JuvePoland

Dtmiu pisze:Co do gestów Messiego to nie ukrywam że czułem wielką satysfakcję jak to widziałem. W sensie gesty na samym początku. Dostali madryccy co im się należało.

A nie było przypadkiem odwrotnie miśq ? To katalończycy prowokowali i im się dostało.

Puszka pisze:

Po najlepszym pilkarzu swiata oczekuje lepszej postawy ;x

Straszne te gesty, dożywocie mu! Bez przesady Real w moim obiektywnym odczuciu był lepszy, ale chłopcy nie potrafią trzymać nerwów na wodzy.

Dtmiu pisze:Co do gestów Messiego to nie ukrywam że czułem wielką satysfakcję jak to widziałem. W sensie gesty na samym początku. Dostali madryccy co im się należało.

Co do Pique i Villa-Ozil: tu masz tylko słowo piłkarzy, nie wiadomo czy to prawda więc wstrzymałbym się z oceną tej dwójki.

Co nie zmienia faktu , że Vilal go uderzył w podbródek Więc, nawet nie wypowiadając takich słów, jest istnym kretynek, bo Ozil stał spokojnie i nagle dostal w twarz I tak , Barca słynie ze swoich pyskówek, a Ozil zawsze był spokojnym człowiekiem , myślę , że takie uderzenie w twarz nie sprowokowałoby do takiej agresji.

Polecam kanał na youtube http://www.youtube.com/user/ondesind#p/u/0/_tD8v6f8zqU

Patrząc na to , co Barca wydziwia , to się zastanawiam za co nas zdegradowali, skoro tutaj większe byłyby dowody "kupowania" meczów.

steru pisze:

Vimes pisze:Nie ma tematu o Primera Division, więc napiszę tutaj. Pierwsza kolejka ligi hiszpańskiej, która miała odbyć się w najbliższy weekend została odwołana z powodu strajku piłkarzy domagających się wypłaty zaległych wynagrodzeń: "Strajk zgodnie z planem. Mecze odwołane". Z ciekawości zapytam, czy ktoś wie, które kluby mają największe zaległości?

Myślcie co chcecia ale to żałosne podejście. Z jednej strony kluby kuszą piłkarzy kosmicznymi zarobkami, a potem ich nie stać na płacenie. Z drugiej strony piłkarze którzy i tak zarabiają za wiele. Nie wierzę, że nie da się wypracować kompromisu. Kwestia dobrej woli. Cierpią oczywiście kibice, ale co tam, ważne żeby kasa się zgadzała :roll: Warto zaznaczyć, że niedługo ten problem może pojawić się w innych ligach, wszędzie tam gdzie pensje są wywindowane do skraju absurdu...

Naprawdę myślisz, że Barcelona i Real nei wypłacają pieniędzy na czas? oni się przyłączyli do protestu, sami grać nie będą. Problemy z kasą dotyczą tych "malutkich".

Kibice realu i barcelony mają powody do prawdziwego wstydu. jedni warci drugich. powtórzę raz jeszcze - piłkarzy (?) przerosły mentalnie te zmagania w GD. Nie tylko piłkarzy.

Ja nie mówię że piłkarze Barcelony są niewinni, tylko że każdy medal ma dwie strony. Barca też prowokowała ale nie zmienia to faktu że jako że stoje twardo po stronie katalończyków to taki gest w stronę rywala był dla mnie po prostu czystym geniuszem który idealnie uwolnił moją frustrację związaną z atmosferą i zachowaniami w tych meczach. 90% z was na tym forum miałaby identyczne odczucia gdyby o puchar grało Juve i Inter, a jeden z waszych po strzeleniu bramki na wagę zwycięstwa w ostatnich minutach wykonałby taki gest np. właśnie w stronę Jose.

