JuvePoland

Cabrini_idol pisze:Kto wie może temat Nzonziego czy Tolissobto zasłona pod Verrattiego. Tak jak Milan przyklepal z dnia na dzień Silve.

W ostatnich dniach było mnóstwo spekulacji na temat dogadania transferu w tym tygodniu a tu nagle prezydent Sevilli mówi, że nic o tym nie wie xD. Pomijając już sam fakt, że on nic nie wie na temat rzekomego spotkania to jasno stwierdził, że jak ktoś chce to ma zapłacić klauzulę. Do tej pory donoszono, że chcielibyśmy zapłacić 25 - 30 mln euro, więc możliwe, że to wszystko to jakaś ściema.

Realbs ale rozumiesz, że w Realu biegają od kilku, kilkunastu dobrych lat sami zawodnicy z topu ? Czy w Barcelonie genialne pokolenie 2005-2015. Tam taktyka jakoś nie jest tak rozdmuchana jak niby w Juve. Rygor jest mniejszy ale to nie przeszkadza im sięgać hurtowo po mistrzostwa czy puchary Europy.

Jasne nie twierdzę, że taktyka, rozpracowanie rywala, czy swoich schematów nie jest ważne. Oczywiście jest również ważne, ale takim czymś możesz zaskoczyć rywala raz na 3. A taka Barca czy Real jakością i tak wygrają z tobą 3na 4 mecze.

Sprowadzajmy piłkarzy z jakością, mega jakością a jestem pewny, że czy to grając 4312 czy 352 czy 433 będziemy wygrywać. Jestem pewny, że piłkarze trafiający do Juve tak czy siak wskakują na nowy wyższy poziom mentalny jak i rośnie ich jakość pod względem taktycznym. Choćby Pjanic w minionym sezonie czy Tevez 4-3 lata temu. Ale tym nie wygrasz LM. LM wygrywasz jakością.

wagner pisze:

Cabrini_idol pisze:Bo tą można dostosować do piłkarzy

Te słowa mają się nijak do mijającego sezonu. Mieliśmy piłkarzy do taktyki 3-5-2, a graliśmy 4-2-3-1

W trakcie sezonu okazało się, że właściwie to do 3-5-2 nie mamy piłkarzy. Tzn mamy, ale jakościowo zbyt słabych. 3-5-2 to eksponowanie środka pola, tymczasem Marchisio, a zwłaszcza Lemina i Sturaro często kompromitowali się w zeszłosezonowym 3-5-2. Tutaj ukłony dla Maxa, że znalazł w sobie na tyle elastyczności trenerskiej, żeby wykombinować coś innego.

Cabrini_idol pisze: LM wygrywasz jakością.

Powiedz to Interowi Mourinho, albo Liverpoolowi Beniteza. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja mając do wyboru N'Zonziego, Szczęsnego, Bernardeschiego + chociażby Keite, lub samego Verrattiego który łamać się uwielbia regularnie i wart stu baniek z pewnością nie jest, wybrałbym tą pierwszą opcję, i podejrzewam, że tak samo zrobi Marotta. Transfer Marco by mnie bardzo ucieszył, ale nie widzę w nim żadnego sensu. Co by się nie stało - z mercato będe zadowolony. Nie wierzę, że da się to okienko spieprzyć. Sandro i Bonucci potwierdzili, że zostają, więc nie pozostaje nic, jak się uzbroić w cierpliwość co do pierwszych ruchów Beppe.



edit. Agresti pisze o wznowionych rozmowach z agentem Bernardeschiego.

Mówisz o czasach zamierzchłych. Mamy 2017 rok. Teraz byle gowniarz kosztuje 50 mln.

Raczej zapomni, że ktoś wygra w najbliższym czasie Lm pokroju Porto 2003 czy Liverpoolu 2005. Chelsea 2012 to było ostatnie romantyczne zwycięstwo taktyki ( jeśli można tak nazywać drużynę zbudowana za ogromne pieniądze z gazu i ropy). Teraz co roku Real,Bayern,Barca . Juve jak i Atletico walczą z nimi , próbuja nadrabiac braki jakościowe taktyka i zaangażowaniem ale prawda jest taka że na końcu i tak wracają na tarczy. Smutne. Ale właśnie dlatego dywagacje na temat czy Verratti by się przydał czy nie bo TAKTYKA a w zasadzie tablica z ustawieniem zespołu są nieporozumieniem. Jakość później taktyka.

