Strona 23 z 30

: 10 kwietnia 2013, 23:44
autor: FelekJUVE
Jedno dobre! Marotta widzi że róznica jest w wydawanej kasie!! http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... ansach.php Ja piernicze skoro Elkann potrafi mega miliony wydawać na krykiet czemu nie może raz zainwestować w Juve!! Tym bardziej że na prawdę mamy mocne fundamenty!

: 10 kwietnia 2013, 23:45
autor: booyak
Arbuzini pisze:Marchisio?ligowy przeciętniak na poziomie Nocerino
A czy jest inaczej? Czym nasz Marchisio udowodnił swoją wyższość nad Nocerino?
Trzeba się otrząsnąć i popatrzeć prawdzie w oczy. Giovinco nigdy nie będzie takim piłkarzem jakim widziały go włoskie media kilka lat temu, Marchisio nie jest w topie b2b na świecie, Pirlo nie gra tego co grał rok temu. Im wcześniej zrozumie to Marotta tym lepiej dla naszego Juve.

: 10 kwietnia 2013, 23:46
autor: Vincitore
Nie ma o czym mówić. Gdzieś do 55' nawiązywaliśmy nawet równorzędną walkę, później inicjatywę objął Bayern, a po bramce to już kompletnie się posypało.

Nie mam za wiele do powiedzenia, wygrała drużyna dużo lepsza, nie sądziłem, że aż tak dużo brakuje nam do tego poziomu.

No i chciałem przeprosić Padoina za moje biadolenie przed meczem i jakieś modły. Zagrał dzisiaj bardzo dobry mecz, w defensywie praktycznie bezbłędny z przodu cudów nie oczekiwałem, a i tak wielkiej tragedii nie było. Na dzień dzisiejszy kilometry przed Islą, który wszedł w trochę niefortunnym momencie meczu, gdy już nikomu się nie chciało, ale i tak kilka razy irytował.

Fajna przygoda w Lidze Mistrzów, kilka bombowych momentów. Wygrana z Chelsea 3:0 i zwycięstwa w Doniecku i Glasgow były czymś wspaniałym. Nie wiem dlaczego, ale dla mnie remis na Stamford był najbardziej emocjonujący, głód Ligi Mistrzów i świetny mecz na ciężkim terenie.

: 10 kwietnia 2013, 23:47
autor: Kubba
Niestety... Bayern to za wysokie progi. Nie mamy wystarczającej jakości w ataku i na skrzydłach aby móc cokolwiek zdziałać z taką drużyną. Dziś nie było tak tragicznie jak w Monachium, ale chciałoby się więcej. Nie wiem czy obecność Vidala i Lichego by coś zmieniła.
Mam nadzieję, że tegoroczna przygoda w LM, uświadomi zarząd, że jednak zainwestowanie grubego pieniądza na Top Plejerów jest niezbędne.

Mimo żalu, że nie udało nam się godnie (chociaż strzelenie gola) zakończyć LM w tej fazie, jestem zadowolony. Przed początkiem sezonu chciałem abyśmy doszli do 1/4 i przodowali w tabeli... tak się stało. Jestem zadowolony z tego. Na więcej nie ma szans, nie z obecną kadrą.

Mam nadzieję (mimo niechęci), że Bayern wygra LM... Przynajmniej odpadlibyśmy ze zwycięzcą.

: 10 kwietnia 2013, 23:48
autor: LordJuve
deszczowy pisze:
LordJuve pisze: Jeśli pomysł na ten klub nie zmieni się i Angelli % Co. będą dalej podchodzić do sprawy tak jak teraz to co roku będziemy się odbijać od jakiejś cholernej ściany! :/
LJ, zmiana "pomysłu na klub" to w 80% przypadków wywalenie trenera i połowy składu. Conte zrobił nam dwa (no powiedzmy 1,75) tytułu mistrzowskie i 1/4 LM. Uważam, że trochę się więc zagalopowałeś. Kupmy w końcu, do piczku materinu, ZAWODNIKÓW, a nie kolejne "towary zastępcze". Mam nowoczesny stadion, świetnych kibiców i szmal - zamiast więc "zmieniać pomysł na klub" kupmy zawodników, którzy mogą pociągnąć tę łajbę dalej, niż do 1/4 finału LM.
Przepraszam: zmienić pomysł na politykę transferową...a co do składu to niestety, ale obecnie mamy tak mw. 7 klasowych zawodników a gdzie reszta?

