Strona 220 z 444
: 30 października 2012, 21:56
autor: ironfan6
Milan w tym sezonie to jakaś tragedia. A szkoda. Gdyby Milan był w formie ta liga nie wyglądalaby tak źle. Inter wydaje mi się że się odradza, jest silne Napoli, Roma też wydaje mi się że ma niezłe perspektywy, Lazio jest wiecej niż solidne. Liga mogłaby robić sie co raz ciekawsza.
: 30 października 2012, 21:56
autor: mrozzi
Marat87 pisze:Zasłużone prowadzenie Palermo, które gra całkiem nieźle. Milan... ten klub przypomina mi Juve za Ciro, Alojza czy Zaca.
My przynajmniej robiliśmy wówczas jakiekolwiek punkty. Oni nie robią nic.
Totalna padaka przyjezdnych. Druga bramka to jakaś komedia. Jeśli się nie ogarną (w sumie nic na to nie wskazuje, by miało być lepiej), to...

: 30 października 2012, 21:56
autor: filippo
Milan gra chałę proszę państwa. Kompletne dno. Tam nie ma obrony, ani bramkarza. Ten Amelia jest ofermą bramkarską. Bonera nie lepszy. Jeśli jutro wygramy, Milan będzie miał do nas 18 punktów. Po 10 kolejkach!
Kiedy gramy z Milanem? Mogą zebrać od nas ładny wpitol, choć oni na nas się często mobilizują
: 30 października 2012, 21:58
autor: ironfan6
Juventus Ferrary i Del Neriego wysiadał dopiero w drugiej części sezonu. Tutaj Milan nie gra nic od początku sezonu i nie widać aby mogło byc lepiej.
: 30 października 2012, 22:00
autor: Castiel
Tak to chyba Juve nie grało za Zaccha i Ferrary. Masakra. Nic się nie klei. Brak zrozumienia. Jak trafią na kogoś mocniejszego...wystarczy, że 3 kolejne mecze to Fiorentina, Napoli i Juve. Tutaj Milan dostanie na pewno więcej jak 8 goli.
: 30 października 2012, 22:01
autor: mrozzi
filippo pisze:
Kiedy gramy z Milanem? Mogą zebrać od nas ładny wpitol, choć oni na nas się często mobilizują
Na forum kibiców mediolańczyków niektórzy zaczynają przypominać o rychłym spotkaniu z Juve (14. kolejka - 25.11.) i rzecz jasna się go obawiają. Lubią się na nas spinać, owszem. W ostatnim czasie jednak ich sytuacja zrobiła się tak, delikatnie ujmując, "nieciekawa", że zmuszeni są walczyć do upadłego o jakiekolwiek punkty w każdym meczu. Efektów brak. W obecnej dyspozycji nie mieliby czego szukać w potyczce z nami.
: 30 października 2012, 22:02
autor: Marat87
Juventus Ferrary i Del Neriego wysiadał dopiero w drugiej części sezonu. Tutaj Milan nie gra nic od początku sezonu i nie widać aby mogło byc lepiej.
Nie chodzi mi o poczynania podczas sezonu, tylko taki ogólny styl gry w pojedynczych meczach( stylu to tam w sumie nie ma za grosz ).
PS: Trochę dziegciu do beczki Szarego - beznadziejnie bije te rożne.
: 30 października 2012, 22:05
autor: Castiel
Ciezki okres w listopadzie dla Milanu...Fiorentina, Napoli, Juve...to obecnie pewne stracone 8 goli... :doh:
: 30 października 2012, 22:09
autor: Il Fenomeno
W tej chwili Milan gra 4-2-4
: 30 października 2012, 22:21
autor: Skibil
Od czasu zmian, Milan mocno ciśnie. Nie wiem jak to wyglądało wcześniej (oglądam gdzieś od 55-60min) ale Palermo generalnie teraz nic nie ma z gry, oprócz jednej groźnej kontry. Nawet Bojan dziś się nieźle prezentuje (szczególnie na tle naszych geniuszy).
A odchodząc już od dzisiejszego meczu: bardzo mnie dziwi postawa Milanu, bo skład - mimo wszystko - mają niezły. Bardzo uniwersalny Emanuelson, Nocerino, Monto, i de Jong w środku, młody De Sciglio, El Shaarawy, Boateng, Robinho... W obronie nic nadzwyczajnego, ale środek mają bardzo przyzwoity i wyrównany, atak młody i "techniczny" + Pazzini. Naprawdę ciężko mi zrozumieć dlaczego grają taką żenadę.
: 30 października 2012, 22:24
autor: SKAr7
Palermo chyba postanowiło zagrać dziś chyba "Zemana"

: 30 października 2012, 22:24
autor: filippo
Palermo jest jednak jeszcze gorsze. Sytuacja jak w meczu z Lazio, gdzie rzymianie prowadzili 3-0 i dali sobie wbic 2 gole. Tutaj podobnie. Obrona Palermo to ser szwajcarski.
Póki co 2-2, ale wszystko wskazuje na to, że Milan dziś... wygra?

: 30 października 2012, 22:24
autor: juvemaroko
Milan latwo sie nie poddaje juz 2-2
: 30 października 2012, 22:25
autor: D-Rose
Tak sie zastanawiam teraz. Czemu Milan tak nie gra od poczatku meczu? Kolejny mecz, gdzie przegrywa dwoma, trzema bramkami(Lazio) i dopiero wtedy przejmuje inicjatywe i spycha rywala do defensywy. Przeciez o wiele łatwiej o punkty gdy zaczyna sie gre od staniu 0:0 a nie 0:2 czy 0:3. :roll:
Nie wiem, naprawde probuje dojsc do jakiegos wniosku i nie potrafie tego zrozumiec.
: 30 października 2012, 22:27
autor: jackop
W pierwszej połowie nie grali nic, choć były sytuacje w stylu Juve, czyli jakieś tam strzały, ale nic nadzwyczajnego. Szkoda, że Palermo po wyjściu na dwubramkowe prowadzenie wyraźnie spuściło z tonu.
Ciekawi mnie jak długo jeszcze Szary będzie pchał ten wózek...
