Strona 219 z 927

: 25 sierpnia 2012, 11:14
autor: Hoffman
Ouh_yeah pisze:Zdecydowanie lepsze od tego zwykłego bełkotu, po którym już nie wiadomo jakie było pytanie i czy padła odpowiedź.
Hehe, dobre i jakże prawdziwe ;-)

W sejmie nie ma prawdziwych polityków, to wszystko teatrzyk, każdy ma swoją rolę do odegrania, byle do następnych wyborów ;d

: 25 sierpnia 2012, 11:24
autor: Alfa i Omega
Ouh_yeah pisze: Ich mozna traktować poważnie ale nie Korwina, który stwierdza fakt, że za Hitlera w Rzeszy były niższe podatki albo, że Grodzkie jest obrzydliwe :prochno: Ja tam lubię jego barwne i kontrowersyjne ale najczęściej po prostu trafiające w sedno wypowiedzi. Zdecydowanie lepsze od tego zwykłego bełkotu, po którym już nie wiadomo jakie było pytanie i czy padła odpowiedź.
Nie napisałem, że biorę ich na poważnie, dyskusja traktuje o Mikkem, więc odnosiłem się do niego.

Wypowiedzi w deseń "Grodzkie jest obrzydliwe", "Jestem pewny, że żaden Polak nie zabiłby się w dzień meczu Polski z Czechami" czy "Rostowski przed Trybunał Stanu", czy mówienie o gejach naprawdę trafiają w sedno? On tak czasami plecie w tych wywiadach, że to zwykle jest po prostu nierealne, chamskie i zwyczajnie głupie. Nie nazywajmy buractwa barwnością.

Natomiast twierdzenie Hoffmana kompletnie nie jest trafne. Tam jest ponad czterystu ludzi. Naprawdę myślisz, że nie ma tam ideowców czy typów znających się na swoim fachu? Są. Inna sprawa, że sposób działania partii trzyma ich często w cieniu, w dalszych szeregach lub są tłumieni przez motłochowatych posłów.

: 25 sierpnia 2012, 11:44
autor: Vimes
Alfa i Omega pisze:Wypowiedzi w deseń "Grodzkie jest obrzydliwe", "Jestem pewny, że żaden Polak nie zabiłby się w dzień meczu Polski z Czechami" czy "Rostowski przed Trybunał Stanu", czy mówienie o gejach naprawdę trafiają w sedno? On tak czasami plecie w tych wywiadach, że to zwykle jest po prostu nierealne, chamskie i zwyczajnie głupie. Nie nazywajmy buractwa barwnością.
A dlaczego minister finansów stosujący kreatywną księgowość przy obliczaniu długu publicznego i zezwalający na to premier mieliby nie ponieść odpowiedzialności? Nie wspominając już o zezwoleniu na funkcjonowanie klasycznej piramidy finansowej jaką jest ZUS.

O Grodzkim/kiej powiedział na głos to co myśli większość ludzi.

: 25 sierpnia 2012, 12:38
autor: Alfa i Omega
Vimes pisze:
Alfa i Omega pisze:Wypowiedzi w deseń "Grodzkie jest obrzydliwe", "Jestem pewny, że żaden Polak nie zabiłby się w dzień meczu Polski z Czechami" czy "Rostowski przed Trybunał Stanu", czy mówienie o gejach naprawdę trafiają w sedno? On tak czasami plecie w tych wywiadach, że to zwykle jest po prostu nierealne, chamskie i zwyczajnie głupie. Nie nazywajmy buractwa barwnością.
A dlaczego minister finansów stosujący kreatywną księgowość przy obliczaniu długu publicznego i zezwalający na to premier mieliby nie ponieść odpowiedzialności? Nie wspominając już o zezwoleniu na funkcjonowanie klasycznej piramidy finansowej jaką jest ZUS.