: 10 kwietnia 2013, 23:48
autor: Piti
Uwaga! wypowiedź pomeczowa Marotty:
"Przez 180 minut Bayern był lepszy, ale to nie jest zasługa tylko tego sezonu. Bawarczycy w ciągu trzech ostatnich sezonów dwukrotnie grali w finałach LM, a Bundesligę wygrali na sześć kolejek przed końcem. Była między nami różnica, to jasne, ale niemieckie kluby są na bardziej zaawansowanym etapie przebudowy, my podążamy ich wzorem.

Czynnik finansowy ma decydujący wpływ na strategię transferową - dziś mamy takie kluby jak Bayern, który generuje dochody dwukrotnie większe od czołowych włoskich ekip jak Milan, Inter czy Juve, oczywiście oni mogą pozwolić sobie na zakup piłkarzy po 40 mln euro, a potrzeba pewnie ze czterech włoskich ekip, by uzbierać taką kwotę. Juventus rozpoczyna swoją drogę dzięki nowemu stadionowi, ale inne włoskie drużyny wciąż powiększają stratę.

To bardzo proste, włoskie zespoły blisko 70% przychodów generują z praw telewizyjnych, natomiast niemieckie kluby dzielą je na prawa TV, stadion i kwestie komercyjne. To jasne, że we Włoszech brakuje stadionów, których właścicielami byłyby kluby. Dziękuję naszej drużynie, bo 2,5 roku temu rozpoczęliśmy nową erę, na początku której nie wyobrażaliśmy sobie, że będziemy się mierzyć w ćwierćfinale LM z taką potęgą jak Bayern.

Wciąż pracujemy i nie mamy odpowiedniej jakości, by zaliczać się do tych najlepszych, niestety, w tej chwili włoskie kluby odstają przede wszystkim ze względu na kwestie czysto finansowe, co ogranicza nasz potencjał transferowy.

Czołowy piłkarz? To nie jest dobry moment na jakiekolwiek obietnice, poczekajmy na rozstrzygnięcie się walki o Scudetto, wtedy ocenimy, co trzeba jeszcze zrobić."

: 10 kwietnia 2013, 23:50
autor: KieLoN
Różnica jest taka, ze bayern stosuje wysoki pressing i to dosłownie kazdy gracz poczynajac od napastnika (mandzu, mandzu gra bo jest robolem, bo gomez to panienka). Sciagneli to od Kloppa, a Klopp od Barcy,a ze Bayern ma technicznie lepszych graczy od bvb dlatego dominuje nad dortmundedm. I Juventusem też. Bayern mozna rozwalic majac zespół zbalansowany w kazdej formacji. A nie zespół, który swoją siłe opiera na jednym zawodniku. Bayern takiego zawodnika ograniczy.

