JuvePoland

RuTeK pisze:15 pkt przewagi nad Milanem, a ja dalej uważam że są najgroźniejszą drużyną w walce o Mistrzostwo z Nami

Wiadomym było , że Ibrahimovic to był najważniejszy piłkarz w Milanie, a Silva chyba najlepszym obrońcą w lidze, ale nie spodziewałem się, że będzie aż tak słabo. Wiadomo sam Ibrahimovic nie gra, ale czy nie ma tam nikogo innego kto byłby w stanie choć w połowie go zastąpić...? Masakra. Jak Milan się nie pozbiera to nawet atut własnego boiska nie uchroni ich przed totalną porażką pod koniec listopada.

W Milanie bez zmian, indywidualne akcje rulez, kolektywu brak. Wolny akurat wpadł, zważywszy na to kto strzelil dodatkowo. Cokolwiek zaczęli grać od stanu 0:3. Shaarawy zdecydowanie najlepszy w Milanie. Wyróżnił się też Emanuelson.
ACM ma więcej meczów niż punktów, więc Max już naprawdę powinien lecieć.

Co zmieni inny trener z taką kadrą. Chyba tylko to, że tak żałosny zawodnik jak Bojan nie powącha murawy.

Szczególna lipa z tyłu panuje, kapitan Bonera to pomysł tak samo dobry jak Bendtner tamadl strajker. Szkoda mi kibiców Milanu. To chyba jedna z niewielu drużyn w Europie, która upadła w bardzo krótkim czasie. Nie wiem jaki pomysł na ten zespół ma jeszcze Allegri, ale podkreślam raz jeszcze - to co mówili ostatnio tacy ludzie jak Vieri czy Capello - trener Milanu ma nikły wpływ na obecny wygląd zespołu. Wyjęli mu trzy kluczowe ogniwa, odeszli piłkarze wiekowi, ale piłkarzy, którzy tworzyli świetne uzupełnienie, którego dzisiaj brakuje. Tak sobie myślę, że taki Seedorf na pewno byłby dzisiaj Milanowi bardzo potrzebny, zresztą podobnie jak Nesta, który po mimo swojego wieku nie upadł piłkarsko tak nisko jak choćby Bonera czy Yepes. Autentycznie.

zoff pisze:Nesta, który po mimo swojego wieku nie upadł piłkarsko tak nisko jak choćby Bonera czy Yepes. Autentycznie.

Ameryki nie odkryłeś. Nesta nie był tak nieomylny i fantastyczny jak niegdyś, ale prezentował się jeszcze bardzo dobrze. Prezentował poziom, który Bonera nie osiągnął nigdy, nawet w swoim najlepszym okresie. Ale sam chciał już odejść z Milanu, to jego decyzja, bo czuł, że już nie daje rady grać co 3 dni na takim poziomie, jak się od niego oczekuje.

Milan wcale nie ma złego składu, na pierwszą trójkę jak najbardziej, niestety winą za wyniki w 60% ponosi trener. W drużynie nic nie funkcjonuje, gra z klepki nie idzie, ustawianie się na boisku leży, czasem trochę indywidualności się pokażą ale to za mało. Allegri nie ma kontroli nad zespołem, stoi ciągle zmartwiony drapiąc się po brodzie i to wszystko. Stawiam tezę, że gdyby tam był lepszy trener to graliby na poziomie Napoli. Kolejny problem Milanu to Gallani i Berlusconi - ciągle wpieprzają się i oceniają decyzje trenera a to nie pomaga. Jak przyjdzie tam kolejny młody trener to go po prostu stłamszą i znów nic z tego nie będzie. Milanowi przydałby się Capello, któremu nikt nie podskakuje, czy to zarząd czy piłkarze.

Swoją drogą, ostatnio dosyć sporo zagrał Pato (jak na jego standardy oczywiście)... czy któryś bukmacher przyjmuje zakłady kiedy znowu się połamie? Bo chętnie bym postawił

zoff pisze:kapitan Bonera to pomysł tak samo dobry jak Bendtner tamadl strajker.

A ja ponowię swoje pytanie postawione jakiś czas temu: ciekawe, w ilu meczach, w których w pierwszej '11' występował Bonera Rossoneri zachowali czyste konto i czy w ogóle takowe były, bo przyznam szczerze, że ciężko sobie przypomnieć taki 'wyczyn'

No Bonera się trochę bawił w Pirlo w pierwszej połowie ale później tradycyjnie zawalił dwie bramki.

