JuvePoland

pumex pisze: Biegał po boisku jak kurczak bez głowy, zapierdzielał przez pół boiska by odebrać piłkę, po czym oddawał ją pod nogi rywalom - to się dopiero nazywa frajerstwo.

Vidalowi też się to zdarzało nie raz i nie dwa

Momo zawsze spoko.

Alfa i Omega pisze:

pumex pisze: Biegał po boisku jak kurczak bez głowy, zapierdzielał przez pół boiska by odebrać piłkę, po czym oddawał ją pod nogi rywalom - to się dopiero nazywa frajerstwo.

Vidalowi też się to zdarzało nie raz i nie dwa

Być może, ale różnica pomiędzy Vidalem i Momo jest taka: Arturo czasem się to zdarza, natomiast Sissoko tylko czasem się to NIE zdarza

De Rossi pisze: No chyba, że myślisz, że teraz został sprowadzony... . Nie gra zresztą słabo i 6 bramek strzelił.

Odpowiadałem na post, który stwierdzał, że Fiorentina ma taki bardzo miodny skład, to po pierwsze. Toni sobie strzelił 6 bramek, ale skoro jest tam wiodącym wysuniętym napadziorem, to znaczy, że mają tam lukę i koniec. Rodriguez strzelił w końcu 5, a jakim to Toni jest zbawcą widać też ostatnio. To w kontekście walki o EL LM.
Transfer Rossiego za grubszą gotówkę, przegapiłem my fail, przyznaję. Ciekawe czy to przygotowywanie gruntu pod odejście Joveticia, btw?
Wolski i Vecino, to mała kasa i wątpię, żeby im w tej rundzie pomogli, więc nie będą stanowić o tym czy paczka Violi jest taka fajna, czy jednak nie jest.
Zresztą to nie na ich pozycjach Fiołkowi najbardziej potrzebowaliby wzmocnień w tej chwili.

strong return pisze:Ciekawe czy to przygotowywanie gruntu pod odejście Joveticia, btw?

Ehe, połamany kot, przyduszony workiem od ponad roku z krótką przerwą za grubą mamone brzmi jak bramka otwierająca drogę Joveticiowi Cóż, podejmują ryzyko, ale nie są głupcami, żeby przez Giuseppe sprzedawać swojego najlepszego piłkarza.

strong return pisze:Transfer Rossiego za grubszą gotówkę, przegapiłem my fail, przyznaję. Wolski i Vecino, to mała kasa i wątpię, żeby im w tej rundzie pomogli, więc nie będą stanowić o tym czy paczka Violi jest taka fajna, czy jednak nie jest.
Zresztą to nie na ich pozycjach Fiołkowi najbardziej potrzebowaliby wzmocnień w tej chwili.

Zarzucasz, że ja czegoś nie zrozumiałem, a sam mi pierniczysz o oczywistościach, o których nie rozmawiamy. Nie interesuje mnie w tym momencie co będą znaczyć Wolski z tym drugim i czy ich na ich pozycjach były potrzebne transfery, ani że jeden i drugi przyszli za (osobno na każdego patrząc) wychowałoby się "małą kasę". Chodzi o to, że głośno powiedziałeś swoją myśl, że kasa chyba się już w Fiorentinie kończy, więc Ci mówię wydali w zimowe okienko 10+2,2+2,5=14,7 miliona euro, nie sprzedając nikogo.

strong return pisze:Odpowiadałem na post, który stwierdzał, że Fiorentina ma taki bardzo miodny skład, to po pierwsze. Toni sobie strzelił 6 bramek, ale skoro jest tam wiodącym wysuniętym napadziorem, to znaczy, że mają tam lukę i koniec.

Raczej nie. To było nowe zdanie, "Skoro nie kupili kogoś lepszego niż podtatusiały Toni i wypożyczają Momonia, to źródełko raczej im wyschło". "Skoro", czyli stwierdziłeś, że darmowe pozyskanie Momo i Toniego sugeruje, że w Violi już kasy nie ma. Stąd zdziwiłem się, bo Toni już od pół roku tu gra. Wygląda jakbyś o tym nie wiedział. A jeżeli wiesz, to dziwne zestawienie. Pokręciłeś. Poza tym, jeżeli już zarzucasz pozyskanie Toniego to ja Ci tłumaczę, że Toni przyszedł jako opcja awaryjna, załatwiona na szybko w ostatni dzień po upadku transferu Berbatowa, a nie jako zbawiciel ataku. A jak sam widzisz, Viola załatwia sprawę ataku, sporo ryzykując sprowadzeniem Rossiego.

strong return pisze:Ciekawe czy to przygotowywanie gruntu pod odejście Joveticia, btw?