Dtmiu pisze:Ja nie mówię że piłkarze Barcelony są niewinni, tylko że każdy medal ma dwie strony. Barca też prowokowała ale nie zmienia to faktu że jako że stoje twardo po stronie katalończyków to taki gest w stronę rywala był dla mnie po prostu czystym geniuszem który idealnie uwolnił moją frustrację związaną z atmosferą i zachowaniami w tych meczach. 90% z was na tym forum miałaby identyczne odczucia gdyby o puchar grało Juve i Inter, a jeden z waszych po strzeleniu bramki na wagę zwycięstwa w ostatnich minutach wykonałby taki gest np. właśnie w stronę Jose.

Z tym się zgodzę, nie ma co się czepiać Mesjasza za takie dogryzanie. Przecież i u nas się zdarzały podobne zachowania, jak chociażby cieszynka-byk bodajże Enzo Mareski.

Ale ogólnie to tak jak kiedyś sympatyzowałem z Barceloną to drażni mnie w takim samym stopniu jak Real. Już się wydawało, że ten dwumecz przebiegnie w normalnej atmosferze ale jednak musiało się tak skończyć. Najbardziej to nie rozumiem tego, że przy faulu na Fabsie zamiast poczekać spokojnie aż sędzia wywali Marcelo (który zachowuje się jak małpa - nie ma w tym rasizmu) to oni od razu narobili bałaganu, nie wiadomo po jaką cholerę. Sprowokowali m.in. Oezila, który nie jest jakimś zagorzałym madridistą i raczej spokojnym człowiekiem co najlepiej świadczy o całej sytuacji.

Ja bojkotuję te całe gran derbi i następnych nie obejrzę.

Dla mnie wiekszosc winy lezy po stronie sedziego. Gdyby bezwzglednie reagowal na pierwsze przejawy chamstwa to zdusilby caly konflikt w zarodku i nie dochodziloby do takich przykrych obrazkow jak w koncowce ostatniego meczu.
Nie dzieje sie tak chyba ze wzgledu na osobe Mourinho, ktory w razie porazki wylalby morze swoich durnych pretensji i oskarzen. Rzeczywiscie wywiera w ten sposob presje na arbitrach, ktorzy przymykaja oczy szczegolnie na prostackie faule Pepe. Na dobra sorawe ten zawodnik powinien wylatywac z hukiem z boiska przy okazji kazdego meczu z Barca. W minionym dwumeczu dopuscil sie trzech fauli na czerwona kartke. Gracze Realu, w ktorych Mourinho uwalnia najgorsze instynkty robia swoje dostajac najwyzej upomnienia koloru zoltego to nie dziwota, ze Katalonczycy probujacy grac w pilke w koncu daja sie sprowokowac.

Mietson pisze:

Dtmiu pisze:Ja nie mówię że piłkarze Barcelony są niewinni, tylko że każdy medal ma dwie strony. Barca też prowokowała ale nie zmienia to faktu że jako że stoje twardo po stronie katalończyków to taki gest w stronę rywala był dla mnie po prostu czystym geniuszem który idealnie uwolnił moją frustrację związaną z atmosferą i zachowaniami w tych meczach. 90% z was na tym forum miałaby identyczne odczucia gdyby o puchar grało Juve i Inter, a jeden z waszych po strzeleniu bramki na wagę zwycięstwa w ostatnich minutach wykonałby taki gest np. właśnie w stronę Jose.

Z tym się zgodzę, nie ma co się czepiać Mesjasza za takie dogryzanie. Przecież i u nas się zdarzały podobne zachowania, jak chociażby cieszynka-byk bodajże Enzo Mareski.

Ale ogólnie to tak jak kiedyś sympatyzowałem z Barceloną to drażni mnie w takim samym stopniu jak Real. Już się wydawało, że ten dwumecz przebiegnie w normalnej atmosferze ale jednak musiało się tak skończyć. Najbardziej to nie rozumiem tego, że przy faulu na Fabsie zamiast poczekać spokojnie aż sędzia wywali Marcelo (który zachowuje się jak małpa - nie ma w tym rasizmu) to oni od razu narobili bałaganu, nie wiadomo po jaką cholerę. Sprowokowali m.in. Oezila, który nie jest jakimś zagorzałym madridistą i raczej spokojnym człowiekiem co najlepiej świadczy o całej sytuacji.

