JuvePoland

Vanquish pisze:

ManInBlack87 pisze:

O proszę, a w marcu na urlop właśnie do Korei jadę, więc nie omieszkam zwiedzić "naszego" uniwersytetu. A może nawet i pokażę im logo Juve i pójdzie pozew o naruszenie praw autorskich.

Żadne naruszenie. U nas J tworzy tarcze - u nich połowa U tworzy J. Inny koncept.

Łukasz pisze: Żadne naruszenie. U nas J tworzy tarcze - u nich połowa U tworzy J. Inny koncept.

Przecież nie pisałem poważnie. Ale bądź co bądź, odwiedzę jak będę miał okazję. Skoro już tak się kojarzy z Juve to będzie jakaś pamiątka.

YaSq pisze:Może przeniesiemy stadion do Chin, a ośrodek treningowy do Arabii. Jaki to miało by potencjał marketingowy ! Natomiast herb zmienią na penisa - najbardziej rozpoznawalny symbol na świecie.

Komuś się chyba korpo pomyliło z klubem sportowym. Naszym kapitałem jest historia oraz wyniki sportowe. To one generują przyciągają ludzi, a Ci generują dochód.

Widząc herb np. herb MU przypomina mi się finał z 99 roku, widząc nowe coś na koszulkach Juve jedyna myśl jaka mi przychodzi do głowy to - frytki na wynos.

Dziękuje ja tego nie kupuje.

Fajnie, ale piłka nożna to już nie tylko rywalizacja na boisku... globalizacja. Pogódź się z tym. Ja również uważam, że idzie to w złym kierunku wszystko, ale niestety idzie i nic na to nie poradzimy. Jeśli Juventusowi przyniesie to wymierne korzyści to jestem ZA. Nie unikniesz tego, że futbol się MEGA skomercjalizował, nie tylko futbol zresztą. Więc albo wybieramy odważne działania albo zostajemy z tyłu.

A jak kojarzy się Wam logo szwedzkiego tenisisty Robina Söderlinga z 2013r.? (jeśli było na forum wybaczcie)

Po ochłonięciu pare przemyśleń:
1. Nie mam nic do zmian herbu klubu, robimy to od poczatku klubu - z tym trudno polemizować. Problemem nie jest zmiana sama w sobie, lecz konkretnie nowe logo. Jest okropne.
2. Minimalizm, zyjemy w czasach minimalizmu i jestem pewien, ze za 100 lat ludzie w ksiazkach beda pisac o naszej epoce per 'minimalizm' tak, jak my traktujemy ten nurt za epoke lat 60 - z tym, że obecny minimalizm jest radykalniejszy i powszechniejszy.
Architektura
Wystrój wnetrze
logo
komunikacja, cholerne emotikony/emoji
UX stron internetowych
Dziś, żeby poczuć minimalizm nie trzeba wybierać sie do Centrum Pompidou lub innego muzeum współczesnego, nie trzeba schodzić do piwnic wyszukanych klubokawiarni by go usłyszeć w muzyce. Modernizm przelał się na wszystkie aspekty życia codziennego, jakie nas otacza. I zaczyna mnie to przerażać.
3. Nowe logo Juventusu jest okropnie nijakie. Trzeba sie domyślać, z czym to skojarzyć. Jedno 'J' czy dwa 'Jj' ? to pół tarczy, czy nadinterpretacja ? Czcionka obrzydliwa. Dzisiaj Mozilla opublikowała nowe logo - klik!. Tak to powinno się robić, panie Agnelli.
4. Ktoś może mi racjonalnie wytłumaczyć, jak rebranding klubu piłkarskiego ma wpłynąć na zwiększone obroty? Jak to się ma do marki klubu sportowego? Jak to może podbić Chiny czy USA? Taniej by wyszło włączyć do składu jakiegoś Chińczyka/Amerykanina, lepiej dopłacić do medialnej gwiazdy i jednoczesnie podwyzszyc poziom sportowy. Ktos potrafi racjonalnie to wytlumaczyc?
5. Nigdy tego otwarcie nie mówiłem, ale logo JuvePoland trafia w 10. takie powinny być - od razu budzi skojarzenia, emocje, wiadomo że to polska strona o Juventusie. Czapki z głów Panowie, takie logo jest warte dziesiątki tysięcy złotych

Ja tam się bardzo cieszę, że to właśnie nasz Juventus w tak odważny sposób, z takim pierdzielnięciem zrobił rebranding. My jeszcze nie wiemy co Agnelli i spółka chcą z tym zrobić, ale jak widzę stadion, muzeum, centrum medyczne i kolejne inwestycje to właśnie to "J" będzie łącznikim.

