JuvePoland

To dopiero początek sezonu, jeszcze wszystko może się zdarzyć i nie ma się co łamać od razu. Mou nie jest aż tak daremny - skoro z Interem mógł wygrać LM...

Junakson pisze:Ronaldo bez formy = Real bez wygranej

Nie przesadzaj To my możemy powiedzieć: Pirlo bez formy = Juve bez wygranej czy coś w ten deseń, ale i tak do końca nie będzie to prawdą.
Real oprócz Krystyny ma cały wachlarz piłkarzy robiących różnicę i na pewno jego gra nie jest uzależniona od Ronaldo

pumex pisze:

Junakson pisze:Ronaldo bez formy = Real bez wygranej

Nie przesadzaj To my możemy powiedzieć: Pirlo bez formy = Juve bez wygranej czy coś w ten deseń, ale i tak do końca nie będzie to prawdą

Graliśmy w tym sezonie bez Pirlo? Wiadomo, że to nasz rozgrywający ale z takimi deklaracjami proszę się wstrzymać.

pumex pisze:Real oprócz Krystyny ma cały wachlarz piłkarzy robiących różnicę i na pewno jego gra nie jest uzależniona od Ronaldo

No cóż, madridista chyba wie lepiej. Poza tym, ci różnicujący gracze nie dali rady strzelić bramki w 2 kolejnych spotkaniach ligowych z wcale nie tak wymagającymi rywalami więc coś w tym jest.

Junakson pisze:To chyba nie będzie drugi najlepszy sezon Mourinho. Gra Realu to totalna padaka. Dziwne uczucie przegrać ligę jeszcze we wrześniu. WTF?

Wyluzuj. To były dopiero 4 kolejki, Real ma 1 punkt straty do najgroźniejszego rywala w wyścigu po mistrzostwo, a 5 punktów straty do liderującego beniaminka. Trudno o zespół, który nie przechodzi przez kryzys w ciągu sezonu, jedni wcześniej, inni później. Fakt faktem, gra Realu jest porażająco słaba ostatnio, ale ale chyba za wcześnie na mówienie o przegraniu ligi.

Dokładnie. Zresztą dlaczego nikt nie bierze pod uwagę, że Mourinho i Guardiola(ok FCB osiąga nierówne wyniki)-wiedząc, że i tak wygrają ligę- nie"naczasówują" formy zawodników specjalnie na póżniej?

Mietson pisze:

pumex pisze:

Junakson pisze:Ronaldo bez formy = Real bez wygranej

Nie przesadzaj To my możemy powiedzieć: Pirlo bez formy = Juve bez wygranej czy coś w ten deseń, ale i tak do końca nie będzie to prawdą

Graliśmy w tym sezonie bez Pirlo? Wiadomo, że to nasz rozgrywający ale z takimi deklaracjami proszę się wstrzymać.

pumex pisze:Real oprócz Krystyny ma cały wachlarz piłkarzy robiących różnicę i na pewno jego gra nie jest uzależniona od Ronaldo

No cóż, madridista chyba wie lepiej. Poza tym, ci różnicujący gracze nie dali rady strzelić bramki w 2 kolejnych spotkaniach ligowych z wcale nie tak wymagającymi rywalami więc coś w tym jest.

Ronaldo po prostu bardziej celuje w swoje sukcesy (bycie Pichichi czy Złota Piłka) niż troszczy się o dobro drużyny. Messi chociaż piłkarsko są mniej-więcej równi, przedkłada dobro drużyny ponad własne, dlatego też między innymi taki Fabregas ma tylko jednego gola mniej od Mesjasza. Z Ronaldo tak grającym jak obecnie Real nie wygra ligi, wspomnicie moje słowa

Mietson pisze:Graliśmy w tym sezonie bez Pirlo? Wiadomo, że to nasz rozgrywający ale z takimi deklaracjami proszę się wstrzymać.

Dlatego napisałem, że do końca nie może to być prawdą.

