JuvePoland

Siewier pisze:Trochę nienormalny ? Trochę ?! Powiedz mi kto o zdrowych zmysłach, mając wrażenie, że za chwilę może dostać nożem kładzie sie, jakby nigdy nic, ot tak po prostu spać ?

Ty się lepiej nie wypowiadaj bo przypomne co chciałeś kiedyś na alllegro sprzedawać a ja miałem być menadżerem :rotfl: A kładę się spać i napięcie powoli się rozładowuje Bo to nie są takie schizy żebym musiał lądować w Jarosławiu ale skońćzmy już ten temat 8)

Moją ulubioną książką jest "Kruk" Edgara Alana Poe. Czytam wszystko spod pióra Agathy Christie i Sapkowskiego. Lemem też nie pogardzę. Świetną książką jest także "Ojciec Chrzestny". Aktualnie czytam "Diablo: Dziedzictwo Krwi" Richard'a A. Knaak'a. Całkiem przyjemne czytadełko.

Wojt pisze: Lemem też nie pogardzę.

Otóż to. "Dzienniki gwiazdowe" - istne arcydzieło.

Wojt pisze:Świetną książką jest także "Ojciec Chrzestny"

Aktualnie czytam tą książkę.Jej drugą częścią jest Sycylijczyk a trzecią "powrót ojca chrzestnego"

qUIET pisze:

Wojt pisze:Świetną książką jest także "Ojciec Chrzestny"

Aktualnie czytam tą książkę.Jej drugą częścią jest Sycylijczyk a trzecią "powrót ojca chrzestnego"

Taki mały offtop zrobie, ale jeśli nic sie znow nie zmieni, to w tą środe(25.07) o 20:55 ma zostać pokazany znów "Ojciec chrzestny" w stacji TVN - wiele osob chcialo zobaczyc ten film, wiec teraz jest okazja, tylko uprzedzam, to 3,5 godziny ogladania, choć myśle, że warto, ja po przeczytaniu ksiązki mam nadzieje, że zobacze film, oby się udało.

Przepraszam za Offtop.

Kilka dni temu skończyłem czytać Sagę o Wiedźminie, która łącznie liczyła ponad 1,5 tys stron 8) Ogólnie byłem pozytywnie zaskoczony tą książką :-D
No i zdążyłem już przeczytać kolejną książkę, a mianowicie "Świadectwo" Kard. Stanisława Dziwisza. Niby nic nadzwyczajnego, mało jakiś nowinek z życia naszego Papieża. Ale i tak wiadomo, że to wyjątkowa książka, bo o wyjątkowym człowieku :!:

Ja jestem w trakcie "Pieśni Lodu i Ognia" Georga R.R. Martina, ogromnego, epickiego fantasy w klimacie średniowiecza. Z planowanych przez autora siedmiu tomów jak dotychczas ukazały się cztery: "Gra o tron", "Starcie królów", "Nawałnica mieczy" podzielona ze względu na ilość stron (prawie 1100) na dwie części "Stal i śnieg" oraz "Krew i złoto" a ostatni wydany tom to "Uczta dla wron", również ze względu na ilość stron został podzielony na "Sieci spisków" oraz "Cienie śmierci".
Cała powieść pisana jest z niesamowity rozmachem. W zasadzie brak tradycyjnego podziału na rozdziały, kolejne wydarzenia są ukazywane czytelnikowi z perspektywy bohaterów, choć narracja jest 3-osobowa. Masa wątków, niezliczona ilość postaci, perfekcyjnie skonstruowana fabuła "zmusza do czytania" i mimo setek czy nawet tysięcy stron stale przyciąga uwagę.
Akcja toczy się w Zachodnich Krainach. Ostatnim ogniwem scalającym całe królestwo jest król-uzurpator Robert Baratheon, który przed laty stanął na czele buntu lordów i obalił w krwawej wojnie prawowitego, choć niezwykle okrutnego i szalonego Smoczego Króla Aerysa Targaryena. Po latach pokoju pod panowaniem Roberta możnowładcy Zachodnich Krain rozpoczynają walkę o władzę i wpływy. A to tylko mała cząstka całości dzieła, w zasadzie początek pierwszego tomu.
Polecam!

