JuvePoland

ketraB pisze:

deszczowy pisze: Piszeczk to poziom co najmniej Lichego, a sądzę, że wyższy. Szczęsny będzie kiedyś bronił w najlepszych klubach swiata, a Lewy ma już 8 bramek w tym sezonie. Lepiej, niż Matri. Dziękuję, dobranoc.

Nie zgodzę się tylko w kwestii Lewego. On mnie nie przekonuje swoją grą mimo tych ośmiu goli... Matri jest napastnikiem dużo bardziej kreatywnym, tym z gatunku piłkarsko później dojrzewających :] Piszczek jest w tej chwili najlepszym polskim zawodnikiem. Szczęsny nie jest pierwszym polskim obiecującym bramkarzem, ale wyróżnia go charakter.

Świetnie potrafi się odnaleźć w polu karnym i ma imponujące wykończenie, ale czy jest on kreatywnym zawodnikiem? Polemizowałbym.

pablo1503 pisze:

ketraB pisze:

deszczowy pisze: Piszeczk to poziom co najmniej Lichego, a sądzę, że wyższy. Szczęsny będzie kiedyś bronił w najlepszych klubach swiata, a Lewy ma już 8 bramek w tym sezonie. Lepiej, niż Matri. Dziękuję, dobranoc.

Nie zgodzę się tylko w kwestii Lewego. On mnie nie przekonuje swoją grą mimo tych ośmiu goli... Matri jest napastnikiem dużo bardziej kreatywnym, tym z gatunku piłkarsko później dojrzewających :] Piszczek jest w tej chwili najlepszym polskim zawodnikiem. Szczęsny nie jest pierwszym polskim obiecującym bramkarzem, ale wyróżnia go charakter.

Świetnie potrafi się odnaleźć w polu karnym i ma imponujące wykończenie, ale czy jest on kreatywnym zawodnikiem? Polemizowałbym.

Kreatywnym zawodnikiem to jest Pirlo, który potrafi rzucić jedno podanie otwierające drogę do bramki. Kreatywnym piłkarzem jest również Alex. Obaj potrafią zagrać niekonwencjonalnie, rzucić jakąś fantazyjną piłkę. Matri zaś, to jak słusznie zauważył pablo, snajper. Potrafi świetnie wykończyć akcję, ale zainicjować? Polemizowałbym i to poważnie.

M.R. pisze:nie jestem jedynym użytkownikiem który twierdzi o tym , że są wartościowi Polscy gracze którzy daliby sobie radę w obecnym Juve.

i może właśnie o to rozbija się cały temat, ja (i pewnie jeszcze kilka osób) mówi o Juve, a wy o obecnym Juve i to na tle ostatnich dwóch sezonów o czym świadczy przywoływanie Amauriego i innych, porównując więc Piszczka do Grygery to oczywiście, że przydałby się on "obecnemu Juve"

dla mnie Matri to nadal nie poziom Juventusu i nawet jeśli Lewandowski byłby od niego ciut lepszy to wciąż nie jest to poziom Juve a co najwyżej "obecnego Juve", w którym to i Matri sobie radzi a nie jest napisane, że Lewy radziłby sobie lepiej

YaSq pisze:

Maly pisze:

deszczowy pisze:Piszeczk to poziom co najmniej Lichego, a sądzę, że wyższy.

czyli wg ciebie przepłaciliśmy dobre kilka baniek, bo dając 10 za Piszczka Borussia całowałaby nas po tyłku, nawet po ME nikt nie da za niego choćby 7mln

Fakt, kto jak kto ale akurat Juve robi tylko genialne transfery. Kupno zawodnika za 30mln a pozniej nieudana proba oddania go za worek pilek to nie blad tylko przemyslany element genialnej strategi transferowej ktorej celem jest wprowadzenie chaosu na rynku

wróć do podstawówki i naucz się czytać ze zrozumieniem

ps. pisanie o wyższości ligi niemieckiej nad włoską ma taki sam sens jak ciągłe płakanie za doskim, to są inne ligi, inaczej się gra i nawet jeśli Lewandowski strzeli tam 25 goli nie jest powiedziane, że tu strzeliłby choćby 10, zresztą popatrzcie jak gra Borussia i jakie to ma przełożenie na choćby LM czy wcześniej LE...

Śmiech mnie ogrania, jak słyszę, że Juventus interesuje się Salamonem. Niby jakiś nieoszlifowany diament z niego, ale to chyba nie ten etap jego kariery.

Maly pisze: ps. pisanie o wyższości ligi niemieckiej nad włoską ma taki sam sens jak ciągłe płakanie za doskim, to są inne ligi, inaczej się gra i nawet jeśli Lewandowski strzeli tam 25 goli nie jest powiedziane, że tu strzeliłby choćby 10, zresztą popatrzcie jak gra Borussia i jakie to ma przełożenie na choćby LM czy wcześniej LE...

