Strona 24 z 27

: 13 lutego 2013, 18:48
autor: bendzamin
jakku1 pisze: Niektorzy pytali o link do sytuacji Pirlo - Brown, klik!
Klasa, gosc przez chwile nie wiedzial chyba gdzie jest :lol: Swoja droga nie wiem, jakim cudem on pierwsza zolta kartke dostal w 76. minucie. Tak samo, jesli dobrze kojarze, sedzia oszczedzil goscia, ktory malo nie urwal nogi Vidalowi przed ich szesnastka.

W sytuacji Lichtsteinera interpretacja jest jasna - rece zostaja w gorze, napastnik jest blokowany cialem, nie ma o czym mowic. Sedziowie dobrze o tym wiedzieli, zolta kartka dla obu zawodnikow byla chyba proba rozdzielenia ich na nastepne stale fragmenty, ale sie nie udalo. Cudowne dziecko angielskiej pilki napisalo na twitterze, ze Hooper ma prawo stac tam, gdzie chce. Coz, Lichtsteiner tez :prochno: No i ogolnie karnych za rzeczy przed gwizdkiem sie nie daje, chyba ze gra Barcelona.

Nie podoba mi sie wypowiedz Vialliego. Przed meczem z Chelsea mowil, ze Juventus ustawial mecze, a teraz przyznaje Szkotom karne :/

: 13 lutego 2013, 18:58
autor: wagner
Nie ma co się podniecać . 0:3 potwierdzić to wygraną u siebie i tyle. Nie gorączkujmy się tak wygraną z Celticem, gdyby byli tacy dobzi to by nam <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. te bramy co mieli <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. i tyle. Co bedzie jak wpadniemy w następnej rundzie na jakiś Menchester czy Barcelone , się wtedy będziecie emocjonować. Temat meczu ważam za bardzo rozdmuchany, a fani obu drużyn i środowisko same podburza niepotrzebnie sytuacje. 0:3 to 0:3, dziwne bo Celtic jest przyzwyczajone do przegrywania z słabszymi od nas, ze słabszymi od siebie i w ogóle ze słabszymi słabszych od nie jednego klubu koksa w Polsce. Zamknijcie temat. Załóżcie nowy z Romą .. bo to teraz jest najważniejsze niż jakieś czcze gadanie .
Pozdrawiam , Ave sesjo ! Miłego oglądania Polonii na Ukrainie :D (bo w Doniecku grają tak ? jeśli nie to srry )
Sila Spokoju pisze:Panowie a wie ktoś skąd mógłbym pobrać cały mecz w jakiejś przyzwoitej jakości (~1GB/połowa), bo chciałbym jeszcze zobaczyć niektóre minuty wczorajszego spotkania ?
http://forum.juvepoland.com/viewtopic.p ... start=1515
??

: 13 lutego 2013, 19:00
autor: Sila Spokoju
Panowie a wie ktoś skąd mógłbym pobrać cały mecz w jakiejś przyzwoitej jakości (~1GB/połowa), bo chciałbym jeszcze zobaczyć niektóre minuty wczorajszego spotkania ?


EDIT:
@wagner,
dziękuje :ok:

Juve w LM

: 13 lutego 2013, 19:01
autor: valverde1
Ciekawy tekst o wczorajszych meczach Ligi Mistrzów: http://podbramkowo.blogspot.com/2013/02 ... k-xiv.html

Re: Juve w LM

: 13 lutego 2013, 19:22
autor: Adrian27th
valverde1 pisze:Ciekawy tekst o wczorajszych meczach Ligi Mistrzów: http://podbramkowo.blogspot.com/2013/02 ... k-xiv.html
Hmm, szczerze mówiąc to nic ciekawego tam nie zauważyłem..

Dawać Topic na Romę kostek czy ktoś. Nudno juz o tym Celticu.

: 13 lutego 2013, 20:38
autor: kuba2424
Zdania są tutaj tak podzielone, że wyjątkowo trudno byłoby osobie, która nie oglądała meczu, po opiniach wywnioskować jak naprawdę zagrali nasi. A jak jeszcze dodać do tego opinie na stronie Celticu, gdzie nas "reprezentował" italismano ;) to już w ogóle można odnieść wrażenie, że wczoraj oglądaliśmy przynajmniej cztery mecze.
Dziś możemy wygodnie usiąść w fotelach i oglądać potencjalnych rywali.

