JuvePoland

Przesłaby mecz, o którym nie pamiętałem po 20 minutach od jego zakończenia. Cóż, cieszą trzy punkty, martwi postawa wobec Quaga.... o reszcie nie bardzo mi się chce dyskutować. Wolę iść zrobić frytki.

mnowo pisze:Akcja Conte-Krasić - słit focie.
Conte-Krasić - film

A tak na poważnie, będzie czytanie z ruchu ust?

deszczowy pisze:Przesłaby mecz, o którym nie pamiętałem po 20 minutach od jego zakończenia. Cóż, cieszą trzy punkty, martwi postawa wobec Quaga.... o reszcie nie bardzo mi się chce dyskutować. Wolę iść zrobić frytki.

Słaby, niesłaby, przynajmniej kontrolowany. Aczkolwiek nasze skrzydła w tym meczu to dno, dno i jeszcze raz padaka. Do tego Miro "gram na pół gwizdka, a co" Vucinic. W następnym meczu chcę na skrzydłach Krasicia i Elię albo Estiego. I mimo wszystko Vucinicia, ale mającego w pamięci solidny opier...nicz od Antonio po tym, co dzisiaj prezentował.

TURINIO pisze:Oglądałeś mecz?

Oglądałem poprzedni - gdzie grał trochę na alibi, ale NIE TRACIŁ i ten, gdzie próbował poszarpać i wychodziło różnie. Nie potrafię wymienić wszystkich strat, ale kilka było (choćby wypuszczenie sobie piłki na samym początku, czy ta wrzutka z powietrza w drugiej połowie - ciężko mówić dobrze o takich "akcjach").

3 punkty są, także nie ma, co narzekać na styl. A w tabeli to się liczy. w środę po kolejne zwycięstwo. W zeszłym sezonie właśnie w takich meczach traciliśmy sporo punktów. Wole, żeby były punkty, niż piękna gra bez punktów.

Jeszcze parę zdań ode mnie:
Matriego rozgrzesza gol, Vucinicia asysta. Naprawdę zero wkładu w dobrą grę. Mamy szczeście, że rumcajsowi sie "zachciało" przed zmianą dobra piłkę wyłożyć matriemu.
karny kaktus dla vidala za zmarnowanie okazji stuprocentowej.
nie mamy lewego obrońcy. łudziłem się, że grosso wydobędzie resztki swojej przyzwoitej formy, jaką kiedyś miał. niestety.
na końcu mój nowy ulubieniec - giaccherini. za wysokie progi dla niego. zwykły kopacz ligowych boisk. dwa mizerne mecze. czemu nie gra Elia? aż prosiło się go w drugiej połowie wpuścić na podmęczonych drewniaków ze Sieny.
Pirlo trochę słabiej niz w meczu z Parmą, ale to nadal klasa światowa.

Napoli nas wyprzedza, już nei jesteśmy liderem

pan Zambrotta pisze:karny kaktus

Chyba chciałeś powiedzieć karny jeżyk :lol:

Kubba pisze:Mam nadzieje, że ten mecz sprowadził wszystkich marzycieli z 3 i 4-0 na ziemie

Beznadziejna gra naszych przez cały mecz. Beznadziejne zmiany Conte.

Dobry jesteś. Piszesz o sprowadzaniu marzycieli na ziemię, a sam popadasz w chorobliwe skrajności

Paulo pisze:W każdym razie, liczy się to, że jest póki co komplet, a Inter czy Roma mają po jednym punkcie. To nie ma znaczenia ? Ważniejsze są ciągłe wywody o Krasicu, Pepe (notabene mecz słabiutki), Vidalu itp. itd...trochę pokory, bo to już jest nudne, cierpliwości.

Pełne poparcie.