Mietson pisze:No cóż, madridista chyba wie lepiej. Poza tym, ci różnicujący gracze nie dali rady strzelić bramki w 2 kolejnych spotkaniach ligowych z wcale nie tak wymagającymi rywalami więc coś w tym jest.

Nie wiem, co jest nie tak, ale chyba zgodzisz się ze mną, że Ozil, Di Maria, Benzema, Kaka, Xabi Alonso to zdecydowanie piłkarze najwyższych lotów?

pumex pisze:

Mietson pisze:No cóż, madridista chyba wie lepiej. Poza tym, ci różnicujący gracze nie dali rady strzelić bramki w 2 kolejnych spotkaniach ligowych z wcale nie tak wymagającymi rywalami więc coś w tym jest.

Nie wiem, co jest nie tak, ale chyba zgodzisz się ze mną, że Ozil, Di Maria, Benzema, Kaka, Xabi Alonso to zdecydowanie piłkarze najwyższych lotów?

No nie da się ukryć Problem musi leżeć w takim razie gdzie indziej bo to jest niebywałe, żeby nie strzelili nic przez 180 minut

Przecież w tej lidze jest cyrk nie do pomyślenia,Serie A względem nich to świeci przykładem !!! Takie coś powinno się tępić,karać...i to surowo,ale znając życie i tak ucichnie,nikomu nie będzie się chciało ruszyć dupska a problem nie dosyć że zostanie to jeszcze będzie się rozrastać Przecież na miejscu Aduriza to jeszcze bym mu sprzedał kopa a temu z "3" na plecach to parę sierpowych też by się przydało,jezu co za ludzie...


BTW.
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=a ... i&id=35959 :shock:

DiaVolO pisze:
Przecież w tej lidze jest cyrk nie do pomyślenia,Serie A względem nich to świeci przykładem !!! Takie coś powinno się tępić,karać...i to surowo,ale znając życie i tak ucichnie,nikomu nie będzie się chciało ruszyć dupska a problem nie dosyć że zostanie to jeszcze będzie się rozrastać Przecież na miejscu Aduriza to jeszcze bym mu sprzedał kopa a temu z "3" na plecach to parę sierpowych też by się przydało,jezu co za ludzie...

Czy ja dobrze widzę, że Aduriz dostał czerwoną za to? :roll: Naprawdę do tej pory myślałem, że tylko piłkarze Barcelony i Realu lubują się w takich zagraniach ale wygląda na to, że reszta ligi też nie ma wstydu :lol:

Mietson pisze:Czy ja dobrze widzę, że Aduriz dostał czerwoną za to? :roll:

Tak a żeby było śmieszniej, to Spahić za symulowanie też dostał żółtą, nie wiedziałem że tak można

mateo369 pisze:

Mietson pisze:Czy ja dobrze widzę, że Aduriz dostał czerwoną za to? :roll:

Tak a żeby było śmieszniej, to Spahić za symulowanie też dostał żółtą, nie wiedziałem że tak można

WTF? Czyli sędzia wiedział że ten koleś symulował ale wywalił też tego drugiego za rzekomo faul?!? :rotfl:

Na to wygląda :rotfl: A Aduriz dostał podobno żółtko (a jedno już miał na koncie)

Wojtek pisze:

mateo369 pisze:

Mietson pisze:Czy ja dobrze widzę, że Aduriz dostał czerwoną za to? :roll:

Tak a żeby było śmieszniej, to Spahić za symulowanie też dostał żółtą, nie wiedziałem że tak można

WTF? Czyli sędzia wiedział że ten koleś symulował ale wywalił też tego drugiego za rzekomo faul?!? :rotfl:

Aduriz dostał kartkę zapewne nie tyle co za faul, ale za niesportowe zachowanie.

O ile szopke Spahica, można uznać wręcz za komedie, to tyle do żółtej kartki nie ma co się przyczepiać, bo jest jak najbardziej słuszna. Ale liga hiszpańska, to i tak jest jeden wielki cyrk :C