JuvePoland

Allegri przed każdym treningiem powinien pucowac oba buty Cuadrado i mówić dziękuję bardzo, całuję rączki, oczywiście proszę pana.

To jest w zasadzie znak firmowy trenerskiej kariery tego Dyzmy, że z przodu znajdzie się ktoś kto w pojedynkę przysłania to jakim jest słabym trenerem i pozwala ciułać punkty po szarpaninie przez dziewięćdziesiąt minut.
W skutek niesamowitej wizji Andrzeja Agnelliego aktualnie tym, który musi brać na swoje barki antytalent trenera jest wygabiany wielokrotnie Juan.

Allegri niestety pozostanie naszym trenerem długo, nawet jeżeli nic nie wygra a wszystko dlatego, że jest przyjacielem rodziny, jest przyjacielem Agnelliego, podobnie jak Cherubini. W Juve tak to niestety ostatnio działa, kto nie jest przyjacielem to zawsze odjedzie nawet jak nic nie wygra. W 2010, po latach upokorzeń, kiedy Agnelli został prezydentem, wziął się za zatrudnianie fachowców, teraz zatrudnia przyjaciół. Lubię go i cenię ale facet się pogubił przez co też zgubił nasz zwycięski Juventus. W Juve ponownie nastały dla mnie ciężkie czasy - wrócił Allegri, który już był i jest tak jak większość się tego obawiała. Jeżeli chodzi o polską ektraklapę to do mojego Zagłębia wrócił Stokowiec i przypuszczam, że będzie też katastrofa, podobnie jak w Juve gdyż zarząd postanowił postawić na sprawdzonego w poprzednich latach trenera.

Ja cały czas się zastanawiam dlaczego Allegri nie chce skopiować Sassuolo z poprzedniego sezonu. Czyli 4231 z Arthurem i Locatellim. Brazylijczyk trochę przypomina Lopeza

19 pisze: ↑

07 stycznia 2022, 11:56

Ja cały czas się zastanawiam dlaczego Allegri nie chce skopiować Sassuolo z poprzedniego sezonu. Czyli 4231 z Arthurem i Locatellim. Brazylijczyk trochę przypomina Lopeza

Bo beton jest najmądrzejszy i nikt mu nie będzie doradzał jak ma być. Rabiot jest idealnym skrzydłowym i strzeli jeszcze 15 bramek w tym sezonie a Locatelli to super trzeci stoper.

Na półmetku sezonu

Allegri ( 9mln na ręke )
19 - 10 - 4 - 5 . bramki 27-17 34 punkty ( 12 do lidera )

Pirlo ( 1.8 mln na ręke )
19 - 11 - 6 - 2 .bramki 39-19 39 punktów ( 4 do lidera)

Jak nie widać różnicy to po co przepłacać ???

Sorek21 pisze: ↑

08 stycznia 2022, 18:51

Na półmetku sezonu

Allegri ( 9mln na ręke )
19 - 10 - 4 - 5 . bramki 27-17 34 punkty ( 12 do lidera )

Pirlo ( 1.8 mln na ręke )
19 - 11 - 6 - 2 .bramki 39-19 39 punktów ( 4 do lidera)

Jak nie widać różnicy to po co przepłacać ???

Dlatego wolałbym zostawić Pirlo. Jak na debiut trenerski i chaos w drużynie - osiągnął przyzwoity wynik. W zespole nie ma chemii, my potrzebujemy oszczędności. No ale pozostaje poczekać do końca sezonu. Jeśli Villareal wyeliminuje nas z lm to będzie potwierdzenie ponad wszystko, ze to nie trener byl tutaj winny. Stylu gry jak nie było tak nie ma a to Max mial okazje przepracować okres przygotowawczy. Jednak największych błędów doszukiwałbym się w niepotrzebnych transferach a fakt rotacji trenerami i niejako zwalanie winy na nich - błędem w zarządzaniu. Chyba jedynym plusem jest to, ze u Maxa Berna gra lepiej (ale i tak ma koniec kontraktu wiec nie odzyskamy z niego kasy) a możliwe że dzięki jego przybyciu CR zdecydował się odejść (trochę naciągane).

