JuvePoland

Wymowny materiał -> Bliżej - Autostrady bankrutów.

Powiem Wam Moi Drodzy i jednocześnie zapytam. Od jakiegoś czasu, jeśli mam ochotę na odprężenie się poprzez śmiech, nie szukam jak dawniej dobrego kabaretu i nie odpalam świetnej komedii, tylko biorę się za czytanie Macierewicza i kolejnych jego lub jego kompanów rewelacji na temat Smoleńska. Wy macie tak samo? Dla mnie tak jest prościej i szybciej a doznania jakby te same.
Na przykład: najnowsza teoria Antka i jakiegoś 'eksperta' o wybuchu dwóch do pięciu kilogramów TNT, którego wszak nie było na pokładzie przy starcie Tupolewa, o czym można przeczytać TU. :lol: Kosmos, dobry humor mam załatwiony przynajmniej do końca tego tygodnia.
Dość ładnie skwitowała to wszystko Janina Paradowska w dzisiejszym Poranku Radia Tok FM (KLIK). Takie rzeczy można podsumować tylko dawką czarnego humoru, nie inaczej

Mnie bardziej bawią te okrzyki wyrzuconych na margines dziennikarzy o "braku niepodległych mediów". Wszyscy Ci Czabańscy, Karnowscy z Ewuśką Stankiewicz na czele... A pfe.

deszczowy pisze:Mnie bardziej bawią te okrzyki wyrzuconych na margines dziennikarzy o "braku niepodległych mediów". Wszyscy Ci Czabańscy, Karnowscy z Ewuśką Stankiewicz na czele... A pfe.

No tak.. wiem o czy mówisz Ostatnio było o tym w kropce nad i, gdzie Wildstein kłócił się z prof. Krzemińskim . Dobrze, że Bronek nie wyszedł ze studia, jak to zrobiła Staniszkis przy okazji polemiki właśnie z Krzemińskim

@pumex

Mnie wcale nie śmieszy sposób dochodzenia prawdy w kwestii smoleńskiej. A wersje Macierewicza wcale nie są gorsze od teorii o polskich ułanach trzy razy podchodzących do lądowania pod wodzą pijanego generała i naciskającego prezydenta :roll:
W sumie to może nie śmieszne, ale żałosne jest wyśmiewanie tez Macierewicza, a przechodzenie obojętnie obok stwierdzeń zaprezentowanych wyżej.

Z mojej perspektywy gdyby wszystko było cacy, to Ruscy byliby dużo bardziej chętni do współpracy, a odnalezienie ciała prezydenta poprzedzałoby aktywację jego telefonu, a nie na odwrót :roll:

W sumie to zarówno przedstawiciele zamachofobi, jak i zamachofili są siebie warci. Żadna ze stron nie potrafi chyba trzeźwo spojrzeć na sprawę.


Niezależne dziennikarstwo?
Piękny przykład był w "Kultura Głupcze" układ 3+1 vs 2. Idealny przykład równowagi bezstronności i wyważenia. Temat: niezależność mediów. Piękne to było.

(za ewentualne błędy przepraszam, pisałem w pośpiechu)

Stary, zestawiasz dwie sytuacje: dla jednych mniej, dla drugich bardziej realną, ale w jakiś sposób jednak... realną (sytuacja z naciskami i Błasikiem) z sytuacją tajnego podrzucenia bomb w powietrzu przez ukrytych komandosów (?)...
Ogarnij...

Krysteborze, chłopy, tylko nie zaczynajcie znowu mówić o "pancernej brzozie" i "mgle smoleńskiej". Litości! :roll:

Pancerne brzozy, sztuczna mgła czy podrzucanie bomb w trakcie lotu nie zmieniają faktu, że Smoleńsk brzydko pachnie, żeby nie powiedzieć śmierdzi.

deszczowy pisze:Mnie bardziej bawią te okrzyki wyrzuconych na margines dziennikarzy o "braku niepodległych mediów". Wszyscy Ci Czabańscy, Karnowscy z Ewuśką Stankiewicz na czele... A pfe.

Powiedział stażysta SE Życzę Ci byś kiedykolwiek był równie mocno "wyrzucony na margines" co bracia Karnowscy (czołowi dziennikarze "Urze" właściciele wpolityce.pl). Zrób taki kawał roboty jak Ewuśka Stankiewicz przy "Trzech kumplach" to pogadamy.

pumex pisze:No tak.. wiem o czy mówisz Ostatnio było o tym w kropce nad i, gdzie Wildstein kłócił się z prof. Krzemińskim . Dobrze, że Bronek nie wyszedł ze studia, jak to zrobiła Staniszkis przy okazji polemiki właśnie z Krzemińskim

Tak, tak, Krzemiński - obiektywizm i otwarty umysł w czystej postaci.

pumex pisze:Stary, zestawiasz dwie sytuacje: dla jednych mniej, dla drugich bardziej realną, ale w jakiś sposób jednak... realną (sytuacja z naciskami i Błasikiem) z sytuacją tajnego podrzucenia bomb w powietrzu przez ukrytych komandosów (?)...
Ogarnij...