Verratti zaryzykuję, jest to poziom Modrica, troszkę głębiej gra ale to niuansy. Posiadać takiego zawodnika w zespole to wieeeeelki plus i przewaga nad rywalem.

realbs pisze:Powiedz to Interowi Mourinho

Przecież tamten Inter, poza tym, że miał na ławce taktycznego fanatyka, był mega jakościowym zespołem. Maicon, Lucio, Samuel, Cambiasso, Sneijder czy Eto'o to wówczas piłkarze najlepsi na swoich pozycjach.

realbs pisze:Liverpoolowi Beniteza

A Liverpoolu Beniteza to nie ma co już przywoływać, bo to piłkarska prehistoria


Żeby była jasność, nie myślę na zasadzie, że topowi piłkarze mogą grać bez trenera i bez dopasowanej taktyki, bo to wierutna bzdura. Ale ta drużyna, która jest zbudowana z piłkarzy topowych, do których kumaty, elastyczny trener dopasuje system gry, zazwyczaj będzie miała przewagę nad zespołem, który ma w sobie mniej jakości, ale piłkarzy idealnie wpasowanych w sztywną taktykę trenera. Zaryzykowałbym również stwierdzenie, że sam Allegri wolałby na nowo dopasować taktykę pod ultra-jakościowy zespół, niż dopasowywać co najwyżej dobrych piłkarzy (abstrahując od nazwisk) pod z góry ustalone ustawienie.

pumex pisze:

realbs pisze:Powiedz to Interowi Mourinho

Przecież tamten Inter, poza tym, że miał na ławce taktycznego fanatyka, był mega jakościowym zespołem. Maicon, Lucio, Samuel, Cambiasso, Sneijder czy Eto'o to wówczas piłkarze najlepsi na swoich pozycjach.

realbs pisze:Liverpoolowi Beniteza

A Liverpoolu Beniteza to nie ma co już przywoływać, bo to piłkarska prehistoria

W ten sam sposób mogę wymienić Sandro, Alvesa, Bonucciego, Chielliniego, Pjanica, Higuaina i Dybalę Też top jeśli chodzi o pojedyncze pozycję.

Nie jestem jakimś maniakiem taktyki czy coś, po prostu twierdzę, że drużynie potrzeba też stabilizacji. Wiem, że to nie są lata 90te i samym zmysłem taktycznym się niczego nie ugra, ale zmienianie ustawienia co sezon jest po prostu bezsensowne. Gdyby to były kosmetyczne zmiany to bym to zrozumiał. My tutaj mówimy wymienieniu całego zamysłu na budowanie drużyny, i wywaleniu praktycznie całego budżetu na mercato na gościa któremu zdarza się opuścić nawet 30 spotkań w sezonie (15/16).

Przypominam tylko, że w tamto lato śmialiście się z United wydającego 100 milionów na Pogbę, który oprócz tego, że miał więcej doświadczenia w ważnych meczach niż Verratti obecnie, był marketingową bombą, potrafił zagrać cały sezon, a umiejętności miał na tym samym poziomie co Marco, jeżeli nie wyższe.


edit: Agresti pisze o wznowionych rozmowach z agentem Bernardeschiego

Według mnie Verratti nie przyjdzie do nas. Barcelona więcej za niego zapłaci i da mu wyższą pensję.

N'Zonzi jak najbardziej tak, nawet za te 40 mln, da nam dużo jakości w środku.

Szczęsny też mam nadzieję, że do nas przyjdzie. To najlepszy polski bramkarz (tak, lepszy od Skorupskiego a obaj znacznie lepsi od Fabiańskiego) i w tym sezonie się zaaklimatyzuje a później godnie zastąpi Buffona.

Shick i Keita to gracze, którzy podobno bardzo chcą do nas przyjść a nie będą kosztować aż tak dużo.

Costa nie, bo priorytetem powinien być ktoś na prawą stronę (Cuadrado to tylko rezerwowy) a na lewej trzeba tylko zmiennika (Keita?), bo Mandzu ma pewne miejsce na lewej.

Trzeba też zmienników na boki obrony jeśli uda się sprzedać Lichego i Ase. I w ogóle sprzedać Neto, Lemine, Sturaro.

