym klubie. Jednks ilość dobrych transferów biję na glowe wpadki.



Po tym sezonie czas na kolejny krok i kolejne glosne nazwisko.

: 19 marca 2015, 12:02
autor: Alexinhio-10
Mecz idealny. Zabójcze kontry, indywidualne akcje, łatwość i pewność w grze. Lepiej wychodzi nam szybkie granie, niż długie rozgrywanie. Ciekawe jak to będzie wyglądało dalej. Tevez rządzi.

: 19 marca 2015, 12:36
autor: Adrian27th
filippo pisze:
MCL pisze:http://www.juvepoland.com/news.php?id=31324

Cholera, nie. NIE :płaczę: :płaczę: :płaczę: Na Borrusie Pereyra wystarczył, ale BVB to nie Bayern, Barca, Real czy inni na których możemy trafić... :/ Mam nadzieje że będzie pauzować góra dwa tygodnie i wróci.
Nie wiadomo poki cow jakim stanie jest jego sciegno udowe. Przewaznie taka przerwa trwa 3-8 tygodni, ale pocieszajacy moze byc fakt, ze zszedl o wlasnych silach, i to ze ma mlody organizm, ktory szybciej sie regeneruje. Z tego co sie orientuje jednak, przy tego typu kontuzji zbyt szybki powrot moze byc niebezpieczny i ewentualne niedoleczenie moze sie pozniej ciagnac dluzszy czas. Mysle, ze trzeba po prostu poczekac na obdukcje profesjonalna, a nie dziennikarska
Tez zalezy mysle, ja przy tej samej kontuzji odpoczywałem miesiąc, a jestem jakims tam kopaczem bez sztabu medycznego w wieku 27 lat, wiec mysle ze spokojnie 3 tyg. Powinien i daj Bóg by byl gotowy.

: 19 marca 2015, 13:18
autor: gangsta24
Ale, żeby podczas transmisji z Signal Iduna Park było słychać solidne "Sono un ultras bianconero..." -bezcenne

: 19 marca 2015, 13:45
autor: szymken
Brawa za świetny mecz. Nie ma się do kogo przyczepić, od obrony, przez treneiro, aż po atak :bravo: . BVB nie miało nic do powiedzenia. To co Tevez wyprawiał, no szacun. Morata też coraz bardziej mi się podoba. Problemy ze skutecznością miał, ale jak ktoś zauważył w Realu miał jeszcze większe.

W zasięgu w ćwierćfinale są Porto, Monaco, a powalczyć możemy z Atletico (podkreślam powalczyć). O Realu nie wiem co myśleć, a trójka PSG, Barca, Bayern poza zasięgiem chyba jednak. Czuję PSG :think: .

Tak mnie naszło podczas meczu. Co to będzie, jak Carlosa nie będzie już w Juve? Serce do gry ma po prostu nieprzeciętne.

: 19 marca 2015, 13:54
autor: Wojtek
szymken pisze:W zasięgu w ćwierćfinale są Porto, Monaco, a powalczyć możemy z Atletico (podkreślam powalczyć). O Realu nie wiem co myśleć, a trójka PSG, Barca, Bayern poza zasięgiem chyba jednak. Czuję PSG :think:
Porto,Monaco jak najbardziej do pokonania, Atletico w naszym zasięgu, Real wiadomo, zawsze nam z nimi jakoś szło, serio boisz się PSG? Warto pamiętać, że w pierwszy meczu nie zagrają Veratti i Ibra a to dla nich duża strata. Barca i Bayern raczej poza naszym zasięgiem.

Przy bramce na 2:0 wykonaliśmy dokładnie 25 podań :bravo: