JuvePoland

Esti nie jest nam potrzebny to strata kasy. Na obronie będzie spokój po przyjściu Caceresa, nie mówiąc o sytuacji w której w lecie sprowadzimy jednak klasowego obrońcę bądź do środka (Hummels ) bądź na lewą stronę (Koralov ).

W ataku jestem pewien że też będą zmiany bądź za Pepe, bądź jako snajper i możliwy nadal jest powrot Giovinco.

Nie widzę sensu wydawać niemałej kwoty na któregoś w kolejności skrzydłowego/napastnika , potem znowu będzie brakować kasy na jakiegoś Jovetica , Dzeko czy innego Rossiego.

esti pokazuje ze jest potrzebny, potrafi zastapic vucinicia, prezentuje przyzwoity poziom

19 pisze:za 5 mln taki pilkarz jak esti to skarb, zarabia rocznie nie caly milion euro.
to pilkarz ktory z vuciniciem spokojnie obstawia lewe skrzydlo w kolejnym sezonie, juve musi sciagnac kogos do pepe, bo na elie i krasicia ja nie licze.
a giaccherini to bedzie taka zapchajdziurą w srodku i na skrzydle

5 mln euro to za dużo za pomocnika, który uzależniony jest od lewej nogi i który potrafi zniknąć na cały mecz. 2,5-3 mln okej, not okej 5 mln. Fajnie, że jest walczakiem, ale mimo wszystko aktualna cena za wykupienie Paragwajczyka jest nadto wygórowana.

19 pisze:esti pokazuje ze jest potrzebny, potrafi zastapic vucinicia, prezentuje przyzwoity poziom

Akurat Vucinica to on akurat nie potrafi zastąpić. Jak pół obrońca to on grać może, ale na pewno nie jako skrzydłowy napastnik

di maria kosztuje ponad 30mln a gra tylko lewa noga, to samo robben.
nie musimy miec wszystkich skrzydlowych o identycznej charakterystyce, pokażcie mi lepszego kandydata na bardzo dobrego rezerwowego za taka cene.

Ja bym go tam wykupił. 5 mln to nie jest dużo. Poza tym tyle samo forsy poszło na Motte, a taka kwota wydana na Estiego na pewno się zwróci. Ma potencjał tylko musi jeszcze trochę pograć.

Wybaczcie ale bawi mnie to polowanie na rasowego napastnika, bo okaże się, że naprawdę dostaniemy teveza, rossiego czy innego dzeko, ale jeśli odejdzie pazienza, elia, krasic a do tego jeszcze pepe, to zostaniemy ze swietnym napadziorem 4 pomocnikami i 4 obrońcami na poziome a rezerwa to będzie primavera.

Robaku pisze:Wybaczcie ale bawi mnie to polowanie na rasowego napastnika, bo okaże się, że naprawdę dostaniemy teveza, rossiego czy innego dzeko, ale jeśli odejdzie pazienza, elia, krasic a do tego jeszcze pepe, to zostaniemy ze swietnym napadziorem 4 pomocnikami i 4 obrońcami na poziome a rezerwa to będzie primavera.

Spokojnie. Akurat Marotta całkiem fajnie buduje drużynę. Stajemy się coraz mocniejsi. Podstawy są coraz lepsze i tak na prawdę pozostaje nam tylko uzupełnianie coraz to lepszymi zawodnikami poszczególnych pozycji. Kupimy ze 3 gwiazdy i na prawdę nie będziemy się musieli już niczego wstydzić. rezerwowymi zostaną nasi obecni zawodnicy, którzy mają coś do zaoferowania (np. Pepe, Caceres, Matri)...

Jak nie zgadzałem się z gadaniem większości co do Caceresa, tak samo nie zgadzam się z tymi, którzy mówią, że Esti nie jest wart 5 milionów. 4 podstawowe rzeczy dla których twierdzę, iż zawodnik ten wart jest wykupu za taka kwotę:

1) Duża waleczność, niezła kondycja, szybkość, wspieranie zarówno przodu jak i tyłów to tylko niektóre z plusów jakie ten zawodnik posiada. Dodatkowo większość jego lewą nogę uważa za minus bo gra przeważnie na nią. Dla mnie to wielki atut gdyż wyszkolić drugą nogę spokojnie można ale nigdy nie będzie ona taka jak ta lepsza. Obecnie bardzo mało jest lewoskrzydłowych z silniejszą lewą nogą. Wielu to prawonożni zawodnicy z podszkoloną lewą nogą, a to nie koniecznie się sprawdza, owszem mogą zejść i uderzyć ale ich dośrodkowania nie rzadko są dalekie od ideału.

