JuvePoland

Matiello;/
https://www.youtube.com/watch?v=EVwVS5reGVc

No pech nic wiecej, szkoda chłopaka, sezon ma juz z glowy...

AdiJuve pisze:Matiello;/
https://www.youtube.com/watch?v=EVwVS5reGVc

Aż było słychać to złamanie! :? Dwie kości złamane: piszczelowa i strzałkowa. Żal chłopaka! Radja się już tłumaczył i przepraszał. Mówił też, że będzie w kontakcie z Federico.

Roma jest bezbarwna i jutro nie ma innej opcji jak odjechać na 11 punktów.

Paweljuve2006 pisze:

AdiJuve pisze:Matiello;/
https://www.youtube.com/watch?v=EVwVS5reGVc

Aż było słychać to złamanie! :? Dwie kości złamane: piszczelowa i strzałkowa. Żal chłopaka! Radja się już tłumaczył i przepraszał. Mówił też, że będzie w kontakcie z Federico.

Roma jest bezbarwna i jutro nie ma innej opcji jak odjechać na 11 punktów.

Kolejny argument potwierdzający moją tezę, że Roma to ludzie chorzy z nienawiści. Gość umiera ze złamaną nogą, a gość z Romy leci z jeszcze ryjem do niego!

To jedna banda jest, Totti ich uczy mendowatości

Ja jestem z natury raczej człowiek spokojny, ale jak zobaczyłem reakcję typka z numerem 32 to aż mnie ręka zaswędziała.

Fejsbuń naszego bohatera: https://www.facebook.com/L.Paredes32

Tak, Roma to zbieranina chamów, kto raz przekroczy próg stadionu staje się automatycznie prostakiem.
Pewnie Paredes z daleka nie zobaczył co się stało z nogą Matiello, ruszył do niego żeby go zjechać i wywrzeć na arbitrze presję, jak to ma miejsce często w sytuacjach stykowych. Początkowo Radja wyglądał na bardziej poszkodowanego bo zwijał się na murawie, a Matiello najpewniej w szoku siedział z otwartą buzią i się patrzył na złamaną nogę, biegnący z tyłu Paredes pewnie się tym zasugerował.
Ci gracze Romy którzy stali bliżej linii autowej nie protestowali, pokazywali wręcz ,,nosze", reszta w okolicach pola karnego widziała sytuację z tyłu i podnieśli wszyscy ręce myśląc że faul na Nainnglanie.
Już widzę jak Paredes, młodziak który trafił do Romy przed sezonem jest tak przesiąknięty nienawiścią (do Chievo?), że widząc jak przeciwnik ma złamaną nogę, leci mu nawtykać. Trochę rozsądku. Zrobił źle, ale nie wierzę że świadomie.
Idąc tym tokiem rozumowania, to Radja na pewno też był tak przepełniony frustracją (w 19! minucie meczu ciągle jest remis!), że specjalnie złamał nogę Matiello.
Jeszcze myślę że jak znosili Matiello na noszach, to gracze Romy którzy go poklepywali, rzucali mu bluzgami na odchodne.
Trzeba mu życzyć powrotu i nie szukać na siłę problemów.

Wielu graczy Romy niejednokrotnie dawało podstawy do takiej opinii ale w tej sytuacji to młody wchodził nakładką na przebitkę. Reakcja nie widzącego złamania Paradesa jest zrozumiała a pomstowanie na Radje bezzasadne.

PS oby Napoli dowiozło prowadzenie i uatrakcyjniło walkę o LM
PPS coś czułem, że w momencie kiedy kliknę "Wyślij", Inter wyrówna

Knursen pisze: Jeszcze myślę że jak znosili Matiello na noszach, to gracze Romy którzy go poklepywali, rzucali mu bluzgami na odchodne.
Trzeba mu życzyć powrotu i nie szukać na siłę problemów.

Z całym szacunkiem ale chyba nie jestes rozwiniety.