O Grodzkim/kiej powiedział na głos to co myśli większość ludzi.
Dlatego, że podejrzewam, że trudno byłoby to udowodnić i znaleźć dowody ;)

Myśli-nie myśli. Nieważne. Ważne, że to bardzo bezczelne chamstwo podane w najbardziej możliwie nieprzetrawialnej postaci. Niech milczy w takim wypadku, co on chce zrobić? Obrazić ją? Publiczny lincz? Dyskusję? Zmiana płci nie trwa tydzień ani miesiąc. To dosyć skomplikowany cykl, ciągnący się dwa lata, z którego wyklucza się ludzi, którzy robić tego "nie muszą".

Ocenianie czegoś tylko dlatego, że mamy taką możliwość to straszna plaga. I niekiedy bardzo niezdrowa.

: 25 sierpnia 2012, 13:36
autor: Vimes
Alfa i Omega pisze:Dlatego, że podejrzewam, że trudno byłoby to udowodnić i znaleźć dowody ;)
W Enronie mogli to i tutaj dadzą radę :wink:.
Alfa i Omega pisze:Myśli-nie myśli. Nieważne. Ważne, że to bardzo bezczelne chamstwo podane w najbardziej możliwie nieprzetrawialnej postaci. Niech milczy w takim wypadku, co on chce zrobić? Obrazić ją? Publiczny lincz? Dyskusję? Zmiana płci nie trwa tydzień ani miesiąc. To dosyć skomplikowany cykl, ciągnący się dwa lata, z którego wyklucza się ludzi, którzy robić tego "nie muszą".

Ocenianie czegoś tylko dlatego, że mamy taką możliwość to straszna plaga. I niekiedy bardzo niezdrowa.
Czytałeś, co w ogóle JKM o tym człowieku napisał?
JKM pisze:Gdyby p.Krzysztof Bęgowski zmienił był płeć po cichu (jak to był zrobił - w Bangkoku) i nikomu nic nie mówiąc startował do Sejmu i zostal wybrany - nie byłoby problemu. Problem nie w tym, że ją zmienił - tylko w tym, że Grodzkie o tym rozgłośnie informowało i weszło do Sejmu jako dziwadło. Nie dlatego, że zna się na polityce - lecz dlatego, że jest dziwadłem.

A ja się czuję nieswojo na widok takiego dziwadła - i mam do tego prawo.
Człowiek przedstawiający się jako Anna Grodzka zrobił karierę na publicznym rozgłaszaniu informacji o swojej zmianie płci, więc niech się nie dziwi, że niektórzy odbierają to negatywnie. A co do tego czy to jest on czy ona to mam wątpliwości czy na igrzyskach zostałby dopuszczony do startu z kobietami.

Wczoraj Breivika skazano na 21 lat więzienia za zabicie 77 osób, wychodzi na to, że w Norwegii karą za odebranie jednego ludzkiego życia jest 100 dni w więzieniu z laptopem, siłownią i innymi wygodami.

: 25 sierpnia 2012, 19:33
autor: Alfa i Omega
Vimes pisze: Czytałeś, co w ogóle JKM o tym człowieku napisał?
JKM pisze:Gdyby p.Krzysztof Bęgowski zmienił był płeć po cichu (jak to był zrobił - w Bangkoku) i nikomu nic nie mówiąc startował do Sejmu i zostal wybrany - nie byłoby problemu. Problem nie w tym, że ją zmienił - tylko w tym, że Grodzkie o tym rozgłośnie informowało i weszło do Sejmu jako dziwadło. Nie dlatego, że zna się na polityce - lecz dlatego, że jest dziwadłem.

A ja się czuję nieswojo na widok takiego dziwadła - i mam do tego prawo.
Człowiek przedstawiający się jako Anna Grodzka zrobił karierę na publicznym rozgłaszaniu informacji o swojej zmianie płci, więc niech się nie dziwi, że niektórzy odbierają to negatywnie. A co do tego czy to jest on czy ona to mam wątpliwości czy na igrzyskach zostałby dopuszczony do startu z kobietami.
No, Twój cytat wygląda lepiej. Tyle, że wyciąłeś najgorsze fragmenty - teksty typu "zwymiotowałbym, gdyby mnie dotknęło", "dziwadło" i "Grodzkie jest obrzydliwe". Kultura polityczna raczej niegodna powinszowania ;) Dla mnie to bezczelny i chamski atak, retoryka tego typu nie powinna mieć miejsca w ogóle, niezależnie od tego jakiego tematu dotyka. Podtrzymuję więc to, że chciał ją tylko obrazić.

