jakku1 pisze:
Co do Melo to zahor wszystko napisal

Cholera wie, moze pierdzi w nocy, i nie daje spac kolegom z pokoju? Moze na treningach wozi sie, kim to on jaśnie pan piłkarz niepokonany tytan nie jest? Może z kolei siedzi cicho jak mysz pod miotla, i sie nie integruje w zaden sposob? Procenty to tylko procenty, jest klamstwo, wielkie klamstwo, i statystyka - jak to powiedzial pewien madry czlowiek - tak samo, w Juventusie mogli go nie lubic, gdzie indziej lubic. Moj kolega w LO trafil na klase, w ktorej -mimo ze nic takiego nie robil, lubily go tylko 3 osoby, reszta nadawanie za plecami, hejterstwo, czasem - rzadko - obelgi wprost. Ja z kolei, na studiach (juz zreszta olanych

) w druga strone - trafilem na grupe ludzi z ktorych moze 4 osoby daly sie lubic. Nigdy nie wiesz w jakie towarzystwo trafisz. Wiec moze to i zawisc, moze faktycznie byl/jest jakis dziwny/inny, albo moze to wlasnie wiekszosc graczy stanowiacych Juventus jest ta "inna" ?

(90% - wcale nie musieli to byc Alex, Gigi, Kielon i powiedzmy Marchisio - czyli gracze ktorych ubostwiamy badz bardzo lubimy za trwanie przy Juve dlugie lata

)
A co do Zieglera, jedno krotkie slowo - szok.
Ale ogolnie jakku, good work
lubie Twoje ploteczki transferowe, a kilka ostatnich "infos" (tych o Melo, Zieglerze i Pazienzii a takze Buffonie, to naprawde interesujacy stuff ! dawaj wiecej !!)