Powiem więcej - nie ma żadnej gwarancji że w jakiejkolwiek innej drużynie Bundesligi Lewandowski strzelałby chociaż połowę tego, co w Borussii. Czemu? Mam wrażenie (aczkolwiek nie jestem w stanie tego przekonująco uargumentować) że to jest trochę taki piłkarz jak swego czasu Milito w Interze - świetny, jeżeli wpoi mu się pewien schemat grania, znajdzie idealną dla niego rolę i ustawi się zespół tak, żeby on do niego pasować. Klopp tak jak przesunął Piszczka z ataku na obronę, tak też zmodyfikował nieco charakterystykę boiskową Lewandowskiego - może nie tak drastycznie, ale jednak. Przychodząc do Niemiec Polak był typowym wysuniętym napastnikiem, dziewiątką. Klopp dopasował go do zespołu tak, że czasami zalicza asysty, schodzi do boku, robi to, czego wymaga dobro zespołu. Ale jeszcze raz powtórzę, obawiam się że mogłoby być tak jak z Diego - trener nie umiałby ustawić zespołu tak, żeby go wykorzystać, a zawodnik sam z siebie nie umiałby grać świetnie.

deszczowy pisze: Kreatywnym zawodnikiem to jest Pirlo, który potrafi rzucić jedno podanie otwierające drogę do bramki. Kreatywnym piłkarzem jest również Alex. Obaj potrafią zagrać niekonwencjonalnie, rzucić jakąś fantazyjną piłkę. Matri zaś, to jak słusznie zauważył pablo, snajper. Potrafi świetnie wykończyć akcję, ale zainicjować? Polemizowałbym i to poważnie.

Nikt chyba nie jest zdania że Matri jest choć w połowie tak kreatywny jak ADP (no dobra, za pana Zambrottę nie mogę ręczyć), ale moim zdaniem facet i tak zrobił postęp pod tym względem od czasu jak do nas trafił. Dwójkowa akcja z Vuciniciem przy golu z Interem to może nie był wielki popis, ale odniosłem wrażenie że tego typu zagrań Matri szuka ostatnio nieco częściej niż kiedyś, kiedy z każdej piłki walił na bramkę.

Ja chciałbym w przyszłosci zobaczyc Wojtka Szczęsnego, jako następca Gigi'ego.

Wojciech Szczęsny nie dorównałby Gianlugiemu Buffonowi. Włosi zawsze mieli znakomitych bramkarzy... i typowałbym właśnie kogoś z Włoch na następce G. Buffona... Wątpię by obecnie jakiś polak mógł się wykazać w Juve ... Był Zbigniew Boniek kolejny polak hmmmm za minimum kilka lat (o ile w ogóle)...

mateusz2112 pisze:Wojciech Szczęsny nie dorównałby Gianlugiemu Buffonowi. Włosi zawsze mieli znakomitych bramkarzy... i typowałbym właśnie kogoś z Włoch na następce G. Buffona... Wątpię by obecnie jakiś polak mógł się wykazać w Juve ... Był Zbigniew Boniek kolejny polak hmmmm za minimum kilka lat (o ile w ogóle)...

Nie rozśmieszaj mnie :rotfl:
Bramkarz ,który mimo młodego wieku broni w klubie na ten momęt lepszym od Juve . On dalej będzie się rozwijał ,ale ty jako znawca wielkiej piłki stawiasz ,że sobie nie poradzi .
Na ten moment nie ma ,żadnego włocha ,który zastąpiłby Buffona ,a Wojtka chętnie bym widział

Qrczak, błagam Cię naucz się stawiać przecinki.

[quote=""Qrczak"]momęt[/quote]

:shock:

mateusz2112, kto powiedział że ma mu dorównać? Tego na pewno nie da rady bo Gigi to nie tylko najlepszy bramkarz dekady ale także wielka osobowość. Wojtek za to jest bardzo solidny już w młodym wieku więc ma szanse na to, żeby w przyszłości na stałe zagościć w światowej czołówce.

zahor pisze:Mam wrażenie (aczkolwiek nie jestem w stanie tego przekonująco uargumentować) że to jest trochę taki piłkarz jak swego czasu Milito w Interze - świetny, jeżeli wpoi mu się pewien schemat grania, znajdzie idealną dla niego rolę i ustawi się zespół tak, żeby on do niego pasować. Klopp tak jak przesunął Piszczka z ataku na obronę, tak też zmodyfikował nieco charakterystykę boiskową Lewandowskiego - może nie tak drastycznie, ale jednak.

