Strona 218 z 459

: 12 września 2011, 15:30
autor: francois
No jak to :think: Przecież Barca to wzór gry fair play... :whistle:

: 12 września 2011, 15:44
autor: FalsoVero
Przecież od dawna wiadomo, że Barca lepiej symuluje faule niż Inzaghi, także zero zdziwienia. Za to właśnie nie lubię Barcelony.

Aż dziw bierze, że sędzia nie był stronniczy.

: 14 września 2011, 10:48
autor: pumex
Pep swoimi pomeczowymi wywiadami rozwala system. Tym razem ma pretensje do Milanu, że ten za dobrze się bronił :lol: Paranoja

: 14 września 2011, 12:06
autor: Pan Mietek
pumex pisze:Pep swoimi pomeczowymi wywiadami rozwala system. Tym razem ma pretensje do Milanu, że ten za dobrze się bronił :lol: Paranoja
Filozof :lol:
To akurat jest standard - każdy kto stanie na drodze Barcelony będzie oskarżany przez WięcejNiżJednoZwierzę o antyfutbol i inne bzdury. Szkoda, że Pep nie skupił się na tym co grała Barcelona. Pierwszą bramkę strzelili po błędzie Abate a drugą po wolnym co do którego mam poważne wątpliwości czy winien być podyktowany. Jak się ma przewagę i nie umie jej wykorzystać to pretensje można mieć tylko do siebie. Milan dobrze zagrał pierwsze 20 minut ale potem dali się zepchnąć do defensywy i bramki były tak naprawdę tylko kwestią czasu. A to, że Barcelona straciła bramkę z (chyba) jedynego rożnego dla Milanu to wina tego, że mają samych knypków w drużynie i latem nie zainwestowali w stopera.

Gratuluję Milanowi.

: 14 września 2011, 12:12
autor: pan Zambrotta
Mietson pisze:
pumex pisze:Pep swoimi pomeczowymi wywiadami rozwala system. Tym razem ma pretensje do Milanu, że ten za dobrze się bronił :lol: Paranoja
Filozof :lol:
To akurat jest standard - każdy kto stanie na drodze Barcelony będzie oskarżany przez WięcejNiżJednoZwierzę o antyfutbol i inne bzdury. Szkoda, że Pep nie skupił się na tym co grała Barcelona. Pierwszą bramkę strzelili po błędzie Abate a drugą po wolnym co do którego mam poważne wątpliwości czy winien być podyktowany. Jak się ma przewagę i nie umie jej wykorzystać to pretensje można mieć tylko do siebie. Milan dobrze zagrał pierwsze 20 minut ale potem dali się zepchnąć do defensywy i bramki były tak naprawdę tylko kwestią czasu. A to, że Barcelona straciła bramkę z (chyba) jedynego rożnego dla Milanu to wina tego, że mają samych knypków w drużynie i latem nie zainwestowali w stopera.
Frustracja bije z ciebie, aż uśmiech ciśnie sie na usta. Niepeirwszy raz zresztą.Powiedz, czy masz dużo kolegów kibicujących Barcelonie, którzy stymulują cię analnie po kazdym meczu FCB? to by wyjaśniało twoją zawiść. Czekam jeszcze na opinie gościa, który pisał, że Barca zabija futbol.
Milan miał dużo szczęścia, w Katalonii mają coraz więcej bolączek - słaba linia obrony, kontuzje Sancheza i Iniesty.

: 14 września 2011, 12:21
autor: Pan Mietek
pan Zambrotta pisze:Frustracja bije z ciebie, aż uśmiech ciśnie sie na usta. Niepeirwszy raz zresztą.Powiedz, czy masz dużo kolegów kibicujących Barcelonie, którzy stymulują cię analnie po kazdym meczu FCB? to by wyjaśniało twoją zawiść. Czekam jeszcze na opinie gościa, który pisał, że Barca zabija futbol.
Zabawne, że pisze to koleś, który co chwilę kogoś próbuje wyśmiać lub obrazić.
pan Zambrotta pisze:Milan miał dużo szczęścia, w Katalonii mają coraz więcej bolączek - słaba linia obrony, kontuzje Sancheza i Iniesty.
Taiwo, Robinho, ibra

