JuvePoland

Brutalo chyba niestety nie, dobry trener potrafi stworzyć drużynę i taktykę pod nią z tego co ma vide Mistrzostwo Europy Grecji, wyjście z grupy Australii na MŚ w 2006. Kontuzję to coś normalne w futbolu, przyznając im 40% to gruba przesada , gdyż Buffon wiadomo było, że będzie długo pauzował, a to że De Ceglie się połamał i tak był połamany jakości naszej by nie poprawił. Z poważniejszych kontuzji tylko Quagliarella się połamał tak to pierwszy skład jest w miarę zdrowy oprócz napastników ale już wolę połamanego Iaquintę przynajmniej go oglądać nie trzeba. Argument że kontuzje aż tak zaważyły to fanasty football. Tymbardziej, że był pewnien okres gdzie naprawdę nie mieliśmy składu ale wtedy akurat radziliśmy sobie bardzo dobrze co Twój argument obala.

Loremaster pisze:Brutalo chyba niestety nie, dobry trener potrafi stworzyć drużynę i taktykę pod nią z tego co ma vide Mistrzostwo Europy Grecji, wyjście z grupy Australii na MŚ w 2006. Kontuzję to coś normalne w futbolu, przyznając im 40% to gruba przesada , gdyż Buffon wiadomo było, że będzie długo pauzował, a to że De Ceglie się połamał i tak był połamany jakości naszej by nie poprawił. Z poważniejszych kontuzji tylko Quagliarella się połamał tak to pierwszy skład jest w miarę zdrowy oprócz napastników ale już wolę połamanego Iaquintę przynajmniej go oglądać nie trzeba. Argument że kontuzje aż tak zaważyły to fanasty football. Tymbardziej, że był pewnien okres gdzie naprawdę nie mieliśmy składu ale wtedy akurat radziliśmy sobie bardzo dobrze co Twój argument obala.

Kiedy radziliśmy sobie bez składu w tym sezonie ? Jak z Milanem Chiellini wypadł ? Była reszta... Ciężko stworzyć grupę parunastu zawodników do pierwszej drużyny, skoro ciągle przytrafiają się im kontuzje. Gdyby kontuzji nie było tak wiele, a zamiast Motty i Grosso grali by Taiwo i Bosingwa, ligę mistrzów mieli byśmy z palcem w dupie. Co innego jeśli nawet Zdenek pograć nie może, bo jest ciągle poskręcany. To samo De Ceglie i Traore. A Motta to :rotfl:
Chyba wszyscy uważamy że w Juventusie od paru lat jest za dużo kontuzji ?

Monte Cristo pisze:Ja tak sobie ostatnio myslalem... czy naprawde cala wina jest na Del Nerim? Lazio wcale nie ma jakos super lepszego skladu od nas, tak samo np. Allegri wcale nie jest jakims wirtuozem trenerskim w porownaniu do naszego coacha, a i tak obie te druzyny sa wyzej od nas w tabeli. Ja sam juz nie wiem.

Ja powiem tak: mamy patałachów w zarzadzie, mamy patałachów w sztabie trenerskim, mamy patałachów na boisku. Czego chciec wiecej? Wina lezy wszedzie.

Brutalo pisze:bocznymi obrońcami

A jakich my to mamy tych bocznych obroncow, ktorzy przez kontuzje nie graja? R. Carlos? Tajło? Evra? Na bokach obrony jest szlam.

Brutalo pisze:Martinezem (?)

:naughty:

Brutalo pisze:Vickiem

Ze tak Ci odpowiem piosenka, ktora kiedys podbijala serca zakochanych nastolatek => KLYK Podpowiedz: chodzi o bramki Jaka

Brutalo pisze:Kiedy radziliśmy sobie bez składu w tym sezonie ? Jak z Milanem Chiellini wypadł ? Była reszta... Ciężko stworzyć grupę parunastu zawodników do pierwszej drużyny, skoro ciągle przytrafiają się im kontuzje. Gdyby kontuzji nie było tak wiele, a zamiast Motty i Grosso grali by Taiwo i Bosingwa, ligę mistrzów mieli byśmy z palcem w dupie. Co innego jeśli nawet Zdenek pograć nie może, bo jest ciągle poskręcany. To samo De Ceglie i Traore. A Motta to :rotfl:
Chyba wszyscy uważamy że w Juventusie od paru lat jest za dużo kontuzji ?

Aleee, przeciez mamy PanaBezKontuzji :roll:

Ja tam bym sie ucieszyl z Deschampsa, Hiddinka, Rijkaarda. W kazdym razie najlepiej nie-Wlocha.
Lippi? Nie po raz pierwszy staje mi... naczy przychodzi mi stanac po stronie deszczowego, bo stary pan z cygarem jest juz wypalony (cygaro tez), a poza tym jego skille taktyczne sa dosc w tyle w porownaniu z dzisiejsza pilka.

Marotte tez bym wywali w PiSdu, bo to ograniczony umyslowo nacjonalista.

Jacky pisze:

Brutalo pisze:bocznymi obrońcami

A jakich my to mamy tych bocznych obroncow, ktorzy przez kontuzje nie graja? R. Carlos? Tajło? Evra? Na bokach obrony jest szlam.

No pewnie. Oczywiście. I to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> problem oraz największy błąd Marotty.

Jacky pisze:

Brutalo pisze:Martinezem (?)

:naughty:

Co " :naughty: " ? Jest cienki jak barszcz z biedronki.