2) Perspektywiczny zawodnik z ameryki południowej, a jest niewielu z tamtego regionu, którzy nie sprawdzili się w Serie A. I nie wyjeżdżajcie mi tutaj z Amaurim, Almironem itp. Owszem oni u nas zawodzili. Lecz wczesnej tez byli dobrymi zawodnikami włoskiej ligi. A tych, którzy we Włoszech radzili sobie wyśmienicie można wymienić wielu.

3) Obecne ceny na rynku transferowym oraz wielka mania na sprowadzanie zawodników zza oceanu za pieniądze grubo ponad ich rzeczywistą wartość. A jeżeli mamy dać 5 milionów za gościa, który z Coetasem walczył o miano najlepszego zawodnika młodego pokolenia na Copa America to wątpię by była to aż tak wygórowana cena.

4) I tu najciekawszy punkt programu: Krasic 15 milionów(ok 1 połowę tamtego sezonu miał dobrą ale i tak jak widać dużo przepłacony), Elia 9 milionów(miałem go pominąć ale jednak nie gra, a trochę kosztował), Martinez 15 milionów. A wy mówicie, że koleś który gra i wnosi więcej do gry w obecnym sezonie jak cała ta trójka nie jest wart 5 milionów?? Litości ludzie. A wymieniłem tylko skrzydłowych... może dodamy do tego ludzi takich jak Motta czy Bonucci, którzy także byli grubo przepłaceni.

Reasumując nie opowiadajcie głupot typu nie warta, nie powinniśmy tyle za niego płacić. Bo.. i wspominałem to już przy sprawie z Caceresem, wymogi obecnego rynku transferowego zmuszają do przepłacania za zawodników, którzy nie są warci swoich cen. Podziękujcie za to coraz większej ilości miliarderów w piłce i transferom pokroju C.Ronaldo. Nie ujmuję jego umiejętnością, strzela, asystuje, ciągnie zespół ale to samo robił chociażby Zidane, a nie kosztował blisko 100 milionów euro. Taki jest dzisiejszy sport. Rządzą pieniądze co sprawia, że nawet za ogórków trzeba nieźle płacić dlatego perspektywiczny zadziorny i wnoszący bądź co bądź coś do zespołu zawodnik za 5 milionów euro to wcale nie taka przerażająca kwota.

Wpis trochę z serii "Capitain Obvious donosi" - nie będzie żadnego spotkania Juve - agent Cissoko. Juventus w styczniu nie kupi już żadnego obrońcy, twierdzi Di Marzio. Mówiłem, że głupia plota? Wychodzi, ze agentom kompletnie nie można wierzyć.

http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=79677

Zbyniu pisze:2) Perspektywiczny zawodnik z ameryki południowej, a jest niewielu z tamtego regionu, którzy nie sprawdzili się w Serie A. I nie wyjeżdżajcie mi tutaj z Amaurim, Almironem itp. Owszem oni u nas zawodzili. Lecz wczesnej tez byli dobrymi zawodnikami włoskiej ligi. A tych, którzy we Włoszech radzili sobie wyśmienicie można wymienić wielu.

O ile nie chcę jeszcze prorokować co do wykupienia Estigarribi bo dopiero połowa sezonu, o tyle ten argument mnie po prostu zwalił z nóg.
Marco Motta ciągle może się rozwinąć, a całkiem sporo Włochów się sprawdziło w Serie A więc powinniśmy go zostawić.

Zbyniu ja się zgadzam z tym co piszesz szczególnie o Caceresie, ale mi chodzi o fakt, iż może nam kasy nie zbraknąć

8mln Caceres + Nainggolan (zaznacz że jeśli przejdzie) ok. 10mln + Esti 5mln to już 23mln. Dużo, a na napastnika będziemy musieli wydać 20-30mln. A ze sprzedażami wiadomo jak u nas bywa.

wez pod uwage ze transfery rozbijamy na raty, wiec nie zaplacimy jednorazowo 23mln

19 pisze:wez pod uwage ze transfery rozbijamy na raty, wiec nie zaplacimy jednorazowo 23mln

Większej bzdury dawno nie czytałem , wszyscy biorą na raty, ale całość kwoty odlicza się od budżetu transferowego.

dobra nie wykupujemy estiego za 5mln i co? mamy wprawdzie wiecej o 5mln na napastnika, a co ze skrzydlami? tak czy inaczej bedziemy musieli kogos kupic tylko nie jednego a dwoch skrzydlowych. tak czy inaczej pieniadze wydamy, a lepszego skrzydlowego za 5mln nie znajdziesz