: 10 kwietnia 2013, 23:50
autor: Brutalo
Ostatnio rzadko pisuję na forum, ale jest dobra okazja. Jest mi przykro, a jednocześnie jestem dumny. Trzeba oceniać sprawy realnie. Dwa lata temu przez zaniedbania zarządu i poziom piłkarzy byliśmy pośmiewiskiem Calcio. Ynter, mylan, nawet naplety szalały. Nagle wróciliśmy, wygraliśmy do jaja ligę to już liga jest słaba. Kolejny rok na pierwszym, no to liga jest jeszcze słabsza. Ludzie, nie srajmy do własnego gniazda. Dzisiaj Bayern okazał się lepszym zespołem od Juve, ale moim zdaniem Milan z ostatnich tygodni mógłby powalczyć z Borussią, naplety z shalke itd itp. Problem jest w mentalności, bo Niemcy mają jakoś zakodowaną pracę, podczas gdy włosi... nie koniecznie.
Dzisiaj i tydzień temu strasznie było widać przemęczenie Pirlo. Problem w tym, że miał tydzień na odpoczynek. To samo Barzagli... Trochę mnie to martwi, ale zrzucam to na bark 2011/12 + Euro = krótki urlop. A po tym sezonie Puchar Konfereracji :doh:
Pamiętajcie, jesteśmy tacy, jak nasza wiara. Nieśmiertelni. Juve będzie grać jeszcze za naszego życia x razy na tym etapie. Teraz potrzeba mądrości przy wzmocnieniach na przyszły sezon i obronie Scudetto.
Bazyliszek pisze:Uwaga! wypowiedź pomeczowa Marotty
Kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że to dobry DS na te czasy...

: 10 kwietnia 2013, 23:51
autor: LordJuve
Czyli co? Zmiany polityki transferowej nie będzie? Nie będzie top playerów?

Obrazek
deszczowy pisze:Szachtar, Celtic i Chelsea będą wtedy w kryzysie - na tyle starczyło.Na rozpędzony tytułem mistrzowskim Bayern już nie. Mnie to trochę jednak frustruje.
Mnie też. Przynajmniej w tym mamy podobnie. :ok:

: 10 kwietnia 2013, 23:52
autor: deszczowy
Szachtar, Celtic i Chelsea będą wtedy w kryzysie - na tyle starczyło.Na rozpędzony tytułem mistrzowskim Bayern już nie. Mnie to trochę jednak frustruje.

: 10 kwietnia 2013, 23:54
autor: alina
booyak pisze:@Deszczowy, alina
Chodziło mi raczej o to że jeszcze kilka miesięcy temu kiedy taki szarak jak booyak (to czysty przykład, nie chowam żadnych urazów z dzieciństwa :prochno: ) wychylił się z krytyką jakiegoś aspektu po np. wygranym 3-0 meczu z Chelsea zbierał tęgie forumowe lanie jakby miał przynajmniej rangę Interisty na forum choć w swoich słowach mógł mieć sporo racji. Dziś po porażce wszyscy widzą błędy i niedociągnięcia stąd mój wcześniejszy post.
Co za gość. Ty czytasz w ogóle moje (i Deszcza) posty? Chwalę 3 zawodników, a Ty się doszukujesz nie wiadomo czego (btw, przed meczem pisałem, że Padoin zagra dobrze i miałem rację). Pisałeś kiedyś bzdury to się ludzie czepiali. Może przypomnij konkretne dyskusje i posty, zamiast lansować wyssane z palca teorie.

Podobają mi się podsumowania Szczypka i Mishy. Lord Juve albo coś wypił i wylewa żale, albo ostatecznie upadł na głowę.

: 10 kwietnia 2013, 23:55
autor: kuba2424
Vincitore pisze:
[...]No i chciałem przeprosić Padoina za moje biadolenie przed meczem i jakieś modły. Zagrał dzisiaj bardzo dobry mecz, w defensywie praktycznie bezbłędny z przodu cudów nie oczekiwałem, a i tak wielkiej tragedii nie było. Na dzień dzisiejszy kilometry przed Islą, który wszedł w trochę niefortunnym momencie meczu, gdy już nikomu się nie chciało, ale i tak kilka razy irytował.
Przeprosiny jak najbardziej mu się należą. Mimo wielu niedowiarków, ja wierzyłem że się zepnie i zagra na przyzwoitym poziomie, co też uczynił. Miał też dziś kilka niegłupich sytuacji ofensywnych. Zdecydowanie wolę oglądać jego niż Islę.
Vincitore pisze:Fajna przygoda w Lidze Mistrzów, kilka bombowych momentów. Wygrana z Chelsea 3:0 i zwycięstwa w Doniecku i Glasgow były czymś wspaniałym.
Dokładnie. Poczułem się choć trochę jak pod koniec lat '90. Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość i cieszyć się następną edycją.

deszczowy pisze:Szachtar, Celtic i Chelsea będą wtedy w kryzysie - na tyle starczyło.Na rozpędzony tytułem mistrzowskim Bayern już nie. Mnie to trochę jednak frustruje.
Rzeczywiście miały wieeeeelki kryzys. Poza tym, nawet gdyby tak było, to co z tego? My teraz też mamy się tłumaczyć, że byliśmy w kryzysie i to dlatego Bayern nas wyelminował?!