: 14 września 2011, 12:25
autor: pan Zambrotta
Mietson pisze:
pan Zambrotta pisze:Frustracja bije z ciebie, aż uśmiech ciśnie sie na usta. Niepeirwszy raz zresztą.Powiedz, czy masz dużo kolegów kibicujących Barcelonie, którzy stymulują cię analnie po kazdym meczu FCB? to by wyjaśniało twoją zawiść. Czekam jeszcze na opinie gościa, który pisał, że Barca zabija futbol.
Zabawne, że pisze to koleś, który co chwilę kogoś próbuje wyśmiać lub obrazić.
Zabawne, że odpowiadasz wymijająco. Albo inaczej - nie odpowiadasz. Ciężko się przyznać do bycia frustratem Barcelony?

: 14 września 2011, 12:28
autor: Skibil
Mietson pisze: Zabawne, że pisze to koleś, który co chwilę kogoś próbuje wyśmiać lub obrazić.
To wyjaśnia te 3700 postów... :roll:

Barca grała swoje, ale moim zdaniem remis to zasłużony wynik. Obie drużyny miały trochę szczęścia przy swoich bramkach i nikt nie powinien mieć pretensji (no chyba, że do siebie).

: 14 września 2011, 12:29
autor: Pan Mietek
pan Zambrotta pisze:Zabawne, że odpowiadasz wymijająco. Albo inaczej - nie odpowiadasz. Ciężko się przyznać do bycia frustratem Barcelony?
Nie jestem frustratem Barcelony, nie przepadam za nimi i całą otoczką z nimi związaną. Tyle.

: 14 września 2011, 18:14
autor: szczypek
pumex pisze:Pep swoimi pomeczowymi wywiadami rozwala system. Tym razem ma pretensje do Milanu, że ten za dobrze się bronił :lol: Paranoja
Nie bardzo rozumiem o jakich wywiadach mówisz. Proszę o link. Ja się nie doczytałem niczego niezwykłego. Powiedział, że Milan grał defensywnie i że taka gra się im opłaciła, bo Barcelona sobie nie poradziła wystarczająco dobrze, aby wygrać. Te "pretensje" to chyba sobie sam dorobiłeś.

Mistrz Włoch nie wypadł źle na tle mistrza Hiszpanii, może z tą ligą nie jest jeszcze tak źle, tzn. może nieco ostudzi zarówno katalońskich jak i madryckich szczekaczy przed wyniosłymi osądami.

: 14 września 2011, 20:09
autor: Serpente
szczypek pisze:może z tą ligą nie jest jeszcze tak źle
Chyba żartujesz :shock: Z tą ligą jest gorzej....niż najgorzej. Żaden remis Włoskiej drużyny z obecną potęgą tego nie zmieni,Milan w lidze też wydaje się być mocny ale w LM nie wróżę im nic wielkiego,1/8 albo 1/4 max (no chyba że trafią z losowaniem jak United w tamtym roku )

: 14 września 2011, 20:41
autor: Pan Mietek
Serpente pisze:
szczypek pisze:może z tą ligą nie jest jeszcze tak źle
Chyba żartujesz :shock: Z tą ligą jest gorzej....niż najgorzej. Żaden remis Włoskiej drużyny z obecną potęgą tego nie zmieni,Milan w lidze też wydaje się być mocny ale w LM nie wróżę im nic wielkiego,1/8 albo 1/4 max (no chyba że trafią z losowaniem jak United w tamtym roku )
Zazdrość Cię zżera. Milan wygrał w ostatnich 8 latach 2 razy i jeszcze raz przegrał w finale. Za każdym razem był underdogiem. Ja Milanu bym nie lekceważył.

