Aż człowieka zatyka czasem, jak przegląda takie " :rotfl: " reakcje na fragmenty postów, które jak najbardziej znajdują potwierdzenie w faktach.
Poziom dyskusji przez to ląduje w rynsztoku Panie Oliver.
Wracając do poprzedniego sporu; w obecnych realiach, gdzie w piłce coraz bardziej zaczyna się liczyć stan konta w funtach, a coraz mniej inne, znacznie ważniejsze elementy i gdzie gołym okiem wszędzie widać proces globalizacji, trudno już nazywać klub piłkarski "włoskim", "angielskim" czy też "francuskim" < ten przykład to już w ogóle odrębna sprawa.
Jednak, czego by nie powiedzieć o
Internazionale Milano to mimo, że w tym klubie, grają w głównej mierze stranieri, abstrahując już od faktu, że od lat jest to ich domeną, klub ten został założony we Włoszech - czyt. jest to włoski klub - czyt. reprezentuje włoską piłkę, nie reprezentację.
I o co spór ? To, co jak Milan w około połowie składa się z Brazylijczyków to nie mamy prawa powiedzieć, że jest włoskim klubem i reprezentuje włoską piłkę ? Owszem jest tam znacznie więcej piłkarzy o narodowości włoskiej niż u rywala zza miedzy, ale to nie zmienia faktu, że jest tam całkowita mieszanina narodowościowa.
Co do osobnika o nicku Luker, to nie rozumiem niektórych podjazdów pod jego obecność na forum Juve Poland. Owszem jest to forum kibiców Juventusu, ale do cholery jasnej, w statucie chyba wyraźnie jest napisane, że ma prawo wypowiadać się każdy. To po pierwsze.
Po drugie, jakakolwiek ciekawsza dyskusja możliwa jest głównie dzięki temu, że obecne są dwie ciut :> antagonistyczne strony. W przeciwnym razie rozmowa na tym forum przypominałaby program "Warto Rozmawiać" Pana Pospieszalskiego, albo "Anty-Salon" Ziemkiewicza
Facet, wyraża się bardzo sensownie, kulturalnie, nie pisze w postach pierdół, często coś ciekawego wnosi do dyskusji, więc nie rozumiem skąd te odzywki, w stylu: "Nie masz swojego forum? Masz kompleksy. etc."
Sam często przeglądam fora Romy, Interu czy inne i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.
Żeby już całkowicie nie offtopować, to co do losowania to powiem szczerze, że niezmiernie się cieszę na tę wojenkę angielsko-włoską i mam nadzieję, że wszystkie 3 kluby awansują do dalszych gier. Łącznie z Interem, mimo że klubu nie cierpię, to do 1/4 mógłby awansować choćby ze względu, na to że nie trzeba będzie wysłuchiwać dalszego rozpływania się nad cudownością Premier League przez pseudo-redaktorków i trenerów ze spalonych stadionów w studio sport by Publiczna Tiwi.
Na chwilę obecną ciężko wyrokować, kto awansuje dalej, bo do tego czasu jeszcze ponad 2 miesiące. Największe szanse mimo wszystko z tego grona dawałbym Romie. Arsenal, to nie jest ten Arsenal sprzed paru sezonów. Jak ktoś już tu mądrze napisał - Wenger po prostu obsesyjnie stawia na młodzież i ten brak doświadczenia doprowadzi do tego, że w 1/8 mogą nie dać rady Rzymianom. Natomiast jeśli chodzi o Juve i Inter to mają znacznie cięższe zadanie, ale liczę, że się uda. Jak zresztą każdy z nas.