Strona 222 z 444

: 21 listopada 2012, 21:55
autor: szczypek
De Rossi pisze:Fo*** Milan.
A d*pa Cię nie boli?

: 21 listopada 2012, 22:49
autor: Mozna
Mexes :shock:

: 21 listopada 2012, 22:51
autor: deszczowy
Widzieliście to?



:shock: :shock: :shock:

: 21 listopada 2012, 23:11
autor: ewerthon
Milan może i w lidze gra kiepsko, ale w Champions League nie zawodzi.
Tak właśnie powinno być. Jak na razie wszystko wygląda jak za dawnych czasów, czyli Juve i Milan bronią honoru włoskiej piłki w LM, a inter w pucharze frajerów.

: 21 listopada 2012, 23:36
autor: mateusz6
ewerthon pisze:Milan może i w lidze gra kiepsko, ale w Champions League nie zawodzi.
Tak właśnie powinno być. Jak na razie wszystko wygląda jak za dawnych czasów, czyli Juve i Milan bronią honoru włoskiej piłki w LM, a inter w pucharze frajerów.
Pewnie w Milanie sobie pomyśleli, że po co się siłować przez 38 kolejek w Serie A skoro wygrywając LM też można się do niej zakwalifikować :)

: 21 listopada 2012, 23:39
autor: zoff
Kłóciłbym się. Milan gdyby trafił do silniejszej grupy to różnie mogłoby to się potoczyć. Remis u siebie z Anderlechtem. Dosyć szczęśliwa wygrana z Zenitem... Chyba jednak trochę brakuje do tego standardu o którym mówisz. Ale oddajmy to, że oni awans już wywalczyli. A przed Juventus jeszcze wszystkie opcje są możliwe.

: 22 listopada 2012, 00:32
autor: zahor
zoff pisze:Kłóciłbym się. Milan gdyby trafił do silniejszej grupy to różnie mogłoby to się potoczyć. Remis u siebie z Anderlechtem. Dosyć szczęśliwa wygrana z Zenitem...
Owszem, niemniej jednak gdyby w LM grał tak jak w Serie A to nie wiem czy w tej chwili miałby matematyczne szanse na grę w LE na wiosnę. Faktem jest że w europejskich rozgrywkach, podobnie jak chociażby za czasów Carletto, idzie im lepiej niż w krajowych. Tyle że różnica w jakości prezentowanej w obu tych rozgrywkach jest mniej więcej taka, jak różnica między Ancelottim a Allegrim, między Nestą a Bonerą czy między Szewczenką a Bojanem.

: 22 listopada 2012, 00:45
autor: Sandro.
Cieszy wygrana ale styl i jakość nadal pozostawia wiele do życzenia, Bojan potykający się o własne nogi, kompletnie bezużyteczny Prince i Nocerino, Montolivo posyłający jedynie crossy na skrzydła, Pato wciąż dno i metr mułu, cienko to wszystko wygląda ale najważniejsze że awans już zagwarantowany, na 1 miejsce też nie ma co już liczyć więc mam nadzieję że całkowicie skupimy się na lidze. Mam nadzieję że ta wygrana nieco mentalnie ich podbuduje i będzie już tylko lepiej, może uda się w niedzielę wydrzeć remis :D

: 22 listopada 2012, 08:39
autor: ewerthon
Milan powinien teraz poczekać na losowanie 1/8 finału i porządnie wzmocnić zespół, jeśli trafią na słabszego rywala. Bo jeśli trafią na Barcelonę, to myślę, że nawet wielomilionowe transfery nie pomogą.
Jednak takie Schalke, bądź Porto jest w ich zasięgu, o ile te wzmocnienia nie będą na poziomie Pazziniego. Galliani to stary wyjadacz i powinien postarać się o jakieś wypożyczenia z opcją pierwokupu, albo jakiś transfer, który nie obciążałby budżetu, a byłby wartościowy (De Jong).

Nam by to było na rękę, bo może ugraliby jeszcze parę punkcików w LM, a Juventusu i tak już nie dogonią (bądźmy realistami).

: 22 listopada 2012, 11:07
autor: Dante93
Zachwytów nad Milanem nie widze. Dostali chyba najsłabszą grupe LM w której i tak mieli problemy. Jakby miejscami zamienić Nas i Ich, to pewnie Juventus miałby komplet zwycięstw/ew 1 remis, oni porażki z Chelsea i Szachtarem.

: 22 listopada 2012, 11:36
autor: LukaszACM
Witam ponownie :)

Jest awans co cieszy bo dla Serie A wpadnie kilka punktów więcej ale gra była nadal rozczarowująca. W niedziele zbliża się spotkanie z najsilniejszym w lidze Juventusem a my praktycznie nie mamy żadnych atutów.