: 14 września 2011, 20:50
autor: Serpente
Milan do 2006 był mega potworem przed którym miałem niesamowity respekt,nie porównuj mi tamtej drużyny do tej obecnej bo to 2 światy,Milan ma straszne braki w 2 linii a tajemniczym panem X okazał się...Aquilani :P Ibra to jest dobry na ligowe mecze ale jak przychodzi co do czego to ani widu ani słuchu,Milan zawsze kojarzyłem z jednością,z drużyną,z monolitem,Ibra zawsze będzie takim indywidualistą,zespół w którym nie będzie w składzie 11 zawodników tylko 10,Robinho ? sory ale to jest dla mnie popierdółka,choć umiejętności jakieś tam ma,na żałośnie słabą Serie A starczy ale na czołówkę Europy to nie wiem...stary Seedorf,Gattuso,oni już powinni oglądać mecze przed tv a nie być pierwszoplanowymi postaciami. I nie,nie zżera mnie zazdrość,bo czego,że mistrz Włoch tak na prawdę jest słaby,zobaczymy jak trafią na City czy United czy Real,Barca drugi raz pewnie nie da się tak wykiwać,zobaczymy...

: 14 września 2011, 21:00
autor: Pan Mietek
Serpente pisze:Milan do 2006 był mega potworem przed którym miałem niesamowity respekt,nie porównuj mi tamtej drużyny do tej obecnej bo to 2 światy,Milan ma straszne braki w 2 linii a tajemniczym panem X okazał się...Aquilani :P Ibra to jest dobry na ligowe mecze ale jak przychodzi co do czego to ani widu ani słuchu,Milan zawsze kojarzyłem z jednością,z drużyną,z monolitem,Ibra zawsze będzie takim indywidualistą,zespół w którym nie będzie w składzie 11 zawodników tylko 10,Robinho ? sory ale to jest dla mnie popierdółka,choć umiejętności jakieś tam ma,na żałośnie słabą Serie A starczy ale na czołówkę Europy to nie wiem...stary Seedorf,Gattuso,oni już powinni oglądać mecze przed tv a nie być pierwszoplanowymi postaciami. I nie,nie zżera mnie zazdrość,bo czego,że mistrz Włoch tak na prawdę jest słaby,zobaczymy jak trafią na City czy United czy Real,Barca drugi raz pewnie nie da się tak wykiwać,zobaczymy...
Problem w tym, że 4 lata temu było podobne myślenie. Mów sobie co chcesz o ibrahimovicu ale miał on w zeszłym sezonie chyba najwięcej asyst w drużynie. Nie mówię, że wygrają ale na pewno skreślać ich nie wolno.

: 15 września 2011, 00:22
autor: Skibil
Serpente pisze:Milan do 2006 był mega potworem przed którym miałem niesamowity respekt,nie porównuj mi tamtej drużyny do tej obecnej bo to 2 światy,Milan ma straszne braki w 2 linii a tajemniczym panem X okazał się...Aquilani :P Ibra to jest dobry na ligowe mecze ale jak przychodzi co do czego to ani widu ani słuchu,Milan zawsze kojarzyłem z jednością,z drużyną,z monolitem,Ibra zawsze będzie takim indywidualistą,zespół w którym nie będzie w składzie 11 zawodników tylko 10,Robinho ? sory ale to jest dla mnie popierdółka,choć umiejętności jakieś tam ma,na żałośnie słabą Serie A starczy ale na czołówkę Europy to nie wiem...stary Seedorf,Gattuso,oni już powinni oglądać mecze przed tv a nie być pierwszoplanowymi postaciami. I nie,nie zżera mnie zazdrość,bo czego,że mistrz Włoch tak na prawdę jest słaby,zobaczymy jak trafią na City czy United czy Real,Barca drugi raz pewnie nie da się tak wykiwać,zobaczymy...
Co do Ibry to ja się jeszcze mogę zgodzić ale reszta... Człowieku! Seedorf i Gattuso przed tv, a tu dziś Giggs strzela taką bramę w LM, że szok. Zanetti też jakoś się trzyma, a jego na emeryturę nie wyganiasz... Może Milan nie jest faworytem do wygrania LM, ale na pewno postraszą każdego z kim się zmierzą.