Jacky pisze:

Brutalo pisze:Vickiem

Ze tak Ci odpowiem piosenka, ktora kiedys podbijala serca zakochanych nastolatek => KLYK Podpowiedz: chodzi o bramki Jaka

Vicek jako dżoker by się przydał. Nie powiesz. Poza tym szukałem w głowie dłuższych kontuzji. Ogólnie wszystkich było już zdaje się ponad 70...

Jacky pisze:Aleee, przeciez mamy PanaBezKontuzji :roll:

Chętnie przeczytałbym z nim wywiad.
Co do trenera... Do końca sezonu się nie zmieni. Jak się zmieni to na gorsze. W lecie... przecież wszyscy wiemy że nie wiadomo. Kto z nazwiskiem zgodzi się objąć ten okręt, ten przybędzie. Oby był to ktoś godny. W końcu.
Deschamps na bank nie. Spaletti raczej też nie. Capello pewnie też nie. To są realia. Nawet jeśli postanowią zmienić zatrudnienie, to na....... innego (choć cisną mi się do ust inne określenia...) pracodawcę.

Brutalo pisze:

Jacky pisze:Aleee, przeciez mamy PanaBezKontuzji :roll:

Chętnie przeczytałbym z nim wywiad.

Niestety nie będzie w najbliższym czasie wywiadów z nim. Mięsień czworogłowy uda. Jutro przed południem przejdzie dokładne badania.

Jacky pisze: Ja tam bym sie ucieszyl z Deschampsa, Hiddinka, Rijkaarda. W kazdym razie najlepiej nie-Wlocha.

Ancellottim byś pogardził też?

Jacky pisze:Lippi? Nie po raz pierwszy staje mi... naczy przychodzi mi stanac po stronie deszczowego, bo stary pan z cygarem jest juz wypalony (cygaro tez), a poza tym jego skille taktyczne sa dosc w tyle w porownaniu z dzisiejsza pilka.

Zgadza się. Lippi BYŁ dobrym trenerem, ale ostatnio jest jak pościel po poślubnej nocy. Zmięty, nieświeży i nie pierwszej czystości.

Jacky pisze:Marotte tez bym wywali w PiSdu, bo to ograniczony umyslowo nacjonalista.

Nie tak do końca. Krasić i Martinez to nie Włosi. Wiem, słaby argument..

Nie chcę powiedzieć, że liczę na Milan w następnym meczu, ale jeżeli słaby wynik oznaczałby wywalenie Del Neriego, to jestem jak najbardziej za. I mam nadzieję, że Agnelli z Marottą (bo ten niestety pewnie zostanie co najmniej do lata) zatrudnią kogoś, kto wygrał więcej, niż Del Neri.

Według Tuttosport faworytem do objęcia ławki Juve po Del Nerim w przypadku porażki z Milanem jest... Pavel Nedved. Myślałem, że po Ciro wyleczyliśmy się z podobnych problemów, ale widać, że nie. Choć z drugiej strony, kto wie czy to nie byłby dobry pomysł do końca sezonu, a potem wreszcie pozyskalibyśmy kogoś z najwyższej półki.

Źrodło: http://www.tuttosport.com/calcio/serie_ ... ttesa+VOTA

No to od dziś do czerwca będziemy czytać o tym ile Agnelli chce od Elkanna na transfery. 50, 80, 150.

Była już plota o Nanim, więc góra dwa dni i będzie coś o Aguero.

Nedved podobno odmowil.

Za moment z pewnoscia pojawi sie lista potencjalnych kandydatow, a i tak stawiam, ze dobrniemy z Del Nerim do konca sezonu.

Nie wiem jak wielkim imbecylem trzeba być, żeby wymyślić plotę o tym, że Nedved jest kandydatem na stanowisko trenera. Przecież facet nie ma kompletnie żadnego pojęcia o trenerce, to chyba, że pomagałby Francesco Contiemu, ale tamten w przypadku odejścia Del Neriego prawdopodobnie również spakowałby manatki.

Moim zdaniem trzeba wybrać teraz trenera, który będzie miał zagwarantowne to, iż będzie prowadził zespół w przyszłym sezonie. Miałby teraz trochę czasu na zapoznaniu się ze zespołem, miałby lepszą wizję kogo potrzebuje a kogo można sie pozbyć. Kolejny trener-strażak nie jest potrzebny. Ja bym proponował kogoś z czwórki Francesco Guidolin, Antonio Conte, Marcelo Bielsa czy Unai Emery(on by szczególnie się nadał, "żyje" na ławce trenerskiej) chodź tylko Conte czy Bielsa mogliby już teraz podjąć prace, reszta dopiero po sezonie.

Andre Villas Boas również jest łączony przez prasę jako następca Del Neriego. Spora grupa osób przywitałaby go z otwartymi ramionami.

http://www.pilka.pl/villas-boas-trenerem-juventusu

Tutaj po polsku. Szkoda tylko, że z tego newsa nic nie wynika. Ja oczywiście jestem za. Za tym, żeby go zatrudnić i, przede wszystkim, dać mu wolną rękę w doborze piłkarzy. Marotta ma służyć jedynie do wykonywania jego życzeń

100x TAAAK!

Wreszcie przyszedłby ktoś z fantazją i pomysłami na grę! To chyba byłby najlepszy transfer Juventusu, bo moim zdaniem gdyby już teraz ten pan siedział na ławce "Starej Damy" to zajmowalibyśmy miejsce w pierwszej trójce.