JuvePoland

wagner pisze:Allegri oficjalnie do 2018 roku.

I bardzo dobrze. Chyba każda ze stron jest zadowolona, włącznie z kibicami.

Max, daj nam UCL

Nowa umowa z Allegrim musi cieszyc, facet na to zasluzyl. Mimo zainteresowania innych klubow udalo sie go zatrzymac i kontynuowac projekt. Kolejnym punktem na liscie zdobycie LM, jeszcze z Buffonem w skladzie.

Ciekaw jestem, co z jego sztabem medycznym. Obawiam sie, ze klub jest na tyle zadowolony z pracy Maxa, ze ostatecznie wszystko rozejdzie sie po kosciach i ci partacze zostana z nami. Ktos ich musi zlapac za mordy i delikatnie rzecz ujmujac wyrzucic na bruk.

Pytanie tylko czy Allegri ma w umowie klauzulę odejścia w dowolnym momencie, o którą ponoć jakiś czas temu zabiegał?

Żeby było sprawiedliwie, od Maxa w sztabie medycznym jest bodajże dwóch-trzech gości, ale reszta jeszcze jest po Conte, zwłaszcza drugi po szefie (jak wynika z rozpiski) - Causarano, to jedna z ostatnich zachcianek Antonio, lekarz który wcześniej przez 20 lat pracował w Sienie i przyszedł do Juve tuż zanim Conte odszedł.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=29100
http://www.juvepoland.com/news.php?id=29177

koleś jest pewnie koniem trojańskim podesłanym przez Antka

Wiedziałem, co złego to Conte

wagner pisze:Allegri oficjalnie do 2018 roku.

Veni,Vidi,Vici!

Jakby mi ktoś powiedział przy zatrudnianiu Allegriego co ten facet z nami osiągnie, jak będziemy grać, że realnie możemy celować w najbliższych 2 latach w zdobycie LM, to bym mu powiedział, żeby się puknął w łeb. Max, stary, nie czytasz tego pewnie, ale szacun, szacun i jeszcze raz szacun. Nadal czasami mam wrażenie, że naszemu trenerowi czegoś brakuje, nie wiem, może to po prostu jakieś moje uwielbienie do charyzmatyczniejszych trenerów jak Conte, Simeone, czy Klopp (tak wiem, Max też potrafi się wkurzyć).

Max swój chłop. Dobrze, że zostaje z nami. Wybaczam mu nawet te narzekanie na gola Muntariego

Przedłuzenie na rok konkraktu. Ciekawe czy to oznacza, że Maxiu jednak ma już jakieś plany na dalsze czynności. Z drugiej strony moze po MS w 2018 będzie chciał się sprobowac jako selekcjoner. Max pewnie wie, że przez te dwa lata musi zrobić potęzny krok w LM, nawet jesli nie podniesiemy pucharu to musimy zrobić minimum dwa razy cwiercfinal, albo i wyzej.

Robaku pisze:Przedłuzenie na rok konkraktu. Ciekawe czy to oznacza, że Maxiu jednak ma już jakieś plany na dalsze czynności. Z drugiej strony moze po MS w 2018 będzie chciał się sprobowac jako selekcjoner. Max pewnie wie, że przez te dwa lata musi zrobić potęzny krok w LM, nawet jesli nie podniesiemy pucharu to musimy zrobić minimum dwa razy cwiercfinal, albo i wyzej.

Moim zdaniem ćwierćfinał absolutnie nie wystarczy. Jeżeli nie uda nam się wygrać LM w ciągu dwóch najbliższych sezonów, to na pewno pożegnamy się po nich z Pogbą, a odejście Francuza zrobi tak ogromną wyrwę w naszej pomocy, że odejście Vidala, to było nic. Oczywiście może znów uda nam się przeprowadzić takie okno, jak po sprzedaży Zidane'a, ale mam wrażenie, że to był strzał jeden na milion.

Robaku pisze:Przedłuzenie na rok konkraktu. Ciekawe czy to oznacza, że Maxiu jednak ma już jakieś plany na dalsze czynności. Z drugiej strony moze po MS w 2018 będzie chciał się sprobowac jako selekcjoner. Max pewnie wie, że przez te dwa lata musi zrobić potęzny krok w LM, nawet jesli nie podniesiemy pucharu to musimy zrobić minimum dwa razy cwiercfinal, albo i wyzej.

Jednoczesnie podkreslil dzis, ze chce nas trenowac przez 10 lat. Nie musial sie przeciez wypowiadac w takim tonie. To predzej nasz zarzad jest ostrozny, bo teraz cele sa jasne - kolejne zwyciestwa w lidze i zwyciestwo w LM. Oczywiscie LM to takze szczescie i dyspozycja dnia, ale 2 ostatnie sezony pokazaly jasno, ze mozemy celowac w zwyciestwo, bo sportowo od nikogo nie odstajemy.

Max powiedzial na dzisiejszej konferencji wprost, ze jestesmy na poziomie Barcy, Realu, Bayernu i Atletico, wiec nie ma powodu, dla ktorego Pogba czy Morata mieliby opuscic klub (wiadomo, ze Alvaro to grubsza sprawa i nie wszystko zalezy od nas).

no i stało się, można reanimować temat na którego to reanimację czekałem ponad 3 lata...

Czyli Poch?

Czuję w kościach Conte. Dla mnie dobry trener i chętnie go zobaczę ponownie na naszej ławce. Choć wolałbym Gasperiniego. Ale jego nazwisko raczej nie pojawia się w kontekście następcy Maxa.
Pochettino czy Guardiola to marzenia, ale watpie by były realistyczne.
Inzaghiemu, Spalettiemu czy innemu Mourinho stanowcze NIE.

E: Sarriemu też NIE

Maly pisze:no i stało się, można reanimować temat na którego to reanimację czekałem ponad 3 lata...

Ja również

Śmiesznie, albo żałośnie by było, gdyby rzeczywiście chcieli pozostania Maxa, ale ten dostał bajoński kontrakt w PSG. Jeżeli przyjdzie Conte, to będzie to świadczyć właśnie o tym. Jeśli Pep lub Poche, to będzie świadczyć dobrze o naszym zarządzie.

Kwestia dni. Jeśli teraz nie oznajmią że Conte nowym trenerem to czekamy na Pepa/Poche. Jeśli w przyszłym tygodniu nie dowiemy się o Pepie, to czekamy na finał LM i Poche