Ja bojkotuję te całe gran derbi i następnych nie obejrzę.

Niby dlaczego ? Nie podniecają Cię takie spięcia na boisku ? Ja tam to lubie - to dodaje smaczku całej rywalizacji i zawsze jestem ciekaw jak zachowa się mój ulubieniec Mourinho

Phew, Barca. Takie tam sezonowe kibicowanie. Ogólnie mam gdzieś te wasze derby, ale mecze oglądałem, Real Madryt był lepszy. Nie wiem czy was to jara, czy nie, ale byliście gorsi i wygraliście. Ot, po prostu przypomniały mi się lamenty po półfinale z interkiem.

@Giovani podpisuję się pod tym

Dla tych co wierzą we wszystko co się pisze taki mały bonusik:

Z drugiej strony to też może być fałszywka. Ale info za info.

Giovani pisze:Niby dlaczego ? Nie podniecają Cię takie spięcia na boisku ? Ja tam to lubie - to dodaje smaczku całej rywalizacji i zawsze jestem ciekaw jak zachowa się mój ulubieniec Mourinho

Jeśli tłukliby się jak w NHL to byłoby fajnie ale takie przepychanki w których tylko się szarpią i nikt nie wie o co tak naprawdę się biją mnie nie jarają. A Mourinho to pozer, sądziłem, że nie ma tu sympatyków za to co robił jako trener interu.

Dtmiu pisze:Dla tych co wierzą we wszystko co się pisze taki mały bonusik:

Z drugiej strony to też może być fałszywka. Ale info za info.

Nie wiadomo co Villa powiedział, wiadomo za to, że Oezil bez powodu by tak się nie wkurzył.

Angole chronią swoich młodych zawodników profesjonalnym kontraktami z tąd te ceny, a Wenger lubi sprowadzać młodych i co najważniejsze potrafi zrobić z nich zawodników

Mnie niewiele obchodzą wojny Realu z Barcą oglądam bo lubie patrzeć jak ktoś uciera nosa dupkowi nr1 Mourinho i jeśli chodzi o prowokacje to on jest w tym mistrzem. Real niech tak nie jedzie na sędziów bo widziałem faule po których jego zawodnicy mogli wylecieć po czerwonych kartkach mimo tego sędzie pokazywał tylko żółtka

Tata pisze:Mnie niewiele obchodzą wojny Realu z Barcą oglądam bo lubie patrzeć jak ktoś uciera nosa dupkowi nr1 Mourinho i jeśli chodzi o prowokacje to on jest w tym mistrzem. Real niech tak nie jedzie na sędziów bo widziałem faule po których jego zawodnicy mogli wylecieć po czerwonych kartkach mimo tego sędzie pokazywał tylko żółtka

Nie Ty decydujesz o tym, kto dostanie żółtą, a kto czerwoną kartkę. Sędzia chyba wie lepiej, nie ?

Giovani pisze:

Tata pisze:Mnie niewiele obchodzą wojny Realu z Barcą oglądam bo lubie patrzeć jak ktoś uciera nosa dupkowi nr1 Mourinho i jeśli chodzi o prowokacje to on jest w tym mistrzem. Real niech tak nie jedzie na sędziów bo widziałem faule po których jego zawodnicy mogli wylecieć po czerwonych kartkach mimo tego sędzie pokazywał tylko żółtka

Nie Ty decydujesz o tym, kto dostanie żółtą, a kto czerwoną kartkę. Sędzia chyba wie lepiej, nie ?

No chyba sobie kpisz. Teraz będziesz pieprzył, że sędziowie wiedzą lepiej i się nie mylą :lol:

Uważam, że Mourinho nakazuje swoim piłkarzom, żeby chamsko kosili Barcelończyków.