Nie wierzę Mikkemu. Gdyby Grodzka była ekspertem w jakiejś dziedzinie również atakowałby w podobny sposób.

: 25 sierpnia 2012, 20:06
autor: Vimes
Ludzie mają różne fanaberie i robią różne rzeczy z własnym ciałem.

Obrazek

Denis Avner postanowił upodobnić się do kota. Czy jest kotem?

Obrazek

Erik Sprague postanowił zostać jaszczurką. Czy jest jaszczurką?

Obrazek

Tom Leppard uważa się za leoparda. Czy jest leopardem?

Czy mężczyna, który przeszedł operację usunięcia męskich narządów płciowych i kurację hormonalną jest kobietą? Jeżeli można twierdzić, że urodziło się z niewłaściwą płcią to dlaczego nie możnaby powiedzieć, że urodziło się z niewłaściwym gatunkiem?

: 25 sierpnia 2012, 20:29
autor: Alfa i Omega
Vimes pisze:Ludzie mają różne fanaberie i robią różne rzeczy z własnym ciałem.
Wiesz, o ile wiem, to operacja zmiany płci to nie jest takie hejże ho. Chcę być tygrysem - wykładam kasę i robię się na tygrysa.

Chcę być kobietą, bo lubię bawić się cyckami i wkładać palce pomiędzy nogi - wykładam kasę i dostaje swój plac zabaw. Nie. Na początku przechodzisz badania psychologiczne i to bardzo, bardzo szczegółowe - jeśli nie masz (zapomniałem fachowego określenia) "psychiki kobiety", operacji przejść nie będziesz mógł. Trwa to trochę czasu. Potem dopiero zaczyna się kuracja hormonalna trwająca zwykle rok lub więcej. Zanim dopuszczą Cię do jakiejkolwiek operacji mijają prawie chyba dwa lata, kiedy przez długi czas jesteś badany, czy można Cię doń dopuścić. Czy Ci to pomoże, czy spierdzieli życie. Naprawdę sporo wyrzeczeń.

Chyba, że jakaś popaprana prywatna firma chirurgii plastycznej oferuje patologiczne operacje tego typu, nie wiem.

Natomiast nie wyciągajcie błędnych wniosków, jakobym to popierał takie rzeczy lub odrzucał. Po prostu toleruję. Niech sobie będzie, jeśli tak jest jej lepiej. Not my bussines. Nie mam kłopotów w takim wypadku z okazaniem szacunku. Na pewno nie nazwałbym dwóch lat z życia "fanaberią", a tak bezczelne obrażanie drugiego człowieka, niezależnie od jego "fanaberii" jest po prostu dla mnie poniżej pewnego poziomu z którego - teeeoooreeetyyyycznie - polityk schodzić nie powinien.


Vimes, o czym my gadamy na kwadrans przed meczem Juve? ;_;

: 05 września 2012, 19:09
autor: deszczowy
Z pewnym obrzydzeniem ale wrzucam to tutaj: Janus Corvinus III, idol milionów o paraolimpijczykach.

Komentarz pozostawiam wam, jeśli macie ochotę. Ja się w gównie nurzał nie będę.

: 05 września 2012, 20:36
autor: alina
deszczowy pisze:Z pewnym obrzydzeniem ale wrzucam to tutaj: Janus Corvinus III, idol milionów o paraolimpijczykach.

Komentarz pozostawiam wam, jeśli macie ochotę. Ja się w ### nurzał nie będę.
Odgrzewany kotlet. Korwin mówił dokładnie to samo 4 lata temu.

: 05 września 2012, 20:55
autor: blackadder
Korwin jako osoba jest już dla mnie zerem. Człowiek ze swoją partią który jako jedyny swego czasu stanowił prawdziwą alternatywę dla ówczesnego systemu regularnie co jakiś czas musi palnąć taką głupotę że aż ręce opadają. Niestety ale brak pewnych dyplomatycznych zdolności jest chyba największą przyczyną jego politycznego niepowodzenia.
Szkoda, bo wizję funkcjonowania kraju miał dobrą, a teraz aby normalnie żyć muszę wyjechać z kraju.

: 05 września 2012, 21:12
autor: Pan Mietek
alina pisze:
deszczowy pisze:Z pewnym obrzydzeniem ale wrzucam to tutaj: Janus Corvinus III, idol milionów o paraolimpijczykach.

Komentarz pozostawiam wam, jeśli macie ochotę. Ja się w ### nurzał nie będę.
Odgrzewany kotlet. Korwin mówił dokładnie to samo 4 lata temu.
Otóż to.

To jest właśnie jeden z tych momentów kiedy Korwin powinien trzymać gębę na kłódkę - nie wiem co on chciał tym osiągnąć. Z drugiej strony, nie wiem w którym miejscu ta wypowiedź jest taka rażąca. Na naszej scenie politycznej to chleb powszedni.

: 05 września 2012, 21:41
autor: deszczowy
Pan Mietek pisze: To jest właśnie jeden z tych momentów kiedy Korwin powinien trzymać gębę na kłódkę - nie wiem co on chciał tym osiągnąć. Z drugiej strony, nie wiem w którym miejscu ta wypowiedź jest taka rażąca. Na naszej scenie politycznej to chleb powszedni.
To było po prostu niesmaczne, Miet. Bardzo, bardzo niesmaczne. Szczególnie wobec ludzi, którzy starają się jak mogą, żeby walczyć ze swoją ułomnością. Myślałem, że takich rzeczy nie trzeba nawet tłumaczyć :(

: 06 września 2012, 05:09
autor: Azrael
Czasami mam wrażenie, że pan Korwin-Mikke specjalnie sobie robi jaja, bo taki jest jego pomysł na własne życie. To nie jest pomysł na poważną działalność publiczną - niestety dla jego zwolenników.

Jak patrzę na "armię Vimesów" (wybacz, że do uplastycznienia porównania użyłem Twojego nicka), ludzi młodych, inteligentnych z ciekawymi poglądami, wpatrzonymi w te ultra liberalno-konserwatywne marzenia/wizje to zaczynam mieć wrażenie, że to poważna siła w społeczeństwie, którą mógłby poruszyć właśnie JKM. Potem jednak pada jednak stwierdzenie takie jak to o paraolimpiadzie (nie zmienia tego nawet wycofywanie się rakiem i pseudointelektualna argumentacja na temat ukrywania protez, czy porównywania do zwierząt - zwykłe bajdurzenie) i koniec końców 99% społeczeństwa widzi pana Janusza jako - za przeproszeniem - wariata, zabawnego starszego pana, który od czasu do czasu lubi zabłysnąć w tabloidzie i... w zasadzie to tyle. Może i ma ciekawe poglądy na ekonomie, ale kogo to obchodzi?

: 06 września 2012, 10:39
autor: 15Kowal
deszczowy pisze:Z pewnym obrzydzeniem ale wrzucam to tutaj: Janus Corvinus III, idol milionów o paraolimpijczykach.

Komentarz pozostawiam wam, jeśli macie ochotę. Ja się w ### nurzał nie będę.
Janusz wypowiada się na temat paraolimpiad, a zapomina o tym, że startował w życiu w pięciu kolejnych wyborach parlamentarnych, w czterech kampaniach prezydenckich i nie pamiętam, dwóch albo trzech, samorządowych i wszystkie przegrał. Nadal uważa się za człowieka który może zmienić kraj ale zapomina o tym, że mało kto na niego głosuje albo traktuje go poważnie. To też jest swego rodzaju dysfunkcja.