3-2 to nawet lepszy dla nas wynik niż 3-0 bo teraz jest gadanie Allegriego o świetnej drugiej połowie i ogólne dostrzeganie pozytywów w grze Milanu zapominając o tym, że drużyna zaczęła grać kiedy mecz był już przegrany i pierwsza bramka była kompletnie przypadkowa, druga zaś to tylko i wyłącznie potwierdzenie wysokiej formy Szarego. To nie ma nic wspólnego z taktyką, składem czy jakimkolwiek postępem ale przedłuża agonię Milanu o kolejne dni.

Niech biorą Redknappa. Obecnie on i Benitez to najlepsi trenerzy bez pracy. Harry potrafił stworzyć w miarę szybko zrobić z Hamów zespół z top 6 Premier League, a to nie było proste zadanie. Przecież nawet kontuzje to wina sztabu szkoleniowego co widać na przykładzie Juventusu. Wydaje mi się, że Allegri powinien już dawno wylecieć. Moim zdaniem skład Milanu na papierze wygląda tak samo jakościowo jak w Napoli. W sytuacji gdy Max zostanie to nie wydaje mi się, żeby Milan doszedł do top 5 Serie A w tym sezonie, choć w CL mogą sami się motywować i awansować do 1/4. Szybkie zmiany muszą zajść, bo Milan skończy jak Liverpool. Te zmiany powinny zaczynać się od góry.

Jak Max wyleci, to pewnie Tassotti zajmie jego miejsce, bo umówmy się - rynek trenerów jest żałośnie pusty, chyba, że Boski Silvio szarpnie się na gwiazdę Guardioli.

Allegri nie zostanie zwolniony, bo Milan mierzy w zdobycie "finansowego scudetto" (:prochno:), a przedwczesne rozstanie z trenerem pewnie uderzyłoby ich po kieszeni. Liczę, że z Malagą będzie niezły ubaw 8).

Vimes pisze:Allegri nie zostanie zwolniony, bo Milan mierzy w zdobycie "finansowego scudetto" (:prochno:)

Wtf? Pierwszy raz słyszę o takim cudzie jak "finansowe Scudetto". To smutne, że Milan przypina sobie do koszulki jakieś wirtualne trofea. Oglądał ktoś dzisiaj magazyn LM na TVP 1? Czy prowadzący przypadkiem nie napomknął nic o tym, że Spalletti został zwolniony? Bo jeżeli tak, to pojawiłby się pierwszy kandydat na nowego trenera Milanu

Ja tam się zastanawiam, gdzie podział się Honor trenera. Przegrał 5 ligowych spotkań, zdobył 7 pkt. a dalej twierdzi, że jego zespół gra "nieźle"

To właśnie taki syndrom, kiedy zespół osiąga dno. Pamiętam wiosną 09' kiedy Ranieri prowadził nasz zespół to również pojawiały się takie wypowiedzi. Sytuacja Milanu jest tragiczna. Zespół bez lidera na boisku. Nigdy za takiego nie uznam Bonery czy Ambrosiniego, bo Milan to klub z ogromnymi tradycjami i tutaj opaska na lewym ramieniu powinna być noszona nie ze względu na staż zawodnika w klubie tylko za pewne cechy mentalne połączone z umiejętnościami zawodnika.

Btw. Czy tylko mi się wydawało, że przy tym pierwszym golu dla Milanu De Jong chyba nie dotknął piłki?

pumex pisze:A ja ponowię swoje pytanie postawione jakiś czas temu: ciekawe, w ilu meczach, w których w pierwszej '11' występował Bonera Rossoneri zachowali czyste konto i czy w ogóle takowe były, bo przyznam szczerze, że ciężko sobie przypomnieć taki 'wyczyn'

http://www.football-lineups.com/footballer/1263/

Były takowe. Nawet w tym sezonie o dziwo. Wygrana z Cagliari.

Mam wrażenie, że opinie o tym, że Milan ma dobry skład, jak i te że nikt by z tego nic nie zrobił są przesadzone. Przecież z tego co wiem to Mexes szału nie robił, a Zapata dostał czerwonkę.(ale żeby Bonerę kapitanem robić?!) nie ma rozgrywającego(dopóki był Szwed i czasem Cassano, takowy był niepotrzebny) i to pewnie ich główny problem. Do tego Pazzini, który jak nie dostanie dobrej piły, to pożytku z niego, tyle co z Matriego. Z drugiej strony Milaniści twierdzą, że drużynę da się lepiej ustawić , a Maksiu nie ma pomysłu na ekipę, wystawiając Abate, Boatenga i Nocerino bez formy(no właśnie, a czyja to wina, hmm), więc nie ma pewnie powodów, żeby im nie wierzyć. Mimo wszystko 7 pkt to dramat i tyle.

Spaletti ich nie uratuje.(vide jego wyniki w pucharach z Zenitem) Ciekawe czy z Guardiolą od następnego sezonu się potwierdzi...