Ale istnieje też inne podejście do tematu. Taki Busquets jest niezastąpiony dla Barcelony a nie jest to przecież żaden wirtuoz piłki. Innymi słowy, wyrobnicy też są bardzo potrzebni w topowych drużynach, albo inaczej, jakość oczywiście, ale niekoniecznie na każdej pozycji. Niektórzy piszą, że odpalili by Bonucciego bo to, że potrafi fajnie rozegrać i strzelić to sprawa drugorzędna. DM tak samo, nie musi być dryblerem czy konkurować o koronę króla strzelców. W pierwszej kolejności powinien umieć świetnie odbierać piłkę i sam jej nie tracić. Jakość na skrzydłach, jakość na 10, jakość na ataku, nawet jakość na pozycji bocznych obrońców. Z tym się zgadzam, to trzeba mieć, tam piłkarze muszą umieć dużo w ofensywie we współczesnym futbolu. DM i środkowy obrońca jest od czegoś innego imo, i mnie by w świetle tego wcale transfer N'Zonziego nie zmartwił.

Ahaa, i wszystko to z zamysłem, że wydaje mi się, że sporo osób tutaj przez "jakość" rozumie "jakość ofensywną". No bo ten N'Zonzi "jakości defensywnej" wstydzić się nie musi.

Ale my przecież nadal mamy zespół pod 352 a nie 4213, którym graliśmy pół sezonu. Bo anu Mandzur nie jest skrzydłowym typowym ani Cuadrado nie robił różnicy grając na skrzydle.


Sprowadzając Verrattiego i Nzonziego znowu mamy jakość w środku pola której brakowało w tym sezonie. W odróżnieniu od lat 2012-2016 mamy również siłę z przodu. Do tego Sandro i Alves to idealni wahadłowi. Bo o środkowych obrońcach nie wspomnę, mamy najsilniej obsadzona tę pozycje na świecie . I nadal uważam że możemy spokojnie grać Bonuccim Chiellinim i Barzaglim (Ruganim/Benatia) w przyszłym sezonie .

Ale wiadomo, są też tacy którzy sądzą, że bez skrzydeł nie wygra się LM. Nie zgadzam się. Nam brakowało pary z przodu w 2015 r jak i na wahadlach. Teraz mamy tam TOPow.

A Włosi to w ogóle są świetni. 3/4 forum się ślini do Paredesa, ale N'Zonzi to ogór i każdy wiwatuje jak tylko ktoś wrzuci jakiś news mogąc świadczyć, że jednak do nas nie trafi (jak ta wypowiedź prezesa Sevilli) :lol:

I tak jak kolega realbs pisał wcześniej, wznawiamy rozmowy w sprawie Bernardeschiego bo Costa rzekomo się wydaje zbyt dużą inwestycją.

A Sky podało, że jednak w rozliczenie za Schicka nie zostanie włączony żaden nasz piłkarz.

wagner pisze:Te słowa mają się nijak do mijającego sezonu. Mieliśmy piłkarzy do taktyki 3-5-2, a graliśmy 4-2-3-1 choć wykonawców było niewielu, a niektórych z przymusu. Akurat Allegri zrobił najlepszą rzecz jaką tylko mógł zrobić -zmienił taktykę. Niewielu jest trenerów, którzy są do tego skłonni. Zazwyczaj jest tak, że jak się taki jeden z drugim na swój system gry uprze to chce go wprowadzać za wszelką cenę - chociażby przykład Conte, pójdzie do Barcelony czy Bayernu to dalej bedzie grał trójką z tyłu, to nieistotne.

1. Było dokładnie na odwrót, taktyka została dostosowana do zawodników. Upadły transfery Matuidiego i Witsela, zostaliśmy z trzema miejscami w środku, połamanym Marchisio, wiecznie zmęczonym Pjaniciem i Khedirą, na którego trzeba było dmuchać i chuchać. A zmiennicy zawiedli. Zmieniliśmy ustawienie na takie z dwójką w środku i okazało się, że Mandzukić nie dość że daje radę na skrzydle to przy linii bocznej jest dużo lepszym graczem a Alves może siać popłoch pod bramką rywala.
2. Conte popisał dokładnie taką samą elastycznością. Zorientował się szybko, że ma w kadrze trzech środkowych obronców i trzech środkowych pomocników światowej klasy i znalazł ustawienie, w którym zmieścił ich razem na boisku. I to jest właśnie sedno dyskusji - jest do kupienia młody, włoski top, który najpewniej skończy w klubie karierę i zostanie jego kolejna legendą - łykasz gościa i nie filozofujesz nad aktualną taktyką. Verratti to oczko w głowie Elkanna, Agnelliego, Marotty, Paraticiego i pewnie Buffona również. Jeśli będzie na rynku to zrobimy wszystko co się da żeby go mieć.

