JuvePoland

Robinho sie bedzie snił naszym chyba długo. Miesza niezle, zlapal forme akurat przed meczem z nami.

W drugiej polowie musi wyjsc nowy Juventus, inaczej pierwsza porazka w sezonie bedzie nieunikniona ;/

Eh co ja będę dużo pisał wstrzymam się z wyrokami do końca spotkania. Póki co jadą z nami i to ostro :doh:

pumex pisze:Co myślał Conte wystawiając Estigarribię? Czemu gra Bonucci a nie Caceres? Czemu na boisku nie ma Vucinica?
Ktoś znajdzie jakieś racjonalne wytłumaczenie?

Dodałbym jeszcze DLACZEGO ALEX nie gra ? !

Nie wiem dlaczego ale wiem że to wszystko woła o pomstę do nieba.

Liczę i wieżę na dokonanie odrazu zmian w 2 połowie. Myślę że remis jest tutaj minimum. Musimy walczyć walczyć i walczyć ! O ile zmiany zostaną dokonane już od początku....

Gramy katastrofalnie! Beznadziejny mecz obrony, nie tylko Bonus ale rowniez reszta obroncow slabiutko.Jeden jedyny Vidal cos gra ale to zdecydowanie za malo. Mysle ze to czas otworzyc piwo...

^FAZZI^ pisze:No myślałem że gramy 12 na 10 ( Bonucci )

Mój drogi, gramy 12 na 9, bo oprócz kolaboranta Bonucciego nie mamy Marchisio, który zniknął gdzieś pośród źdźbeł trawy

Niestety, gramy dzisiaj tak, jakbysmy to my tylko mogli, a oni musieli. A jest zupelnie odwrotnie. To my powinnismy grac na pelnej agresji i gwalcic ich, a oni gwalca nas Oczywiscie wielkie dzieki Bonucciemu za bramke, ale i z przodu nie robimy praktycznie nic. Mam nadzieje, ze Conte ich tak opieprzy w szatni, ze im sie oranzada z komunii odbije i na druga polowke wyjdziemy (najlepiej z Mirkiem w skladzie) zupelnie odmienieni. Mamy wielkie szczescie, ze jest tylko 1:0 i wciaz mamy szanse na przynajmniej punkt.

Swoja droga tak to jest jak sie uzaleznia cala swoja gre od Pirlo, a ten jest dzisiaj najgorszy na boisku(oprocz Bonnuciego ale ten jest poza klasyfikacja). Pirlo ma pilke=strata.

Bonucci trzyma formę, a Caceres na ławce.
Co ten Mongoł robi?! Wrzuca gorzej niż Molinaro, stopuje szybkie kontry. Jedynie plus za strzał po stracie bramki na 0:2, ale i tak mógł podać.
Profesor Barzagli trochę słabszy dzień, czy mi się wydaje?
Lichtsteiner zapomina o defensywie i słusznie dostał opieprz od Barzagliego.
Sprytne podanie "drewnianego" Borriello do nic nieogarniającego "Wartego minimum 30 mln" (chociaż jego na boisku chyba nie ma)...
Tę połowę załatwił Nam Conte.
Pora przejść na 4-3-3...
Vucinic, Caceres, Del Piero.
Ogólnie trzeba się cieszyć, że Milan nie skarcił bardziej. Czyżby nadszedł czas na zimny prysznic?

Warto dodać, że Milan gra praktycznie bez Pato. Tylko, że idąc tym tokiem rozumowania i patrząc na nasz zespół, to naszych w zasadzie nie ma na boisku :oops:

Szanuję Juventus jak żaden inny klub we Włoszech, ale to co zrobił sędzie zakrawa na kpinę. Rozumiem błedy, rozumiem że można czegoś nie zauważyć, ale to jest niewybaczalny błąd.

Buffon jakby miał jaja to puściłby tę piłkę i przyznał, że był gol. ALe spokojnie, rozumiem że takie sytuacje w sporcie się nie zdarzają Mimo wszystko liczę na udaną drugą połowę

rad pisze:

Jacky pisze: Ty, a nie widziales jeszcze jak gramy bez Pirlo? To ja Ci powiem: nie gramy.

Ty, w takim razie piłkarze Juve mogą w ogóle na mecz nie wychodzić.

Wiesz o co mi chodzi <ziew>

@alina - powiedz znowu cos fajnego o Bonuccim...
Abonament na hejtowanie tego osobnika za nazwisko do konca sezonu jest moj.

Generalnie nasi zjedli chyba bardzo ciezkostrawny obiad, bo ruszaja sie kompletnie bez zycia i jakos tak ociezale.

Conte zdaje sie przestal kumac, ze mecz wygrywa ten, kto strzeli wiecej bramek, dlatego zapodal nam Estigałę i Boriello na plac gry, bo oni poza ilosciowym uzupelnieniem "11" nie gwaratuja nic. Żenua.
Niestety regulaminowe 3 zmiany, to dla nas w tym momencie za malo.

Chyba tylko (with all due respect) Stevie Wonder nie widzial, ze bal był za linia bramki, a w tamtym momencie nasi zachowali kompletnie bez honoru.

PS. Ladnie ubrales to w slowa, bo ja wlasnie sie zastawiaalem jak to sformulowac

_Piotrek_ pisze: Oddajmy cesarzowi co cesarskie. Osłabiony Milan pokazuje nam miejsce w szeregu. Było pompować balon?

Ty w ogóle kibicujesz Juve? :?

Paolo#3 pisze:Nocerino - tego gościa nie da się nie lubić...

to samo myśmy pisali o Marchisio, jak miał podobną formę (może poza ilością goli). Ciekawe na jak długo Antonio uda się utrzymać te wysokie loty.

Jest dramat, jeżeli Conte nimi naprawdę mocno nie wstrząśnie, to mamy w pupkę...zmiany, zmiany, zmiany, karny siusior za skład i ustawienie dzisiaj dla Conte!

liczę na cud

Krasnal w miejsce płaskonosa, Paolo za Leosia i Mirko za Marco, może jakoś to będzie

Zamiast bonucciego dziś wolałbym jego ducha oglądać ! Przynajmniej mielibyśmy pewność, że piłka go nie dotknie ! ! Bonuc won!