Jak ktoś wcześniej pisał, cieszmy się, że możemy zawładnąć J w piłce, inni tak dobre mieć nie będą.

Przypuszczam, że po Juve pójdą kolejne kluby, może nie od razu ale droga została wyznaczona.

mnowo pisze:Tak czy inaczej, daje pewien pogląd na to, jak nowe logo będzie komponować się na strojach.

Być może daje. Ale ludzie i tak zwracają większą uwagę na sam rozmiar pasa, jego ilość i wkomponowanie Jeepa (swoją drogą świetne - biały napis bez wlepki)

Logo dalej mi się nie podoba. Rozumiem jego zmianę, rozumiem innowacje i mam przeczucie że to nadchodzący nowy trend. Tyle tylko, że mi się nie podoba, a to już kwestia gustu estetyki. Chyba.

pan Zambrotta pisze:logo JuvePoland trafia w 10. takie powinny być - od razu budzi skojarzenia, emocje, wiadomo że to polska strona o Juventusie

mówisz o tym biało-czarnym pióropuszu, który bez podpisu nigdy by się z Juventusem nie kojarzył?

ale odnośnie kupienia chińskiej gwiazdy masz rację, kiedyś MU kupił sobie Park Ji-sunga, dał mu trochę pograć a na koniec zrobił ambasadorem klubu, kasa z Azji na pewno się zgadzała tylko jest mały problem - cholernie ciężko o dobrego zawodnika o skośnych oczach, co by jak Park mógł chociaż na ławce posiedzieć w poważnym klubie

ps. osobiście od pewnego czasu zastanawia mnie dlaczego kluby piłkarskie nie zarabiają w "normalny" sposób - produkując coś, sprzedając, inwestując itd. tylko uzależniają się od UEFY i ew. sprzedają swoje prawa do wizerunku lub reklamują jakieś obce firmy zamiast reklamować... siebie - być może właśnie zmierzamy w tym kierunku... przecież dla FFP przychód z J-medical czy galerii przy stadionie liczy się tak samo jak przychód z dnia meczowego

Sorek21 pisze:Skoro nowe logo ma być na wszystkim związanym z Juve to dlaczego na strojach chcą wprowadzić dwie wersje kolorystyczne ? sami sobie zaprzeczają. Na domowej i wyjazdowej koszulce kolory są odwrócone,tylko na tzeciej logo jest prawidłowe.

Te koszulki ze zdjęcia to akurat fanowski projekt, ale kolejność pasów raczej nie ma znaczenia. Jest czerń i biel, jest J-ka, wiadomo o kogo chodzi.



Ktoś wcześniej to podrzucił, ponoć oficjalka. Jeśli chodzi o kompozycję nowego logo na koszulkach, to uważam, że nie ma większej różnicy, czy będzie 'stary' herb, czy nowe logo. O ile nie będzie wkomponowany tak, że będzie raził oczy, jak tutaj:

pan Zambrotta pisze: 3. Nowe logo Juventusu jest okropnie nijakie. Trzeba sie domyślać, z czym to skojarzyć. Jedno 'J' czy dwa 'Jj' ? to pół tarczy, czy nadinterpretacja ?