Właśnie zacząłem czytać "Imię róży" Umberto Eco Podobno książka ta nie należy do najłatwiejszych. Zobaczymy, mam nadzieję, że zdołam ją obalić Póki co, jestem bardzo zaciekawiony co się w niej będzie działo.
A z powodu tego, iż w żadnej bibliotece i księgarni jaką odwiedziłem nie było "Ojca Chrzestnego" Mario Puzo, to postanowiłem zamówić to popularne dzieło przez internet. Powiedziałem sobie, że muszę to przeczytać
Do usłyszenia, bracia księgo maniacy

Ja skonczyłem czytac "Desperacja" S.Kinga ogólnie podobała mi sie ale spokojnie mogłabybyc o jakies 100 stron krótsza nie podoba mi sie to u Kinga ze w niektórych ksiązkach za duzo opisuje nature itd.Jednak potrafi on swietnie oddac charakter i uczucia człowieka i jest to bez wątpienia mój ulubiony autro ksiązek grozy.Tak wiec Desperacje polecam a teraz biorę sie za Regulatorów nieoficjalnie kontynuacje Desperacji.

Ale i tak wiadomo, że to wyjątkowa książka, bo o wyjątkowym człowieku

Argumentacja powalająca.
Książka o każdym człowieku może być i wspaniałai beznadziejna. To nie ma zbyt wiele do rzeczy.

DamKam pisze:Właśnie zacząłem czytać "Imię róży" Umberto Eco Podobno książka ta nie należy do najłatwiejszych. Zobaczymy, mam nadzieję, że zdołam ją obalić Póki co, jestem bardzo zaciekawiony co się w niej będzie działo.

To raczej mit.
Umberto Eco może nie pisze dzieł prostych (to nie Pratchett choćby) ale z trudnością bym tez nie przesadzał. Umberto Eco dzięki temu, że to w zasadzie kryminał - czyta się świetnie i czas przy niej przyjemnie mija.
Trudna ksiażka? Nie, zdecydowanie nie.

Ja aktualnie czynam sagę fantasy Wojna Pajęczej Królowej - naprawdę polecam bo to świetna książka na wakacje - ciekawa a zarezem dość lekka i wciągająca jeśli ktoś lubi książki z Forgotten Realms i drowy to pewnie ją zna a jeśli nie zna to naprawdę rekomenduję 8)

Ja znalazłem w piwnicy jeszcze po moim tacie trylogie Winetou 3 ksiazki kazda gdzies po 650 stron. Wiem ze to nie ejst jakies dzieło literackie czy cos, ale czyta sie swietnie, znakomicie wciaga i mijaja godziny wakacji "zmarnowane" na tej ksiazce

Ostatnio wziąłem się za biografię Napoleona, pióra Maxa Gallo. Wydało się, że z historii wiem już o nim wszystko a tu tymczasem...
naprawdę napisana po mistrzowsku i nie dziwię się, że jest to bestseller w Francji. Jestem w połowie pierwszego z czterech tomów.

Ulubione książki to książki pana Tom'a Clancy'iego.
"Polowanie na Czerwony Październik", "Tęcza Sześć", "Dekret" i cała reszta typowych thillerów polityczno-sensacyjnych.. to właśnie to co najbardziej lubię..
Nie pogardzę również dobrym horrorem w stylu "Jestem Legendą" R. Mathesona oraz.. lekturą szkolną!
Tak tak, uwielbiam "Lalkę" B. Prusa ale ponad wszystko jest "Zbrodnia i Kara" Dostojewskiego.

A ja wszystkim miłośnikom Monka polecam opowieść o tym detektywie pt. "Detektyw Monk i straż pożarna" oraz "Detektyw Monk jedzie na Hawaje". Książkę czyta się jednym tchem. Potrafi zaskoczyć i rozbawić niczym nie jeden odcinek serialu. W dodatku autor rewelacyjnie ujął wszelkie dziwactwa Adriana dzięki czemu na kartach książki naprawdę mamy do czynienia z "tym Monkiem!". Naprawdę warto!