: 10 kwietnia 2013, 23:56
autor: booyak
deszczowy pisze:Szachtar, Celtic i Chelsea będą wtedy w kryzysie - na tyle starczyło.Na rozpędzony tytułem mistrzowskim Bayern już nie. Mnie to trochę jednak frustruje.
I słusznie bo i powinno. Tylko ludzie nie mających ambicji bycia lepszym potrafią się zadowalać porażką, nie ważne w jakim stylu. Nie wszystko jest fatalne ale i wiele trzeba zrobić. Jeszcze raz powtórzę że gdyby analizować błędy wcześniej niż po fatalnym Styczniu dwumecz z Bayernem mógłby wyglądać inaczej.

@alina
Widać nie zrozumiałeś nic z tego co napisałem, żadnych ataków w Twoją stronę. Bądź pewien że czytam wszystkie posty w tematach pomeczowych i stąd moje zdanie którego nie zamierzam udowadniać spędzając pół nocy szukając kilku zdań. O to właśnie chodzi że te 'bzdury' pisane kiedyś niekoniecznie były bezsensu co pokazał dziś Bayern.

: 11 kwietnia 2013, 00:00
autor: LordJuve
kuba2424 pisze:
Vincitore pisze:
[...]No i chciałem przeprosić Padoina za moje biadolenie przed meczem i jakieś modły. Zagrał dzisiaj bardzo dobry mecz, w defensywie praktycznie bezbłędny z przodu cudów nie oczekiwałem, a i tak wielkiej tragedii nie było. Na dzień dzisiejszy kilometry przed Islą, który wszedł w trochę niefortunnym momencie meczu, gdy już nikomu się nie chciało, ale i tak kilka razy irytował.
Przeprosiny jak najbardziej mu się należą. Mimo wielu niedowiarków, ja wierzyłem że się zepnie i zagra na przyzwoitym poziomie, co też uczynił. Miał też dziś kilka niegłupich sytuacji ofensywnych. Zdecydowanie wolę oglądać jego niż Islę.
Też się kajam i przyznaję, że Padoin zagrał lepiej niż oczekiwałem po nim. Szkoda, że nie wszyscy jego koledzy zagrali podobnie. Nie zmienia to jednak faktu, że w takim meczu powinniśmy mieć lepiej obsadzone pozycje.
kuba2424 pisze: Dokładnie. Poczułem się choć trochę jak pod koniec lat '90. Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość i cieszyć się następną edycją.
A to pogrubione to już głupota. Cierpliwość, chyba wiele nam potrzeba...mnie jednak cholernie boli jak jakieś niedzielniaki, pseudokibice Barcy, Realu, BVB czy PSG wieszają psy na Juve i całej lidze włoskiej. Przypomina mi się ten okropny czas farsopoli, musimy wymazać to z pamięci ludzi a zrobimy to tylko zwycięstwami na skalę światową.

: 11 kwietnia 2013, 00:04
autor: kuba2424
LordJuve pisze:
kuba2424 pisze: Dokładnie. Poczułem się choć trochę jak pod koniec lat '90. Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość i cieszyć się następną edycją.
A to pogrubione to już głupota. Cierpliwość, chyba wiele nam potrzeba...[...]
Wiesz co, sam wypisujesz głupoty! Ale jestem wyrozumiały i też Ci coś pogrubię. Cytat: "Dokładnie. Poczułem się choć trochę jak pod koniec lat '90. Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość i cieszyć się następną edycją."
Teraz wie o co mi chodziło? To fajnie ;)