: 13 lutego 2013, 20:44
autor: meda11
jakku1 pisze:Niektorzy pytali o link do sytuacji Pirlo - Brown, klik!
Genialne! Ponowne oglądanie tej sytuacji sprawia mi ogromną frajdę. :bravo:

: 14 lutego 2013, 00:07
autor: Celt88
Przede wszystkim chciałem się przywitać i pogratulować zwycięstwa. I nie ma w tym zdaniu ironii, złośliwości, czy czego tam jeszcze dusza zapragnie... ale do rzeczy.

Trochę zaczyna mnie już nudzić ta niby "wojenka" między sympatykami Celticu i Juventusu. Wiadomo, że w takich meczach trudniej jest o obiektywizm, ale jak najbardziej możliwy - wystarczy tylko trochę chęci. Celtic po prostu był słabszy i nikt o zdrowych zmysłach nie będzie temu zaprzeczał. Wprawdzie były momenty, w których graliśmy lepiej, zwłaszcza było to widoczne w pierwszej połowie, kiedy ruszyliśmy na Was i to dość ostro i sam, jako kibic The Bhoys, przecierałem oczy ze zdumienia, kiedy momentami poruszaliśmy dość swobodnie na połowie rywala. Jednak podejrzewam, że było to spowodowane szybkim zdobyciem gola dla Juve i wystarczyło tylko, że "przypilnujecie" tego wyniku. Celtic z kolei wykorzystał okazję i ruszył do ataku, ale niestety brakło wykończenia. Przyznam, że niektóre akcje naszych naprawdę mi się podobały, ale zawsze brakowało tego ostatniego ciosu i niestety to zdecydowało o takim, a nie innym wyniku. Potem już niestety zaczynało brakować sił, a bramka na 2:0 to już był nokaut, że o tej na 3:0 już nie wspomnę.

Co do tych niepodyktowanych karnych... no cóż, każdy z nas widzi to inaczej i ja osobiście nie widzę sensu, żeby nad tym jakoś obszernie dyskutować. Moim zdaniem zarówno jedna jak i druga strona miała kilka "akcji", które skutkowały spięciami. Nie mam zamiaru na ten temat się rozpisywać, bo dyskusja trwałaby w nieskończoność. Podsumuję to tak: gdyby Celtic wykorzystał więcej okazji i strzelił 2 lub 3 bramki, które według mnie był w stanie zdobyć przy nieco lepszej skuteczności, to te ekscesy w polu karnym zeszłyby na drugi plan lub nawet nie byłoby o tym dyskusji.

Dlaczego tutaj to napisałem? Ano dlatego, żeby chociaż w pewnym stopniu dać Wam do zrozumienia, że wśród kibiców Celticu są ludzie obiektywnie patrzący na wszystko. Mnie, jako wieloletniego kibica Celticu, który pamięta jeszcze czasy Dziekanowskiego, jest zwyczajnie przykro czytać przeróżne epitety pod adresem niektórych naszych piłkarzy czy trenera Lennona. Fakt, jest różnica zdań, sam nie ze wszystkim się zgadzam, co mówił Neil, emocje itd., rozumiem, ale jeżeli mamy operować wyzwiskami, to chyba coś jest nie tak. Proponowałbym wyluzować (obu stronom), bo niektórzy zachowują się jak w przedszkolu (to też kieruję do obu stron).

I jeszcze raz szczere gratulacje. Pozostaje mieć nadzieję, że mecz rewanżowy dostarczy nam wiele emocji, ale tych sportowych. Nie będę robił z siebie klauna i liczył na awans, ale pozostawię sobie te kilka procent szans nadziei :wink:

P.S. Jeżeli są osobnicy, którzy nie potrafią docenić ile serca i walki włożyli w to spotkanie Celtowie, i że momentami naprawdę prezentowaliśmy się lepiej, to chcę im pogratulować szacunku dla rywala i obiektywnego patrzenia na świat :doh: :wink:

P.S. 2 http://espnfc.com/news/story/_/id/13387 ... us?cc=5739 :wink:

: 14 lutego 2013, 00:27
autor: Dobry Mudżyn
Celt88 pisze:Przede wszystkim chciałem się przywitać i pogratulować zwycięstwa. I nie ma w tym zdaniu ironii, złośliwości, czy czego tam jeszcze dusza zapragnie... ale do rzeczy.

Trochę zaczyna mnie już nudzić ta niby "wojenka" między sympatykami Celticu i Juventusu. Wiadomo, że w takich meczach trudniej jest o obiektywizm, ale jak najbardziej możliwy - wystarczy tylko trochę chęci. Celtic po prostu był słabszy i nikt o zdrowych zmysłach nie będzie temu zaprzeczał. Wprawdzie były momenty, w których graliśmy lepiej, zwłaszcza było to widoczne w pierwszej połowie, kiedy ruszyliśmy na Was i to dość ostro i sam, jako kibic The Bhoys, przecierałem oczy ze zdumienia, kiedy momentami poruszaliśmy dość swobodnie na połowie rywala. Jednak podejrzewam, że było to spowodowane szybkim zdobyciem gola dla Juve i wystarczyło tylko, że "przypilnujecie" tego wyniku. Celtic z kolei wykorzystał okazję i ruszył do ataku, ale niestety brakło wykończenia. Przyznam, że niektóre akcje naszych naprawdę mi się podobały, ale zawsze brakowało tego ostatniego ciosu i niestety to zdecydowało o takim, a nie innym wyniku. Potem już niestety zaczynało brakować sił, a bramka na 2:0 to już był nokaut, że o tej na 3:0 już nie wspomnę.

Co do tych niepodyktowanych karnych... no cóż, każdy z nas widzi to inaczej i ja osobiście nie widzę sensu, żeby nad tym jakoś obszernie dyskutować. Moim zdaniem zarówno jedna jak i druga strona miała kilka "akcji", które skutkowały spięciami. Nie mam zamiaru na ten temat się rozpisywać, bo dyskusja trwałaby w nieskończoność. Podsumuję to tak: gdyby Celtic wykorzystał więcej okazji i strzelił 2 lub 3 bramki, które według mnie był w stanie zdobyć przy nieco lepszej skuteczności, to te ekscesy w polu karnym zeszłyby na drugi plan lub nawet nie byłoby o tym dyskusji.

Dlaczego tutaj to napisałem? Ano dlatego, żeby chociaż w pewnym stopniu dać Wam do zrozumienia, że wśród kibiców Celticu są ludzie obiektywnie patrzący na wszystko. Mnie, jako wieloletniego kibica Celticu, który pamięta jeszcze czasy Dziekanowskiego, jest zwyczajnie przykro czytać przeróżne epitety pod adresem niektórych naszych piłkarzy czy trenera Lennona. Fakt, jest różnica zdań, sam nie ze wszystkim się zgadzam, co mówił Neil, emocje itd., rozumiem, ale jeżeli mamy operować wyzwiskami, to chyba coś jest nie tak. Proponowałbym wyluzować (obu stronom), bo niektórzy zachowują się jak w przedszkolu (to też kieruję do obu stron).

I jeszcze raz szczere gratulacje. Pozostaje mieć nadzieję, że mecz rewanżowy dostarczy nam wiele emocji, ale tych sportowych. Nie będę robił z siebie klauna i liczył na awans, ale pozostawię sobie te kilka procent szans nadziei :wink:

P.S. Jeżeli są osobnicy, którzy nie potrafią docenić ile serca i walki włożyli w to spotkanie Celtowie, i że momentami naprawdę prezentowaliśmy się lepiej, to chcę im pogratulować szacunku dla rywala i obiektywnego patrzenia na świat :doh: :wink:

P.S. 2 http://espnfc.com/news/story/_/id/13387 ... us?cc=5739 :wink:
O trenerze Celticu, zlego slowa nie powiem, ale przyznasz, ze Hooper, i zwlaszcza BROWN, dali sporo do pieca, i gdyby to zalozmy - Vidal i Matri sie tak zachowywali, to reakcja Celtów bylaby podobna.
Respektuje rywala, ba, wrecz poza Juvenusem , to raczej Celtic i Valencie najbardziej lubie z wszystkich pozostalych druzyn, ale trzeba przyznac, ze graliscie bardzo brutalnie, a czasem wrecz chamsko.

Ale trza przyznac, jeden karny sie wam NALEŻAŁ ,kiedy Padoin idiotycznie, wrecz <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, sciagal jednego z waszych graczy na ziemie (bodajze w 70 minucie) :doh:

Lichy z Hooperem? OK, obaj sie wzieli za bary,obaj sie ciagneli, ok, tu bym nie podyktowal, ale tam, jak Padoin wrecz ROZBIERAŁ Szkota, to az sie tragicznie patrzylo :doh:

: 14 lutego 2013, 00:42
autor: Celt88
Przepychanki z Hooperem jestem jeszcze w stanie znieść, bo obaj się żarli. Musiabłym chyba siedzieć i analizować sekunda po sekundzie, żeby dokładnie to wyjaśnić. W sumie racja, obaj się żarli i po żółtej kartce to uważam za dobrą decyzję.

Natomiast sytuacja Padoina i Browna, to już był, z przykrością muszę przyznać, teatrzyk i to zarówno w wykonaniu Padoina jak i (chyba bardziej) sędziów (trzech to widziało; po co w takim razie jest bramkowy się pytam), ale oczywiście nikt nic nie widział.

A co do chamstwa... mogę z pełną szczerością napisać, że owszem było kilka sytuacji, które potępiam, ale nie odnosiłem wrażenia, żeby tak ogólnie Celtic grał naprawdę brutalnie. Nie wiem, moze to kwestia przyzwyczajenia do wyspiarskiego futbolu gdzie czasem wkłada sie głowe tam gdzie inni by nie wlożyli czubka buta :wink: ale serio, nie odniosłem wrażenia, żeby Celtic grał chamsko. Być moze cała ta otoczka z przepychankami itp. wyzwoliłą u Celtów dodatkowe emocje i niektórych mogło ponieść nieco, ale przyzwyczajony już jestem do tego i pewnie niespecjalnie rzucało się to w moje oczy i piszę to całkiem serio.

: 14 lutego 2013, 09:31
autor: ewerthon
Celt88 pisze: I jeszcze raz szczere gratulacje. Pozostaje mieć nadzieję, że mecz rewanżowy dostarczy nam wiele emocji, ale tych sportowych. Nie będę robił z siebie klauna i liczył na awans, ale pozostawię sobie te kilka procent szans nadziei :wink:
Moim zdaniem gdyby Lennon nie wystawił Ambrose, to prawdopodobnie wynik tego meczu byłby zupełnie inny. Pierwsza bramka ustawiła spotkanie i tutaj Juve miało trochę szczęścia. Gdyby było 0:0, to musielibyśmy się bardziej otworzyć, co stwarzałoby dodatkowe szanse dla gospodarzy. A tymczasem Matri wepchnął i spokojnie czekaliśmy na ruchy rywala.

@DobryMudżyn - czy ty zawsze musisz cytować całego posta, nawet jak odpowiadasz bezpośrednio pod nim? :doh: . Zauważyłem, że nieźle rozwlekasz stronę. A wystarczyłoby dać "@Celt88", albo "@up" itd.

: 14 lutego 2013, 09:57
autor: Adrian27th
kuba2424 pisze:Zdania są tutaj tak podzielone, że wyjątkowo trudno byłoby osobie, która nie oglądała meczu, po opiniach wywnioskować jak naprawdę zagrali nasi. A jak jeszcze dodać do tego opinie na stronie Celticu, gdzie nas "reprezentował" italismano ;) to już w ogóle można odnieść wrażenie, że wczoraj oglądaliśmy przynajmniej cztery mecze.
Dziś możemy wygodnie usiąść w fotelach i oglądać potencjalnych rywali.
Prosze Ciebie kubusiudwacztery, reprezentuje Siebie, nie serwis to po pierwsze, po drugie, w niczym nie obraziłem Celticu, ni jego fanów.

Napisałem prawdę, a oni mają problem z zaakceptowaniem rzeczywistości.

eot.

: 14 lutego 2013, 09:57
autor: pan Zambrotta
ewerthon, nie podskakuj mudżynowi, bo naśle na Ciebie swoich starszych kolegów, może tym razem będzie im się chciało.

ten Commons to ma chyba orzeszek w głowie a nie mózg. Publicznie sra sobie do szatni obsmarowując Ambrose'a. A może w celtiku takie panują zwyczaje?

: 14 lutego 2013, 10:08
autor: Celt88
pan Zambrotta pisze:ten Commons to ma chyba orzeszek w głowie a nie mózg. Publicznie sra sobie do szatni obsmarowując Ambrose'a. A może w celtiku takie panują zwyczaje?
Równie dobrze mógłbym tak napisać o Viallim, który powiedział, że niektórzy zawodnicy Juve posunęli się za daleko i przyznał, że Celticowi należały się dwie jedenastki. Tylko po co? Zarówno Vialli i Commons popatrzyli na to wszystko z innej perspektywy. Obaj powiedzieli dużo prawdy i w miarę obiektywnie ocenili te sytuacje. Ale oczywiście lepiej najechać na przeciwnika, który skrytykował swojego kolege, ale jak ktoś z Celticu skrytykuje kogoś z Juve, to wylewa się na niego jeszcze większe szambo. I tak źle i tak niedobrze.

Naprawdę nie zarejestrowałem się tutaj, żeby wywoływać niepotrzebne chore dyskusje, a raczej tylko po to, żeby załagodzić nieco całą atmosferę bo po obu stronach nie brakuje szczeniackich zachowań.

: 14 lutego 2013, 10:20
autor: Il Fenomeno
A to Vialli gra w Juventusie?