JuvePoland

Pluto pisze:Od czasu Teveza i Pirlo wiadomo, że Allegri to nie jest trener, który cieszy się szczególną sympatią graczy i zjednuje sobie szatnię. Zanim Dybala nie podał mu ręki również mówiło się o ich chłodnych stosunkach. Nihil novi.

O co chodzi z Tevezem? Już kilka razy przeczytałem o jakimś ich konflikcie, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć o co chodziło... Coś z byciem tchórzem, ale o co kaman?

Przerażająca jest moja pamięć.

Już w trakcie sezonu były spiny o zmienianie Carlitosa ale najgoręcej było po finale LM. Allegri wysadził, że Tevez nie dał z siebie wszystkiego w tak ważnym meczu. Ten z kolei dał do zrozumienia co o tym myśli pakując walizki. Z tym tchórzem coś było na rzeczy ale też już nie pamiętam dokładnie w jakich okolicznościach.

pablo1503 pisze:...

Schodząc z Realem miał krzyczeć do Allegriego "Cagon! Puta!".

Zdaje sie ze Allegri jest za miękki dla zawodnikow. Nie moze byc tak ze zawodnik tak lekcewazy trenera. Mowcie co chcecie ale w stosunku do Conte by sie nie odwazyl.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Zdaje sie ze Allegri jest za miękki dla zawodnikow.

Faktycznie, jest tak miętki, że wypieprzył najlepszego obrońcę na trybuny w bardzo ważnym meczu.

pablo1503 pisze:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Zdaje sie ze Allegri jest za miękki dla zawodnikow.

Faktycznie, jest tak miętki, że wypieprzył najlepszego obrońcę na trybuny w bardzo ważnym meczu.

No i co z tego? W ogóle do takich sytuacji nie powinno dochodzić, a jak juz dochodzi to cos jest nie tak.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:No i co z tego?

Zawodnik oficjalnie ukarany przez klub. Trener mimo to w fazie pucharowej LM sadza najlepszego obrońce na trybunach, a Ty wyskakujesz "No i co z tego?". Ręce opadają. Pewnie jak się Allegri wydzierał, rzucał płaszczami/marynarkami i schodził w przerwie do szatni wpieniony równo z gwizdkiem sędziego to miał dla Ciebie jaja. Co? Tylko nie odpowiadaj, bo to pytanie retoryczne.

Dla mnie po prostu jest to brak dyscypliny by zawodnik tak sie zachowywał wobec trenera. Trener nie moze dopuszczac do takich sytuacji, by one w ogole mialy miejsce. Trener musi miec estyme i powazanie wsrod zawodnikow. Proste.

meda11 pisze:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:No i co z tego?

Koledze chyba nie chodziło o lekceważenie nieobecności Leo ale powątpiewanie czy te szaleństwa Maxa świadczą o jego sile charakteru czy może na odwrót.
Forza, jesteś ofiarą swojego nicka.

Wg Alessandro Alciato ze Sky Sport, Allegri na 90% żegna się z zespołem po sezonie.

Czy to dobra czy niedobra wiadomość okaże się, jak dowiemy się kto go zastąpi. Na razie widzę tu jeden plus - to może oznaczać koniec przygody Mandzukicia w Juve

pumex pisze:Wg Alessandro Alciato ze Sky Sport, Allegri na 90% żegna się z zespołem po sezonie.

Po czym podaje, że najbardziej prawdopodobnym substytutem jest Spalletti , który ponoć stawia jasne warunki zarządowi, że chce mieć bardziej konkurencyjny skład (a sam twierdzi, że Roma jest kadrowo na poziomie Juve). Niech jeszcze poda wzór na działanie matematyczne z którego wyszło mu to 90% i niech powie jak to obliczył.

Szczerze mówiąc nie wierzę, że na tym etapie rozgrywek zostały podjęte jakieś decyzje odnośnie trenera, jak już to strony siądą do rozmów w okolicach maja. Ktoś z pismaków wymyślając te rewelacje o odejściu Maxa, prawdopodobnie chce nam sypnąć solą w oczy w bardzo ważnym momencie sezonu.

Jesteśmy na takim etapie rozgrywek, że takich wiadomości nie da się sklasyfikować jako dobre czy złe, o ile oczywiście są prawdziwe (w co wątpię). Na dzień dzisiejszy kompletnie nie ma znaczenia kto go kiedyś zastąpi, najważniejszy jest wynik w tym sezonie, bo to on determinuje wiele także w temacie trenera.

Oczywiście naczelny interista - Tancredi Palmeri podał info, że skontaktowaliśmy się z Diego Simeone. Jak wywołać chaos w Juventusie, to tylko gdy wchodzimy w decydującą fazę rozgrywek. Co za szczur.

Chociaż wiem, że pewnie wielu by chciało aby to była prawda.

Nawet podał, że miałby u nas zarabiać 8,5 mln euro za sezon.