JuvePoland

no to ilu nas będzie 3 ? dawać chopy nauka to nie wszystko :roll:

Czterech :-D

Na chievo byly trzy osoby na interze chyba nikt tak wiec frekwencja rosnie

może jednak uda mi sie z Rzeszowa na czas dojechac. do zoo

Zostaje w domu bo nikt nie idzie.

Wiatrak pisze:Zostaje w domu bo nikt nie idzie.

albo jednak bede

Kiepsko to wygląda. Tak z ciekawości spytam, to ile osób było na lazio? Patrząc w przyszłość to kto wybiera się na livorno? Wiem, że w SportBarze nie mają w programie, ale ostatnio spotkałem się z kumplem, który powiedział mi że przy placu Wolnica jest włoska knajpka gdzie mają telewizje sky, tak więc myślę, że warto się wybrać i zobaczyć co tam do zaoferowania ma nam nowy trener, w końcu z lazio miał za mało czasu żeby zaprezentować się w całej okazałości. Liczę na odzew krakowskich tifosi!!

Na lazio były cztery osoby. Dzisiaj ktos sie wybiera do sport baru? W programie nie ma mecz Juve ale po zajęciach na uczelni pojde i sie zapytam czy puszcza.

Jeśli będę sam siedział we włoskiej knajpce, a meczyk też będzie leciał w SportBarze to wpadnę.

A co to za wloska knajpa?

dzwonilem do sportu, kolo powiedzal ze puszcza. takze wbijamy. pzdr

przyjdzie ktos wiecej do sportbaru w niedziele czy znow 3 osoby? Gdzie sa ci wszyscy kibice z meczu z bordeux? to juz sie troche smieszne zaczyna robic. . .

Może dlatego, że ludzie oglądając Juventus nie wiedzą czy śmiac się czy płakać. Straciłem całą radość z oglądania piłki nożnej. Tak czy siak, oczywiście będę pojawiał się od nowego semestru w Sport Barze, póki co jade na ferie do domu takze do zobaczenia po 22...

Dobrze powiedziane leniup, trafiles w sedno. Malo jest teraz miast, w ktorych frekwencja nie spadla prawie do zera. Depresyjna postawa przeklada sie i na nas. Nie ma sie co dziwic, ze takie miasta jak Krakow, Lublin, Warszawa czy Białystok maja problem z zebraniem chocby 4 osob do debla. Jeden Posen co sie dobrze trzyma, bo juz nawet Wolne Miasto preferuje bardzej Telewizję Narodową...

super. przestanmy w ogole ogladac. pochowajmy sie po katach. a jak zaczna wygrywac zalozmy szaliki i na miasto. nikomu sie gra nie podoba ale jak ogladalismy w serie B to i teraz mozna. i co tu sie dziwic ze interowcy sie nam w twarz smieja. . .