Od siebie dorzucę, że tym razem słabszy mecz Marchisio jak dla mnie. Wielu zastanawia się czemu gra Pepe. Proponuję popatrzeć na to jak pracuje w defensywie Włoch w porównaniu do Serba.
Po wprowadzeniu Vidala (szkoda zmarnowanej setki po sprytny podaniu DP) mam wrażenie że graliśmy albo 4-2-3-1, albo defensywną modyfikacją 4-3-3. Ale to bez znaczenia. Generalnie gra dwójką napastników pozwalała nam lepiej kontrolować mecz.
Brawo Juve

Juve kontrolowało mecz, zresztą Siena nie miała zbytnio argumentów, by wyrównać. Grali pressingiem, bo tylko tak mogli coś teoretycznie ugrać. Jeżeli ktoś chce płakać, to niech płacze w poduszkę

Na Grosso bym nie narzekal. W dzisiejszym meczu w defensywie prezentowal sie dobrze, bledow nie popelnial wiec nie bylo zle

Genialna asysta Vucinicia i gol Matriego daje nam 3 punkty i za to brawo dla Juve, które umiało w pełni kontrolować mecz i razem z Napoli jest liderem Serie A, lecz dzisiejsze zwycięstwo nad Milanem 3-1 spowodowało,że to zespół Cavaniego we wszelkich tabelach jest umieszczane na pierwszym miejscu...
W środę Bologna i miejmy nadzieję,że uda się podtrzymać dobrą passę.

kosciu88 pisze:Na Grosso bym nie narzekal. W dzisiejszym meczu w defensywie prezentowal sie dobrze, bledow nie popelnial wiec nie bylo zle

Procz jego oczywiscie standardowych podan w nogi przeciwnika :-D

Niezły mecz w naszym wykonaniu. Pierwsza połowa to zacięta walka, Siena nie dała się zepchnąć do tyłu, mieliśmy mało miejsca na rozgrywanie. Tak jak oczekiwałem w końcu Siena pękła w drugiej połowie i to szybciej niż się spodziewałem. Potem już szło naszym dużo lżej bo gospodarze nieco odpuścili, szkoda tylko, że nie wykorzystaliśmy tego. Ciekaw byłem jakich zmian Conte dokona, no ale niestety nie da się tego ocenić, bo dwie były wymuszone przez kontuzje. Cieszy to jak graliśmy w obronie, bardzo podobała mi się gra Barzagliego i Lichtsteinera. Giacchcerini to ciekawy piłkarz. Ze swoją zachowawczością nadaje się do obrony wyniku, tym bardziej, że wraca i pomaga w odbiorze piłki. W ataku niestety bezbarwny, zagrał słaby mecz. Pepe musi popracować nad dryblingiem i dośrodkowaniami.
Ostatnie 10 minut było nudne i bez pomysłu na grę, mam nadzieję, że Conte zrobi z tym porządek bo tak grać niewolno.

Jak to mówią: "cierpliwy i kamień ugotuje" i tak też było w tym meczu. Siena postawiła twarde warunki gry, ale oczywistym było, że nie dzadzą rady grać w ten sposób przez cały mecz. Juve grało konsekwentnie i dzięki temu mamy 3 punkty. Mecz z Bologną powinien być łatwiejszy.

Odnoszę dziwne wrażenie, że niektórzy tylko czekają na nasze potknięcie, żeby krytykować Conte. Bo krzyczał na Krasicia, bo Quag siedzie na ławce, bo gra Marchisio i Giacherini, bo ma brzydką fryzurę, bo zupa była za słona. Weźcie wyluzujcie ludzie - 2 mecze, 6 punktów, pewna obrona i skuteczny atak.

Ziegler był ładny, ale nie przesadzajmy z tą niechęcią wobec trenera, bo ten pozbył się Szwajcara. Wyniki go bronią i BARDZO DOBRZE, że tak jest. Kropka.

Krasic poklepał Conte jakby chciał powiedzieć "dobra, dobra wyluzuj stary" :rotfl: zbytnio się nie przejął "motywacją" trenera.

Czy ktoś rozumie co mówił Conte na konferencji ? Że niby na ławce był Estigarribia ? Przecież on nawet powołany nie był. I nie rozumiem jakie gwarancję i jaką przewagę dają nam Giaccherini i Pepe, chyba gwarancję tego że ich gry się ogólnie nic nie dzieje, a może gwarancje że Pepe wiatru trochę robi ?

Ale cieszą 3pkt ! Teraz byle wygrać dwa mecze kolejne i przyjdzie sprawdzian z Milanem.