Paredes podbiegł i widzial jego noge,a mimo to nadal podnosił gębę.

Szacunek nalezy sie zawodnikom Chievo bo osobiscie bym takiemu gosciowi po prostu przy...

Jeżeli takie wejscie nazywasz przypadkiem, to pokazuje ze naprawde Romanisci zyja w innym swiecie. Facet leci wyprostowaną nogą,majac przeciwinika przed sobą i jeszcze go usprawiedliwaja. Masakra.

Okropne złamanie, wielka szkoda Federico. Tak jak kolega wyżej, jestem zniesmaczony zachowaniem Paredesa. Gdybym był piłkarzem Chievo to pewnie dostałbym dożywotnie zawieszenie za pobicie tego idioty...

A to ciekawe rozwinięty człowieku, powiedz mi gdzie ja nazwałem wejście Radji przypadkowym?
Faul był bez wątpienia, Radja przesadził, nie pomyślał i skrzywdził rywala, ale nie było to też jakieś wyjątkowo brutalne zagranie, Mattiello miał dużego pecha.
Co do Paredesa to nikt nikogo nie przekona. Ja jestem zdania że lecąc z japą Paredes nie widział złamania, po prostu nie wyobrażam sobie żeby jakikolwiek zawodnik naskakiwał na kogoś z tak poważnym urazem.

Oj juvepolandczyki i to sztuczne nakręcanie afery

Przecież jakby koleś #32 od razu widział wiszącego farfocla to by się nie burzył. A to jest gra, emocje. Starcie Radży i Matiello nie wyglądało jakoś brutalnie, czysty przypadek, więc pewnie nawet nie przypuszczał co się stało.

Szkoda młodego, oby wrócił silniejszy.

Knursen pisze:Co do Paredesa to nikt nikogo nie przekona. Ja jestem zdania że lecąc z japą Paredes nie widział złamania, po prostu nie wyobrażam sobie żeby jakikolwiek zawodnik naskakiwał na kogoś z tak poważnym urazem.

Z perspektywy kamery wygląda to fatalnie, a sam gość chyba do specjalnie spostrzegawczych nie należy, bo zanim go piłkarze Chievo odciągnęli do Matiello to jeszcze jakieś tam swoje racje musiał przedstawić najbliższemu otoczeniu. Nie wiem, czy robi to celowo, czy nie - po prostu wkurza mnie jego gorliwość w tej sytuacji i nie patrzę na to czy to zawodnik Romy. Równie dobrze mógłby grać dla Juve.

Knursen pisze:Tak, Roma to zbieranina chamów, kto raz przekroczy próg stadionu staje się automatycznie prostakiem.

Piękne słowa i prawdziwe :płaczę: Aż dziw bierze, że Juve ma wciąż jedynie 9 punktów przewagi nad tą zbieraniną kopaczy z Rzymu. Który to remis na przestrzeni ostatnich miesięcy? 10? Hehaszki też z ich transferów. Nasprowadzali ninja-piłkarzy. Doumbia, Ibarbo Z tego co kojarzę to za jakiegoś urynusa (chyba taki ma przydomek) z Turcji dali "1 padoina" i też przepadł

Powiecie mi jakim cudem Radja nie wyleciał z czerwoną? W każdej cywilizowanej lidze za złamanie nogi jest od razu czerwona i kilka spotkań zawieszenia, a tutaj żółta i nic się nie stało, jeszcze Paredes wrzeszczy jak by to jemu tą nogę złamali.

Faul wcale nie był jakiś straszny, z tego co widziałem na powtórkach. Zwykły pech zdziałał tutaj najwięcej.
W ogóle to wydaje mi się, że Najngolan pierwszy był przy piłce i to głupota Matiello o wszystkim przesądziła, sam poszedł agresywnie na piłkę.
Podejrzewam, że gdyby nie złamanie to wielu sędziów mogłoby nie widzieć tam faulu.
No a młodego bardzo szkoda, już miał grać regularnie i taka kontuzja