Ale Ty przecież zupełnie w zły sposób o tym myślisz. Jedyne jakie skojarzenie w Tobie to logo ma wywoływać to marka "Juventus" - ale nie przez jego symbolikę, formę tylko po prostu przez "przyswojenie" (swoją drogą, już to się stało ).
Najprostszy eksperyment:

jakie jest Twoje skojarzenie? Nike. Żadne inne. Twój mózg nawet nie "przetrawia" treści tej grafiki, wysyła tylko w ułamku sekundy impuls "Nike". Tak to ma działać. Nie myślisz o tym co właściwie ten symbol przedstawia, nie zastanawiasz się "jaki właściwie ta łyżwa ma związek z ubraniami i butami?". Logo ma być proste, rozróżnialne i rozpoznawalne w sekundę tak, że nawet jeśli mignie Ci się przez ułamek sekundy gdzieś w rogu strony internetowej którą aktualnie przewijasz, przez Twój mózg podświadomie przeleci sygnał "Juventus".
Kiedyś natrafiłem w internecie na bardzo fajny artykuł. Były w nim pokazane niektóre z najpopularniejszych na świecie logotypów i ich objaśnienie. I niektóre z nich na prawdę zaskakiwały swoim pomysłem, designem z którego wcześniej zupełnie nie zdawałem sobie sprawy. Do czego zmierzam? Otóż widzimy te loga przez kilkanaście lat codziennie po kilka razy, a nawet nie zastanawiamy się co na nich tak na prawdę jest. Po prostu od razu odbieramy komunikat typu McDonald, adidas, Microsoft i "idziemy dalej", podświadomie rezygnujemy z dłuższej analizy jego formy, treści. I tak właśnie na dłuższą metę ma działać to logo. Ono po prostu ma się ludziom zakodować w głowach, zaistnieć w świadomości, a nie prowokować formą, kształtem czy czyms jeszcze innym do rozważań nad jego symboliką.

pan Zambrotta pisze: 4. Ktoś może mi racjonalnie wytłumaczyć, jak rebranding klubu piłkarskiego ma wpłynąć na zwiększone obroty? Jak to się ma do marki klubu sportowego? Jak to może podbić Chiny czy USA? Taniej by wyszło włączyć do składu jakiegoś Chińczyka/Amerykanina, lepiej dopłacić do medialnej gwiazdy i jednoczesnie podwyzszyc poziom sportowy. Ktos potrafi racjonalnie to wytlumaczyc?

Ok. Bardzo prosta sprawa, którą podkreśla większość publikacji o naszym nowym logo starających się podejść do tematu ambitniej niż: "Internauci znowu bezlitośni! [ZOBACZ MEMY]". Przede wszystkim to jest otwarcie oferty marketingowej na nie-kibica. Nie tylko nie-kibica Juventusu, nie-kibica piłki w ogóle. Przeczytałem gdzieś taką uwagę, z którą trudno się nie zgodzić - odzież, gadżety, cały merchandising, niezależnie od jakości wykonania, opatrzony herbem klubowym (dowolnym) ma w sobie element "bazarowości". I to jest prawda, bo takich rzeczy nie kupuje właściwie nikt poza kibicami piłkarskimi. Nowe, ascetyczne logo wypisuje nas z tego schematu. Zresztą wystarczy spojrzeć na tą sesję zdjęciową pierwszych produktów opatrzonych nowym symbolem (swoją drogą, jest naprawdę rewelacyjna). To jest stylistyka eleganckiego domu mody, a nie kolejne z miliona zdjęć z trzema najpopularniejszymi piłkarzami zachęcającymi do kupienia koszulek.

Maly pisze:przecież dla FFP przychód z J-medical czy galerii przy stadionie liczy się tak samo jak przychód z dnia meczowego

No i zapewne zmierzają w tym kierunku, żeby J-Hotel, J-Cafe czy J-Food było nie tylko przy stadionie, ale też w innych krajach.

Mamy pierwszego chętnego ;d

Lipa wrzucił fajny artykuł w komentarzach na stronie

http://www.football-italia.net/97024/ju ... r-identity

Wojtek pisze:Mamy pierwszego chętnego ;d

Gdzies widzialem goscia, ktory sobie wytatuowal logo na szyi. Wygladalo naprawde dobrze.

Rozumiem, że ,,J'' robił w salonie a napis ,,Juventus'' sam? Naprawdę za pieniądze można tak zepsuć 8 liter? To jest przecież tak krzywe...