JuvePoland

Stec akurat jest "w temacie" jeśli chodzi o Serie A więc przestańcie z tym powielaniem stereotypu i opisywaniem meczów bez ich oglądania.

Opisywał niedawne derby Mediolanu żeby następnie blogować o nich na żywo w trakcie trwania meczu. Prędzej napisał długi felieton o Berlusconim i jego wizji wielkiej piłki. Kilka dni prędzej laurka dla Trappattoniego a 30 października przy okazji wygranej Juventusu z Interem opisał odmienne sytuacje w obu klubach.
Tak więc - on się akurat orientuje i OGLĄDA MECZE. Po prostu chciał docenić waleczność i charakter drużyny Conte, w której determinacja jest kluczem do tego wszystkiego.

Vimes pisze:

zahor pisze:

Vimes pisze:Zabrzmiało jakbyśmy grali jakiś strasznie toporny, fizyczny futbol, a po strzeleniu bramki od razu cofali się do obrony. Natomiast Udinese gra joga bonito :roll:.

Powiem tak - ten fragment "Z rywalem, który nie zachwyca wyrafinowanym sposobem gry, lecz wymusza zwycięstwa dzięki zaangażowaniu w walkę, końskiej kondycji, niezłomności" akurat jest trafny. Jeżeli ktoś zapyta mnie co jest największym atutem Juventusu, dzięki któremu Stara Dama utrzymuje się na pozycji lidera, to bez wątpienia odpowiem że zaangażowanie i wola walki. Nie mamy w drużynie takich gwiazd, jak ma Milan, piłkarzy tak doświadczonych, jak Inter ani takiego zgrania, jak Napoli, natomiast żaden z tych zespołów nie daje z siebie regularnie tydzień w tydzień tyle, co Juventus Conte.

Z zaangażowaniem i wolą walki całkowicie się zgadzam. Jednak z tym brakiem wyrafinowania i wymuszaniem zwycięstw Stec trafił kulą w płot. Przeciętnie wymieniamy prawie 600 podań w meczu, przez długi czas potrafimy rozgrywać piłkę na połowie rywala. Zdecydowaną większość bramek zdobywamy z gry, nierzadko po ładnych akcjach.

No właśnie, trochę to krzywdzące było. Osobiście uważam, że Juve gra nieszablonowo (oczywiście jakies tam "stałe elementy" się pojawiają). Lubię teksty Steca, ale czasem faktycznie stara się za bardzo opowieść zrobić. Niemniej ja sie cieszę, że w ogóle zaczęto zauważać Juventus, bo mam czasem Wyborczą w ręku i najczęściej o serie A jest jedno zdanie i przeważnie "Inter znowu nie wygrał meczu (początek sezonu)" podczas gdy np. Juve wygrało w tym czasie z kimś z czołówki a Inter grał z kimś z dołu. Co do Udinese to już w tamtym sezonie miał taki artykuł pod kątem "małego miasteczka" i czy uda im się wkręcić w te większe miasta

Monterzy od Juventusu się postarali



myślę, że warto obejrzeć :-)

Tym meczem tylko potwierdził że jest naszym najlepszym środkowym obrońcą I oby tak dalej formę trzymał

Chciałbym, żeby do innych klubów seriea przyszli jacyś fajni szybcy zawodnicy na atak, żeby z Barzagli z Chiellinim ograli się troszeczkę z takim zajawiskiem jak szybcy atakujący. Bo za rok jak trafimy w półfinale LM na barce to dobrze by było, żeby umieli solidnie skosić zboże na mąkę.

psychol_sympatyk pisze:Chciałbym, żeby do innych klubów seriea przyszli jacyś fajni szybcy zawodnicy na atak, żeby z Barzagli z Chiellinim ograli się troszeczkę z takim zajawiskiem jak szybcy atakujący. Bo za rok jak trafimy w półfinale LM na barce to dobrze by było, żeby umieli solidnie skosić zboże na mąkę.

Półfinał ligi mistrzów powiadasz

Jeśli zakwalifikujemy się w przyszłym sezonie do CL, to sukcesem będzie ćwierćfinał. Bardzo mało realne jest dojście do półfinału.

No chyba, że to była tylko ironia :-D

eXoN pisze:Jeśli zakwalifikujemy się w przyszłym sezonie do CL, to sukcesem będzie ćwierćfinał. Bardzo mało realne jest dojście do półfinału

Sukcesem będzie wyjście z grupy. Nie zapominajmy, że Juventus najpewniej będzie losowany z trzeciego koszyka, więc jest niemałe prawdopodobieństwo, że trafimy do bardzo silnej grupy.

Conte podał nominacje na jutrzejszy mecz. Nie ma Krasica, niema Caceresa, nie ma Vucinica. To nic, musowo wygrać tym, co jest. Mam nadzieję, że mecz nie zostanie przełożony


...kurde, nie ten temat

pumex pisze:Sukcesem będzie wyjście z grupy. Nie zapominajmy, że Juventus najpewniej będzie losowany z trzeciego koszyka, więc jest niemałe prawdopodobieństwo, że trafimy do bardzo silnej grupy.

No o tym nie pomyślałem. Brałem za to pod uwagę Inter, który przecież na jesień był w ogromnym dołku, a jednak wyszedł z grupy z pierwszego miejsca, do tego w 1/8 są takie zespoły jak APOEL, BASEL, obie drużyny z Rosji i Bayer Leverkusen. Czyli zespoły teoretycznie słabsze, lub na tym samym poziomie co Juve.

Ale nie czas i miejsce na takie dyskusje :-D

Mecz z Udine był dobrą prognozą na jutro. Mam nadzieję, że te cztery mecze, które rozegramy w lidze, ze słabszymi rywalami wygramy.