: 02 czerwca 2011, 16:53
Oficjalnie chyba tak, ale praktycznie chyba nie jest to prawdopodobne 
.
.
.Strona 24 z 57
: 02 czerwca 2011, 18:13
Też gram w piłkę w koszulce Juve i logo BetClicku. Do tej pory nikt się nie przyczepił. Kolega gra w koszulce Lyonu też z logiem BetClicku .
.: 02 czerwca 2011, 18:31
Ja żartowałem z tym mandatem... 
: 02 czerwca 2011, 23:30
Elegancko...
Kiedy oficjalna prezentacja strojów Juve na sezon 11/12?
Kiedy oficjalna prezentacja strojów Juve na sezon 11/12?
: 02 czerwca 2011, 23:41
Stary uważaj z żartami bo co po niektórym tutaj serducho staje :doh:stahoo pisze:Ja żartowałem z tym mandatem...
Mam nadzieje że wyjazdówki będą z rózem.
: 03 czerwca 2011, 15:18
Nasze "władze" nie mają zielonego pojęcia o tym, że jak na koszulce jest reklama buka to u nas w kraju reklama taka jest zabroniona. No chyba, że ktoś w forumowiczów pracuje w firmiestahoo pisze:Ja żartowałem z tym mandatem...
mam przeczucie, że koszulki będziemy mieli słabe i brzydkie na nadchodzący sezon, ale liczę na lepszą postawę i wyniki piłkarzy bez względu na stroje. W wyjazdowych strojach mogliby przemycić troszkę różu.
: 06 czerwca 2011, 10:16
Atletico dostało taki sam wzór zestawu domowego jak Barca. Oj źle. W minionym sezonie mieli taki sam strój jak nasz tyle, że bez ząbków.
: 06 czerwca 2011, 11:17
to może teraz my dostaniemy bez fortepianu?
: 06 czerwca 2011, 14:24
O! I wtedy byłoby "prawie" idealnie. Logo BetClika trzeba też podreperować
: 06 czerwca 2011, 14:35
W takim razie według mnie jest już wszystko przesądzone,dr.DeV pisze:Atletico dostało taki sam wzór zestawu domowego jak Barca. Oj źle. W minionym sezonie mieli taki sam strój jak nasz tyle, że bez ząbków.
WITAMY pianino(hehe nie fortepian
)Ciekawe, czyje drużyny będą miały najładniejsze pasiaste wzory biorąc pod uwagę nie tylko Najacza
: 06 czerwca 2011, 15:42
Milan ma zdecydowanie najlepszą koszulkę.
: 08 czerwca 2011, 19:53
Odnośnie karania za logo BetClic na koszulce Juve:
http://www.weszlo.com/news/7031
Serdecznie polecam przeczytac wywiad... Dla tych co nie chcą czytac wszystkiego:
Nasi kibice sympatyzują nie tylko naszym drużynom. Czy kibic, który jest kibicem Realu Madryt czy Juventusu Turyn, będzie mógł wyjść na ulicę w koszulce np. Ronaldo, czy Del Piero? Wiadomo, co na nich jest.
To może być uznane za reklamę.
– To znaczy, że w koszulce Barcelony będzie można, a Realu Madryt – nie?–
Wszystko zależy od kontekstu przekazu. Producenci koszulek mogą zrobić koszulkę bez reklamy, przecież to nie reklama mówi o tym, czyja to jest koszulka.
–
Dany piłkarz występuje w określonym stroju. I teraz co? Rozebrać go? W mediach prezentuje się aktualny wizerunek lub zdjęcie. Trzeba go przebrać? On tak wygląda...–
Elementem przekazu informacyjnego jest również zdjęcie. Mieliśmy taką sytuację z jedną ze stacji telewizyjnych, gdzie wykorzystano zdjęcie do celów reklamowych. Ono było obrabiane, graficznie modyfikowane. To od redakcji zależy, jakie zdjęcie wybierze. Można wybrać takie, które nie będzie prezentowało treści w Polsce zabronionych.
– A czemu nie wybrać dowolnego?–
Trzeba mieć świadomość tego, co polskie prawo dopuszcza.–
Myśli Pan, że przeciętny kibic będzie sobie zdawał sprawę, w co może się ubrać, a w co nie?– Czym innym jest celowa budowa przekazu reklamowego, a czym innym noszona przez kibica koszulka. Wszystko zależy od kontekstu przekazu. Osoba, która buduje przekaz reklamowy, musi wiedzieć, jakie treści może prezentować, za to jest odpowiedzialna. Ja rozumiem, że nie ma takich możliwości, aby ustawiać aparat państwa na zdejmowanie koszulek osobom, które noszą te koszulki na ulicach – chyba że będzie to zorganizowany przekaz reklamowy. Jeśli dziecko będzie szło w koszulce z reklamą, to mogę Pana zapewnić, że żaden funkcjonariusz mu jej nie zdejmie. Ale jeżeli jakaś firma zorganizuje reklamę w taki sposób, że wynajmie ludzi i przebierze w koszulki, i oni będą w nich chodzić po mieście, to będzie wszczęte postępowanie karne skarbowe. Na tym polega różnica, również oceny stanu faktycznego.
