JuvePoland

Ouh_yeah pisze:

deszczowy pisze:Ponoć to on jest też wskazywany jako „kret", wynoszący informacje z szatni. Chyba chłop jest w Monachium skończony.

To nie on jest wskazywany jako kret, tylko to przez niego pojawił się kret, bo wszyscy mają go dość w szatni

Ja też czytałem gdzieś o wersji deszczowego
Tak czy siak, jako jeden z największych marud po sprzedaży Vidala przyznaję: to był dobry ruch!

Dragon pisze:Podobno Vidal będzie się sądzić z Bildem, oczywiście wszystkiego się wypierając.

Albo zwoła konferencję i się rozpłacze przed kamerami, innym razem się chce sądzić... ja rozumiem, że każdy walczy o swój wizerunek, ale to publiczne i "głośne" "wybielanie się" Arturo wydaje mi się baaardzo niewiarygodne. Wygląda to tak, jakby sam Vidal doskonale zdawał sobie sprawę ze swoich grzechów i chwytał się już każdej przysłowiowej brzytwy, byleby tylko jakoś poprawić swoją - wydaje się, już przegraną - sytuację.
Szkoda go mimo wszystko. Król Artur szybko abdykował. :spiteful:

Wojtek pisze:

hellspawn pisze:W Juve nie ma miejsca dla pijaków.

E tam, Caceres jakoś dalej się trzyma w Juve

Nie porównywałbym. Vidal to już recydywa. Poza oczywistym negatywnym wpływie na wizerunek jego i klubu, wraz z jego pijackimi wybrykami przyszła długotrwała sukcesywna obniżka formy. Caceres póki co tylko raz gdzieś tam wypił o lampkę za dużo, a na boisku stara się jak zawsze.
Zresztą, jest jeszcze coś takiego jak topowi zawodnicy będący twarzami medialnymi klubu i z całym szacunkiem, ale Caceres się do nich nie zalicza.

Hola Hola, Vidal co by nie mówić na boisku ZAWSZE grał na 100 %, za to go kochałem, jako piłkarza nie jako człowieka.

Cabrini_idol pisze:Hola Hola, Vidal co by nie mówić na boisku ZAWSZE grał na 100 %

100% Vidala z przed kontuzji vel nocnych eskapad czy 100% Padoina? Finał LM przeszedł mu koło nosa i to nie było jego 100%

hellspawn pisze:

Cabrini_idol pisze:Hola Hola, Vidal co by nie mówić na boisku ZAWSZE grał na 100 %

100% Vidala z przed kontuzji vel nocnych eskapad czy 100% Padoina? Finał LM przeszedł mu koło nosa i to nie było jego 100%

W jaki sposób przeszedł mu finał LM koło nosa?

zoff pisze:W jaki sposób przeszedł mu finał LM koło nosa?

Zagrał po prostu słabo.

hellspawn pisze:

zoff pisze:W jaki sposób przeszedł mu finał LM koło nosa?

Zagrał po prostu słabo.

Tak zagrał słabo, ale na 100% , gryzł trawę jak zawsze, a to, że był bez formy to co innego. Vidal w każdym meczu dawał wszystko co miał w ten dzień.

hellspawn pisze:

zoff pisze:W jaki sposób przeszedł mu finał LM koło nosa?

Zagrał po prostu słabo.

Może i bym się kłócił. Po prostu cała druga linia w tym meczu zagrała słabo. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to agresja. Bo inny sędzia w meczu o takiej randze mógłby śmiało wyrzucić Vidala z boiska. Ale ta sytuacja potwierdza tylko i wyłącznie to, że główny problem Arturo ma w głowie. Dopóki był Conte, który trzymał go na smyczy krótko to wyglądało to dobrze.

Jak nakręcą Chilijską wersję szalika, to Vidal główna rolę ma bankowo:

Vidal, Vidal, awanturnik, hazardzista, kobieciarz, mistrz kierownicy, ambasador fundacji "Jadę Trzeźwy", biznesmen, rekin giełdowy.
Pieniądze, zabawa, łatwe życie, oto prawdziwe życie piłkarza na koszt kibiców gloryfikujących przepocone koszulki bądź inne...........

Będzie ubaw jak Vidal wpakuje samobója w meczu z Juve. Kibice wybaczą mu, zarówno Bayernu jak i Juventusu. Każdy na stadionie będzie bił brawo.

Ale,że Vidal jest niby kretem? I co sam donosi do prasy,że przyszedł nawalony na trening i sobie hulał podczas obozu? :C Chyba tam ktoś inny donosi, np. Robben stwierdził,że takie coś już się zdarza od początku jak jest w Bayernie.

Vidal pozywa gazety za całą sprawę. Zarząd Bayernu stoi za nim murem. Nikt nie zagwarantuje, że u nas nie robił tego samego, sprawa tylko jest taka, że u nas może zarząd dbał by nie wyszło to na jaw.

Są zawodnicy jak Buffon, że dają przykład milionom, a są zawodnicy jak Ronaldinho, którzy bawią się i używają życia. Ostatecznie wszystko zweryfikuje boisko i ile na nim z siebie dadzą.

Vidal tyle nam dał, a teraz cieszycie się, że ma ciężko...
Ps. Południowy mają swoje zabawy

Edit: Tak jak pisałem wyżej sprawa była w sądzie i Vidal ją wygrał. Bild musi napisać sprostowanie. Dodatkowo gazeta już przyznała, że informację były fałszywe.

Eric6666 pisze:Vidal pozywa gazety za całą sprawę. Zarząd Bayernu stoi za nim murem.

Koniec końców Vidal wygrał sprawę z "Bildem" oraz "kickerem" - gazety te będą musiały umieścić sprostowanie i przyznać że informacje były nieprawdziwe. Wyszło na to, że niemieccy dziennikarze chcieli sobie poużywać znając przeszłość Vidala.

http://www.fcbayern.de/en/news/news/201 ... 110216.php

http://transfery.info/85764,vidal-wygra ... e-w-sadzie