Z tego wszystkiego jest najbardziej irytujące to, że pomimo tego że Milan jest znacznie słabszy od drużyny z zeszłego roku to jednak ich potencjał jest znacznie większy niż 12. miejsce w Serie A. Allegri w tym sezonie grał iloma? 4, 5 różnymi ustawieniami? W Milanie panuje chaos a potrzeba tylko odpowiednio drużynę ułożyć, wypracować konkretny system gry i spokojnie moglibyśmy powalczyć o pierwszą czwórkę.

Jest kilka rzeczy, które ciężko zrozumieć. Co robi w pierwszym składzie zupełnie bez formy Boateng czy Nocerino? Boa w dodatku jeszcze pałęsający się na skrzydle.. Bojan na środku ataku, czy to jakiś żart? Czemu nie ogrywamy Acerbiego tylko gra Bonera czy Yepes? Wszyscy wiedzą co Ci panowie prezentują, jest to poziom przy DOBREJ formie w miarę przyzwoity i tylko tyle, co Allegri ma do stracenia stawiając, np. na dwójkę Zapata-Acerbi? Więcej głupich bramek chyba tracić się nie da i tak.

Brak Robinho w pierwszym składzie, to jest naprawdę strzał w stopę, przed kontuzją nasz najlepszy gracz a teraz coach wyżej ceni bezwartościowego Boatenga czy potykającego się o własne nogi Bojana, tego naprawdę nie potrafię zrozumieć. Dajesz Szarego na lewe skrzydło, Robinho na prawe i ta gra zacznie nabierać rytmu z przodu (bez głupich strzałów z dystansu, bez idiotycznych kiwek), przecież to jest jeden z niewielu klasowych zawodników pozostałych w Milanie, albo i jedyny..

Brak wypracowanych schematów gry, Milan najczęściej rusza do ataku jak już przegrywa, zawodnicy improwizują i niekiedy coś z tego wyjdzie.

Po rozegraniu prawie 20 spotkań nie ma wykrystalizowanej pierwszej "11" a to jest niezbędne żeby drużyna się zazębiła, szczególnie jeśli chodzi o grę obronną.

Ja osobiście tym co robi Allegri jestem zdruzgotany, kompletnie facet sobie nie radzi z nową sytuacją w Milanie a przecież nie jest aż tak źle jeśli chodzi o piłkarzy, powtarzam że jest to drużyna słabsza niż rok temu ale nie aż tak słaba jak pokazuje to tabela.

Osobne słowa dla El Shaarawego. Pamiętam jak pojawił się z nim wywiad o tym wyrywaniu lasek na fejsie, modelowaniu brwi, itp.. Pomyślałem, że niestety chyba mu odbija. Bardziej nie można było się pomylić, od tamtej pory gra świetnie, nie chodzi już o same bramki ale to jak pracuje na boisku, o jego ruchliwość, wychodzenie na pozycje, powroty do obrony, to jest naprawdę ogromny talent. O ile nie zostanie zajechany (może warto 20-latkowi dać odpocząć w jednym czy dwóch meczach od czasu do czasu, co Max?) i nic mu nie odbije to w ciągu kilku lat powinien stać się piłkarzem klasy światowej.

: 22 listopada 2012, 11:45
autor: pan Zambrotta
o co chodzi z wyrywaniem lasek na fejsie ? :prochno:

: 22 listopada 2012, 11:47
autor: D-Rose
pan Zambrotta pisze:o co chodzi z wyrywaniem lasek na fejsie ? :prochno:
Tu masz po czesci wyjasnione. Uzywał FB po to zeby "podupczyć" :lol:

http://www.insideworldsoccer.com/2012/0 ... ok-to.html

: 22 listopada 2012, 11:48
autor: Ouh_yeah
pan Zambrotta pisze:o co chodzi z wyrywaniem lasek na fejsie ? :prochno:
W wywiadzie się pochwalił że wyrywa niunie na fejsie "na piłkarza" :lol:

Za chaos nie obwiniałbym Allegriego bo ten chaos taktyczny wynika z niemocy. Trzeba zmieniać kiedy nie idzie. Dlatego co chwilę gra inna para stoperów, dlatego zmieniała się taktyka. Ale dzięki temu Faraon czuje się jeszcze lepiej na tym skrzydle na przykład.

Co do ciągłego wystawiania fatalnego Boatenga to chyba jest rozkaz z góry bo nie wierzę, że Allegri nie widzi beznadziei Prince'a ciągnącej się już kupę czasu i bez widoków na poprawę.

: 22 listopada 2012, 11:50
autor: meda11
pan Zambrotta pisze:o co chodzi z wyrywaniem lasek na fejsie ? :prochno:
Faraon w jednym z wywiadów przyznał, że jak trafił do pierwszej drużyny Milanu to jego popularność nagle wzrosła i wykorzystywał (wykorzystuje) to m.in. na fejsie "wyrywając" i następnie używając sobie z lachonami. :lol:

E: IDM i Oł-Je mnie uprzedzili. :doh: