valsir pisze:Lech 3:1 Legia
Co do meczu Legii z Lechem "wypunktowalismy Legię jak raz(s)owy bokser" Byliśmy lepsi ale to Lech strzelał gole no i cuż tyle :] no gdyby ta poprzeczka i słupek wpadł .... ale nie wpadł więc tak Lech mniej grał ale miał dużo lepszą skuteczność i tyle do zobaczenia wkrótce :d
I po co te uszczypliwości? Fakt, potwierdziło się stare przysłowie, że gospodarzom to nawet ściany (słupki i poprzeczki) pomagają. Jednak ja bym chciał więcej napisać o trybunach (z mojego punktu widzenia, czyli sektor 13, rząd 21, miejsce 21).
Oprawa przygotowana przez WIARĘ... no cóż... WSPA - NIA - ŁA! Aż strach pomyśleć co by było gdybyśmy zbierali na oprawy tyle kasy co Legia. Oprawę Legii, z racji zajmowanego miejsca na trybunach, zobaczyłem dopiero na zdjęciach. I tak:
- - wszyscy kibice Legii w takich samych koszulkach (drobiazg, a jaki efekt);
- zawsze rozwala mnie ta fana "Jesteśmy Waszą Stolicą";
- akcja z flagami w stylu Włoskim na +.
Tyle jeśli chodzi o plusy. Niestety, jak zwykle, z kibiców Legii wyszła też ta przysłowiowa "warszawka". Nie chodzi mi o "pokaz" "Oni poznańską są jakością", bo my też mieliśmy transparenty i fany z treścią niebyt przychylną Legii (delikatnie mówiąc). Było piro i bardzo ładnie. Tylko dlaczego to piro ZNOWU wylądowało na murawie? Co prawda nie w takiej ilości jak rok temu, ale fakt jest faktem. Niestety "naszym" też to się zdarzyło i w kwestii rac na murawie padł remis 1:1. Race nie tylko lądowały na boisku. Niestety sektorowi 14, który sąsiaduje z klatką gości, też się dostało, a to już była totalna "przeginka".
Nie mogę pominąć "wyczynu" jednego anty-kibica Lecha, który w trakcie 2. połowy wybiegł na murawę. Brak słów. Kolo chyba postawił kropkę nad "i" w kwestii kary dla Lecha od PZPN-u.
Ocena meczu (spotkanie + wynik) 10/10.
Ocena kibicowska (oprawa + doping, itd) 7/10 (czasami nasz doping to był jeden wielki bełkot, ale tylko czasami

).
POZOSTAŁE MECZE.
Widzew - Odra 1:2 (Widzew na równi pochyłej w dół, a Odra, no cóż, zapraszamy do Poznania na ostatnią kolejkę

)
Pogoń Szczecin - Cracovia 0:2 (jak zobaczyłem jak Pogoń zagrała 1. połowę to przypomniał mi się rok 2000, kiedy Lech walczył o utrzymanie - walenie głową w mur)
Wisła Kraków - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 0:4 (znowu "chluba Wielkopolski"

pokazała pazur. I ten Sikora co ani BE ani ME w Orange na TVN :rotfl: )
Wisła Płock - Łódzki KS 2:1 (...)
Arka Gdynia - Górnik Zabrze 3:0 (chłopaki starają się jak mogą, by w następnym sezonie grać nadal w 1. lidze... ale już w innych klubach, niestety)