Jak napisałeś wyżej - nie da się tego skutecznie uargumentować. I także nie da się sprawdzić, wszak o tym przekonamy się dopiero gdy Lewy zmieni klub, jeśli go w ogóle zmieni. A ja do tego mam wrażenie dokładnie odwrotne - Lewy jest uniwersalny. Dobrze trzyma się na nogach, precyzyjnie uderza obiema nogami i z bliska i z daleka, jest skoczny i nie daje się łatwo przepchnąć, do tego umie dograć piłkę zarówno górą jak i po ziemi. Brzmi jak piłkarz kompletny Oczywiście Robert musi jeszcze popracować ale nie zmienia to faktu, że potencjał ma ogromny i, może trochę przesadzam, ale ma on szanse stać się polskim Szewczenką albo przynajmniej Berbatovem.

ketraB pisze:Matri jest napastnikiem dużo bardziej kreatywnym [od Lewego]

Jest bardziej ruchliwy i lepiej się ustawia, ale kreatywnością Polak bije go na głowę.

deszczowy pisze:Piszeczk to poziom co najmniej Lichego, a sądzę, że wyższy.

W ofensywie może i jest lepszy, ale defensywa i wydolność jest po stronie Szwajcara.

Rafał Wolski? Nie dość, że legionista, to w wieku 20 lat staje się gwiazdą największego obecnie faworyta do mistrzostwa Polski. Oczywiście teraz jeszcze za wcześnie, ale tak za dwa lata

W ostatnim Cafe Futbol menedzer zawodnika, Czarek Kucharski stwierdzil, ze w zimie pytala o niego roma, a Legia na razie nie chce go sprzedawac. Rzucil tez kwota 10 mln € jako potencjalna cena na chwile obecna.

Coz, nigdy nie wiadomo. Warto trzymac reke na pulsie i obserwowac takich zawodnikow.

10mln za Wolskiego? Pff.. mówiąc to ktoś nie zrobił kupy. Przyznaję, koleś faktycznie potrafi zrobić coś z niczego, ale na litość Boską... toż to polska ekstraklasa, nic więcej.

pumex pisze:10mln za Wolskiego? Pff.. mówiąc to ktoś nie zrobił kupy. Przyznaję, koleś faktycznie potrafi zrobić coś z niczego, ale na litość Boską... toż to polska ekstraklasa, nic więcej.

Po rewolucji petrodolarowej wszyscy oszaleli, więc jeśli ten młody zawodnik coś potrafi, to im się nie dziwie. Wcale nie muszą go sprzedawać, bo może za rok czy dwa będzie dalej się rozwijał w imponującym tempie i wzrośnie jeszcze bardziej. Europejskie kluby szukają nowych miejsc na rekrutowanie talentów, nie przez przypadek nagle powstają szkółki piłkarskie w naszym kraju. Szkolenie dla zarobku stało się jeszcze bardziej opłacalne.

Izi pisze: Po rewolucji petrodolarowej wszyscy oszaleli, więc jeśli ten młody zawodnik coś potrafi, to im się nie dziwie. Wcale nie muszą go sprzedawać, bo może za rok czy dwa będzie dalej się rozwijał w imponującym tempie i wzrośnie jeszcze bardziej. Europejskie kluby szukają nowych miejsc na rekrutowanie talentów, nie przez przypadek nagle powstają szkółki piłkarskie w naszym kraju. Szkolenie dla zarobku stało się jeszcze bardziej opłacalne.

Rewolucja petrodolarowa spowodowała to, że teraz za bardzo dobrego napastnika trzeba zapłacić pięćdziesiąt baniek a nie trzydzieści, natomiast przed wydaniem dziesięciu baniek każdy włoski klub (no, prawie każdy) się na pewno dobrze zastanowi. Nie wiem czy Lewandowski jest obecnie wart takich pieniędzy, a co dopiero jakiś chłopaczek który coś tam pokazał w egzotycznej lidze.
Co do samego rozwoju - ileż się on jeszcze może w Polsce rozwinąć? Żeby robić postępy i wybić się ponad poziom Frankowskiego czy innego Rybusa musi grać z lepszymi, trenować pod okiem okiem lepszych trenerów itd. Jeżeli faktycznie ma chociaż połowę tego talentu, o jaki się go podejrzewa to najpóźniej za rok Ekstraklasa powinna być już dla niego zdecydowanie za ciasna, powinien starać się zwiewać do mocniejszej ligi więc Legia już powinna myśleć gdzie by tu go sprzedać.

Mietson pisze:Oczywiście Robert musi jeszcze popracować ale nie zmienia to faktu, że potencjał ma ogromny i, może trochę przesadzam, ale ma on szanse stać się polskim Szewczenką albo przynajmniej Berbatovem.

No z Szewczenką to żeś się chyba już nieco zagalopował, bo facet jak miał 21 lat to ładował Barcelonie hat-tricka w Lidze Mistrzów a jak był w wieku obecnego Lewandowskiego to był już czołowym strzelcem Milanu, ładującym po 24 gole w Serie A na sezon. Fajnie by było jakby Lewy zbliżył się kiedykolwiek do tego poziomu, ale mało to realne. Opcja z Berbatovem już prędzej.