"Jovetić zostaje u nas także w następnym sezonie i obecność Rossiego w drużynie nie wpłynie na to", to są słowa Sandro Mencucciego, na ile prawdziwe - nie wiem. Ale mam nadzieję, że obietnica zostanie dotrzymana.

Miodzio 2:0

Ładnie Fiora sobie dziś ułożyła na widelcu Inter. Gdyby nie nieskuteczność Joveticia to byłby po 20 minutach już 3:0. Ale Czarnogórca i tak ciężko o to oskarżać, na 20 metrze pokazuje całą skalę swojego talentu. Robi obrońcom Interu niezłego rollercostera w głowie.

W końcu fioletowi pokazują to, co przed nowym rokiem. Niesamowita przemiana, z drużyny pokazującej na boisku fajne rzeczy w team z atakiem Atalanty i obroną Pescara. A to, co się stało z Roncaglią to już w ogóle zasługuje na własną strefę 51.

Mam nadzieję, że jakimś cudem doczołgają się do 3 miejsca, bo są drużyną znacznie bardziej niż gwiazdy z Mediolanu. Jak ktoś wpadnie na pomysł, że brak LM dla Violi będzie oznaczało Joveticia w Juve, zostanie wyśmiany.

Ale bramka Jove :shock:

Wie ktoś jaka jest sytuacja z Rossim? Zagrał w jakimś meczu po kontuzji (w Fiorentinie bądź jeszcze w Villarreal w tym sezonie), czy może jednak Viola kupiła większego kota w worku niż my (Isla)?

Nie zagrał, dopiero w połowie marca wróci do treningów na boisku, a przymierzany jest na Milan/Atlantę.

Mam nadzieję, że przy takim wyniku zadebiutuje Wolski.
No i nasz ex piłkarz wchodzi na boisko. Życzę Momo bramki. :-D

"Bałkańska nawałnica" :wow:
Viola gra koncertowo, inter fatalnie. 4:0. Masakra. Lepiej się piłkarska niedziela nie mogła ułożyć

Fiorentina gra dzisiaj tak jak my w poprzednim sezonie, wielka determinacja, wysoki pressing, różnorodność zagrań. Bardzo przyjemnie się to ogląda. Montella poszedł po rozum do głowy i po tym jak dotarło do niego że 3-5-2 nie szło, dziś nieco inaczej ustawił zespół.

zakiii pisze: dotarło do niego że 3-5-2 nie szło, dziś nieco inaczej ustawił zespół.

:shock: :shock:
Przecież to było 3-5-2 w najczystszym, florenckim, wydaniu. Schematy gry i poruszania się po boisku też te same. Zmiany były tylko personalne. Wrócił Aquilani, Tomović za Roncaglię i Ljajić za Toniego.

zakiii pisze:Montella poszedł po rozum do głowy i po tym jak dotarło do niego że 3-5-2 nie szło, dziś nieco inaczej ustawił zespół.

Ja tam jak w mordę strzelił widziałem 352 w wykonaniu Violi.

Trzeba przyznać, że goli sporo i każdy naprawdę niecodziennej urody. Smutasy z Interu po bramce Cassano = bezcenne . Handanovic strasznie zmizerniał u niebiesko-czarnych. Taki klub.

Przecież to było 3-5-2 w najczystszym, florenckim, wydaniu. Schematy gry i poruszania się po boisku też te same. Zmiany były tylko personalne. Wrócił Aquilani, Tomović za Roncaglię i Ljajić za Toniego.

Tu się mylisz. To było 4-3-3 z Tomovićem jako prawym obrońcą, jednak grającym bardziej defensywnie. Było to aż nadto widoczne. W ataku Ljajic-JoJo-Cuadrado. Pozdrawiam.