Bardzo młodzieżowy i fajny chłopiec z Ciebie, ale wracaj już do tematu mercato.

Lypsky pisze:

deszczowy pisze:Mnie bardziej bawią te okrzyki wyrzuconych na margines dziennikarzy o "braku niepodległych mediów". Wszyscy Ci Czabańscy, Karnowscy z Ewuśką Stankiewicz na czele... A pfe.

Powiedział stażysta SE Życzę Ci byś kiedykolwiek był równie mocno "wyrzucony na margines" co bracia Karnowscy (czołowi dziennikarze "Urze" właściciele wpolityce.pl). Zrób taki kawał roboty jak Ewuśka Stankiewicz przy "Trzech kumplach" to pogadamy.

Muszę Cię rozczarować, Kamilku, już nie pracuję w Superaku. Skądinąd - ciekawe doświadczenie, ale nie wiem, czy bym chciał tam wracać. Może do redakcji sportowej? ale mam czas.

Oni sami się za ten margines wyrzucają - krzyczą jacy to są rugowani w mediach. A że próbują monopolizować ogląd świata i twierdzą, że ich prawda jest jedyną i najlepszą na świecie... gdzie tu dziennikarstwo?

O ile pamiętam ze studiów i z PAP-u, dziennikarz winien być obiektywny i przekazywać informacje, a nie je kreować czy opiniować. Oni już dawno przestali być obiektywni. A taki Pospieszalski np. po prostu odleciał.

I skoro sądzisz, że tyle wiesz o dziennikarstwie, to dlaczego nie zajmiesz mojego miejsca?

Lypsky pisze:Bardzo młodzieżowy i fajny chłopiec z Ciebie, ale wracaj już do tematu mercato.

Do rzeczy mówisz Lypsky, a nawiązanie do mojej wypowiedzi.. No ale przecież każdy czytający poczciwego DjJuve zna jego słabość do PiS-u, więc reakcja jest zrozumiała.
Wracam. Tam się więcej dzieje, pofapać można, no i Lord tam rzadko zagląda, więc jest ok.

deszczowy pisze: Oni sami się za ten margines wyrzucają - krzyczą jacy to są rugowani w mediach.

Zdecyduj się - najpierw "wyrzuceni na margines", a teraz "sami się wyrzucają". Różnica dość znacząca.

deszczowy pisze: A że próbują monopolizować ogląd świata i twierdzą, że ich prawda jest jedyną i najlepszą na świecie... gdzie tu dziennikarstwo?

O ile pamiętam ze studiów i z PAP-u, dziennikarz winien być obiektywny i przekazywać informacje, a nie je kreować czy opiniować. Oni już dawno przestali być obiektywni.

Kim w takim razie są - Tomasz Lis, Jarosław Gugała, Monika Olejnik, Jacek Żakowski, Janina Paradowska, Seweryn Blumsztajn czy też Adam Michnik (wymieniać można długo)? Z Twojego opisu jasno wynika, iż w/w osoby z dziennikarstwem mają niewiele wspólnego..

Lypsky pisze:

deszczowy pisze: O ile pamiętam ze studiów i z PAP-u, dziennikarz winien być obiektywny i przekazywać informacje, a nie je kreować czy opiniować. Oni już dawno przestali być obiektywni.

Kim w takim razie są - Tomasz Lis, Jarosław Gugała, Monika Olejnik, Jacek Żakowski, Janina Paradowska, Seweryn Blumsztajn czy też Adam Michnik (wymieniać można długo)? Z Twojego opisu jasno wynika, iż w/w osoby z dziennikarstwem mają niewiele wspólnego..

Komentatorami politycznymi, którzy chcą być też dziennikarzami. Szczególnie Żakowski i Lis. Myślisz, że tego nie przyznam?

Ostatnie wolne media to chyba BBC kilka lat temu. Ogólnie teraz zrobiła się papka jak nigdy chyba, albo jak za starych dobrych lat. Chcesz wierzyć, w anioły w smoleńsku to wybierasz gazetę x. Wolisz gejów, ciapatych i płacenie na Grecję wybierasz gazetę y.

Ostatnio przyjmuję tezę, że nie głosuję na nic co polecają/gadają w gazetach, nie interesuje się tym o czym piszą. Mam własne życie, a stać mnie jeszcze na to, że jak będzie się wszystko waliło, żeby lecieć do Ameryki Południowej i mieć wywalone we wszystko.

pumex pisze:Stary, zestawiasz dwie sytuacje: dla jednych mniej, dla drugich bardziej realną, ale w jakiś sposób jednak... realną (sytuacja z naciskami i Błasikiem) z sytuacją tajnego podrzucenia bomb w powietrzu przez ukrytych komandosów (?)...
Ogarnij...

To, że Paradowska wyimaginowała sobie powietrznych komandosów, to jej problem. Co do ładunków których:

Na początku lotu tych ładunków mogło tam nie być

to powiem, że Szuladzinski nie jest specjalistą od sabotażu, czy człowiekiem wywiadu i nie musi wiedzieć, jak wyglądają sposoby umieszczania ładunków w samolocie. On się zajmuje wybuchami, i na ten temat wiedzy na niego należy wymagać :roll: