: 09 lutego 2012, 12:44
1. awans mamy w kieszeni. Nie ma opcji, żeby Milan strzelił na naszym stadionie dwie bramki biorąc pod uwagę fakt, jak ostatnio solidnie prezentujemy się w obronie. Mamy czterech bardzo dobrych obrońców, jednego OSTATNIO dobrego (Cegłę) i jednego średniaczka (Bonucci). W lato kupić lewego obrońcę, bo dobra dyspozycja Paolo raczej nie będzie trwać wiecznie
i formacja defensywna będzie w zasadzie kompletna
2. wiadomo, kto był wczoraj bohaterem, ale najlepszy na boisku był dla mnie Chiellini. Chyba się wkurzył, że cały splendor spływał ostatnio na Barzagliego, bo Giorgio był wczoraj znowu skałą a interwencja po strzale Ibry była PERFECT. Oby to nie był jednorazowy wyskok bo para Barzagli z tego sezonu + Kielon z wczorajszego meczu to byłby obecnie najlepszy duet stoperów na świecie.
3. słabo Estigarribia. Okazało się też, że Paragwajczyk jest nachalem i nie wyłoży na pustaka trójce kolegów. Nawet spokojny Del Piero go za to opierniczył
Bramka dla Milanu to w 100% jego zasługa. Nie wiem czego on szukał na bliższym słupku jak tam wszyscy byli dobrze kryci, wystarczyło skoczyć z Ambrosinim i by było po kłopocie.
4. za co znowu do cholery Conte pochwalił Giaka? Przecież miał chyba z 90% nieudanych zagrań. Do środka pomocy on się zupełnie nadaje bo gra strasznie niedokładnie i chaotycznie. Ten chaos może być jedynie przydatny na skrzydle i to po wejściu z głębokiej rezerwy.
5. został jeszcze Borriello, hmm Iaquinta w dobrej formie to go zjada na śniadanie. Nie mogę sie przekonać do jego gry od kilku lat i już się chyba nie przekonam
6. nie ma co za bardzo oceniać Padoina bo pierwszym meczu, ale jego gra jest dla mnie bliźniaczo podobna do ... Pazienzy. Obaj są solidni, grają jak ja to sobie nazywam "bezpłciowo" (ani nic nie daja extra od siebie, ani nie przeszkadzają), z tym że Pazienza jest chyba jednak bardziej "płciowy", bo Padoin był momentami za bardzo niewidoczny. Nie wiem czy był sens wydawania na niego 4 baniek skoro mamy jeszcze Marrone w obwodzie.
REASUMUJĄC: potwierdziło się wszystko, co ostatnio wiedzieliśmy - mamy najlepszego bramkarza na świecie i najlepszego zmiennika, bardzo dobrą obronę, solidny środek pola i do pełni szczęścia brakuje tylko jakości w ataku. Liczę, że Marotta spisze się dobrze podczas mercato bo przyda się przynajmniej dwóch napadziorów prezentujących wysoki poziom.
ps: od razu zaznaczam, że nie jestem uprzedzony do wcześniej skrytykowanej trójki ani nie narzekam, bo jestem naprawdę zadowolony z obecnego sezonu ale dlaczego skoro już jest dobrze to nie ma być za pół roku lepiej?
Po prostu mam dość oglądania w Juve piłkarzy nie zasługujących na tą koszulkę. Wystarczą mi w ostatnich latach Marchionni, Melo, Amauri, Motta, Knezević czy ostatnio Krasić. A zaoszczędzając pieniądze, które mielibyśmy wydać na wykup przynajmniej dwóch z nich (czyli około 10 mln EURO) można przeznaczyć na zakup jednego bardzo dobrego piłkarza. Przykład Vidala udowodnił, że jak najbardziej można i pewnie każdy się zgodzi, że Caceres również nas w tym utwierdzi 

2. wiadomo, kto był wczoraj bohaterem, ale najlepszy na boisku był dla mnie Chiellini. Chyba się wkurzył, że cały splendor spływał ostatnio na Barzagliego, bo Giorgio był wczoraj znowu skałą a interwencja po strzale Ibry była PERFECT. Oby to nie był jednorazowy wyskok bo para Barzagli z tego sezonu + Kielon z wczorajszego meczu to byłby obecnie najlepszy duet stoperów na świecie.
3. słabo Estigarribia. Okazało się też, że Paragwajczyk jest nachalem i nie wyłoży na pustaka trójce kolegów. Nawet spokojny Del Piero go za to opierniczył
4. za co znowu do cholery Conte pochwalił Giaka? Przecież miał chyba z 90% nieudanych zagrań. Do środka pomocy on się zupełnie nadaje bo gra strasznie niedokładnie i chaotycznie. Ten chaos może być jedynie przydatny na skrzydle i to po wejściu z głębokiej rezerwy.
5. został jeszcze Borriello, hmm Iaquinta w dobrej formie to go zjada na śniadanie. Nie mogę sie przekonać do jego gry od kilku lat i już się chyba nie przekonam
6. nie ma co za bardzo oceniać Padoina bo pierwszym meczu, ale jego gra jest dla mnie bliźniaczo podobna do ... Pazienzy. Obaj są solidni, grają jak ja to sobie nazywam "bezpłciowo" (ani nic nie daja extra od siebie, ani nie przeszkadzają), z tym że Pazienza jest chyba jednak bardziej "płciowy", bo Padoin był momentami za bardzo niewidoczny. Nie wiem czy był sens wydawania na niego 4 baniek skoro mamy jeszcze Marrone w obwodzie.
REASUMUJĄC: potwierdziło się wszystko, co ostatnio wiedzieliśmy - mamy najlepszego bramkarza na świecie i najlepszego zmiennika, bardzo dobrą obronę, solidny środek pola i do pełni szczęścia brakuje tylko jakości w ataku. Liczę, że Marotta spisze się dobrze podczas mercato bo przyda się przynajmniej dwóch napadziorów prezentujących wysoki poziom.
ps: od razu zaznaczam, że nie jestem uprzedzony do wcześniej skrytykowanej trójki ani nie narzekam, bo jestem naprawdę zadowolony z obecnego sezonu ale dlaczego skoro już jest dobrze to nie ma być za pół roku lepiej?