Kiedyś śmialiśmy się, że noszenie koszulek Realu Madryt będzie wkrótce zabronione i teraz okazuje się, że ten dzień zbliża się wielkimi krokami. Jak mówi Kapica - można przecież uszyć koszulkę bez reklamy, prawda? No, niby prawda, wszystko można. Można też sikać przez zapięty rozporek. Można? Można. Tylko to trochę głupie. "Czym innym jest celowa budowa przekazu reklamowego, a czym innym noszona przez kibica koszulka" - mówi też Kapica. Nam się zawsze zdawało, że nieznajomość prawa nie chroni przed odpowiedzialnością, więc liczymy, że konsekwentnie nasi spece od "nie będzie niczego" zaczną ścigać też zwykłych kibiców - jak mają być jaja, to niech będą.
Niby wszystko jasne, niby nic nie grozi "przecietnym kibicom" chodzącym w koszulkach. Ale zawsze jest ale
http://www.weszlo.com/news/7031
Serdecznie polecam przeczytac wywiad... Dla tych co nie chcą czytac wszystkiego:
Nasi kibice sympatyzują nie tylko naszym drużynom. Czy kibic, który jest kibicem Realu Madryt czy Juventusu Turyn, będzie mógł wyjść na ulicę w koszulce np. Ronaldo, czy Del Piero? Wiadomo, co na nich jest.
To może być uznane za reklamę.
– To znaczy, że w koszulce Barcelony będzie można, a Realu Madryt – nie?–
Wszystko zależy od kontekstu przekazu. Producenci koszulek mogą zrobić koszulkę bez reklamy, przecież to nie reklama mówi o tym, czyja to jest koszulka.
–
Dany piłkarz występuje w określonym stroju. I teraz co? Rozebrać go? W mediach prezentuje się aktualny wizerunek lub zdjęcie. Trzeba go przebrać? On tak wygląda...–
Elementem przekazu informacyjnego jest również zdjęcie. Mieliśmy taką sytuację z jedną ze stacji telewizyjnych, gdzie wykorzystano zdjęcie do celów reklamowych. Ono było obrabiane, graficznie modyfikowane. To od redakcji zależy, jakie zdjęcie wybierze. Można wybrać takie, które nie będzie prezentowało treści w Polsce zabronionych.
– A czemu nie wybrać dowolnego?–
Trzeba mieć świadomość tego, co polskie prawo dopuszcza.–
Myśli Pan, że przeciętny kibic będzie sobie zdawał sprawę, w co może się ubrać, a w co nie?– Czym innym jest celowa budowa przekazu reklamowego, a czym innym noszona przez kibica koszulka. Wszystko zależy od kontekstu przekazu. Osoba, która buduje przekaz reklamowy, musi wiedzieć, jakie treści może prezentować, za to jest odpowiedzialna. Ja rozumiem, że nie ma takich możliwości, aby ustawiać aparat państwa na zdejmowanie koszulek osobom, które noszą te koszulki na ulicach – chyba że będzie to zorganizowany przekaz reklamowy. Jeśli dziecko będzie szło w koszulce z reklamą, to mogę Pana zapewnić, że żaden funkcjonariusz mu jej nie zdejmie. Ale jeżeli jakaś firma zorganizuje reklamę w taki sposób, że wynajmie ludzi i przebierze w koszulki, i oni będą w nich chodzić po mieście, to będzie wszczęte postępowanie karne skarbowe. Na tym polega różnica, również oceny stanu faktycznego.
Kiedyś śmialiśmy się, że noszenie koszulek Realu Madryt będzie wkrótce zabronione i teraz okazuje się, że ten dzień zbliża się wielkimi krokami. Jak mówi Kapica - można przecież uszyć koszulkę bez reklamy, prawda? No, niby prawda, wszystko można. Można też sikać przez zapięty rozporek. Można? Można. Tylko to trochę głupie. "Czym innym jest celowa budowa przekazu reklamowego, a czym innym noszona przez kibica koszulka" - mówi też Kapica. Nam się zawsze zdawało, że nieznajomość prawa nie chroni przed odpowiedzialnością, więc liczymy, że konsekwentnie nasi spece od "nie będzie niczego" zaczną ścigać też zwykłych kibiców - jak mają być jaja, to niech będą.
Niby wszystko jasne, niby nic nie grozi "przecietnym kibicom" chodzącym w koszulkach. Ale zawsze jest ale
: 08 czerwca 2011, 20:35
Sorry, ale nie łykam tego przepisu. Ciekawe, czego jeszcze niedługo nie będzie wolno robić w tym kraju...
: 08 czerwca 2011, 22:13
"białe kaski tiruriru" znów nam zrobią wjazd na zlocie 
: 09 czerwca 2011, 13:25
Ta koszulka jest wg Mnie genialna.
Na 99% także to będzie nasza wyjazdówka.