RICTOR pisze:A Włosi to w ogóle są świetni. 3/4 forum się ślini do Paredesa, ale N'Zonzi to ogór i każdy wiwatuje jak tylko ktoś wrzuci jakiś news mogąc świadczyć, że jednak do nas nie trafi (jak ta wypowiedź prezesa Sevilli) :lol:

Ja przestałem czytać opinie Włochów o piłkarzach dawno temu, oni mają swój własny świat. Jeśli już wertuję VS, to jedynie w poszukiwaniu suchych faktów. Gdzie N'Zonzi a gdzie Paredes :lol:

RICTOR pisze:Ahaa, i wszystko to z zamysłem, że wydaje mi się, że sporo osób tutaj przez "jakość" rozumie "jakość ofensywną". No bo ten N'Zonzi "jakości defensywnej" wstydzić się nie musi.

W moim przypadku temat jest nieco głębszy. Bo gdybym wiedział, że np skrzydła uzupełnimy piłkarzami iście topowymi, to do tematu jakości na DM'ie (czy w ogóle do tematu wzmocnień środka pola) podchodziłbym zupełnie inaczej, bo generalnie zgadzam się, że na tej pozycji ofensywnego cudaka nie potrzeba. Ale jak już miałbym do wyboru pasującego do taktyki skrzydłowego o dyskusyjnej jakości (np Costa) vs niezbyt pasującego do obecnej taktyki topowego Verrattiego, to (już pomijając koszta) bez dwóch zdań wolałbym Włocha. Jakość przede wszystkim - ot, takie moje małe zboczenie

Pluto pisze:I to jest właśnie sedno dyskusji - jest do kupienia młody, włoski top, który najpewniej skończy w klubie karierę i zostanie jego kolejna legendą - łykasz gościa i nie filozofujesz nad aktualną taktyką.

Pluto jak zwykle w punkt

Wydaje mi się że jeśli przyjdzie NZonzi to pożegnamy Khedirę bo nie będziemy trzymać Niemca z pensją 4mln na ławce a Francuz przychodzi do pierwszej 11.

NZonzi to typowy przecinak pasujący do ustawienia 4-3-3 gdzie linia pomocy to dwóch rozgrywających ( Kroos+Modrić lub Xavi +Iniesta) a obok nich biega właśnie taki gracz.
Może nasi zaskoczą i do Pjanicia dołożą Verattiego.

Rok temu nikt nawet nie pomyślał że możemy kupić Higuaina a potem bum i jest.Z Verattim może być to samo.

Buffon
Alves Bonucci Chiellini Sandro
Pjanić NZonzi Veratti
Dybala Higuain Nowy

Dybala jest jeszcze taki młody że spokojnie można go przerobić na skrzydłowego.

W sumie nie zdziwiłbym sie gdyby Allegri dla swojego pupila po raz kolejny zmienił ustawienie na 4-3-1-2

Pjanić NZonzi Veratti
Dybala
Higuain Mandzukić

Poza tym grając 433 ta trójka z przodu może być dosyć elastyczna i równie dobrze Dybała może biegać z prawej strony bliżej lini, tak jak lubi jak również może schodzić do środka i tam operować piłka. To jest na prawdę uniwersalny ofensywny piłkarz.

433 że środkiem Verratti -Nzonzi -Pjanic z przodu Costa/Keita/skrzydlowy na poziomie -Higuain- Dybała to już poziom baaardzo wysoki. Bo o tył się nie martwię. Alves dobija do wieku w którym powinien osiągać życiowke. Alves nadal pogra na wysokim poziomie a środek obrony mamy obstawiony topowo.


Cóż , wszystko się wyjaśni po pierwszym mocnym transferze do pierwszej 11. Wtedy będziemy troszkę mądrzejsi jeśli chodzi o ustawienie drużyny na nowy sezon .