Pirlo trzeba było <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> bo nie miał żadnej chemii z drużyna a do tego ze sztabem. Trzeba było dać drużynę Tudorowi jak się pisało od marca i zostawić go na kolejny sezon. Jak widać jego 343 działa bardzo dobrze. A nie cofać się o milion lat z tym zatwardziałym betonem, który nigdy nic nie zbudował.

Pluto pisze: ↑

12 stycznia 2022, 23:58

Z całym niesmakiem do Allegriego, nie można robić jakichkolwiek porówna do Pirlo bo po pierwsze to nie trener a po drugie miał Ronaldo.

I co myślisz, że Ronaldo by cokolwiek zrobił grając calmę? Przecież u Maksia on zaliczył jeden z najgorszych sezonów w karierze a był młodszy niż u Pirlo o 2 lata. Całkiem już inna sprawa, że Allegri nie chciał Ronaldo więc jego brak to bonus dla Mr "5 scudetti" ;]

https://juvepoland.com/2022/01/15/alleg ... egocjacje/

Zawsze mówiłem, że to klub jest odpowiedzialny za transfery i negocjacje. To nie zależy ode mnie.

Ważne:

Max Allegri reached tonight his 300th game as Juventus manager and he won his 208th match.

Among the three coaches who have reached this milestone for Juventus (Trapattoni and Lippi the others), he is the one with the highest percentage of wins (69%). [Opta]

za: Around Turin/Facebook

---

Słaby trener, hehe

Ein pisze: ↑

16 stycznia 2022, 13:21

Ważne:

Max Allegri reached tonight his 300th game as Juventus manager and he won his 208th match.

Among the three coaches who have reached this milestone for Juventus (Trapattoni and Lippi the others), he is the one with the highest percentage of wins (69%). [Opta]

za: Around Turin/Facebook

---

Słaby trener, hehe

Parafrazując klasyka - Trener wspaniały, tylko ludzie kur*y. Bądźmy poważni. Przecież Allegri trafił na okres, w którym Juve przez kilka sezonów nie miało żadnego poważnego rywala w walce o Scudetto, bo deklasowaliśmy wszystkich po upadku Milanu i Interu, a Napoli w tym czasie na poważnie zagroziło nam tylko raz. Porównywanie betonowego Maxa do Trapattoniego czy Lippiego, to jak naplucie tym wielkim trenerom prosto w twarz i jeszcze wmawianie im, że to deszcz pada. Allegri to najbardziej kojarzy się z Capello, bo obaj mając niezwykle silne składy potrafili obrzydzić kibicom oglądanie ich ukochanej drużyny.

Trener który nic nie wygrał w Europie i nie wygra. Człowiek, któremu uciekł współczesny football.

Słaby trener, który ma: 69% win ratio, wygrał z Juve 11 trofeów i 2 razy był w finale LM. Aha

Conte częściej nie wychodzi z grupy
Allegri przegrał dwa finały LM
Na końcu w pucharach jest 0-0

Jeden facet nie miał kasy więc został w domu. Drugi pojechał do agencji towarzyskiej. Wybrał dziewczynę i udał się z nią do pokoju ale w ostatnim momencie stchórzył i uciekł. Dla obu panów wynik jest taki sam.

Ein pisze: ↑

16 stycznia 2022, 15:00

Słaby trener, który ma: 69% win ratio, wygrał z Juve 11 trofeów i 2 razy był w finale LM. Aha

Jest "słaby" nie dlatego, że wygrał trofea. A dlatego, że w trakcie tej dekady dominacji, nie zbudował absolutnie nic, nie rozwinął żadnego zawodnika i ostatecznie zostawił nam zgliszcza zespołu, niszcząc go przy okazji fizycznie na każdym kroku. Nadal schematy w ofensywie leżą, gra z kontry leży, nasz pressing to kompletny żart przez 90% czasu. Mentalność to nadal calma calma i gramy tylko na 30%, byleby zdobyć cel, ale nic poza tym. A jak ktoś chce tego bardziej, po prostu nas ogrywa. Ale spoko, trzepcie sobie dalej do 2-0 z ooyowym Udinese.