JuvePoland

Juve kiedy wygrywało i panowało w ostatnich 4 sezonach też nie zawsze grało ładnie ale wygrywało choćby ta jedną bramką...na tym rzecz właśnie polega jak mawiał Górski : "nie sztuka wygrać jak idzie ale sztuka wygrać jak nie idzie" i oni to robią bazując na dobrej defensywie podobnie jak w ostatnich latach Juve...my zaś nie możemy dowieźć jednobramkowego prowadzenia z takimi waflami jak Udinese czy Frosinone...kto się ze mną założy o 1000 zł jak powiem, że Juve na pewno straci bramkę z Capri ? Nikt, tak myślałem...

Szikit pisze:Szkoda tego wyniku, bo poza bramką Inter nic nie pokazuje.

Ja oglądałem od 70 minuty i rzeczywiście Inter bardzo słabiutko. Nie stworzyli sobie kompletnie żadnej dogodnej akcji bramkowej w tym czasie, tam u nich nawet jest problem z jakimś dokładnym sensownym podaniem. Obrona też jakaś zresztą nie jest rewelacyjna, mimo stracenia małej ilości bramek (oczywiście oprócz meczu z Violą), wydaje mi się, ze jakby trafili na jakąś żwawszą drużynę to nie byłoby dla nich tak wesoło. Jednak jak na razie oczywiście bronią ich te uzyskiwane do tej pory wyniki.

Szykuje się nam najsłabszy mistrz Włoch od lat

Mistrzem Włoch te dziady nie będą na pewno bo jeśli już to raczej Roma...Roma zdecydowanie silniejsza drużyna jest od interu...

Witam

Dizzee pisze:Witam

Spadaj... :lol:

alessandro1977 pisze:Mistrzem Włoch te dziady nie będą na pewno bo jeśli już to raczej Roma...Roma zdecydowanie silniejsza drużyna jest od interu...

Ale ja nie gadam, że inter będzie mistrzem. Ogólnie mówię, w tym roku będzie najsłabszy mistrz od lat, nawet jeśli my go znowu wygramy

1. Inter - 12 goli - 27 pkt
2. Roma - 27 goli - 26 pkt

:rotfl:

Wojtek pisze:Ale ja nie gadam, że inter będzie mistrzem. Ogólnie mówię, w tym roku będzie najsłabszy mistrz od lat, nawet jeśli my go znowu wygramy wink

Jednak Napoli chyba jak na razie gra niezłą piłkę, zarówno w lidze jak i w LE. Także mówienie, że w tym sezonie mistrz będzie najsłabszy od lat może trochę mijać się z celem. A i tych kolejek jest jeszcze sporo także nie wiadomo jak to może z tym być. Oczywiście z tym Napoli to nie sugeruje w tym momencie, że może wywalczyć scudetto.

Gdyby tak naszym odrosły jaja i pyknęlibyśmy po przerwie na reprezentacje Milan i City w Turynie, to wskoczylibyśmy na 6. miejsce w Serie A i 1. w grupie LM. Potem wystarczyłby nam remis z Sevillą w Hiszpanii i wychodzimy z pierwszego miejsca, unikając tym samym w 1/8 Realu, Barcelony i Bayernu. No i mamy ponad 2 miesiące bez LM, w czasie których możemy się skupić tylko na Serie A.

Niemniej w tym momencie sezonu patrząc na naszą grę, brałbym w ciemno 3. miejsce w Serie A i ćwierćfinał LM. Przed sezonem Juve poza podium wydawało się science fiction.

Mało prawdopodobne, że naszym odrosną jajca. Dopóki dyrygował będzie ten wampir energetyczny, dzięki któremu zapomnieli jak się kopie w piłkę to musimy liczyć na naszego fuksa i potknięcia rywali. O scudetto już na prawdę nie marzę ale miejsce dające LM - brzmi dobrze, biorąc pod uwagę nasz (wampira Allegriego) pomysł na grę.

Ciekawe też jak będą wyglądały kontuzję na przestrzeni najbliższych tygodni i miesiecy, to jeden z kluczy do naszego "sukcesu".

No i ciekawi mnie co z Ruganim. Brak gry na pewno go nie cieszy a inni wyciągają łapska i kuszą. Jak przez tego dzbana Allegriego stracimy Daniele to chyba stracę nerke...

Ech, niestety w tej kolejce NIKT nie zagrał z czołówki po naszej myśli :

Inter wygrał 1-0 (a jakże)
Roma wygrała 2-0
Napoli wygrało 1-0
Fiorentina prowadzi 1-0

Ech no cóż - kto nie idzie na przód się cofa, my się chociaż nie cofnęliśmy teraz, zdobywając 3pkt...

przeliczyłem się, liczyłem, że ktoś z czołowej 5 straci punkty, a na tą chwilę łącznie z Violą wygrają wszyscy. No nic, liczę, że po 19 kolejce będziemy tracić do lidera maksymalnie 4-5 pkt.

alessandro1977 pisze:Juve kiedy wygrywało i panowało w ostatnich 4 sezonach też nie zawsze grało ładnie ale wygrywało choćby ta jedną bramką...na tym rzecz właśnie polega jak mawiał Górski : "nie sztuka wygrać jak idzie ale sztuka wygrać jak nie idzie" i oni to robią bazując na dobrej defensywie podobnie jak w ostatnich latach Juve...my zaś nie możemy dowieźć jednobramkowego prowadzenia z takimi waflami jak Udinese czy Frosinone...kto się ze mną założy o 1000 zł jak powiem, że Juve na pewno straci bramkę z Capri ? Nikt, tak myślałem...

Przyjmuje zakład Nie wiem co to za moda na kreowanie się na największego niedowiarka na forum, ale ciekawe czy to tylko takie kozaczenie czy jak powiedziałeś A powiesz też B.

Przynajmniej jesteśmy już na 7 miejscu, które biorąc pod uwagę naszą grę jest i tak przyzwoitym wyczynem.